Skocz do zawartości

Galizerix

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    282
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Galizerix

  1. Galizerix

    Les Blues

    Powołania na mecze z Białorusią i Hiszpanią: Bramkarze: Steve Mandanda, Hugo Lloris, Cedric Carasso Obrońcy: Gael Clichy, Mathieu Debuchy, Patrice Evra, Younes Kaboul, Laurent Koscielny, Adil Ramy, Anthony Reveliere, Mamadou Sakho Pomocnicy: Hatem Ben Arfa, Yohan Cabaye, Abou Diaby, Florent Malouda, Blaise Matuidi, Rio Mavuba, Jêrêmy Menez, Mathieu Valbuena, Franck Ribery Atak: Karim Benzema, Djibril Cisse, Remy Loîc. Na następny mecz udaliśmy się do Białorusi na mecz już o punkty i o awans do Mistrzostw Świata 2014. Jeżeli chcieliśmy walczyć z Hiszpanią o pierwsze miejsce, a przynajmniej mieć dobry bilans jako druga drużyna to powinniśmy wygrać ten mecz. Jednak sprawy potoczyły się troche nie po naszej myśli. Pomimo nie wyraźnej, lecz delikatnej przewagi moich graczy pierwszą połowe kończy się nudnym remisem. W drugiej połowie wpuściłem do boju świeżych zawodników, ale było to tylko bicie głową w mur. Na domiar złego kontuzji nabawił się Ribery, gwiazda zespołu. Mecz kończy się remisem ze słabą Białorusią. Następny mecz zagramy z Hiszpanią, będzie to absolutny hit w tej grupie. Białoruś 0-0 Francja Na mecz z Hiszpanią wyszliśmy defensywnym ustawieniem. Tak wiem troche wstyd grać u siebie i nastawiać się defensywnie wobec rywala, ale jeśli przyjeżdza do ciebie drużyna nie z tej ziemi to nie masz innego wyjścia. Mecz zaczynamy od groźnych akcji pod bramka Ikera Casillasa. Mecz stał naprawde na wysokim poziomie i byłem zadowolony z tego, że to my mieliśmy przewagę i stwarzaliśmy więcej sytuacji. O ile remis z Białorusią nie mógł cieszyć o tyle tutaj mamy powody do zadowolenia. Następny mecz zagramy towarzysko z RPA dokładnie za miesiąc. Francja 0-0 Hiszpania
  2. Eurosport: "Jak dowiedzieli się nasi redaktorzy funkcji trenera Reprezentacji Francji nie pełni już Didier Deschmaps. Znamy już jego następce, będzie nim 42-etni Domonique Nowak. Trener jak dotąd słynący z pracy z młodzieżą, a nawet dziećmi. Więcej wiadomości wkrótce." Dominique Nowak - 42-letni trener/manager, który pracował jak dotąd z grupami juniorów między innymi: FC Metz U-13, Nantes U-15 oraz Olympique Lyon U-19 z którym zdobył tytuł mistrzowski. Dominique posiada także polskie korzenie, jego matka Ewa Nowak jest polką, która wyszła za francuza Enzo. Dominique wraz z matką emigrował wraz z matką do Paryża w wieku 4 lat. Przez prawie cały okres był pod opieką Raymonda Domenech'a i u niego szkolił się trenerskiego fachu. Witam! Pewnie wszystkich zaskoczyła moja obecność na stanowisku trenera pierwszej reprezentacji Francji, ale nie mnie. Mam wielki potencjał i pokaże wszystkich, którzy mają wątpliwości, że się mylili. Z racji tego, że ostatnie lata Francja nie miała zbytnio udanych, ale nie patrzymy na to co było lecz na to co nadejdzie. Skupiamy się teraz na meczu towarzyskim z Koreą, a następnie przystępujemy już do eliminacji Mistrzostw Świata. W grupie mamy takie drużyny jak: Finlandia, Gruzja, Białoruś, Hiszpania. Nie wątpliwie naszym głównym rywalem do pierwszego miejsca będzie Hiszpania zdobywca Mistrza Świata i Europy. Powołania na mecz z Koreą Południową: Bramkarze: Steve Mandanda, Hugo Lloris, Cedric Carasso Obrońcy: Gael Clichy, Mathieu Debuchy, Patrice Evra, Younes Kaboul, Laurent Koscielny, Adil Ramy, Anthony Reveliere, Mamadou Sakho Pomocnicy: Hatem Ben Arfa, Yohan Cabaye, Abou Diaby, Florent Malouda, Blaise Matuidi, Rio Mavuba, Jêrêmy Menez, Samir Nasri, Franck Ribery Atak: Karim Benzema, Djibril Cisse, Remy Loîc. (TOW) Francja 2:1 Korea 0:1 Park Chu-Young 36' 1:1 Adil Rami 79' 2:1 Rio Mavuba 86' MoM: Lee Jung-Soo(7.9) Nowak: "To był mecz dwóch różnych połów, w pierwszej w ogóle nie istnieliśmy i daliśmy się delikatnie zepchnąć do obrony. Natomiast w drugiej połowie w końcu ruszyliśmy do ataku i stwarzaliśmy sobie dobre sytuacje i dwie wykorzystaliśmy. Z niecierpliwością czekam już na mecz o punkty".
  3. Galizerix

    CMF Ekstraklasa

    Witam! Bardzo się cieszę, że projekt Miśka wypalił. Lechię którą objąłem czekał ciężki sezon, w śród managerów ekstraklasy zaistniało paru młodych co doda kolorytu i rywalizacji. Do Lechii zimą przejdzie dwóch zawodników: Robert Demjan oraz Mariusz Przybylski. Niestety nie udało nam się nikogo pozyskać. Kontrakt do 2016 przedłużył Razack Traore. Mecze towarzyskie: Nie pamiętam z kim graliśmy, ale jakieś słabe zespoły wszystkie cztery mecze wygrane w stosunkach: 5:0, 5:1, 3:1, 2:0. 1k. Lechia 1:2 Wisła Pierwszy mecz i od razu mecz przyjaźni z jednym z użytkowników. Strzelamy bramkę bodajże w 7minucie za sprawą Grzelczaka. Odpowiedz nadchodzi szybko, bo już w 9minucie. Wisła dołożyła jeszcze drugą bramkę i byliśmy na łopatkach. Szkoda tego meczu, bo był to pierwszy mecz i to u siebie, ale nie załamujemy się. 2k. Górnik 2:2 Lechia W drugiej kolejce udajemy się do Zabrza na mecz z Górnikiem. Jak by nie patrzeć do lidera, trudno ocenić po pierwszej kolejce czy taki faktycznie lider. Kiedy w pierwszej połowie przegrywamy 0:2 uświadomiłem sobie, że owszem Górnik będzie jednym z kandydatów do wygrania Ekstraklasy. W drugiej połowie wpuszczam do boju Surmę następnie młodego Kacprzyckiego, który odwdzięczył się bramką i było już 1:2. Następnie kontuzji nabawił się lider Biało-zielonych Abdou Razack Traore i nos podpowiedział mi, aby wpuścić Wiśniewskiego i nie pomyliłem się w minucie 72-iej pada bramka na 2:2 i już byłem zadowolony, choć apetyt miałem na trzy punkty. Skończyło się na jednym. CDN
  4. Może za nagrode fair play? ja tak raz się dostałem Pogonią z 5 miejsca do Pucharu Uefa
  5. No chodziło mi od ostatniego postu w grze minęło troche czasu.
  6. Skin mam z fmbase jeszcze na becie ściągnięte. EDIT: Co to ostatniego opisu fakt troche naje****e, ale to troche lat mineło, sezonów następnym razem dam mniej, bo nie mogę nie wiem czemu edytować.
  7. Dobra odnalazłem przyczyne. Paru rozwydrzonych juniorów chciało iść na wypozyczenie, zwolniłem wszystkich niezadowolonych i już mam 60%
  8. Kurcze rozmawiam z nimi i nic atmosfera na poziomie 30% i przegrywają z każdym zaraz mnie wywalą kurcze, a tak daleko zaszedłem :(
  9. Panowie jak poprawić harmonie w zespole? I od razu mam drugą bolączkę, mam dobrą taktykę i po pewnym czasie wszystko zaczyna się sypać jaką bym taktyką nie grał zespół wpada w wir porażek i to nie jedna czy dwóch po prostu wyglądają jak by ze sobą pierwszy raz grali co robić?
  10. Witam serdecznie po długiej przerwie. Trochę tu nie zaglądałem, ale wciągnęła mnie bardzo kariera i nie bardzo miałem czas, aby opisać co tam w tej Wiśle się dzieje. Rundę wiosenną sezonu 16/17 zaczeliśmy mało udanie, bo odpadliśmy z Pucharu Polski remisując z Ruchem 1-1 i ulegając im u nas 1-2. Potem przyszła fala czterech kolejnych zwycięstw w lidze kolejno z Lechem, Ruchem, Podbeskidziem i Zagłebiem. Ogólnie w tym sezonie szło nam bardzo dobrze, mieliśmy stabilną kadre i wszystko wskazywało na to, że zdobędziemy mistrza i może byśmy zdobyli, ale tu się narodziła nowa historia. Lechia Gdańsk znajdowała się w fatalnej sytuacji i zajmowała 16-ste miejsce w tabeli, więc postanowiłem dosiąść tego tonącego okrętu i uratować go przed spadkiem. Ostatecznie z Lechią zajeliśmy miejsce 13-te i spokojnie się utrzymaliśmy. Zwycięstwa przyszły dopiero pod koniec, wygraliśmy między innymi z Legia 2-0 na zakończenie sezonu z Dolcanem, który bił się o puchary i Cracovią, która była w podobnej sytuacji co my. Na następny sezon patrzyłem już z optymizmem, choć nie mieliśmy pokaźnego budżetu udało mi się sprowadzić dość ciekawych zawodników ofensywnych byli to: Jordan Cuvier(FRA), Bojan Aleksić(SRB), Taulant Selacie(ALB) dodając do tego Mariusza Stępińskiego, który już był w Lechii można było śmiało powiedzieć, że środek tabeli to minimum, a kto wie, może i uda się zapukać do Europejskich Pucharów, ale jeszcze nikt wtedy o tym w Gdańsku nie myślał. Sezon 18/19 zaczeliśmy od mocnego uderzenia rozbijając Górnik 5-1, potem działy się rzeczy dziwne, bo graliśmy dosłownie tak wygrana, przegrana, wygrana.... było to dość męczące, bo nie wiedziałem z czego to wynika. Tak więc runda jesienna sezonu 18/19 była średnio udana. Mecze towarzyskie miały mi posłużyć do znalezienia recepty na wygrywanie. Bilans z meczy towarzyskich to 3-y wygrane i 2-ie porażki. Runde wiosenną zaczeliśmy od mocnego uderzenia, gdyż wygraliśmy 3-y kolejne mecze z Pogonią(2-1), Górnikiem(4-0) i Widzewem(2-0), następnie polegliśmy niestety z Lechem. P (2-3). Potem można było powiedzieć moja Lechia była jak pocią, który nie zatrzymuje się na żadnej stacji, wygraliśmy w kolejnych ośmiu meczach i znaleźliśmy się w ścisłej czołówce gdzie jak zwykle dominował Śląsk, my byliśmy drudzy, a za nami już daleko pozostałe zespoły, więc na 3 mecze przed końcem było jasne w Gdańsku w końcu będą puchary na które tak kibice czekali. Sezon 19/20. Główny temat: Europejskie Puchary o których huczy cały Gdańsk, czas na losowanie. Nie wiedziałem, że będzie one dla nas tak pechowe. Trafiamy na zespół Holenderski bardzo utytułowany mianowicie Ajax Amsterdam. Jak to mówią nie taki Ajax straszny jak go malują. Pierwszy mecz to wyjazd, więc dobry czas, aby wypracować sobie zaliczkę. Ajax zaczął od mocnego uderzenia, gdyż już po 17min. prowadził z nami 2-0, a ja bałem się że skończy się blamażem. Jednak moi zawodnicy zaskoczyli mnie pozytywnie wygrywając cały mecz 4-2 i awans był sprawą otwartą. W Gdańsku święto przyjeżdza wielki Ajax. Na trybunach zgromadziło się dokładnie 44.000 czyli komplet widzów. Ten kto nie dostał biletu, lub po prostu odpuścił sobie ten mecz niech żałuje, bo ten mecz stał na rewelacyjnym poziomie. Nasi kopacze uskrzydleni jak zwykle najlepszym dopingiem Gdańskich kibiców rozprawili się z rywalem dość gładko pokonując Ajax 2-0. Następnym rywalem był zespół Bułgarski Loko Sofia z którym wygrywamy w dwu meczu 6-0. Ostatnim rywalem na drodze do grupy Ligi Europy było Duńskie OB, gdzie niegdyś grał nasz bramkarz Arek Onyszko. Z zespołem OB w dwu meczu rozprawiamy się wynikiem 8-1. Niestety w lidze już nie było tak kolorowo. Na początku co prawda dawaliśmy radę, ale kiedy doszła Liga Europy zawodnicy byli zbyt przemęczeni, a my nie mieliśmy długiej ławki. w Grupie Ligi Europy trafiamy na Wigan, Bilbao oraz Rubin. Pod koniec września prace w Wiśle traci Tomek Hajto i od razu dostałem telefon od Prezesa Wojciechowskiego czy może nie chce wrócić na ławkę Wisły. Z racji tego, że z Lechią już mi się tak nie wiodło postanowiłem przyjąć ofertę i znów zagościłem na stadionie Henryka Reymana. Wisła znajdowała się na miejscu 7 tuż za dotychczasową moją Lechią. Z poprzedniego składu zostało mało graczy między innymi zastałem Małego, Renato Cruza, Dominika Bukowskiego, Airapetiana i Chrapka. O dziwo prezes Wojciechowski już tak ochoczo nie sypał gotówką. Okazało się, że Wisła ma długi i balansowaliśmy na granicy 0zł. Jedynym sposobem, aby podratować budżet było zająć wysokie miejsce w Ekstraklasie. Ostatecznie wywalczamy drugie miejsce jak już się zdążyłem przyzwyczaić, pierwszy o dziwo Lech,a tak wogóle to możemy mówić o dużym pechu gdyż to bilans bezpośredni zadecydował o mistrzostwie. Lech, Wisła oraz Legia miały równą liczbę oczek 54pkt. Byliśmy na prawdę blisko, ale cóż. Nowy sezon nowe nadzieje. Budżet skromny 400tyś. zł, ale budżet płac jeszcze niższy. Udaje mi się ściągnąć z Lechii Selacie, który był bardzo sensownym napastnikiem, którego potrzebowałem. Z racji tego, że nie miałem na pensje odeszło ode mnie dwóch najlepszych napastników, których miałem Bukowski i Hoolser. Ten pierwszy strzelił dla mnie 14 bramek z kolei drugi 16 w poprzednim sezonie. W między czasie nie jaki Arkadiusz Kita próbuje przejąć naszą Wisłe, na początku nieskutecznie, lecz na drugim razem mu się udało. Obiecał spłatę długu, ale na obietnicach się skończyło. Straszny sknera z niego, ale nie ma co marudzić. Sezon 20/21 zaczynamy od meczów towarzyskich, a dokładnie dwóch z Polonią Bytom(4-1) i Preszów(3-0). Następnie przyszedł czas na Ligę Europy, trafiamy na zespół mi nie znany, a mianowicie Zimbru. W dwu meczu rozprawiamy się z rywalem w stosunku 6-0. Następnym rywalem będzie Szwajcarski Zurych. Na wyjeździe wygrywamy 4-1, natomiast u siebie 2-1. Kolejnym rywalem, a zarazem ostatnim na drodze do grupy Ligi Europy został Metalist Charków. Rywal jak najbardziej do przejścia i trafiliśmy najlepiej z polskich drużyn. Górnik trafił na Palermo, Legia na Montpelier, Piast na Maritimo i Lech na Buducnost. W pierwszym meczu wygrywamy 2-0 i myślałem już z którym z polskich ekip wejdę do grupy, ale mecz na wyjeździe pokrzyżował moje plany i przytęperował pewność siebie. Do 90min przegrywamy 0-1 sędzia dolicza 3 minuty i oczywiście moja drużyna głowami już w szatni traci bramkę w 93min gola na 0-2. W szatni trochę na nich pokrzyczałem, ale kto by się nie wkurzył. W minucie 101-ej dostajemy bramke na 0-3 i żegnamy puchary. Zobaczymy co przyniesię reszta tego sezonu. Mile widziane komentarze
  11. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    Nie słuchaj się kolegów graj w Polskiej Lidze
  12. No nieźle nie wiedziałem, że padnie na Sydney FC też nimi zacząłem grać. Chciałem w Chinach pograć gwiazdeczkami z Szankhaju, ale tam jest limit obcokrajowców, no nic powodzenia. (Dość szczupła kadra nie sądzisz?)
  13. Przepraszam, czemu nie śpisz?
  14. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    "Daniel Sikorski najlepszy napastnik Polski" :P
  15. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    Mógłbyś podesłać screen taxy na priv bardzo prosze od wejścia tej łatki trudno mi cokolwiek wygrać, dzięki.
  16. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    na plus to, że jest młody. Zajebiste przyśpieszenie i szybkość. 8mln funtów bym nie dał
  17. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    Czy grasz już na nowym patchu? transfery bajka! życzę powodzenia!
  18. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    oj chyba nie, silnik działa odrazu na starym save.
  19. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    I jak ci sie gra na nowym patchu?
  20. Bardzo ciekawe opowiadanie, przyjemnie się czyta, oby tak dalej!
  21. Runda jesienna była średnio udana. Kończymy ją na miejscu 2-gim i tu spędzimy resztę zimy. Mieliśmy mecze udane i mniej udane, wiadomo jak to bywa, ale musimy wyzbyć się tych mniej udanych. Na naszym koncie zaledwie 6 zwycięstw i 9 remisów co za tym idzie 0 porażek co cieszy. Ciągle szukamy idealnej taktyki, aby nasza gra była jeszcze lepsza. W Lidze Mistrzów za dużo nie zwojowaliśmy, zajęliśmy w grupie 4 miejsce. Trafiliśmy na takie zespoły jak Arsenal, OL i Schalke, więc myśle, że wstydu nie ma. W grupie LM zaliczyliśmy 1 zwycięstwo (3-0 z Arsenalem) i jeden remis (0-0 OL). Liderem T-Mobile Ekstraklasy jest obecnie Śląsk co powinno już nie dziwić, tracimy 6pkt. i będziemy starali się w rundzie wiosennej gonić naszych przyjaciół z Wrocławia. Po sezonie żegnają się z nami Czarek Wilk, który idzie do Rapidu Wien oraz Damian Martinez (Braga). Będzie trzeba przebudować troche skład po tym sezonie, gdyż nie stracza nam funduszy na wygórowane płace dla naszych gwiazd. Jeszcze z podsumowania przegraliśmy Superpuchar Polski z Legia 2:4.
  22. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    Fajnie jak by tak w rzeczywistości Polska wygrała z Hiszpanią, swoją drogą fajnie, że Lewandowski strzela dla reprezentacji :P
  23. Galizerix

    Wiślacki Patriota

    uuu kolego nie za dobrze jak cie Finowie jadą, ale chyba w domu wygrasz co ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...