Barton

Źle mniemasz, prześledź newsa i wpis w FilePlanet zanim zaczniesz echować - w obu tych miejscach podkreślone jest, że autorem są redaktorzy CFM. Takie były warunki udostępnienia pliku przez CFM.

Pomijając wszystko inne, mecz z Podbeskidziem dał odpowiedź na przynajmniej jedno ważne pytanie - czy Cikos to jest ktoś na prawą obronę do walki o Ligę Mistrzów? Nie jest. I nie chodzi mi tu o czerwoną kartkę, ale o fakt kolejnych idiotycznych i absurdalnych faulów popełnianych seryjnie w tym samym miejscu boiska bez żadnego zagrożenia ze strony rywali. Jedyne zagrożenie stwarzane przez Podbeskidzie w tym meczu było po stałych fragmentach gry z tej okolicy z której padły obie bramki. Kolejną sprawą jest to, że on nie wie kiedy ma się podłączyć do ataku. Do tej pory myślałem, że tłamsił go Małecki, ale teraz jak na tacy było widać, że na niego po prostu trzeba było cały czas czekać. Tak nie gra nowoczesny prawy obrońca i takiego obrońcy w Wiśle nie chce. A bronienie SFG przez Wisłę to jest żart jakiś.

Chyba kilka zer zgubił jasonx.

Kto pierwszy ten lepszy.

Krzysztof Ibisz, Jak dobrze wyglądać po 40.

No to ja nie rozumiem w czym jest problem, przejrzałem to co zrobiło CFM i koncepcyjnie to nie jest nic nowego, tyle tylko, ze jest aktualne i być może w ciekawej formie.

Były takie projekty sto lat temu już, całe ligi z opracowaniem poszczególnych klubów, ja sam pamiętam chyba sprzed 7 lat takie coś Bobiego do ligi hiszpańskiej. Także, again, abstrahując od tego co zarzucasz CFM, nie szalej z tym Waszym pomysłem.

Czyli, że co to jest? To znaczy czym się różni ten pomysł od CH i LH? Pytam z ciekawości, bez związku z tym wszystkim o czym piszesz w kierunku CFM.

Występ Siwakowa w telewizji też dla mnie wyglądał średnio, ale dopiero potem jak Mielcarski pokazał w L+ jak on biega i łata dziury dostrzegłem, że faktycznie coś w nim musi być. Gdyby to, co dostrzegliśmy my fani w telewizji było prawdziwym obrazem, to na pewno Maaskant zdjąłby go wcześniej i puścił Gargulę, tymczasem Siwakow grał i grał. Co do meczu to wydaje mi się, że wygrana mimo wszystko zasłużona, mieliśmy zdecydowanie więcej klarownych sytuacji, mieliśmy niepodyktowany karny, Arka tak naprawdę to zagroziła na poważnie tylko raz przy rzucie rożnym, ten zryw z początku to były dobre strzały, ale żadne patelnie. Jeśli chodzi o Maora to dawno nie widziałem w Polsce chłopaka z taką łatwością w mijaniu pierwszego rywala, a często i kolejnego; szkoda tylko, że nic z tego nie potrafił potem urodzić. Na pewno wejście ma imponujące, ale pamiętam, że Kirm w debiucie (bodajże w el. LM) też miał wejście smoka, a jak było potem to wszyscy pamiętamy. Dobrze, że teraz we wtorek jest PP ze średnim Podbeskidziem - będzie na czym się rozpędzać. Szkoda, że gramy o 20 znowu bo pewnie będzie Syberia, a ewidentnie w Gdyni warunki i stan murawy nie sprzyjały naszej grze.

No, ale jeżeli gość się stresuje to się nie nadaje, to jest Manchester United a nie poradnia psychologiczna.

Obecność Bebe w takiej drużynie jak Manchester United w moim odczuciu zakrawa po prostu na jakiś żart i jest nie fair nawet wobec polskich skrzydłowych, którzy mają momentami więcej do zaoferowania niż on. Nie oglądam meczów rezerw, ale widziałem Bebe do tej pory dwa razy w pierwszej drużynie - w pierwszym spotkaniu, które oglądałem (w ramach EPL AFAIR) zasłynął serią wrzutek na wysokości 4 piętra i lodujących w okolicach linii bocznej po drugiej strony boiska, natomiast dzisiaj zasłynął tym, że nie mógł sobie poradzić z 5-ligowymi obrońcami, prezentującym przy tym serię tak frajerskich i podwórkowych zwodów że aż było smutno patrzeć. Mało tego, żaden ze mnie ekspert, ale gołym laickim okiem widać, że on ma takie braki w technice jakich nie nadrobi nawet podczas 100 lat treningów na OT pod okiem SAFa. Chciałbym się oczywiście mylić, bo te 8kk (?) wydanych na niego sprawia, że aż głupio spisywać go na straty.

Akurat u fryzjera jest trochę inaczej - muzyka za którą nie płaci potencjalnie zwiększa jego zyski (ludzie wolą być strzyżeni przy muzyce niż w ciszy) a w dodatku inni fryzjerzy, którzy płacą za możliwość puszczania muzyki są w takiej sytuacji stratni. A dres korzysta z utworów w ramach dozwolnego użytku, nikt go z tytułu naruszenia praw autorskich ścigać nie będzie, co najwyżej może mieć problemy za naruszanie spokoju ;)

Maor Melikson podpisał, zostaje tylko kwestia bramkarza do rozwiązania.

No i mamy wzmocnienia na kolejnych dwóch pozycjach. Kontrakt na 3,5 roku podpisał Cvetan Genkov, a na pół roku wypożyczyliśmy Michaiła Siwakowa (nie wiadomo czy z klauzulą wykupu czy nie). Przeciąga się sprawa Meliksohna, natomiast bramkarza należy się spodziewać raczej w przyszłym tygodniu.

3/4 miliony za obu to dla Wisły dobry interes natomiast ten transfery budzą we mnie dwie obawy - pierwsza, oczywista, wiąże się z pytaniem czy będziemy w stanie znaleźć wartościowych następców i co ważniejsze wydać na nich pieniądze. Drugi problem to fakt, że Wisła za niedługo nie będzie miała w ogóle Polaków już. W samym tym oknie nieoficjalnie jesteśmy póki co -3: Brożek, Brożek, Pawełek.

Ja nie rozumiem zagadki tzn. ona chyba nie jest w naszym języku - co 3 kubki i jedna kulka? Chyba, że albo jest późno i ja nie rozumiem albo zagadka jest z cyklu co poeta miał na myśli?

Obawiali się, że nie wszyscy kibice będą mogli dotrzeć, stan murawy nie był powodem.

No to możesz pogratulować Twojemu koledze frajerstwa, na miejscu osób zainteresowanych zacząłbym od interwencji w banku zgodnie z poleceniem Szczurka, a gdy to nie podziała napisał do drugiej strony, że domagasz się zwrotu nadwyżki na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 KC i następne). Najlepiej wysłać mu pismo, jeśli masz adres, ale mail też powinien przejść przy ewentualnych kwestiach dowodowych.

Prawo o stowarzyszeniach AFAIR nic o tym nie mówi, a nie wydaje mi się (nie przypominam sobie), żeby inny akt mógł tego dotyczyć. Ewentualnie wgląd w sądzie rejestrowym, ale nie zdawałem procedur i nie wiem czy to jest możliwe do osiągnięcia dla osób z ulicy.

Nie wiem, nikt tu o tym nie rozmawia. Zresztą o sprzedaży CMF też nikt nie rozmawia, ktoś rzucił absurdalną informacją o wycenie Forum i zrobił się mały offtopic.

Weź przeczytaj poprzednie posty i złap kontekst w jakim mówi się o wartości CMF zanim coś napiszesz.

Dlaczego takie posty jak ten powyższy są tutaj, a nie w Kąciku Absurdalnym? Nie wiem jak inaczej nazwać porównywanie wartości i potencjału marketingowego (ojp...) Forum (SAMEGO) dot. niszowej tematyki do sprzedaży bliżej nie okreslonego serwisu (dla którego Forum było dodatkiem, tak wnioskuję z tego co piszesz). Słowa Amicusa o utracie kontaktu z rzeczywistością są jak najbardziej adekwatne do sytuacji.

Re(v)ntgen Awards mogą się odbywać niezależnie od CMF Awards.

Ja grałem swego czasu z artim sporo w EU3 online i poza okazjonalnymi crashami grało się genialnie.

Do ściągnięcia, wszystko jest napisane tam.