Skocz do zawartości

Lagren

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 573
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Lagren

  1. No ale właśnie chodzi o to, że byś nie odstrzelił. Bo o ile nadal AKSJOMAT o nieagresji byłby valid w waszym państwie, to nie mógłbyś strzelić pierwszy. Więc wszystko rozbija się o wybór. Ty (mln na koncie, 10k miesięcznie) a) strzelam do biedaka), + on mnie nie zastrzeli, przejmuje jego dobytek wart 100pln, -szansa na więzenie=utrata 10k miesięcznie, duże straty wizerunkowo społeczne. b) nie strzelam) żyję dostatnio, 2 razy do roku fajne wakacje, wszystko super, dopóki ktoś mnie nie zastrzeli Biedak (100 w portfelu, 500 miesięcznie) a) strzelam do bogacza, + on mnie nie zastrzeli, przejmuję jego majątek wart milion(uproszeczenie, ale niech to będzie i 10 tys), - szansa na więzienie=utrata 500 miesięcznie. b) nie strzelam) żyję jak robak, czasem mam co jeść Kwestia jest taka, że przy wolnym dostępie do broni, popełnienie zabójstwa jest znacząco ułatwione. I kwestia jest taka, że biedak ma dużo mniej do stracenia i dużo więcej do zyskania niż bogacz na popełnieniu zbrodni. Więc, imo jest to pierdolenie. Co nie zmienia faktu, że w sumie jakimś wielkim przeciwnikiem dostępu do broni nie jestem, jest sporo argumentów, które mnie skłaniają ku tej opcji, ale wad też dostrzegam wiele.
  2. Halo kurwa koksy! Hawk i reszta ekspertów, jest pytanie. Czy jeśli wasza teoria o jednym posilku dziennie jest prawdziwa(na chwile obecną przyjmijmy, że tak) to czy mogę sobię wszamać paczkę czekoladowych musli* na 10 minut przed snem(ergo prawie same proste węgle), jeśli makra się zgadzają bo np na obiad nie zjadłem węgli? I to tam samo jakbym zjadł ją tuż przed/po treningu? I czy przykładowo jak zjem w 1 posiłku 100 gramów białka, to wszystko ok i nic się nie zmarnuje? :> *
  3. W świetle wydarzeń ostatniego sezonu, uważam, że sprowadzanie menadżera z Evertonu do topowego klubu jest, jakby to ująć, ryzykowne ;P
  4. Nie jestem pewny, ale poniżej 100zł za jakąś średniego rozmiaru to raczej nie ma co szukać (ale można próbować :P). No ale IMO to się opłaca, bo porządna patelnia starczy spokojnie przynajmniej na rok, jak się będzie odpowiednio dbało to nic nie stoi na przeszkodzie, by służyła lata, więc w sumie lepiej wydać raz a dobrze niż się bawić w patelnie za 40zł. No ale chodzi właśnie o to, że wątpię żebym miał miejsce w bagażu, żeby ze sobą do polandii przywieźć patelnię, a raczej muszę wrócić by obronić mój wyimaginowany licencjat :P
  5. Sporting Gijon też oidp. Jak dla mnie to granie jest opłacalne jak faktycznie znasz się na tym co grasz, albo siurki, ale tu trzeba troszkę więcej włożyć na początku i przestrzegać paru zasad :P Ano i czasu też więcej zabiera, bo na darmowych stronach wrzucają z opóźnieniem, a samemu znaleźć nie tak łatwo
  6. A owszem I nie wykluczam powrotu tutaj, jest meeeeega dobrze Spróbuję się rozejrzeć
  7. No kupiłbym, ale to dość drogie chyba, a na 2 miesiące nie chcę wydawać kolejnej 100 czy ile to kosztuje, a wziąć do PL raczej nie będę miał jak :(
  8. Hmm, co by tu tego, nie jestem w domu, więc nie pamiętam zbyt dokładnie wszystkich koszulek, które miałem, ale: 1. Jedyna i wyjątkowa, wiśnowa koszulka Batistuty z AS Romy, #18 . A właściwie cały komplet kupiony za jakieś 30 pln na miejscowej hali Niemniej wartość sentymentalna dużo większa. 2. Bayern - bez nazwiska, dostałem bodajże od wujka, który był fanem Bayernu, w przeciwieństwie do mnie, niemniej na czas grania w niej bawarczyków trochę polubiłem 3. Jakaś BVB, kupiłem gdzieś na wyprzedaży, bo była na wyprzedaży, tyle jeśli chodzi o jej historię, dużo za duża, ale parę razy w niej chyba pokopałem. 4. Moja relikwia. Wyjazdówka Monaco z sezonu po finale LM(kibic sukcesu alert ) Grałem w niej chyba raz, generalnie przeznaczona do leżenia na półce To chyba na tyle.
  9. No różnie próbowałem. Sucha patelnia, patelnia smarowana oliwą, nawet z trochę pływającą oliwą...
  10. Kogzy doradźcie! Co zrobić żeby jak robie jajecznice, czy generalnie cokolwiek z jajkiem na patelni, to żeby się tak nie przypalało, przywierało. Dodam, że patelnia szału nie robi, a nowej kupować tu nie chcę :P Co zrobić żeby nie mieć gazu typu zyklon b z dupy po owsiance?? :( dodam, że szamam owsianka + białka jajek + kakao, i sobie smażę takie trochę ciastka
  11. No nic, dla dobra nauki zrobię taki test, że będę wpierdalał max 2x dziennie, zobaczymy czy zostanę koksem :P Jak tak, to ok, zwracam honor, jak nie to kupujecie mi sterydy, żebym spokojnie do wakacji zdążył dojebać :P
  12. No właśnie tu chodzi o to, że on mi nie mówi, że złapał 5 kilo mięśni w miesiąc. Tylko po prostu jest na tyle często, że widzę, że miesiąc temu ważył przykładowo 90kg, po miesiącu 95kg, nie zalał się, wyciskał 130 teraz robi 140... Ok, wiadomo, że to nie wszystko są mięśnie nawet u osób z dobrą definicją, ale niech będzie i połowa tego. Tekst, że nie rośnie się tak nawet na mecie też ciężko skomentować, dowodzi tylko nieznajomości tematu. Tak jakby meta była jakimś super mocnym, niezalewającym sterydem... Mało które poważne koksy, bazują na mecie, mogą brać dodatkowo, ale rzadko jest to najważniejszy suplement. Kolejne porównanie tak mocno z dupy, że ciężko mi coś napisać. Ile razy w czasach nowożytnych zmienił się pogląd na to, czy ziemia krąży wokół słońca. A w dietetyce? Soja, mleko, jajka(cholesterol)... Przykłady można mnożyć nawet nie będąc jakimś wielkim znawcą. Obowiązujący pogląd zmienia się co parę lat i to często o 180 stopni... I tego typu "aksjomaty" przestają być aksjomatami... Zresztą fajnie, że nawiązałeś do Vamiego. Rzuca aksjomatami, które są 100% prawdziwe i święte, bo zgodne z tym w co aktualnie wierzy, a po pół roku nagle się okazuje, że JKM nie taki król myśli ekonomicznej i społecznej etc... A co do tego, czy muszą czy nie muszą ćwiczyć, żebym wierzył w ich wyniki. Oczywiście nie muszą, ale mam większe zaufanie, jak robi to o czym mówi, albo chociaż może wskazać konkretne osoby, które osiągają konkretne efekty z przy konkretnym działaniu. BTW: Po owsiance mam za mocne gazy </3
  13. Sorry Hawk, ale było już tyle teorii potwierdzonych super niezawodnymi, niezależnymi badaniami wspartymi opiniami wielkich autorytetów, które po pół roku zastępowano nowymi, że akurat średnio do mnie przemawiają te Twoje "naukowe fakty". Teoria nie zgadza się z rzeczywistością, tym gorzej dla rzeczywistości. I tak, bardziej wierzę wyśmiewanemu przez Ciebie koksowi z siłki o ile za jego bro-science idą czyny. Inaczej ujmując, jak widzę gośca parę razy w tygodniu przez parę miesięcy, i w ciągu miesiąca nagle przybywa mu 5 kg czy więcej, cały czas na niezłej wycince, to słuchanie o maksymalnie 300 gramach w miesiąc(czy nawet kilogramie) jest dla mnie lekko śmieszne. Więc nawet jak z aktualnie panującego "naukowego" punktu widzenia nie ma racji, ale ma mierzalne efekty, to mi to odpowiada ;) A i wrzuć swoje foto, albo chociaż napisz wyniki ;)
  14. To co? Magiczna bariera 30 cm już przełamana? Ps: Hawk kurwa, za dużo się naczytałeś jakiś siłowniowo naukowych pierdół w necie, wracaj do wrzucania przygód papieża w ałszwic. Jakie kurwa 300g mieśni miesięcznie na dobrej diecie etc, a na sterydach kilogram...praktyka pokazuje, że jest inaczej. A druga sprawa, że no chcę uwierzyć, ale jakoś nie przemawia do mnie ta genialna teza "naukowców", że nie ma znaczenia rozkład posiłków, czy się je 1, 3 czy 7. No za chuja nie wierzę, że zamiast jeść te przynajmnije 4 posiłki, to można sobie opierdolić raz dziennie 200 gramów białka, 4000 kcal i wszystko się pięknie przyjmie. Jak na moje to po prostu 3/4 tego wyląduje w kiblu, a Ty za te parę godzin spowrotem będziesz głodny..
  15. Wydaje mi się, że fani United zakłądają również wymianę szkoleniowca, więc prawdopodobnie uprzątanie nowej szatni nie będzie problemem Moyesa
  16. O to, to! Zawsze mega mnie bawi, jak ktoś coś zarzuci rurkom, to od razu rurkowcy się burzą i bronią w ten sam zjebany i nielogiczny sposób. Ergo jak nie nosisz rurek to znaczy, że nosisz dresy. http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/281697_700b_v1.jpg Logical reasoning na waszym poziomie I tak nic nie wyrwiesz :*
  17. Jako dzwonek tylko Avicii - Levels! Ewentualnie Manfred Mann's Earth Band - Blinded by the Lights. A w gimbazie największe kozaki miały Sash - Ecuador Pozdro bezguścia, aa i wracając do poprzedniej dyskusji, rurki są pedalskie. :P
  18. Co Ty do chuja wacława painta w szkole nie miałeś?? http://imgur.com/reb525A poza tym jest zjebane... Czy naczytałeś się Cialdiniego, próbujesz użyć techniki "stopa w drzwiach", i zaraz mnie poprosisz o przelanie miliona euro na zagraniczne konto? :P
  19. Lagren

    Polscy kibice

    Oj tam, w Pride było, więc czemu nie :p Jak dla mnie ok, jak są ludzie, którzy chcą to robić, w tym uczestniczyć i to oglądać(za to płacić) to czemu nie. Przynajmniej bezpieczniej będzie na grzyby chodzić
  20. Cóż za doskonałe urodziny na plaży Życie jest piękne, a majówka na Ibizie też się zapowiada nieźle. Tak, wpadłem się pochwalić ;P
  21. Halo, bo ja mam taki problem. Włączyłem komputer, a monitor się nie świeci??! Anyway gratki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...