Gacek

Tydzień temu w sobotę gra działała tip-top. Dziś dodali to do oficjalnych sklepów i nie da się uruchomić. Pięknie.

https://www.facebook.com/PokemonGO/posts/929474290532463- pokemon go oficjalnie w Polsce. A co do pytania smetka o poziom na łapanie pokemonów: po awansie na 19 poziom pod samym domem złapałem hypno 1066, nawet pidgeye łapią mi się już ponad 250.

Wydaje mi się, że teraz jest już druga aktualizacja w obiegu - najpierw wyszła wersja 0.29.0, później 0.29.1, a dzień po niej 0.29.2 - chyba 12 albo 13.07. Uważajcie tylko na linku do innych wersji, ludzie ostrzegają przed zawirusowanymi plikami będącymi w obiegu. Łatwo o fishing przy takim boomie na aplikację nie będącą w obiegu oficjalnym.

Nie. Tak. Ale nie bój się, wszystko Ci pozostanie. Mam jednak wrażenie, może mylne, że ostatnia aktualizacja pogorszyła stabilność gry.

A co to jest lure? Myślę, że jednak trenerzy Pokemon w zdecydowanej większości mieszczą się w przedziale wiekowym 10-15 lat (chociaż są wyjątki, jak widać na forum), a to nie jest grupa docelowa W Katowicach jeszcze nie spotkałem gości w przedziale 10-15 lat chodzących z komórkami, za to tabuny ludzi w moim wieku lub wyraźnie starszych. Myślę więc, że się bardzo mocno mylisz w swojej ocenie. A ten pomysł beeresa jest naprawdę do rzeczy. Wczoraj poszliśmy z dziewczyną na obiad i wychodząc z knajpy zobaczyliśmy, że w pobliskim ogródku ktoś rzucił lure. Po ~15 minutach cały ogródek, ok. 10 stolików, był zapełniony ludźmi gapiącymi się w smartfony i łapiącymi pokemony. Jeden lure w sklepie kosztuje chyba 5 zł, a ziomek sprzedał kilkanaście piw.

Teraz mam 18, ale takie pokemony łapałem gdzieś od koło 7 poziomu. Choćby wczoraj siedząc w robocie miałem dookoła sygnalizowane tylko marne pidgeye czy inne rattaty, a tu nagle wyskoczył dewgong >650. Niestety, ma słabe ataki i przez to w ogóle nie opłaca mi się go wzmacniać. Nie orientuję się w strefach czasowych, ale poza weekendem (co dziwne) od samego początku (gram od środy zeszłej) gra się wiesza od około 19. Albo USA albo Australia wtedy się musi "budzić". Jak chodziłem z psem około 23, to już się poprawiało. Z tym wieszaniem przy łapaniu to jest tak, że jeśli tym pokeballem byś dał radę złapać, to mimo zwiechy i tak będziesz go miał u siebie. Najwyraźniej gra podejmuje decyzję co do tego czy złapałeś czy nie już w momencie trafienia, a nie losuje raz po raz.

Uuuu, motylek w nocy to dość rzadki Venomoth. Charmander to jeden z trójki starterów, które dostajesz na starcie. Masz do wyboru jednego z trzech, tego którego wybierzesz tego już masz, a pozostałe znikają. Uważaj tylko na levelowanie ich, szkoda pyłu do momentu, w którym nie zaczniesz łapać takich over 600 co najmniej. Ja przez to na początku gry zmarnowałem sporo pyłu, który teraz by się przydał na te mocniejsze sztuki.

Według informacji z najnowszej aktualizacji - tak.

Każdy gym ma swój poziom reputacji czy prestiżu. Ów poziom jest równy liczbie pokemonów, jakie dana drużyna może wstawić do gymu. 2 poziom = 2 pokemony itd. Kto szybszy, ten lepszy. Poziom możesz zwiększyć trenując w gymie lub wstawiając bardzo mocne pokemony. Nieprawda. Na ten moment nie można się wymieniać, ale ma to zostać wprowadzone w kolejnej aktualizacji - lub jednej z kolejnych. Teraz łatki wychodzą codziennie, a na dniach ma być wprowadzona wymiana pokemonów.

Chodząc po pokestopach - tych niebieskich znacznikach. Natomiast jedynym sposobem w grze na uzyskanie monet z pikachu (pokecoins) jest przejmowanie gymów i zyskiwanie dobowego bonusu za ich przejęcie. Co 21 godzin możesz kliknąć na licznik i wtedy za każdy zajęty w tym momencie gym dostaniesz +500 stardust i +10 pokecoins. Poza tym pokecoins uzyskasz tylko płacąc w sklepie za nie realnymi pieniędzmi.

I tak oto ci sami, którzy burzą się na nazywanie Niemców nazistami w mediach (co ma rzekomo odczłowieczyć tych drugich i wybielić tych pierwszych) twierdzą, że Żydów zabijali nie Polacy, ale jacyś antysemici. Hipokryzja wylewa się uszami. PiS nam załatwił podwójny porządek prawny, a teraz obok historii tworzy alternatywną pistorię.

Inaczej się wtedy zwał Ale pamiętam, że był jakiś koleś któremu dałem kilka minusów Potem mi sie odechciało a on walił jak szalony dodatkowo jeszcze mając kogoś do pomocy To zupełnie jak Van der Vaart i jego ekipa ;) A później jeszcze wyskakuje Counter broniąc go i robiąc z niego ofiarę Z tych -900 to spokojnie 3/4 są właśnie w ten sposób generowane. ;) Czy ja wiem, jestem pewien, że dałem Ci z 20 nie z takich powodów. Pewnie nie jestem osamotniony ;) Te -900 to już bilans, po odjęciu jednego czy dwóch plusów, które dostałem. Sam sobie możesz do mnie wejść i zweryfikować, ilu mam fanboyów na forum i jak dalece nierówne są rachunki jak dotąd ;)

Inaczej się wtedy zwał Ale pamiętam, że był jakiś koleś któremu dałem kilka minusów Potem mi sie odechciało a on walił jak szalony dodatkowo jeszcze mając kogoś do pomocy To zupełnie jak Van der Vaart i jego ekipa ;) A później jeszcze wyskakuje Counter broniąc go i robiąc z niego ofiarę Z tych -900 to spokojnie 3/4 są właśnie w ten sposób generowane. ;)

Vami - czytam, że dzisiejsza aktualizacja pokemon go wprowadziła suport dla procesorów intela.

16. Za moment 17.

Wydaje mi się, że nie. Na mojej komórce po wyłączeniu ekranu tymczasowo przestaje działać GPS (chyba), a bez tego gra jest nieaktywna.

Znikają. Za każdego wysłanego dostajesz jeden cukierek dla danego gatunku. Ja trzymam tylko najmocniejszego z danego gatunku, a resztę przerabiam na te surowce, żeby móc je ewoluować czy rozwijać dalej. Teraz trochę to zmieniłem, bo z dziewczyną kontrolujemy zbyt duży teren, by wyrzucać słabsze jednostki, są potrzebne do gymów. W praktyce IMO nie opłaca się ewoluować czegokolwiek poniżej 200 (przy podwójnej ewolucji) i 300 (przy pojedynczej), bo ewolucja mnoży siłę około dwa razy, czasem trzy. Czyli ewoluowanie słabego to tylko marnowanie surowców, bo z biegiem czasu (exp) będziesz łapał mocniejsze sztuki i wtedy będzie Ci brakowało tego, co zmarnujesz na te słabsze. Keith, wiesz, z jednej strony reakcja ze strony takiego wielbiciela daje satysfakcję - wystarczy spojrzeć na kolejną interwencję Countera, który jakoś przyczyny zamieszania nie potępił - a z drugiej mówimy o różnicy skali, mój drogi. ;)

Czytałem, że tak, ale za to banują. Sam nie próbowałem. Twórcy tej gry stworzyli też coś takiego jak Ingress, w co nie grałem, a gdzie próbowano tych sztuczek i banowano graczy. Inna rzecz że GPS tak nawala nawet w centrum Katowic, że nie widzę za bardzo sensu takiego hackowania, bo dzisiaj w trakcie dłuższej rozprawy gra mi zaliczyła kilka pokonanych kilometrów.

Żenujące jest piętnowanie reakcji, gdy dostrzega się jej przyczynę. Wyszedłeś na hipokrytę.

Nie rozumiem co złego w takim rewanżyzmie. Jeśli za cel obrał sobie chodzenie i wkładanie minusów, to oddanie mu pięknym za nadobne jest IMO normalne. Ale dziękuję za tę satysfakcję, że poszedł na skargę. ;) Śmieszne to tym bardziej, bo nie miałem pojęcia o jego istnieniu zanim nie zobaczyłem, że gość za cel obecności na forum obrał sobie znajdywanie wszystkich moich postów celem ich ocenienia. ;)

Rzuć sobie okiem na mój profil i zastanów się, skąd taka reakcja Coinsy dostaniesz tylko jako bonus za zajęte gymy. Pokeballe albo za coinsy w sklepie albo w tych stopach lub za awans na kolejny poziom.

Im więcej dookoła pokestopów i gymów, tym większe prawdopodobieństwo złapania jakiegoś. Gymy się opłaca zajmować na peryferiach, bo Ci ich nikt nie przejmie, ale poki łapać w okolicy zaludnionej. Dziś mi wydropiło aerodactyla over 950, jestem królem Katowic. I Siemianowic, bo wracając z hali zasiałem tam rozpierdol. Gra jest aż za prosta, gdy ciągle jeździsz po sądach i siedzisz w gęsto zaludnionych okolicach dużo chodząc. A co dają te gymy? W shopie masz w prawym górnym rogu licznik zajętych gymów. Po jego wciśnięciu włącza się zegar (czas odnowienia to bodaj 21 godzin). Za każdego zajętego gyma w momencie kliknięcia po włączeniu tego licznika dostajesz +500 stardust i +10 coins, które później możesz zamienić na różne bonusy. Później aż do odnowienia zegaru nie robi różnicy czy utracisz te gymy czy zyskasz kolejne, bonus dostajesz dopiero w momencie kliknięcia. Jedyny problem jest taki, że bonus dostajesz tylko za 10 gymów. Ja mam zajętych na wszelki wypadek prawie 20 i bonusy dostaję tylko za co połowę. :(

Im więcej dookoła pokestopów i gymów, tym większe prawdopodobieństwo złapania jakiegoś. Gymy się opłaca zajmować na peryferiach, bo Ci ich nikt nie przejmie, ale poki łapać w okolicy zaludnionej. Dziś mi wydropiło aerodactyla over 950, jestem królem Katowic. I Siemianowic, bo wracając z hali zasiałem tam rozpierdol. Gra jest aż za prosta, gdy ciągle jeździsz po sądach i siedzisz w gęsto zaludnionych okolicach dużo chodząc.

Zainstaluj to sobie lepiej i zobacz, jak się w to zajebiście gra. Od czwartku wraz z dziewczyną nie możemy się oderwać. Nasz pies wygrał życie, bo zamiast nołlajfować w mieszkaniu cały czas bierzemy go na spacery.

Niby Niemcy to faworyci, niby chwaleni, niby piłka nożna, a z gry jak dotąd zapamiętać można tylko ich ręce, tą dzisiejszą, tą z Włochami, te Loewa...