Skocz do zawartości

Blejk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Blejk

  • Urodziny 08.08.1991

Informacje

  • Wersja
    FM 2011
  • Płeć
    Mężczyzna

Blejk's Achievements

Nowy

Nowy (1/15)

0

Reputacja

  1. @Sorki, że ostatnie dwa dni niczego nie dodałem, ale mam przeprowadzkę na głowie. Na dodatek w poniedziałek wyjeżdzam na 2 tygodnie do Bułgarii, także musicie się uzbroić w cierpliwośc... Dzięki za wszystkie opinie ; )
  2. Blejk

    Przywrócić sławę!

    12 miejsce w pierwszym sezonie w PRM to nie najgorzej. Mam nadzieję, że trafisz w transfery i w przyszłym sezonie powalczysz o coś więcej. Nie obraziłbym się gdybyś pokazał Prokopa ; ))
  3. Blejk

    Koguty

    Przejrzyściej byłoby też gdybyś dawał screeny w odnośnik, bo to nie zajmuje dużo czasu, a wygląda naprawdę lepiej. No i jeszcze jakbyś dawał "-" między zawodnikami przy składzie ; ) Jeszcze się przyczepie do pogrubienia, trochę mniej go używaj ;) Co do samego opa...Graty awansu do 1/8 LE, potencjał kadrowy masz w Spurs ogromny więc możesz, a nawet powinieneś wygrać całe rozgrywki. Które miejsce w lidze?
  4. 24.08.2009 Rozegrano pierwsze mecze 4r.el Ligi Europejskiej. Polonia Warszawa nie zagrała już tak dobrze jak w potyczce z Lille i nadspodziewanie gładko uległa w Bukareszcie Dinamu 0-2. Lech również przegrał swoje pierwsze wyjazdowe spotkanie. Wynik 0-1 w potyczce z Twente nie stawia jednak na straconej pozycji w rewanżu podopiecznych Jacka Zielińskiego. Najwięcej radości polskim kibicom sprawiła Legia, która sensacyjnie pokonała przy Łazienkowskiej faworyzowane Fenerbahce. Brama piłkarskiego raju, czyli Ligi Mistrzów, oddaliła się z kolei od drużyny z Borysowa. BATE uległo w pierwszym meczu u siebie 0-1 w starciu z FC Kopenhagą. Z Sybiru wpłynęła oferta kupna opiewająca na kwotę 575 000 Euro za Schegrikovicha. Odrzuciłem ją bowiem, nie możemy się osłabiać przed decydującą częścią sezonu. Z klubu odszedł jedynie rezerwowy stoper Alexandr Staschenyuk za którego Ural zapłacił 100 000 Euro. Spotkanie z Szachtiorem Salihorsk mogło się dla nas rozpocząć doskonale, gdyby Amusan z 5 metrów trafił do pustej bramki. Niestety Nigeryjczyk fatalnie chybił. W odpowiedzi Nikiforenko uderzył z woleja, a Voytekhovich sparował piłkę do boku. Kiedy wszyscy kibice na stadionie oczekiwali kiedy w końcu udokumentujemy naszą przewagę, bramkę zdobyli goście. Nasza passę minut bez straconej bramki zakończył Ryndyuk, który wykorzystał naszą nieudaną pułapkę ofsajdową i mając przed sobą tylko naszego bramkarza umieścił piłkę w siatce. W 34 minucie Sergey Kovalchuk fantastycznie uderzył po ziemi z 25 metrów i nie dał szans Voytekhovich'owi na skuteczną interwencję. Byliśmy w rozsypce, a Szachtior dążył do zdobycia kolejnej bramki. Na całe szczęście jeszcze przed przerwą błąd popełniła obrona gości, a prezent od rywali doskonale wykorzystał Tolkanitsa. Po przerwie na boisku pojawił się trzeci napastnik Solovey w miejsce prawego obrońcy Rassadkina. Przechodzimy więc do ustawienia 3-4-3 i na murawę wybiegamy z jasnym postanowieniem zmiany rezultatu. Długo nasze ataki nie przynosiły skutku, wreszcie w 69 minucie przeprowadziliśmy akcję marzeń. Yeremchuk zagrał piłkę na wolne pole do Soloveya, a ten wycofał piłkę prosto na nogę Amusana, któremu nie pozostawało nic innego jak umieścić piłkę w siatce. 2-2! Ale to nie koniec naszych starań o zwycięstwo. W 87 minucie Schegrikovich świetnie dostrzegł w polu karnym Nicolasa, nasz brazylijski snajper już składał się do strzału kiedy to Yanushkevich bezczelnie go podciął. Rzut karny! Goście z Salihorska długo nie mogli pogodzić się z decyzją arbitra, uważając ją za niesłuszną. Koniec, końców do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem zdobył bramkę, która jak się okazało 5 minut później zapewniła nam zwycięstwo! Wygrywamy wydawało by się przegrany mecz, odnosząc tym samym 5 ligowe zwycięstwo z rzędu, a co ważniejsze opuszczamy wreszcie miejsce spadkowe! W lidze teraz czeka nas dwutygodniowa przerwa, a odpoczynek moim zawodnikom na pewno się przyda. Najwyższa Liga [20/26] MTZ Ripo[12] 3-2 Szachtior Solihorsk[7] Talkonitsa 44', Amusan 69', Nicolas 87-k. - Ryndyuk 27', Kovalchuk 34' Widzów: 1424 MoM: Kovalchuk 7.8[szachtior] Statystyki & Oceny Najwyższa Liga- Tabela po 20 kolejkach @czyta ktoś w ogóle te moje wypociny? ; ) @Na życzenie: Logopack i Koszulki
  5. 16.08.2009 Sergey Yadlovskiy, Pavel Kruk i Aleksandr Tolkanitsa zostali powołani na towarzyski mecz kadry Białorusi do lat 21. Młodzi Białorusini pokonali swoich rówieśników z Chorwacji 2-0. Dobry występ zaliczył Yadlovksiy, który rozegrał cały mecz i zaliczył asystę. Trzy kwadranse zagrał również Kruk, z kolei Tolkanitsa nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Przykładu ze swoich młodszych kolegów nie wzięła kadra seniorska. Mimo słabej gry przez niemal pełne 90 minut, Białorusini byli bliscy sprawienia niespodzianki. Gospodarzom pomogła szybko strzelona bramka przez Kutuzova. Chorwaci mimo wielu okazji wyrównali dopiero w 89 minucie za sprawą rezerwowego, Mandżukica. Oglądając mecz kadry U21 wpadł mi w oko strzelec jednej z bramek Artem Solovey. Okazało się, że Dinamo Mińsk nie zamierzało nam robić problemów przy pozyskaniu tego zawodnika, oddając go za darmo. Kolejny napastnik w kadrze na pewno się przyda. Z Sybiru wpłynęło z kolei zapytanie o transfer wycenianego na 250 000 Euro Dmitriy'a Schegrikovicha. Postawiłem sprawę jasno, albo na nasze konto wpłynie okrągły milion Euro, albo zawodnik zostaje w Mińsku. Czekamy na odpowiedź z Rosji... Na Torpedo Stadium w Mińsku czeka nas jeden z trudniejszych w ostatnim czasie spotkań, derby z FK. Gospodarze ciągle walczą o wicemistrzostwo, bowiem tytuł jest już raczej zarezerwowany dla BATE. Na ławce rezerwowych po raz pierwszy zasiądzie ostatnio pozyskany Solovey. Obie ekipy rozpoczęły spotkanie bardzo zachowawczo. Groźne robiło się jedynie po strzałach z dystansu. Bramkarze obu ekip kilkakrotnie musieli wykazywać się maksimum umiejętności. Voytekhovich spisywał się bez zarzutu przerzucając bardzo groźne strzały Satchivko i Koshela, najlepszego snajpera FK. Z naszej strony swoich sił próbowali Bubnov i Nicolas, ale debiutujący w barwach gospodarzy Nigeryjczyk Etafia bronił bardzo pewnie. W dalszej części mecz obraz gry nie ulegał zmianie. Twarda walka w środku pola i kolejne próby strzałów z dalszej odległości. Każdy błąd mógł zadecydować o losach meczu. Takowy popełnili gospodarze. Yeremchuk urwał się lewym skrzydłem i zagrał piłkę w pole karne gdzie najwyżej do futbolówki wyskoczył Amusan i pokonał Etafię. Ten gol zadecydował! Wygrywamy derby i zapisujemy na nasze konto kolejne zwycięstwo. Dla Amusana strzelony gol był pierwszym od ponad 600 minut. Z kolei Voytekhovich pozostaje bez utraty gola już 319 minut. Najwyższa Liga [19/26] FK Mińsk[3] 0-1 MTZ Ripo[13] Amusan 76' Widzów: 2499 MoM: Yeremchuk 7.5[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny
  6. 08.08.2009 Trzy kolejne zwycięstwa w lidze odniesione w Lipcu przełożyły się na wybór managera miesiąca. Po raz pierwszy tego typu nagroda wylądowała w moich rękach. Wyróżniony został również nas snajper Nicolas, oczywiście w kategorii piłkarza miesiąca. W rewanżowym meczu 3r.el Ligi Mistrzów BATE pewnie pokonało WIT Georgie 2-0, przypieczętowując tym samym awans do decydującej fazy eliminacji. Tam na mistrza Białorusi czeka już poważniejszy rywal, FC Kopenhaga. Polskie zespoły w komplecie awansowały do 4r.el. Ligi Europejskiej. Najciężej zdecydowanie mieli piłkarze Polonii. Warszawiacy przegrywali już bowiem 0-2 z Lille po dwóch bramkach Hazarda. Bramkę na wagę awansu strzelił w 83 minucie wychowanek warszawskiego klubu, Damian Jaroń. Dzięki bramce zdobytej na wyjeździe awans wywalczyła również Legia. W rewanżu przy Łazienkowskiej mimo przewagi legionistów bramki nie padły. Problemów z awansem nie miał Lech, który odprawił 2-0 Sarajewo. Z pucharami pożegnały się za to Dinamo Minsk i Naftan. Piłkarze ze stolicy Białorusi, nie zdołali odrobić strat z pierwszego meczu i zaledwie zremisowali 1-1 w Sofii z CSKA. Naftan natomiast po raz drugi musiał uznać wyższość Romy. Mecz w ramach Pucharu Białorusi miał być dla nas spacerkiem. Nasz rywal zajmował w 1 lidze przedostatnie miejsce i każdy wynik inny od naszego wysokiego zwycięstwa trzeba było uznać za porażkę. I niestety tak było. Mimo przewagi w całym spotkaniu przez 120 minut nie udało nam się pokonać bramkarza gospodarzy. Nawet wtedy gdy rywale grali w dziesiątkę, bowiem w 96 minucie Fedoseev otrzymał czerwoną kartkę. Najbliżej sztuki pokonania golkipera był Yeremchuk, ale jak to już często bywa w jego przypadku trafił słupek. Przypomina mi się tu stara podwórkowa śpiewka: "Każdy głupek, trafia w słupek"... Piłkarze Wiedryczy w całym meczu tylko raz zagrozili naszej bramce. Na posterunku stanął jednak Voytekhovich, który później okazał się bohaterem całego spotkania. W serii rzutów karnych dwukrotnie odbijał strzały rywali, a jako że jego koledzy z linii "11" metrów się nie mylili, to mogliśmy cieszyć się z awansu. Ale z czego się tu cieszyć, skoro nie potrafimy strzelić bramki drugoligowej drużynie... Puchar Białorusi 2r. Wedrycz Rzeczyca 0-0 MTZ Ripo Karne: 2-4 Widzów: 1419 MoM: Karatal 7.5[Wedrycz] Statystyki & Oceny
  7. Polski 18-latek w ManU?? Mógłbyś wrzucić jego screen? I jeszcze tego z City! ;P Graty za awans i wg wszystkie sukcesy z kadrą ; ) Powodzenia, wygraj tam to Euro ; )
  8. @wakabayashi, nie to nie ja ; ) 31.07.2009 W przeciwieństwie do krakowskie Wisły, BATE nie miało najmniejszych problemów z rozprawieniem się z WIT Georgia. Już w pierwszych meczu 3r.el. Ligi Mistrzów rozgrywanym w Gruzji zaaplikowali rywalom 4 bramki, praktycznie przesądzając losy rywalizacji. Świetny rezultat w pierwszym meczu 3r.el Ligi Europejskiej zanotowała Polonia Warszawa, która pokonała przy Konwiktorskiej Lille 2-0 po bramkach Telichowskiego i Gołębiewskiego. W barwach drużyny gości pełne 90 minut zaliczył Ludovik Obraniak. W innych meczach polskich drużyn Lech bez problemów pokonał w Poznaniu 3-0 Sarajewo, a Legia zremisowała 1-1 z OB w Danii. Mniej szczęścia miały drużyny białoruskie. Dinamo Minsk uległo u siebie 1-2 CSKA Sofia, a Naftan dostał w Rzymie lekcję futbolu od Romy przegrywając, aż 0-3. Takim samym rezultatem zakończył się mecz naszego pogromcy Tromso z azerskim Banancem, na korzyść drużyny z Norwegi oczywiście. Na mecz ligowy z Witebskiem w wyjściowym składzie Milevskiy zastępuje Osipovicha. Na ławce usiądzie również Amusan, który ostatnio spisuje się dość słabo. Miejsce w ataku zajmie Yeremchuk, dlatego na lewą flankę przejdzie Bubnov, a w środku zagra pomijany ostatnio Schegrikovich Jeżeli marzymy o utrzymaniu musimy zdobyć dzisiaj na Traktor Stadium trzy punkty! Od pierwszych minut przejmujemy inicjatywę w tym spotkaniu. Goście skupieni głównie w okolicach swojego pola karnego czekają na kontrataki. W 20 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Yeremchuk, ale strzelił prosto w bramkarza. Co się odwlecze to nie uciecze... 6 minut później Kvaratskhelia strzela bramkę z rzutu rożnego po dośrodkowaniu Nicolasa. To już trzecia bramka zdobyta po tak rozegranym rożnym w dwóch ostatnich meczach. Do przerwy mogliśmy zresztą prowadzić dwa lub nawet trzy do zera! Niestety zarówno Nicolasowi jak i Dubnovowi zabrakło w kluczowych momentach nieco zimnej. W drugiej połowie nadal przeważaliśmy, jednak żadne bramki już nie padły. Zapisujemy na swoje konto kolejne trzy punkty. To już nasze trzecie zwycięstwo ligowe z rzędu. Wreszcie zagraliśmy również na "zero" z tyłu. Najwyższa Liga [18/26] MTZ-Ripo 1-0 Witebsk Kvaratskhelia 26' Widzów: 1559 MoM: Kvaratskhelia 7.9[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny
  9. 26.07.2009 Nasza pucharowa przygoda dobiegła końca. Teraz nie pozostaje już nic innego jak skupić się na lidze. Ciągle jesteśmy mocno zagrożeni spadkiem i w każdym meczu trzy "oczka" są na wagę złota. Nasz najbliższy rywal, przedsezonowy kandydat do spadku, Mikaszewice spisuje się zaskakująco dobrze zajmując 8 miejsce w ligowej tabeli. Na murawę stadionu Polesie zespół wybiegnie w naszym "żelaznym zestawieniu". Mamy zamiar zagrać tak jak z Tromso, czyli wysoko i agresywnie. Zanotowaliśmy wymarzony początek spotkania. Już pierwsza akcja pod bramką rywali przyniosła nam bramkę. Nicolas egzekwował rzut rożny, jego pierwsze dośrodkowanie zablokował obrońca, piłka jednak wróciła pod nogi naszego zawodnika, a poprawka wylądowała prosto na głowie Kvaratskheli, który umieścił futbolówkę w siatce. Nie zdążyliśmy się jeszcze nacieszyć ze zdobycia pierwszej bramki, a prowadziliśmy już 2:0! Bubnov wykończył świetną akcję całego zespołu i sektor w którym zasiadali nasi fani eksplodował radością po raz drugi. Mecz układał nam się znakomicie, kontrolowaliśmy grę długo rozgrywając piłkę. Kiedy moi piłkarze zaczynali już pomału myśleć o zejściu do szatni gospodarze błyskawicznie wykorzystali naszą dekoncentracje. Kuznaytsov zagrał miękka piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a Osipovich bezmyślnie popchnął jednego z rywali. Decyzja mogła być tylko jedna, rzut karny! Tarasenko nie pomylił się i na przerwę schodziliśmy w o wiele gorszych nastrojach. Osipovich zakończył swój występ w meczu po 45 minutach. W jego miejsce na plac gry desygnowałem, ostatnio pozyskanego Milevskiy'iego. Gospodarze niesieni dopingiem swoich kibiców dążyli do wyrównania. To jednak moja drużyna podwyższyła rezultat meczu. Kolejny rzut rożny, Nicolas dogrywa piłkę w pole bramkowe, a Kvaratskheli strzela bramkę. Deja Vu? Nie, po prostu dużo czasu na treningach poświęciliśmy na ćwiczeniu stałych fragmentów gry. Efekty od razu widać! Rywale nie zamierzali składać broni w 71 minucie Kavaliauskas zdobył kontaktową bramkę. W końcówce meczu daliśmy się zepchnąć do defensywny. Parę razy kotłowało się pod naszą bramkę, ale na szczęście udało utrzymać się korzystny wynik i 3 punkty jadą do Mińska! Odnosimy bardzo ważne zwycięstwo i co ważniejsze opuszczamy ostatnie miejsce w tabeli, ale droga do utrzymanie jeszcze daleka. Najwyższa Liga [17/26] Mikaszewice 2-3 MTZ-Ripo Tarasenko 42-k., Kavaliauskas 71' - Kvaratskhelia 10', 63', Bubnov 13' Widzów: 710 MoM: Kvaratskhelia 9.0[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny ======================================================================================== W meczu o Superpuchar Polski Lech Poznań pokonał rozbitą psychicznie, po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, krakowską Wisłę 2-0. Wiślacy już od 7 minuty meczu musieli radzić sobie w dziesięciu, bo czerwoną kartkę za brutalne zagranie obejrzał Marcelo. 60 sekund po tym zdarzeniu Lech objął prowadzenie po strzale z rzutu wolnego Bandrowskiego. Dzieła zniszczenia dokończył w 17 minucie Rengifo. Lech do końca kontrolował przebieg boiskowych wydarzeń i zasłużenie zdobył puchar. Tymczasem moją drużynę już za 5 dni czeka arcyważny mecz z sąsiadującym z nami w tabeli Witebskiem.
  10. 23.07.2009 W Krakowie dopełniła się kompromitacja Wisły. Krakowianie zaledwie zremisowali 1:1 z mistrzem Gruzji i pożegnali się z pucharami w tym sezonie. Maciej Skorża fatalną postawą zespołu przypłacił posadą, a jego następca prezes Cupiał mianował Jana Żurka. Pogromca mistrzów Polski, WIT Georgia w kolejnej rundzie zmierzy się z BATE, które przypieczętowało awans wygrywając w drugim meczu z Aktobe 1:0. Na rewanż z Norwegami wybiega ta sama "jedenastka", która wystąpiła tydzień temu. Od początku meczu zaleciłem zawodnikom grę ostrym pressingiem i wysunięta linią obrony co miało się przyczynić do zdominowania rywali... Tak też się stało. Już na samym początku spotkania do ogromnego wysiłku zmuszony został bramkarz gości Ramovic. Bubnov zagrał prostopadłą piłkę do Nicolasa, który przegrał jednak pojedynek "sam na sam" z bramkarzem. W 8 minucie meczu miał miejsce kolejny pojedynek Nicolas- Ramovic i ponownie wyszedł z niego górą bramkarz Tromso. Końcówka pierwszej połowy to z kolei doskonała okazja Amusana, ale nasz nigeryjski napastnik fatalnie skiksował. Tuż po wznowieniu gry Tromso przesądziło o losach dwumeczu. Rushfeldt pokonał bezradnego Voytekhovicha, po dobrym podaniu od Stranda. Po raz kolejny tracimy bramkę tuż po wznowieniu gry. To wina braku koncentracji, a może źle przeprowadzonej rozmowy motywacyjnej? Nie wiem, ale muszę szybko temu zadziałać. Stracona bramka wyraźnie rozdrażniła zespół, a zwłaszcza Nicolasa. To właśnie Brazylijczyk doprowadził do wyrównania, kiedy to w 57 minucie oddał piękny, podkręcony strzał zza linii pola karnego. Szalę zwycięstwa przechylił na naszą stronę Oleg Poppel, który zdobył bramkę strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Nicolasa. Zwycięstwo nie zmieniło jednak nic w kwestii awansu do kolejnej rundy. To Norwegowie mogą się z niego cieszyć. Nam pozostaje spory niedosyt, bo Tromso było zespołem zdecydowanie do wyeliminowania. Gdybyśmy strzelili bramkę na wyjeździe dzisiaj grałoby nam się o wiele łatwiej. Z gry możemy być jednak zadowoleni, bo udało nam się zdominować wyżej od nas notowany zespół. Liga Europejska 2r.el.[rewanż] MTZ Ripo 2-1 Tromso Nicolas 67', Poppel 83' - Rustfeldt 46' Widzów: 2651 MoM: Poppel 8.0[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny ============================================================================================================ Mimo porażki na nasze konto wpłynęło 70 000 Euro. Nasz pogromca Tromso w kolejnej rundzie eliminacji zmierzy się z zespołem Balanc z Armenii. Awans do kolejnej rundy zapewniły sobie również dwa warszawskie zespoły. Legia i Polonia solidarnie wygrały swoje spotkania po 1:0, udowadniając swoją wyższość nad rywalami. Sukcesem zakończyły się również występy dwóch białoruskich zespołów. Dinamo Minsk pokonało na wyjeździe 2:1 Gent, a Naftan u siebie Motherwall w identycznym stosunku i obie ekipy świętowały promocję do kolejnej rundy.
  11. Widzę, że w lidze wszystkich jedziesz równo. Nie gorzej idzie Ci z kadrą RPA. Czy ten twój napastnik Bance, to ten Aristide Bance z Mainz? Pamiętam, że miałem go w Hoffenheim w FM08, strzelał gola za golem. Silny, skoczny i do tego skuteczny napadzior z niego był ;) W FM10 chciałem go do Lecha wyciągnąć, ale nie dało rady. Za ile i skąd go brałeś? ;) Powodzenia w dalszym podboju ligi Słowackiej
  12. 16.07.2009 Tuż przed wylotem do Norwegii udało nam się zakontraktować byłego reprezentanta Białorusi Andreya Milevskiy'iego, który przyszedł do nas na zasadzie wolnego transferu. Mam nadzieję, że wzmocni on rywalizację w zespole. Liczę również na jego uniwersalność, może on bowiem grać na niemal wszystkich pozycjach w obronie i pomocy. Rozlosowano również pary 2 rundy pucharu Białorusi. Naszym rywalem będzie walczący o utrzymanie w 1 lidze Wiedrycz Rzeczyca. Bukmacherzy nie dawali nam szans w starciu z Tromso. W składzie na mecz dwie zmiany w porównaniu z ostatnim spotkaniem. Na prawej obronie zagra powracający po kontuzji Igor Maltsev, a w miejsce Bono na środku pomocy zajmie Schegrikovich. Od początku spotkania inicjatywę przejęli gospodarze. Groźniej atakowali i tworzyli dogodne okazje, gorzej było u nich ze skutecznością bowiem ich strzały lądowały głównie ponad bramką strzeżoną przez Voytekhovicha. Nasza taktyka ograniczyła się do wyprowadzania groźnych kontrataków skrzydłami. Paradoksalnie mimo przewagi rywali, to my mogliśmy wyjść w tym meczu na prowadzenie i to dwukrotnie! W 17 minucie z ostrego kąta Bubnov uderzył wprost w bramkarza rywali, natomiast dwadzieścia minut później Nicolas przegrał pojedynek "sam na sam" z Ramovicem. Pierwsza połowa zakończyła się bez zdobyczy bramkowych. Zaledwie sześciu minut po wznowieniu gry potrzebował Janssen na otwarcie wyniku spotkania. Trudno jednak nie wykorzystywać takiej nieporadności moich stoperów. Osiem minut później miała miejsce akcja kluczowa dla losów spotkania. Świetną akcję prawym skrzydłem poprowadził Amusan, zagrywając w pole karne do niepilnowanego Yeremchuka. Jego strzał zatrzymał się jednak na poprzeczce, a kontra rywali przyniosła im drugą bramkę autorstwa Rushfeldta. Nie mieliśmy nic do stracenia, postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę. Każdy wie jak ważna w pucharach jest bramka strzelona na wyjeździe. Na boisku pojawili się Camara i Dubovik. Zarządziłem grę wysoko ustawioną linią obrony i łapania rywali na pułapki ofsajdowe. W 69 minucie w świetnej sytuacji znalazł się Amusan, ale chybił. Ostatni kwadrans to rozpaczliwe próby zdobycia przez nas bramki i "obrona Częstochowy" w wykonaniu Tromso. Niestety nie udało się, a domiar złego kolejna z wielu kontr Norwegów zakończyła się zdobyciem bramki. Tym razem gola ustrzelił Strand. Końcowy wynik to 0:3, ale wcale nie musiał być tak wysoki. Zabrakło nam dzisiaj szczęścia i konsekwencji w obronie. Przed rewanżem jesteśmy w beznadziejnej sytuacji i nasz awans do kolejnej rudny jest niemal niemożliwy. Liga Europejska 2r.el.[pierwszy mecz] Tromso 3-0 MTZ Ripo Janssen 51', Rushfeldt 59', Strand 88' Widzów: 4749 MoM: Strand 7.9[Tromse] Statystyki & Oceny ================================================================================================================== W innych pucharowych meczach BATE pokonało pewnie mistrza Kazachstanu Aktobe 2:0, w pierwszym meczu 2r.el Ligi Mistrzów. Kompromitacją zakończył się występ krakowskiej Wisły w Gruzji. Wiślacy przegrali bowiem 1:2 z WIT-Georgia. W Lidze Europejskiej pozostałe białoruskie zespoły zremisowały swoje mecze z wyżej notowanymi rywalami: Dinamo Minsk u siebie 1:1 z Gent, natomiast Naftan 2:2 na wyjeździe z Motherwell. Zwycięstwo odniosła warszawska Polonia, która nie miała kłopotów z odprawieniem albańskiego klubu Vilaznia poknując rywala, aż 4:1. Takim samym rezultatem na korzyść Legii zakończyła się ich wyprawa do Finlandii, a ofiarą polskiego zespołu była Honka.
  13. Może spróbuje tutaj. Otóż w bukmacherką mam styczność od niedawna. Do tej pory grałem głównie tzw. "tasiemce" czyli kilka, kilkanaście spotkań na jednym kuponie. Parę razy wygrałem było fajnie i wg. Ostatnio jednak potrzebuje trochę kasy, a dzieje się tak, że zazwyczaj jakiś mega pewniak "daje dupy" i kaska idzie w pi... Nie mam raczej kapitału na granie jednego, dwóch spotkań za dużą sumą, bo jestem biednym studentem ;D Myślałem o jakiś systemach, 2z3, 4z5, ktoś może wytłumaczyć z czym to się je i jakie są kwoty na minimalne zakłady w tych systemach dajmy na to w fortunie?
  14. 5.07.2009 Podbudowani pucharowym zwycięstwem przystępowaliśmy do kolejnej ligowej potyczki. Homel nasz kolejny rywal, zaskakująco dobrze spisuje się do tej pory w lidze zajmując po 14 kolejkach trzecie miejsce. My natomiast czekamy na przełamanie ligowej passy. Na murawę Traktor Stadium wybiegnie ta sama jedenastka, która rozpoczynała mecz w Lidze Europy. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do drużyny gości. To nasi rywale dłużej rozgrywali piłkę i tworzyli kolejne sytuacje. Tylko dobra postawa Voytekhovicha uchroniła nas od straty bramki w 28 minucie po strzale Maycona. Drugą odsłonę rozpoczęliśmy z mocnego "C". Tolkanitsa przeprowadził świetną akcję prawym skrzydłem i wyłożył jak na tacy piłkę Nicolasowi, który z najbliżej odległości wpakował piłkę do bramki. W 54 minucie po rzucie rożnym w słupek trafił Poppel, mogło byc 2:0...Niestety po raz kolejny sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło, że "niewykorzystane sytuacje się mszczą". Dziesięć minut po strzale w słupek naszego zawodnika, bliźniacza sytuacja pod naszą bramką. Maycon jednak się nie pomylił i doprowadził do wyrównania. To Homel wykazywał większą ochotę do zgarnięcia 3 "oczek", my natomiast odgryzaliśmy się groźnymi kontrami. Po jednej z nich dogodną okazję zmarnował Nicolas. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem wprowadzony kilka minut wcześniej, rezerwowy napastnik, Dubovik złapał rywala za koszulkę w polu karnym, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Kuzmenok, sektor kibiców gości ogarnęła ekstaza, a my we frajerski sposób tracimy cenny punkt. Sytuacja w tabeli robi się tragiczna. Do dającego utrzymanie 11 miejsca tracimy 9 punktów, a do końca sezonu pozostało tylko 11 spotkań... Najwyższa Liga [15/26] MTZ-Ripo 1:2 Homel Nicolas 48' - Maycon 64', Kuzmenok 90+2-k. Widzów: 921 MoM: Maycon[Homel] Statystyki & Oceny ====================================================================================================================== 9.07.2009 Do rewanżu z Kazachami przystępowaliśmy w bojowych nastrojach. Chcieliśmy zmazać plamę po meczu w lidze, a także przypieczętować awans do kolejnej rundy. Gruzin Kvaratskhelia zagra na stoperze, bo kiepsko spisuje się ostatnio Maxim Vitus. W ataku w miejsce Sunduya Amusana, 17-latek Bogdan Dubovik, ten który sprokurował karnego w ostatnim meczu. Postanowiłem dać mu szansę na "odkupienie win". Zaledwie dwóch minut potrzebowaliśmy, aby objąć prowadzenie. Yeremchuk wykorzystał fatalny błąd, a raczej "wielbłąd" bramkarza, który "wypluł" przed siebie piłkę po strzale Dubnova i skierował piłkę do siatki. Od tego momentu grało nam się o wiele łatwiej. Mając niemal zapewniony awans, mogliśmy zagrać nie co na luzie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po kwadransie gry było 2:0, a bramkę zdobył niezawodny Nicolas. Jeszcze przed przerwą mieliśmy kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale bramek już w tej części gry nie było. W drugiej połowie nie zwalnialiśmy tempa. Nicolas po upływie pół godziny gry miał na koncie dwa trafienia. Bramkę zdobył również Dubovik, wykorzystując jedną z wielu okazji jakie miał w tym meczu. Mając awans w kieszeni nie co się rozluźniliśmy, co wykorzystali goście strzelając w 86 minucie honorową bramkę po rzucie rożnym. Wreszcie mogę po meczu się uśmiechnąć. Zagraliśmy dobre zawody, a co najważniejsze dalej gramy w Europejskich pucharach. Liga Europejska 1r.el.[rewanż] MTZ-Ripo 4-1 Irtysz Pawłodar Yeremchuk 2', Nicolas 15', 61', Dubovik 71' - Finonchenko 86' Widzów: 2172 MoM: Nicolas[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny Za awans zainkasowaliśmy 70 000 Euro. W kolejnej rundzie nie będzie już tak łatwo. Trafiliśmy bowiem na silne norweskie Tromso, które dopiero rozpoczyna europejskie wojaże. Jeśli chodzi o rezultaty pozostałych rywalizacji to również druga białoruska drużyna wywalczyła awans. Dinamo Minsk, bo o nim mowa, dwukrotnie pokonała bez problemów irlandzkie Linfield dwukrotnie strzelając rywalom po trzy bramki. Kłopotów z NSI z Wysp Owczych nie miała warszawska Polonia wygrywając w dwumeczu 7-0. ==================================================================================================== 12.07.2009 W lidze zaczynamy serię meczów o życie. Jeżeli chcemy mieć cień nadziei na utrzymanie nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów. Naszym rywalem będzie Dniepr Mohyłew. Do wyjściowej jedenastki wracają Sunday Amusan i Bono. Po konsultacji z moim sztabem szkoleniowym, zdecydowałem się zagrać dzisiaj nie co inaczej. Naszą siłę skupimy dzisiaj na słabym punkcie rywala, czyli na grze skrzydłami. Oby wypaliło! Piłkarze obu drużyn postawili na ofensywny futbol, tworząc bardzo dobre widowisko. Niestety do ich poziomu nie dostosował się arbiter, który w 4 minucie podyktował dyskusyjny rzut karny. Lyaslyuk symulował faul, a arbiter dał się nabrać i podyktował rzut karny. Shuneiko nie miał problemów z wykorzystaniem tego "prezentu" i szybko zrobiło się 0:1. Zachowanie arbitra wyraźnie rozzłościło moich piłkarzy, którzy rzucili się do odrabiania strat. Trzynasta minuta okazała się pechowa dla bramkarza gospodarzy, który musiał wyciągać piłkę z siatki po świetnym strzale sprzed pola karnego Nicolasa. Nie minęły 4 minuty, a już wyszliśmy na prowadzenie. Doskonały rajd lewą stroną poprowadził Yeremchuk, a jego dośrodkowanie strzałem głową wykończył ponownie Nicolas. W 27 minucie sędzia chyba chciał "oddać" nam to co zabrał. Podyktował drugą już w tym meczu jedenastkę tym razem na naszą korzyść. Nicolas podszedł po piłki i pewnym strzałem pokonał bramkarza, tym samym zaliczył klasycznego Hatttricka. Dwie minuty później stadion zamilkł po raz czwarty! "Dzień konia" miał Nicolas, który tym razem będąc sam na sam strzelił obok bezradnego golkipera. Wydawałoby się, że prowadząc 4:1 możemy zagrać spokojniej i kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Niestety daliśmy się zepchnąć rywalom do defensywy. Na całe szczęście rywale albo fatalnie pudłowali, albo świetnie w bramce spisywał się Voytekhovich. Rywale atakowali, a my graliśmy z kontry. W 74 minucie jedna z nich przyniosła nam skutek. Bramkę zdobył...któż by inny! Tak Nicolas, pięć bramek w jednym meczu, to jest wyczyn! Dniepr był na kolanach i nie był w stanie zmienić rezultatu mimo usilnych starań. Wywozimy z Mohyłewa jakże cenne dla nas 3 punkty, dając jasny sygnał. "My jeszcze się nie poddaliśmy!" Świetny mecz Nicolasa, reszta zagrała dobrze, ale nie uniknęliśmy pojedynczych błędów, stąd dużo okazji dla Dniepra. Wyróżnił bym jeszcze Bono, który miał dzisiaj niezliczoną ilość przechwytów i przerwanych ataków. Najwyższa Liga [16/26] Dniepr Mohyłew 1:5 MTZ-Ripo Shuneiko 4-k. - Nicolas 13', 18', 27-k., 29', 74' Widzów: 1877 MoM: Nicolas[MTZ-Ripo] Statystyki & Oceny W lidze mamy teraz dwutygodniową przerwę. My niestety nie mamy czasu na odpoczynek, bo w tym czasie czeka nas dwumecz w Lidze Europejskiej... ==================================================================================================== TheBlack..., sytuacja w tabeli dalej jest nieciekawa. Mam nadzieję, że teraz wreszcie coś zaskoczyło i pójdzie do przodu ;)
  15. 29.06.2009 Bukmacherzy nie dawali nam żadnych szans w starciu z liderem ligi. Niestety, nie pomylili się. Zmiana ustawienia na 1-4-4-2 nie przyniosła oczekiwanej zmiany stylu. BATE już do przerwy prowadziło 3-0. Vitaliy Rodionow otworzył wynik spotkania w 18 minucie pokonując naszego bramkarza. Kiedy moi piłkarze myśleli już o zejściu do szatni, lider ligi zaaplikował nam dwa kolejne trafienia autorstwa Goaryana i Sosnovskiy'iego, odpowiednio w 42 i 45 minucie meczu. Nasza defensywa spisywała się żenująco. Po zmianie stron cień nadziei na choćby doprowadzenie do remisu przedłużył w 55 minucie Nicolas, wykorzystując dobre podanie Bubnova. Jednak na kwadrans przed końcem Rodionow zdobywając swoją drugą bramkę w meczu przywrócił nas na ziemię, ustalając tym samym wynik meczu. Jeden do czterech! Wynik mówi sam za siebie, byliśmy dzisiaj tłem dla świetnie grających mistrzów Białorusi. Najwyższa Liga [14/26] MTZ-Ripo 1-4 BATE Borysów Nicolas 55' - Rodionov 18', 75', Goaryan 42', Sosnovskiy 45' Widzów: 739 Statystyki & Oceny ======================================================================================================================================================================== 2.07.2009 Trzy dni po meczu z BATE przyszedł na nasz debiut na Europejskiej arenie. Los przydzielił nam za rywala w 1 rundzie eliminacji Ligi Europejskiej kazachski Irtysz Pawłodar. Mimo fatalnej postawy w lidze to my pozostajemy faworytem w spotkaniu z trzecią drużyną ubiegłego sezonu w lidze Kazachskiej. W wyjściowym składzie na to spotkanie pojawiło się trzech debiutantów: niedawno pozyskani Bono i Sunday Amusan, a także nasz 16-letni wychowanek Nikolay Rassadkin, który zagra na prawej obronie. Lepszego debiutu Nigeryjczyk Amusan nie mógł sobie wymarzyć. Już po 180 sekundach gry wpisał się na listę strzelców. Świetną asystę zaliczył Nicolas, który ograł dwójkę obrońców i wyłożył piłkę do naszego snajpera. Z prowadzenie nie cieszyliśmy się jednak zbyt długo, bo zaledwie 5 minut. Galiev uderzył z dystansu, piłka uderzyła w słupek, ale Malinin był gdzie być powinien i dobił piłkę do siatki. Jeszcze przed przerwą mieliśmy dwie okazje do objęcia prowadzenia, ale bramkarz gospodarzy nie dał się pokonać. Sześć minut po wznowieniu gry Amusan zdobył swoją drugą bramkę. Asystę zaliczył inny debiutant Rassadkin. W końcowce nie potrzebnie daliśmy się zepchnąć do defensywy co mogło się źle skończyć, ale dobrze dysponowany był Voytekhovich. Wywozimy z Kazachstanu dobry wynik, ale nasza gra ciągle pozostawia wiele do życzenia. Cieszy postawa debiutantów Rassadkina i Amusana. Liga Europejska 1r. el.[pierwszy mecz] Irtysz Pawłodar 1-2 MTZ-Ripo Malinin 8' - Amusan 3', 51' Widzów: 738 Statystyki & Oceny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...