To nie jest tak źle skoro przewiduje, że jeszcze przynajmniej 2 mecze cię czekają. Pamiętam jak w Lyonie postawili mi ultimatum "albo wygrasz następny mecz albo się żegnamy". Oj były nerwy, niby graliśmy z jakimś przeciętniakiem, i to u siebie, ale było ciężko. Niby mieliśmy okazje ale nic nie chciało wpaść przez długi czas, ostatecznie zwycięstwo 1-0 ale chwilą nieuwagi i mógł być koniec przygody. Obyś ty nie miał takich problemów