Skocz do zawartości

Bebok

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 520
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi dodane przez Bebok

  1. Czysto technicznie, to najlepszym autem w tym zestawieniu jest Megane. Reszta jest o klasę gorsza.

     

    Gdybym miał się do czegoś przyczepić z tym Megane, to brak tempomatu, bo to bazowa wersja - Generation. Te 85 KM wystarcza do sprawnej jazdy.

     

    Aveo ma tempomat, ale to nie jest zarejestrowane, więc będzie z tym zabawa. Clio jest daleko od Was. Jeżeli macie hajs, to IMHO Megane sensowniejsze. Będzie palić z 2 l mniej niż Astra.

     

    Niemniej jednak każde trzeba sprawdzić gruntownie.

    • Lubię! 1
  2. Moim zdaniem jak się ma 20, 30 czy 40k to można szukać auta francuskiego, ale IMHO za 5-8 to już mniej. Chyba, że masz od kogoś kto dbał o auto i są na to papiery, więc wiesz ile wytrzyma belka, ile rozrząd, itd.

     

    Szukajcie Yarisa. A kolor to może być dowolny.

  3. Cinszko, w sensie, że nie będzie to żadna 5-letnia okazja ;)

     

    A z tych co @SZk wkleił, to Citroena i Opla bym sobie podarował. Citroena ze względu na dobre i bezpieczne, ale niestety kosztowne w naprawie tylne zawieszenie, w którym korodują czopy piast i łożyska igiełkowe oraz zużywają się drążki skrętne. Regeneracja tylnej belki to jakieś 4-5 lat jazdy i do 75-100 kkm, ale koszt (porządnie) to jakieś 1000-1300 zł. Dodatkowo 60 KM to jednak nie. To nie jedzie ni chu chu. Nawet w mieście. Tak samo Corsa. Auto OK, ale jeśli już to 1,2. Ten litrowy silnik jest taki sobie. Znacznie lepszy jest 1,0 w Yarisie, który idzie jak dziki i pali mało.

     

  4. 4 godziny temu, beeres napisał:

    Ostatnio starałem się przekonać dziewczynę, że raczej będzie ciężko znaleźć coś rozsądnego w tym budżecie, ale może będziecie w stanie coś poradzić.
     

    Będzie to auto tylko dla kobiety, więc ja jestem raczej przygotowany na argumenty o brzydkim kolorze itp. :) Do tego pierwsze w życiu. Widziałem, że oczy latają za Nissanem Micra lub innym Fiatem 500, ale wątpię, aby udało się to przy takich założeniach:

    Szukamy czegoś w budżecie 7-9k.
    Raczej dla 1-2 osób.
    I auto bardziej do miasta. Dłuższe trasy to może być ew. działka w wakacje (50 km w jedną stronę) lub jakaś Warszawa raz w roku (wtedy pewnie autostrada).
     

    Jeżeli uda się coś znaleźć w okolicach Trójmiasta to będzie dodatkowy bonus.

    @Bebok ?

    Cinszko, panie cinszko. Tak na szybko to szukałbym Fabii I czy Yarisa I po lifcie. Zarówno 1,0 czy 1,3 będą dobrym wyborem.

    • Dzięki! 1
  5. No wiadomo, że jeżeli cena za kompakta równa się cenie za segment B, to nie ma się nad czym zastanawiać. Clio w tym zestawieniu jest 2012 i diesel, więc tu faktycznie jest zysk - 1 rok młodsze i mniejsze spalanie.

     

    Trzeba szukać, ale moment na zakupy dobry.

    • Dzięki! 1
  6. OK @jmk, biorąc poprawkę na twoją sytuację i potrzeby, to myślę, że trzeba wyjść od kluczowych założeń na temat samochodu, który powinien być:

     

    • jak najmłodszy
    • prosty i łatwy w naprawie
    • raczej segment B niż C

    Umowmy się, z tego co wiemy, to ani Ty ani twoja lepsza połowa nie traktujecie samochodu, jako źródła emocji, więc praktyczność 100% - to się liczy. Dlaczego raczej segment B niż C? Bo potrzebujesz auta możliwie bezproblemowego, ergo jak najmłodszego, ergo za 15-18 k auto klasy B będzie młodsze niż kompakt. Moim zdaniem samochody z segmentu B są już na tyle dorosłe i duże, że spokojnie wystarczą na wasze potrzeby. Dodatkowo - taka Astra 1,6 spala moim zdaniem stanowczo za dużo. Auto segmentu B w większości przypadków będzie bardziej oszczędne.

     

    Nie do końca zgodzę się z tym, co napisał @SZk w kontekście diesla. Diesel byłby wskazany gdybyś walił po 20 tys. km rocznie po autostradach, bo wtedy najbardziej widać różnicę w spalaniu. Po mieście, na krótkich trasach nie ma to większego znaczenia. Poza tym SZk (i ja też) mamy nieco inne podejście do auta. Jeżeli jest do wymiany dwumasa czy sprzęgło to się to robi i tyle, bo auto ma jeździć i być sprawne. A dla Ciebie każdy taki wydatek to jest większe wyzwanie, więc lepiej tego unikać.

     

    Skupiłbym się też na markach francuskich, bo na rynku wtórnym mają lepszy stosunek ceny do jakości.

     

    Przykład - Renault Clio III (IV generację moim zdaniem ciężko będzie kupić w tym budżecie i raczej będą to egzemplarze z jakąś wadą): https://www.otomoto.pl/osobowe/renault/clio/szczecin/?search[filter_float_price%3Afrom]=15000&search[filter_float_price%3Ato]=18000&search[order]=created_at%3Adesc&search[brand_program_id][0]=&search[dist]=100&search[country]=

     

    Jeżeli chodzi o silniki to raczej trzeba szukać 1,2 tCe (100 KM), bo 1,2 16v (75 KM) to wyłącznie do miasta się nadaje. Od biedy może być 1,5 dCi, ale wersje do 85-90 KM i z pewnej ręki. Te silniki miały swoje wady, ale po latach zostały wyeliminowane. Wersje o mocy do 90 KM nie mają koła dwumasowego i turbiny ze zmienną geometrią łopatek i pewnie też DPF.

     

    Przyklad - Skoda Fabia II: https://www.otomoto.pl/osobowe/skoda/fabia/szczecin/?search[filter_float_price%3Afrom]=15000&search[filter_float_price%3Ato]=18000&search[order]=created_at%3Adesc&search[brand_program_id][0]=&search[dist]=100&search[country]=

     

    Najlepiej po 2011 roku (po liftingu). Silnik 1,2 85 lub 105 KM byłby idealny dla Was bo to relatywnie mało pali i dobrze jeździ. Trzeba jednak sprawdzić czy to już jednostka z poprawionym rozrządem. W pierwszych wersjach łańcuch się wyciągał i to trzeba naprawiać/regulować. Po modernizacji chyba jest tam pasek. Do tego raczej LPG nie wsadzisz, bo tam jest wtrysk bezpośredni, wiec instalacja musi być z dotryskiem benzyny, co przy spalaniu 6-7 l/100 km jest trochę bez sensu. Alternatywą jest 1,4 16v 85 KM - bardzo sprawdzona, dobra jednostka. Od razu do gazowania ;) Skoda ma ten plus, że jest prosta, przyjazna i przestronna. Dużo części, każdy to naprawi.

     

    Przykład - Chevrolet Aveo: https://www.otomoto.pl/osobowe/chevrolet/aveo/szczecin/?search[filter_float_price%3Afrom]=15000&search[filter_float_price%3Ato]=18000&search[order]=created_at%3Adesc&search[brand_program_id][0]=&search[dist]=100&search[country]=

    To jest mocno spokrewnione z Oplem Corsą/Fiatem Grande Punto, tylko w ładniejszej stylizacji niż do bólu nudny Opel. Nie ma tego dużo na rynku, ale ceny są rozsądne.

     

    Przykład - Opel Corsa: https://www.otomoto.pl/oferta/opel-corsa-1-2benzklimaoryginalny-niski-przebieg-super-stan-ID6D0lRB.html#gallery-open 

     

    Możesz jeszcze też poszukać Kii Rio/Hyundaia i20.

     

    I tak jak pisał SZk - szukaj czegoś co jest zarejestrowane w kraju, najlepiej od pierwszego właściciela. Nie ma co przyciągać pecha i bawić się w sprawdzanie fur czochranych zza granicy. I umowa musi być z właścicielem, a nie z jakimś fikcyjnym Niemcem. Wszystko na legalu i na papierze.

     

    I kolejna sprawa - szukaj po dealerach, w programach sprzedaży używanych przez marki/dystrybutorów. U dealerów jest teraz padaka - nikt niczego nie kupuje, a koszty trzeba ponosić. Moim zdaniem szybciej wynegocjujesz lepszą cenę w takim miejscu niż u handlarza czy prywaciarza. Pierwszy przetrwa, drugi może ma czas. Inna sprawa, że w przypadku wady ukrytej łatwiej dochodzić swojego od dealera niż od pana Wieśka z Żuromina. Dla przykładu, choć to nie twoje okolice:

     

    https://uzywane.renault.pl/wyszukiwarkaszczegoly/renault/clio/2012/33923

    https://uzywane.renault.pl/wyszukiwarkaszczegoly/renault/clio/2011/39334

    https://uzywane.renault.pl/wyszukiwarkaszczegoly/renault/clio/2011/38139

     

    Tak, miało nie być kombi, ale takie wyskakują w tym budżecie, a wersja kombi ma 425 cm - tyle co Astra.

     

     

     

    • Lubię! 3
    • Dzięki! 1
  7. JMK, wyjdź od kluczowych wytycznych:

    • maks budżet
    • w ile osób jeździcie
    • ile bagażu wozicie
    • charakterystyka jazdy - miasto, trasy, autostrady?

    A potem będziemy myśleć.

     

    A fabryczna nawigacja nie ma dziś kompletnie sensu. Żadnego. Ja np. mam nawigację z 2017 roku, aktualizowaną w 2018, nawet całkiem niezłą - tak ją ludzie oceniają. Ja nie wiem, bo ANI RAZU jej nie wlaczylem. Uzywam telefonu.

  8. Na świecie nic się nie zmienia. Wystarczy komuś wyjechać z lewactwem i Marynia płonie.

     

    A największą bekę mam z tych wszystkich wolnorynkowców, przedsiębiorców, którzy muwio "zero regulacji, mniej ingerencji Panstwa, mniejsze obciazenia" itd., a teraz płaczo najgłośniej o pomoc wypierdalając jednocześnie pracowników na śmieciówkach...

    • Lubię! 5
  9. Godzinę temu, Gabe napisał:

    Pierwsza rocznica zawsze najważniejsza, więc muszę się pochwalić: dziś mija mi rok bez mięsa (ptaków, ssaków i w ogromnej większości przypadków ryb).

     

    Jak sobie wyobrażałem ten dzień, to planowałem napisać wielki elaborat, a dziś napiszę tylko: no big deal. Polecam każdemu, bo każdy tak może, a to bardzo fajne (dla ciała i umysłu), zdrowe, przyjemne i stymulujące.

    Ja wyrzucilem z diety wedliny, mieso czasem zjem u mamy, ryba raz dwa razy w tygodniu. Potwierdzam - no big deal. Jem wiecej warzyw, ale jakbym mial calkiem obciac mieso, to tez nie byloby to problemem.

    • Lubię! 1
  10. 22 minuty temu, jmk napisał:

    O tak ;)

     

    Jakie Wy macie krzesła do biurka? W rozsądnej cenie?

    Ja pracuje na stojąco. Nie mam krzesła ani fotela.

     

    W domu nie mam biurka, jak musze coś zrobić to jak @Gabe, albo w kuchni wtedy dupsko na taborecie, albo w salonie przy stole, czyli w zasadzie w jadalni. Ale i tak wole stac, siedzenie to chujnia.

     

    W pracy z laptopem przy biurku problemem nie jest krzeslo, a sam laptop. Na dluzsza mete schylanie glowy do laptopa jest meczace i obciaza kregoslup szyjny. Trzeba miec monitor zewn na wysokosci wzroku. Wtedy siedzisz wzglednie dobrze.

  11. 1 minutę temu, SZk napisał:

    Dokladnie. Ja sie ciesze, ze moze ta sytuacja zweryfikuje metodologie pracy pewnych ludzi czy branz - np. zorientuja sie, ze wiele spotkan mogloby byc mailem albo telefonem.

     

    A najbardziej bekuje z takich koniobijczych spedow typu konferencje marketingowe, gdzie firmy czy ludzie placa tysiaka za wjazd po to, by sluchac lansujacych sie specjalistow od mowienia na takich konferencjach, nieprzekazujacych praktycznie zadnej nowej czy wartosciowej wiedzy, a potem oczywiscie legendarny networking i do zobaczenia na kolejnej konferencji, na ktorej ja poslucham ciebie, ty posluchasz mnie, wystawimy sobie wzajemnie faktury etc. I absolutnie mi nie zal branzy eventowej, ktora siadla, bo nie mozna spedzic tych pajacow w garniturach i garsonkach do duzej sali kinowej czy hotelu z salka konferencyjna.

    Generalnie pandemia pokazuje, jak wiele branż i gałęzi jest zbędnych. Taka prawda. Gospodarka jest rozbuchana, potrzeby są kreowane i prawda jest taka, że nic sie nie stanie, nikt nie umrze jak nie bedzie:

     

    • Rajdów
    • Koncertów
    • Formuły 1
    • Konferencji marketingowych
    • Browarow rzemieslniczych, ktore tera PLACZOM o POMOC
    • Nie lubię! 1
  12. 10 minut temu, Reaper napisał:

    Ja pierdolę, korporacje do chuja pana :roll: Przeszedłem cały proces rekrutacyjny na jedno stanowisko w Dublinie, łącznie 5 rozmów i na koniec stwierdzili, że właściwie to jestem idealny na inne stanowisko, ale nie mogą po prostu mi go dać, tylko muszę mieć kolejne 2 rozmowy, żeby jednak potwierdzić, że jestem taki idealny :roll: 

    Ej Gwałtek, a w zasadzie czemu Ty się tak przemieszczasz. Najpiew edinberra, tera WAW i Dublin? Może Kanada jeszcze? Spytaj @T-m, on już tam prawie jest (CC: @Kamtek) :keke:

     

    • Haha 2
  13. 25 minut temu, Reaper napisał:

    Zależy też właśnie od profilu pracy, jak Pulek musi non stop z kimś gadać i załatwiać, to wiadomo, że bezpośrednio prościej. Moja praca poza korpo spotkaniami to jest właściwie w 90% samodzielna robota, więc nie potrzebuję ludzi i wtedy HO jest ideollo.

    Ale prawda jest taka, że to gadanie, spotkania itd to jest toksyczny pożeracz czasu. W wiekszosci prowadzi to do niczego.

     

    U mnie hitem byla ostatnio telekonferencja, na ktorej trzy osoby (klient) zebraly sie, zeby mi podyktowac zmiany w tekscie w pliku DOC

     joan cusack seriously GIF

    • Lubię! 1
    • Zmieszany 1
    • Haha 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...