Manchester United

[ajerkoniak]

Wszystko fajnie ładnie, ale ta wypowiedź dalej nie jest bezpośrednio od niego, a wypowiedzi Luja są z konferencji więc jakoś łatwiej mi uwierzyć w nie ;) a co sobie mamrota David to mnie mało interesuje, ani on, ani agent się nie wypowiedzieli.

Bo to:

Source close to De Gea tells me he's 'surprised' at not being selected, wants to play, and has been made to train with reserves this week

To imo żadne źrodło. "Source close" brzmi już śmiesznie.

 

Aaaa minuty temu:

David Anderson: Am being told that Man City have not bid for Pedro, despite reports they have met Barcelona's 22million euro buy-out clause.

Także tego ;)

Sam Luj nie wyklucza transferu Pedro (ostatnia konferencja)

 

 

Ok, może mu nie ufać ale po co w takim razie go zatrzymywać w klubie zamiast przyjąć ofertę Realu? Obstawiam, że bardziej gra na czas, żeby sprawdzić wartość w bojach Romero. Jak nie zawiedzie to będzie tym nr 1. Jak będzie zaliczał wpadki to pewnie z DDG się "przeproszą" i wróci do bramki, albo transfer nowego bramkarza. Nie mają się co śpieszyć jak oferta Realu cały czas leży na stole. Mogą pod sam koniec okienka dopiero sprzedać, bo ceny nie podbiją bardziej niż te 25-30 mln euro, a mają czas na sprawdzenie opcji z Romero.

Przecież to takie oklepane powiedzenie, że myślami jest gdzieś indziej. Często stosowane w celu odsunięcia zawodnika, żeby nie złapał kontuzji przed transferem.

 

To też brzmi sensownie gdyby nie fakt, że wątpię by Luj aż tak dużo sobie po Romero obiecywał.

 

Poza tym - United NIE musi zarobić na De Gei, ale jeżeli ma to adekwatnie do jego wartości. I chuj z tym czy chłopak ma rok, czy osiem do końca kontraktu - to golkiper światowego topu na kolejne 10 lat. Owszem, dla United to jest sprawa też honoru trochę, ale czemu właściwie ma to dziwić?

[zovalik]

Mnie ze strony DDG brakuje jasnego postawienia sprawy i deklaracji w stylu "Fajnie było ale dziękuje, chcę odejść. Jeśli kluby dogadają się co do kwoty to odchodzę teraz jeśli nie zostaję do końca kontraktu." Tym samym byłby w porządku względem kibiców i Luj nie za bardzo miałby mu coś do zarzucenia. Ale to pobożne życzenia. Z tej całej sytuacji wynika, że on chce odejść już teraz a to klub go blokuje więc niby taka zasłona dymna, ja chcę grać a zły trener mi nie pozwala.

[Draken]

Mnie ze strony DDG brakuje jasnego postawienia sprawy i deklaracji w stylu "Fajnie było ale dziękuje, chcę odejść. Jeśli kluby dogadają się co do kwoty to odchodzę teraz jeśli nie zostaję do końca kontraktu." Tym samym byłby w porządku względem kibiców i Luj nie za bardzo miałby mu coś do zarzucenia. Ale to pobożne życzenia. Z tej całej sytuacji wynika, że on chce odejść już teraz a to klub go blokuje więc niby taka zasłona dymna, ja chcę grać a zły trener mi nie pozwala.

Z drugiej strony może próbować wynegocjować jak najlepszy i najwyższy kontrakt.

[ajerkoniak]

 

Mnie ze strony DDG brakuje jasnego postawienia sprawy i deklaracji w stylu "Fajnie było ale dziękuje, chcę odejść. Jeśli kluby dogadają się co do kwoty to odchodzę teraz jeśli nie zostaję do końca kontraktu." Tym samym byłby w porządku względem kibiców i Luj nie za bardzo miałby mu coś do zarzucenia. Ale to pobożne życzenia. Z tej całej sytuacji wynika, że on chce odejść już teraz a to klub go blokuje więc niby taka zasłona dymna, ja chcę grać a zły trener mi nie pozwala.

Z drugiej strony może próbować wynegocjować jak najlepszy i najwyższy kontrakt.

 

 

Odpuść, już ileś dni temu to była bezsensowna teoria

[Bromon]

De Gea chce odejść, co do tego nie ma wątpliwości. A Real nie chce przepłacać, mimo, że robił już tak wielokrotnie. Patowa sytuacja. Albo ulegnie United godząc się na 25-30 milionów, albo Real dopłacając trochę, albo nikt i DDG posiedzi na ławce/pogra w rezerwach przez najbliższy rok.

[Wujek Przecinak]

Chrzanić DDG. United wygrali kolejny mecz, znowu 1:0. I znowu mocno przeciętnie w ataku, a dobrze w obronie.

Mam wrażenie, że United brakuje kogoś takiego jak Ibrahimovic. Wszystko jest bardzo solidne, ale brakuje czegoś czym można by zaskoczyć przeciwnika.

[Hawkeye]

Jestem absolutnie ok z tym, żebyśmy po 38 kolejce mieli 38 strzelonych bramek, 0 straconych i 114 punkty . Tak w ogóle to wygraliśmy dwa pierwsze mecze z rzędu pierwszy raz od 9 lat.

Rooney dalej jest typowym Rooneyem bez formy, którego oglądamy co roku o różnych porach roku, naprostuje się, easy. Poza tym wszyscy zagrali naprawdę nieźle, Depay nie rzucił na kolana jeszcze może i nie było widać Carricka, ale jego często nie widać. Poza tym warto zauważyć, że najlepsze podania z pomocy zaczęły się po zmianach, nie można nie docenić 30 minut Schweinsteigera, bardzo wydajnie pomagał utrzymać się przy piłce. No i moim zdaniem znowu Darmian motm, całkowita opoka. Ale ogólnie cała obrona zagrała świetnie, mam wrażenie, że Blind i Smalling bardzo fajnie się uzupełniają, ten pierwszy dzisiaj pokazal niedowiarkom, że spokojnie na oś może grać.

Ogólnie IMO idzie ku dobremu

[ajerkoniak]

Ja bym prędzej wyróżnił Matę niż Darmiana, Włoch w końcu żółtko załapał i nie grał bezbłędnie, a Mata był odpowiedzialny za kilka pięknych piłek, no i rzadko tracił futbolówkę. Rooney z grubsza niewidoczny, Depay wyglądał trochę jakby nie miał pomysłów jak obejść rywali. Na plus niezłe strzały z dystansu i wyjścia do podań m. in. Maty, w końcu strzeli chłopak, za mecz albo dwa ;)

Blind faktycznie bardzo ładnie, super pod presją, no i wyprowadzenie piłki świetne. Inna sprawa, że to tylko Spurs czy Villa, jeśli tak zagra z lepszą ekipą to dla mnie luz, może grać na CB. Smalling znowu profesor, jestem miło zaskoczony!

Pocieszył mnie Shaw, który chyba przypakował bo latał cały mecz i nie odbijał się od rywali, jeśli nie trafią mu się kontuzję to wróci Shaw, który szalał w Soton

Sam wynik średni, ale ważne że mecz pod pełną kontrolę. Ani na chwilę nie czuło się zagrożenia ze strony AV.

[zovalik]

Shaw kompletne przeciwieństwo Januszaja. Adnan się odbijał od wszystkich. Ale za bramkę szacun.

Blind fajnie ale jak przyjdzie mu zagrać przeciwko np. Diego C. to może mieć ciężko.

Rooney moim zdaniem za bardzo się cofa, nie wiem czy takie są wymagania Luja czy Rooney jeszcze nie ogarnia, że gra na szpicy ;-)

[kubakisiel]

Rooney to od paru dobrych sezonow byl bardziej pomocnikiem niz napastnikiem, wiec wydaje sie, ze mogl po prostu stracic instykt :-k

[ajerkoniak]

Bez przesady. Dopiero rok temu strzelił mało bramek, a i tak w samej lidze 12.

[Hawkeye]

Van Gaal dobrze powiedział na wczorajszej konferencji prasowej. Od kilku lat media non stop płaczą, że przecież Rooney musi grać w ataku, teraz, po dwóch spotkaniach, nagle wątpią w swoją, tak namiętnie powtarzaną opinię. Trochę beczunia.

[Lucas07]

Nie będzie Pedro, ale może wbije Mane. BBC i Sky tak doniosły. No i ciągle mówi się o tym Tomaszu Mullerze, ale w to jakoś ciężko mi uwierzyć.

[ajerkoniak]

Ciężko mi uwierzyć w Mane. Tzn wydaje mi się dobrym graczem, młody, dynamiczny, nieźle wykańcza akcja i ładnie zaadaptował się w Anglii...ale nie jest klasy światowej. Czy aby trzeba takiego zawodnika?

[Hawkeye]

Nie chciałbym Mane. Kosztowałby zdecydowanie za dużo jak na to, co może zaoferować. Zniechęca mnie też jego samolubność, jak Young do nas przychodził to był od niego znacznie lepszy, a wszyscy wiemy jaki początek (a w zasadzie pierwszych kilka lat) miał Young. Ogólnie wydaje mi się, że Mane to nie ta klasa i nie ten typ piłkarza, którego potrzebujemy.

[trojkatny]

Ja kiedyś myślałem, że płacenie pięć lat temu 16 milionów za Antonio Valencię to gówniany interes, a jednak Ekwadorczyk w wielu momentach się spłacał. I właśnie ten przypadek wydaje mi się najbliższy do Mane.

[Lucas07]

Tylko Mane sam kosztował 12 milionów funtów, kontrakt ważny jeszcze trzy lata, a dobry debiutancki sezon cenę jeszcze podbija.

[Draken]

http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/manchester-zaoferowal-85-milionow-za-muellera,569954.html

Mimo, że z tvn24 to dużo mówi czemu Bayern nie chce oddać Mullera.

 

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

[ajerkoniak]

Tak jakby trzeba kogokolwiek by to wiedzieć :roll:

[szkodi]

Keke pokaz mi zawodnika ManU klasy światowej a zacznę klaskać swoimi brwiami. Lata United będącymi megateamem przeminęły. Cos co oznaczamy terminem klasy światowej to elitarność. Prócz De Gea'i w United piłkarza tej klasy nie ma. Nie okłamujmy sie. Hawk i ajer. Diabły to dobra ekipa ale nie ma tam fajerwerków. A jeśli ktoś mi wyjedzie z world class Roneyem to wyślę go z powrotem do FMa.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk