vitriol

Pomocny może okazać się ten kalkulator trenerów: http://bonzollm.co.cc/ W FM 2010 działał, w 2011 pewnie nic w tej kwestii się nie zmieniło. To jest właśnie kalkulator do najnowszego FM'a. W poprzedniej wersji nie było dwóch rodzajów treningu bramkarzy (chwytanie i zatrzymywanie strzałów), tylko jeden ogólny.

Mój napastnik dostał czerwo. Gra przerzuca nas oczywiście do ekranu taktyki. W tej sytuacji postanowiłem nic nie zmieniać i dałem opcję 'graj'. Od tego momentu do końca meczu nie mogłem dokonać już żadnej zmiany, bo przycisk przenoszący nas do ekranu taktyki po prostu zniknął. P.S. Po raz pierwszy w życiu zostałem zwolniony w demie, po 11 meczach prowadząc Viking Stavanger, z bilansem 1 zw. 5 rem. 5 por.

Udało się już komukolwiek wygrać mecz inny niż towarzyski? Jak na razie powtarza się historia z zeszłego roku. Zepsute krycie, dziwne zachowania obrońców, którzy biegają nie wiadomo gdzie i po co, nie działa w ogóle odbiór piłek. Co drugi mecz to czerwona kartka dla mojego obrońcy, a w co trzecim meczu tracę samobójcze bramki po stałych fragmentach, bo pomocnicy wjeżdżają z piłką prosto do własnej bramki. No i co już stało się tradycją, przeciwnik ma 1 celny strzał i strzela dwie bramki, ja mam 8 celnych strzałów i nie strzelam w ogóle. Ta gra będzie grywalna chyba dopiero po 19 kolejnych patchach i 14 fixach. n/c.

Ja bym takim optymistą nie był. Bytom to trudny rywal. Wystarczy spojrzeć na ostatnie mecze. Remis z Widzewem. Urwany punkt na Polonii, zwycięstwo u siebie z Ruchem i Zagłębiem. Trener Szatałow wie o co chodzi w piłce i potrafi zmobilizować drużynę na ważne mecze. Poza tym fajnie będzie zobaczyć znów Darka Jareckiego.

Bullshit, styl jest równie ważny jak wynik. No chyba, że w każdym meczu dominujesz tak jak tutaj opisany, a przegrywasz, to jest jest źle. Natomiast wkurzające jest "wyczerpywanie się" taktyki. Kiedy Twoja doskonała taktyka nagle przestaje działać i rzeczywiście w każdym meczu masz przewagę, rywal stwarza 2 sytuacje i strzela 2 gole, a Ty kończysz z zerem, albo jedynką na koncie. Akurat ten aspekt jest wkurzający, bo oznacza, że praktycznie co rundę trzeba zmieniać ustawienie. No tak, ale za styl nie dostajesz punktów. W sumie to wiesz, klasyk mówi: Co z tego, że przegraliśmy mecz, skoro mieliśmy więcej rzutów rożnych Można i tak. Każdy gra jak chce.

Wcale nie takie irytujące. Co z tego, że masz tyle strzałów jak te okazje pewnie były słabej jakości. Miałeś 7 strzałów z dystansu - wniosek taki, że albo napastnicy nie wiedzieli na jakiej pozycji grają albo pomocnicy do niczego. Okazje stuprocentowe zaledwie 3. Tyle samo co przeciwnik. Więcej sprytu, więcej szczęścia rywala i wynik jest taki a nie inny. Nic nadzwyczajnego.

Niestety sami twórcy twierdzą, że krycie strefowe i odbiór są lekko schrzanione i będą to zmieniać w patchu. Tak samo strzały z dystansu. Na razie dwie rzeczy trochę poprawiają grę (przynajmniej u mnie) - krycie 1-1 i na wyjazdach cofnięcie linii obrony. Gra wygląda nieco lepiej, ale i tak piłkarze biegają jak bezgłowe kurczaki.

Jak klikniesz na to kółeczko to Cię przeniesie do danej sytuacji i ją odtworzy. Zobacz co tam się stało.

A spróbuj zmniejszyć czcionkę w skórce.

U mnie też nie chce odpalić ani wersji małej ani dużej. Szkoda, to chyba już koniec mojej przygody z FM'ami. A tak na marginesie i ironicznie - FM 2009 to rzeczywiście rewulucja, skoro nawet dema u dużej liczby osób nie idzie odpalić A może będzie jeszcze patch do dema? To dopiero by było

Moim zdaniem, panel kojarzy się raczej z czymś co jest przyklejone do któregoś z boków ekranu, który w razie potrzeby można schować/wysunąć, zaś tutaj mamy do czynienia z "rozsuwalnymi okienkami', którego to określenia Profesor sam użył i ja przychylam się do tej opcji.

Ja bym powiedział, że często trening dostosowany do danych pozycji jest wielce niefektywny. Rozważmy taką sytację, że masz środkowego obrońcę posiadającego relatywnie wysokie atrybuty potrzebne do gry na danej pozycji ( w skrajnym przykładzie niech będą dwudziestki), zaś inne poboczne atrybuty - dajmy na to podania, szybkość, gra bez piłki na żenująco niskim. Wówczas trenowanie tych umiejętności, które są wystarczające lub wyższe od ogólnego standardu w danej lidze, celem ich podniesienia jest marnotrastwem treningu. Jeżeli kupujesz nowego napastnika, to kupujesz takiego, który ma wysokie atrybuty potrzebne do gry na pozycji napastnika czy takiego, który ma takie atrybuty niskie lub średnie i mówisz sobie - "A co tam, że jest słaby - wytrenuje się"? To drugie podejście może być wskazane w odniesieniu do młodych zawodników, dopiero wchodzących do składu, ale na pewno nie do zawodników pierwszego składu, bo to oznaczałoby, że masz słabych zawodników, w istotny sposób niedostosowanych do gry na pozycjach na których grają i zanim uda Ci się osiągnąć założenia treningowe możesz już przestać być menadżerem zespołu

A ja się wyłamię: opcja B

Prosz: http://www.speedyshare.com/812903566.html 687 różnych taktyk

Tak

A może ma przerwę międzysezonową, jest na urlopie i w klubie nie trenuje

Ale się robi Rany boskie kto takie głupoty wymyśla !? Jaga jakiś czas temu wniosła do PZPN o wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie ustawienia meczu barażowego z Arką Gdynia. I to ma niby oznaczać, że się przyznała do ustawiania meczów ? A jeśli chodzi o te papiery z prokuratury, to według prezesa Jagi, jedyny dokument jaki klub otrzymał z Wrocławia, to uznanie klubu za pokrzywdzonego (lub coś tego rodzaju). Takie naginanie faktów (choćby przez Radio Zet) to już lekka przesada.

Jakieś klepnięte transfery przed otwarciem okienka transferowego? Premie za podpis? Zatrudnienie trenerów z innych klubów?

No to wtedy między obroną a resztą zawodników z pola będzie dziura jak stąd do kosmosu. Nastawienie wpływa (w niewielkim stopniu) na pozycje piłkarzy na boisku z wyjątkiem środkowych obrońców, więc jeśli dasz nastawienie ofensywne a linię obrony cofniętą, to przeciwnik będzie bez problemu wchodził w Twoje pole karne, dośrodkowywał, strzelał z dystansu - jednym słowem popadniesz w kłopoty. Inaczej mówiąc, Twoi piłkarze dostaną polecenie atakowania przeciwnika, gdy ten wejdzie w pole karne - ale czy zdążą wrócić w takiej sytuacji na swoje pozycje ? Moim zdaniem wysokość linii obrony powinna współgrać z nastawieniem zawodników. Im ofensywniej tym bardziej wysunięta linia obrony, im bardziej defensywnie tym bardziej cofnięta linia. Nie mówię jednak, żeby suwak linii obrony był dokładnie na takiej samej wysokości jak nastawienie druzynowe, bo to nie musi się sprawdzać. Te dwa suwaki powinny ze sobą współgrać. Czy ktos kiedyś widział drużynę atakującą, której obrońcy, w fazie ataku, stoją jak kołki we własnym polu karnym (nastawienie ofensywne + cofnięta linia obrony) ?

Mozna spróbować lekko cofnąć obronę, bo wygląda na to, że mimo niskiej GPP obrońcy podchodzą do rywala, który tą linię osiąga. Możesz także spróbować ścisłego krycia lub 1-1 i wtedy zobaczyć co się będzie działo.

1. Rajdy z piłką na często, spróbuj dać im przetrzymywanie piłki, swobodę taktyczną zmiejsz, jeśli nie słuchają Twoich poleceń. Kolega wyżej słusznie zauważył, że dobre może być granie na odgrywającego - na dobieg lub możesz popróbować z podaniami do nogi. Poza tym nastawienie 18, sugeruje mi, że napastnicy grają dosyć wysoko w polu karnym. Nie wiem w jakich sytuacjach strzelają z dystansu, ale wydaje mi się, że może to wynikać własnie z tego. Po prostu uznają, że sytuacja jest dogodna do strzału i strzelają. Zobacz jak będą grać ze zmiejszonym nastawieniem i częstymi rajdami z piłką. 2. Jakie krycie? Indywidualne czy strefowe? Ścisłe czy nie? Jak wysoko linia obrony? Nastawienie obrońców? Swoboda taktyczna? Odbiór? Sama GPP nic nie mówi, obrona to skomplikowany element gry i nie można tak po prostu powiedzieć: zmniejsz GPP to nie będą biegać.

A zauważyłeś, że wszystkie nowe miejsca to miejsca siedzące? Moja teoria jest taka, że kibice muszą przychodzić ze swoimi krzesełkami bo innego wytłumaczenia nie widzę

To to juz inna bajka. A najśmiejsze w tym wszystkim to to, że np. w poleceniach defensywnych rzutów rożnych jest opcja 'kryj wysokiego' i 'kryj niskiego'

Można. Wzrost nie wpływa na nic, liczą się tylko te atrybuty które wymieniłeś, a czy ten zawodnik ma 200 cm, czy 160 cm, to bez różnicy. Dokładnie. Wzrost, tak samo jak waga to tylko kosmetyki, co by ładnie wyglądało w profilu. Atrybut skocznośc odpowiada za to jak wysoko może skoczyć zawodnik. Jeśli np. zawodnik A ma 200 cm i skoczność 14 a zawodnik B wzrost 155 i skocznośc 16, to wyżej podskoczy zawodnik B.

A oglądałeś ten pkm jeszcze raz ? U mnie wszystko wygląda w porządku. Żadnych dziwnych zdarzeń.