Gabe

Ale się miło przejechałem rowerkiem :D

Podobnie jest z mówieniem o seksie.

Wydaje mi się, że problem rozwiązałoby wyłączenie pola strona www i sygnatury dla nowych użytkowników (do powiedzmy 30-50 postów). :-k

Słodujesz coś? :> nie, nie mam za bardzo warunkow, chociaz korci mnie mocno zeby sprobowac uwarzyc piwo od A do Z ;) Spróbuj, choć łatwiej z pszenicznym (mniej cackania się). Aczkolwiek tylko dla własnej satysfakcji, bo ilości enzymów w domowym słodzie mogą być bardzo różne, ale zazwyczaj dużo mniejsze niż w przemysłowym i wydajność leci na łeb. Robiłem raz, a później resztę mieszałem ze słodem przemysłowym.

Słodujesz coś? :>

Zapalenie oskrzeli? Może ktoś kaszlał do środka? :-k

Ja po prostu zostałem obdarowany dobrym serduszkiem :)

No właśnie, bo chyba nadszedł ten czas, że niektórym rzeczom trzeba naświetlać kontekst: Autorem bloga Męskim Okiem jest artysta znany wcześniej jako Paróva, obecnie Piotr M., dość znana osobowość tego forum (obecnie raczej w stanie spoczynku) :)

A ja mam stare radio, które nawet nie ma podłączonej anteny, a odtwarzacz cd nie działa, ale za to wyprowadziłem z tyłu kabel z jackiem i sobie podłączam telefon kablem, jak w XVI wieku :cool:

Zrób normalne liczby, po czym przeformatuj komórki na format walutowy z symbolem EUR.

Co to jest za śmieć, mam tylko nadzieję, że kiedyś ktoś go rozliczy. Nie licz na to. W polityce nie ma miejsca na bycie bezwzględnym :> No ale ta zajawka, to najlepszy dowód na to, że programy informacyjne TVP zostały informacyjne tylko z nazwy. To jest wkładanie ludziom do głów (stąd ta wymowna gestykulacja) opinii na temat zaistniałych faktów, zamiast ich podawanie w formie informacyjnej.

No właśnie ja tak nie mam - i dlatego pewnie nie zostałem zawodowym sportowcem - ale znam ludzi, którzy nawet w casualowej grze dwóch na dwóch w kosza, czy kopaniu piłki na jedną bramkę niesamowicie się spinali i darli na tych, którzy zamiast wypruwać sobie flaki np opowiadali kumplowi kawał, albo wchodzili twardo niczym na załączonym filmiku.

Żeby pomiatać magistrantami :P

A czy ja tłumaczę? :> Zasada jest prosta: jak bierzemy rekwizyty z teatru, to będzie to teatr telewizji.

Ja gdzieś czytałem, że problem z polskimi filmami/serialami kostiumowymi jest też taki, że są mało wiarygodne wizualnie, bo budżet nie pozwala na szycie strojów, więc są one wypożyczane np z teatrów, czyste i świecące - a przez to dodają całości tego nienaturalnego blasku.

Bo po prostu dziewczynkom nie wolno. ;)

Jest za ŁKSem, czy Widzewem?

Ale to prosty mechanizm. Teraz co druga gówniana szkoła policealna ma "ratownictwo medyczne". Narobiła się cała zgraja chętnych i są i tego konsekwencje. Oczywiście, że opisane warunki nijak nie przystają do charakteru pracy, ale idealnie pasują do popytu i podaży. Może za kilka lat do ludzi dotrze to, że nie warto się tego uczyć, inni się porozjeżdżają do innych krajów i nagle się okaże, że można godnie płacić, tylko do tego potrzebne jest ograniczenie liczby chętnych. Dzieci: Huraaaa! Dziewczynka: To jest wspaniała rada! Chłopiec: Pycha! Chłopiec II: Wyobrażam sobie jego minę! Dziewczynka: Świetna rada Wujku. Bardzo dobra rada!

Najpierw #elastycznyrynekpracy, a teraz #taniepaństwo i to są tego skutki.

Ja też jestem tego samego zdania - co więcej, bardziej by się z tego wybronił, gdyby zostawił pinoolty dla All Blacks, tak jak mu instynkt nakazywał, a tak to wyszło na to, że jest podatny na wpływ flegmatyzmu Warburtona ;)

A w ogóle to całej sytuacji nie powinno być, bo Kieran Read był na offside przy kickoff :P https://www.youtube.com/watch?v=iul8U7pV2gs

No z domu do pracy :) W końcu Azja. :/

A propos drących się dzieci w komunikacji - ostatnio kilka dni jechałem w tym samym przedziale z kilkuletnim dzieckiem z mamą. Siadali na końcu przedziału, za szklaną ścianą, zapewne wiedzieli, że przeszkadzają - bo to dziecko regularnie, choć nie cały czas, wydawało z siebie głośne wyjące dźwięki. Pewnie gdyby było to ciągłe, to by zadziałała habituacja i nie było by to tak uciążliwe, ale były okresy ciszy przerywane okrzykami. Ja miałem słuchawki, więc mi to wiele nie przeszkadzało, ale ludzie ukradkiem rzucali wrogie spojrzenia. Trochę zelżały gdy zauważyli, że matka do dziecka miga - ona na pewno, a może i dziecko byli niesłyszący. A być może malcowi dolegało coś więcej? No i pytanie teraz, czy to dziecko należy izolować od świata zewnętrznego, aż się odpowiednio "uczłowieczy", czy jednak nie zamykać go w gettcie, żeby miało szanse na normalne życie (a jeśli dziecko jest zdrowe, a matka głucha, to jak jej pomóc?)

Przecież widać na zdjęciu Klaudisz Sewkowicz, ten z Big Brothera.

Ok skoro sobie ustaliliśmy kwestię dzieci w przestrzeni publicznej, to co z upośledzonymi umysłowo, niepełnosprawnymi, czy ludzi autyzmem lub zespołem Tourette'a? :>