Skocz do zawartości

Gabe

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    16 778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    175

Zawartość dodana przez Gabe

  1. No ale przecież to jest totalny bezbek. Poziom kwejka, co nie trafiło na główną :keke: To nawet nie jest #iam14andthisisfunny, a to mogło by być śmieszne. ;)
  2. Ja czytam ciąg dalszy o bucostwie polskich twórców fantasy i s-f :D https://www.facebook.com/adrian.chmielarz/posts/1490357271006290
  3. Gabe

    Seriale telewizyjne

    No niestety, pierwszy opis trochę zawodzi, oby nie był kolejny serial dla młodzieży o wampirach :roll:
  4. Ja jeszcze Zbrodnię oglądałem, całkiem fajny, pomijając szczegóły typu nachalne reklamy Xperii ;)
  5. Gabe

    Kącik fotograficzny

    Ładna pogoda, entuzjazmu sporo, a więc mój album jest ciągle uaktualniany. Między innymi o takie zdjęcia:
  6. Chrzest bojowy za nami - wczoraj zroiły się pszczoły, przez co trzeba było kombinować szybko pomoc i... koniec końców stoi drugi ul.
  7. Pamiętaj, że wszystko to póki jest dobrze. Jak coś padnie, to będzie szukanie winnych, i zgadnij kto będzie wyznaczony w pierwszej kolejności :> Ja dziś jadę na "szkolenie", które tak naprawdę będzie czymś w rodzaju imprezy integracyjnej (z tym że kilkadziesiąt osób z różnych działów, więc kiepska integracja) połączonej z reanimowaniem martwego konia przez jakiegoś zatrudnionego coacha, a następnie z całonocnym pochlajem i wyżerką. Jak na książkowego introwertyka przystało jadę osobno swoim samochodem i jak poziom żeżuncji przekroczy skalę, to się po angielsku zmyję :D Albo po prostu wcale nie dojadę, bo mi się samochód zepsuje ;)
  8. Nie oglądałem (chyba nie mój typ), ale widziałem zdania, że ten film ma po prostu naiwną fabułę.
  9. A propos dzieci w sejmie: ta ma zapędy na kolejną panią Pawłowicz (albo na prawnika generalnie), ale jest nadzieja, że nie wszystko stracone https://www.youtube.com/watch?v=tbioUsyUX-k
  10. Po prostu nikt normalny nie pcha się do polityki, a na pewno nikt normalny mający -naście lat ;)
  11. To druga strona medalu, ale zasadniczo potwierdziłeś, co napisałem - ja jak widzę kogoś z lewym kierunkowskazem na rondzie, to stoję do samego końca jego przygody z nim ;)
  12. Przykład: stoję przed rondem, z którego nie widzę wszystkich odnóg i nagle na horyzoncie pojawia mi się gość z kierunkowskazem w lewo. Właściwie mnie w tej sytuacji powinny interesować tylko jedna zmienna - prawy kierunkowskaz: jeśli ma włączony, to mogę włączać się do ruchu, jeśli nie, to go przepuszczam. Lewy kierunkowskaz mówi mi, że gość przed wjechaniem na rondo zasygnalizował światu, że będzie skręcał w lewo, ale gdzie to lewo, to wie tylko on*, więc dla mnie równie dobrze może jechać do następnego skrętu, albo przed moją odnogą zmienić na prawy. Czyli czysta konfuzja. Prawy kierunkowskaz/jego brak jest prostym wyborem binarnym :D *czasem są ronda, gdzie to lewo ciężko określić nawet jemu samemu, bo mają np nieregularny układ, albo liczbę odnóg różną od czterech. I co teras?
  13. A ja się nie zgodzę, lewy kierunkowskaz na rondzie (pomijając zmiany pasów) wprowadza tylko niepotrzebnie zamieszanie, i może wypadku nie spowoduje, ale na płynność ruchu już może wpłynąć.
  14. Może nie pamiętasz, ale Ingenting to już ze dwa razy był w MT (tyle że jako Szczurek), więc jaka świeża? :D
  15. Mnie ludzie na drodze też wkurzają niemożebnie, ale jednak rozum bierze górę nad emocjami i do road rage z mojej strony nie dochodzi. No i dlatego, że najczęściej jeżdżę tico ;)
  16. To chyba po prostu przypadłość wszystkich kolei, w tych co jeżdżę jest identycznie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...