Skocz do zawartości

Gabe

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    16 778
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    175

Zawartość dodana przez Gabe

  1. A Waldemar Chomka, właściciel firmy Awenta i były rugbysta - w pierwszoligowe Pogoń Siedlce :P
  2. Gabe

    Kącik absurdalny

    Ale to było na zasadzie product placement czy indoktrynacji? :-k Zaciekawiło mnie to :) Oficjalny sponsor to był (choć wycieczek do Brukseli nie było). Pytania oprócz tego, że były zwyczajną indoktrynacją były niestety prostymi pytaniami zamkniętymi typu tak/nie, np. 'Czy to prawda, że rynek w Pcimiu Dolnym odbudowano z dużym udziale funduszy europejskich?', w większości oczywiście miało to na celu pokazanie/propagowanie inwestycji prowadzonych w Polsce, tyle że czy pytanie w teleturnieju to najlepsze na to miejsce? No i pytania znacznie zaniżały poziom, bo jak ktoś znał klucz, to wiedział, czy odpowiedzieć tak, czy nie. Z wiedzą ogólną nie miało to wiele wspólnego, raczej ze sprytem.
  3. Gabe

    Kącik absurdalny

    Zamknąłbyś tym samym drzwi dla wszystkich obywateli Polski, bo oni nie mogą posiadać Karty Polaka :P
  4. Gabe

    Kącik absurdalny

    Mnie pytania o fundusze unijne wprawiały w zakłopotanie pomieszane z zażenowaniem. Na szczęście z nich zrezygnowano.
  5. Gabe

    Kącik absurdalny

    Nie wiem czy pamiętasz, ale kilka lat temu na odcinek obowiązkowo przypadało co najmniej jedno pytanie z funduszy Unii Europejskiej :>
  6. Gabe

    Kącik absurdalny

    Program moim zdaniem również się przejadł, jak go oglądałem ostatnio kilka lat temu, to rozrywka była podobna do Wielkiej Gry - tzn widz raczej nie był w stanie sprawdzić swojej wiedzy, bo przypominało to albo szybką grę skojarzeń przed usłyszeniem właściwego fragmentu utworu, albo freakshow, gdzie ktoś zgaduje utwór po pół taktu. No ale widocznie potrzeba takiej formy rozrywki była wśród narodu, skoro oglądalność była.
  7. Szczególnie takiego z 2.5 we krwi. Pewnie żuł gumę i nie szło wyczuć. Albo zagryzł natką pietruszki :)
  8. No ok, ale celem przytaczania tej historyjki zazwyczaj jest udowadnianie jacy to uchodźcy pazerni na socjal, dlatego napisałem :P
  9. Ale przecież to nie o to mi chodziło. Powodów takiej sytuacji mogło być wiele: może rzeczywiście to leniuchy i tylko leżą, może nikt im nie powiedział, że mogą sobie sami kosić, albo nie mają sprzętu, może to jednostkowy przypadek, może stwierdzili, że skoro ktoś zarabia na koszeniu trawników, to nie będą mu zabierać roboty - niech sobie kosi, a może to wszystko nieprawda, tylko projekcja znajomego znajomego, bo on musi pracować, a widzi kogoś siedzącego = zazdrość = wszyscy to śmierdzące lenie. Problemem jest to, że ludzie dokonują osądów i generalizacji na podstawie dowodów anegdotycznych i są gotowi ich bronić własną krwawicą, bo pasują do założonych przez nich teorii.
  10. Ja mam w pokoju taką panią, która na każdą informację o uchodźcach ma historyjkę anegdotyczną, którą zawsze przytacza, że w Norwegii znajomy jej znajomych pracował (pracuje?) przy koszeniu trawników i w ośrodku dla uchodźców miał najwięcej do roboty, bo tam tylko leżeli. :D Czy coś w tym rodzaju (zazwyczaj mi się wyłącza umysł przy takich opowieściach), w każdym razie morał jest taki, że emigranci tylko leżą i lulki palą, a Polak w pocie czoła zaharowuje się na śmierć.
  11. Gabe

    Seriale telewizyjne

    No niestety, pierwszy opis trochę zawodzi, oby nie był kolejny serial dla młodzieży o wampirach :roll: Na szczęście jest update:
  12. Z szybkiego lurku w necie dowiedziałem się, że dr Sivanzire mówi w 13 językach, oraz że przynajmniej raz brał udział w konferencji Synergy Worldwide, MLM sprzedającego suplementy diety. Co oczywiście nie dyskwalifikuje go jako proktologa, ale coś ci może to powie :>
  13. No ale ja mówię o tym szczególnym przypadku. Ja wiem, że syty głodnego nie zrozumie (choć się staram postawić w twojej sytuacji), ale z tego co napisałeś że ci powiedział - być może on to ujął inaczej - to mi się zapaliła alarmowa lampka w głowie, bo zabrzmiało to jak dieta-cud Mauricza. I do tego za 15 tys.
  14. Nie no oczywiście, możesz zgrywać twardziela, twoje życie, twoje pieniądze - twoja sprawa. Tyle że jeśli ktoś mi by obiecał, że za 15 kafli to będzie spoko, a jak nie to będzie gorzej, to ja bym to chciał na piśmie, z gwarancją choćby częściowego zwrotu pieniędzy jeśli by jednak nie było spoko. Bo inaczej może się skończyć puentą jak z buldogiem na wyścigach psów. :>
  15. Torysi to są zdziwieni, jakby wyszli na ulicę dajmy na to Liverpoolu pograć w krykieta, albo w polo, ale ludzie nie dość, że nie tak ubrani, chodzą do jakiejś pracy cały dzień, i jeszcze wolą piłkę pokopać, zamiast grać z nimi, albo chociaż kibicować. No kto może nie mieć ochoty pograć w polo?
  16. Gabe

    Polityka zagraniczna

    A ja będę nieco adwokatem diabła - w trakcie minuty ciszy udali się na swoją stronę boiska, nie przeszkadzali - po prostu nie wzięli udziału. Może się to nam nie podobać, ale właściwie nic złego nie zrobili, po prostu pozwolili nam celebrować nasze zwyczaje, samemu w nich nie biorąc udziału.
  17. Jak by tam był jeszcze jakiś logiczny argument, to może i tak. Tak to widać tylko strach przed tym co inne. E ora qualcosa di completamente diverso: Buona sera a tutti! :cool:
  18. Hiszpanie to język romański, a więc podwójne przeczenie u nich na porządku dziennym. Jak masz kogoś otruć, to lepiej dopytaj ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...