Logan
Muszę powiedzieć NO W KOŃCU! Trzeba było trzech podejść i udziału w niektórych mocno średnich filmach o rodzinie X by na sam koniec Wolverine dostał dobry film. Muszę cofnąć wszystko co mówiłem negatywnego widząc ckliwe i kliszowe trailery.
Zagrany jest rewelacyjnie. Jackman, Stewart (jego gra aż smuci, biedny Xavier :( !) czy rewelacyjna Dafne Keen (ależ to może być talent) wznoszą się na wyżyny swoich umiejętności aktorskich wciskając w swoje postacie ogrom emocji. Do tego dochodzi naprawdę dobra muzyka, właściwe wykorzystanie kategorii R (nie za dużo wulgarności i krwi, ale tyle ile powinno), piękne zdjęcia i naprawdę niezła historia.
Film oczywiście ma swoje wady i luki scenariuszowe, drugi akt traci na tempie choć jest wtedy przyjemną opowieścią i może trafia się jedna czy dwie dłużyzny. Niemniej jednak jest to jeden z lepszych filmów o X-menach i faktycznie idealne zakończenie przygody Jackmana w roli Rosomaka.
To żaden film o superbohaterze. To film drogi, opowieść o zniszczonym człowieku, który trochę zmarnował swoje życie, a trochę zostało mu ono odebrane. W tym kontekście "Hurt" Johnego Casha w jednym z trailerów pasuje idealnie.
Dzięki Hugh, byłeś stworzony do tej roli!