Skocz do zawartości

kubakisiel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kubakisiel

  1. Fajnie, ze wrociles. I dobrze, ze nie w zadnej Kolumbii
  2. kubakisiel

    Livescore letni

    Ufff, ale wyrwali te trzy punkty
  3. Miałem dwanaście lat, kiedy pierwszy raz umieściłem płytę CD z Championship Manager 01/02 w napędzie. Oryginalną rzecz jasna, zakupioną od oficjalnego dystrybutora na warszawskiej giełdzie "Wolumen". Minęło czternaście lat, a ja nadal pamiętam swój pierwszy mecz. Objąłem Zagłębie Lubin i w pierwszym swoim spotkaniu zremisowałem 1:1 z Górnikiem Zabrze. Przez mgłę kojarzę, że był to mecz wyjazdowy, ale tego pewien nie jestem. Wtedy nie sądziłem, że w świat wirtualnej menedżerki wsiąknę na dobrych kilkanaście lat, a na pewno ani trochę nie wierzyłem w to, że nadal będę grał w starego, poczciwego CM-a. Od czasu do czasu. Myślę, że do tej wersji wracam głównie z sentymentu. Do dziś pamiętam jak rozdawałem kopie CM 01/02 na betonowym boisku tuż przy mojej podstawówce, i jak wraz z kumplami, takimi samymi szczylami jak ja, dzieliłem się spostrzeżeniami taktycznymi, a także jak zapisywałem na kartkach nazwiska najciekawszych talentów. Kiedy pojawił się Internet, wtedy usłyszałem o łatce 3.9.68, która zmieniła mój czempionszip menedżerowy świat. Harasimowicz i Świętochowski przestali być receptą na sukces, więc szczęścia trzeba było szukać gdzie indziej. I tak o to, całkowicie przypadkiem, natrafiłem na całe stado ponadprzeciętnie utalentowanych Greków. I choć żaden z nich wielkiej kariery w rzeczywistym świecie nie zrobił, to w starym cmku byli nie do zatrzymania. Mimo że z usług wirtualnych gwiazdorów bardzo często korzystałem podczas prowadzenia drużyn klubowych, nigdy nie miałem okazji sprawdzić jak przesiąknięta utalentowanymi zawodnikami reprezentacja Grecji poradziłaby sobie na arenie międzynarodowej. Gracz komputerowy nigdy nie potrafił wycisnąć z utalentowanej greckiej młodzieży wszystkiego, często pomijając fantastyczny narybek podczas ogłaszania powołań. Moje podejście miało być zgoła odmienne. CM 01/02, 3.9.68., DB: maximum
  4. kubakisiel

    Livescore letni

    Mogliby nieco spokojniej wygrywac, wtedy latwiej byloby mi nie skakac przy laptopie w pracy Teraz trzeba trzymac kciuki za Japonie. Fajnie gdyby urwali oczko USA. Seta juz ugrali :-k
  5. Kurcze, wydawalo mi sie ze wraz ze startem rundy rewanzowej cos drgnelo i moze byc tylko lepiej, ale wyglada to nadal przecietnie :-k Jakies pomysly jak przeskoczyc poziom wyzej i bic sie o Europejskie Puchary? :-K
  6. Jak chcesz pociągnąć to jakiś czas i dobrze pograć, to proponuję zamknąć temat, wrócisz za 14 dni i będziesz miał wtedy czas na pisanie tego na spokojnie (w Wordzie np) i przemyślenie formy. Zgodnie z regulaminem nie możesz zacząć dwóch karier w 14 dni, więc przemyśl sprawę. :> "Użytkownik nie może uruchomić więcej niż 2 tematów w ciągu czternastu dni. Prowadzenie więcej niż jednego tematu naraz jest niedozwolone z uwagi na nagminne zjawisko porzucania tematów i zmian klubów - Kariery to dział przeznaczony dla ludzi zdecydowanych grać jednego save'a na poważnie. Sugerujemy staranny dobór ligi i drużyny przed otwarciem tematu." Czyli nie mozna zaczac wiecej niz dwoch karier w 14 dni :>
  7. Taka druzyna jak Szachtar to mistrzostwo powinienes zdobywac bez takich problemow, ale dzieki tym trudnosciom sukces na pewno smakuje lepiej. Gratulacje
  8. To jeszcze jedno pytanie: co decyduje jesli dwie druzyny maja taka sama liczbe punktow? Koncowka sezonu ciekawa
  9. Czyli uwazasz, ze przez jeden zawalony sezon Manchester United nagle stal sie drugorzednym produktem? Bo wedlug mnie, zarowno pod wzgledem marki, jak i funduszy to byl swiatowy potentat, i jakos nie chce mi sie wierzyc, ze jeden sezon bez LM wyrzadzilby w karierze Sancheza czy Fabregasa takie straty, ze nigdy by sie po nich nie podniesli.
  10. Hawkeye, ale dlaczego nie? Jak Perez zostal drugi raz prezesem Realu, to w celu odbudowy druzyny, ktora od X lat nie potrafila przejsc 1\8 LM do Realu przyszli Ronaldo, Kaka i Benzema. Gracze absolutnie topowi.
  11. Szczerze mowiac, blizej mi zdecydowania do zdania lada. Wedlug mnie, Manchester szasta kasa i wykonuje rozpaczliwe, ciezkie do przewidzenia ruchy. Podobne bledy zrobil wczesniej Tottenham, ktory nie potrafil dobrze zainwestowac pieniedzy zdobytych na Bale'u, a takze Liverpool, ktory kase na Suareza przebimbal na wymienionych juz tutaj zawodnikow. Zobaczymy, gdzie polityka Manchesteru zaprowadzi Czerwone Diably, ale wydaje mi sie, ze z niedawno zakupionych pilkarzy: Rojo, Blind, Herrera, Martial, Shaw, Schneiderlin, Schweinsteiger, to zaden z wymienionych nie zmiescilby sie w wyjsciowej jedenastce Realu, Barcelony czy Bayernu. A wydaje mi sie, ze Manchester chce rownac do najlepszych, a nie byc na poziomie Liverpoolu\Tottenhamu i marzyc o awansie do LM :-k
  12. Z kim w nastepnych kolejkach gra Metalist? Jest jakas szansa na potkniecie?
  13. To Messi odszedł za frajer niemalże :-k Gratulacje za Anglię
  14. No nie wiem, DDG albo bedzie zmuszony do podpisania kontraktu, albo spedzi sezon na trybunach. Valdes i Romero zostali, LvG konsekwentnie pomijal De Gee w kadrze. Jesli transfer nie doszedl do skutku, to chyba jednak DDG najbardziej poszkodowany.
  15. JA WOHL! Swietny start rundy rewanzowej. Pokazesz Messiego? Za ile przeszedl do Werderu?
  16. Jedyne, co przemawia za tym, ze nie jest to "spisek van Gaala", to fakt, ze faktycznie ten transfer bardziej oplaca sie Manchesterowi niz Realowi. Wiadomo w jaki sposob transfery przeprowadza Perez, i okienko bez wielkiego zawodnika jest okienkiem straconym. Ja uwazam, ze transfer DDG jest niepotrzebny. Real ma dwoch bardzo dobrych bramkarzy, a DDG moglby przyjsc za rok za darmo. United sprzedajac teraz De Gee jest w stanie na nim zarobic + ma zabezpieczona bramke w postaci bardzo dobrego Navasa i dobrych Valdesa, Romero. Wydaje mi sie jednak, ze DDG zostanie, Marca i AS wydaja sie byc pewne swego.
  17. Moze to teoria spiskowa, ale nie sadzicie, ze United chcialo w taki sposob zagrac na nosie Realowi i De Gei? Wydaje mi sie, ze stosunki miedzy klubami nie sa najlepsze, a tak United "wygralo" podjazdowa bitwe z Perezem. Florek nie ma swojego Galactico, De Gea siedzi wkurwiony na trybunach, a Navasa podlamali psychicznie, bo pokazali jak waznym ogniwiem jest w ukladance Pereza :-k Brzmi moze troche jak z serialu, ale ma to sens :-k
  18. Perez :picard: Real z takim prezesem nigdy nie zdominuje pilkarskiej mapy Europy. W ataku dziura, w bramce bardzo dobra obsada, wiec zaplacmy 30 mln funtow za bramkarza, ktoremu za rok konczy sie kontrakt. Logika godna podziwu.
  19. Wracajac do tematu City, to pamietam, ze kiedy w ogole pieniadze od szejkow pojawily sie w klubie, to czytalem wiele komentarzy, ze to koniec futbolu. Wszyscy zapowiadali, ze skoro maja nieograniczone fundusze, to w dwa okienka transferowe uzbieraja taka ekipe, ze nikt im nie podskoczy. Byly placze, ze za 100 mln kupia Casillasa, za 150 mln Kake, a po 200 mln wydadza na Cristiano i Messiego. Jak sie szybko okazalo, wcale nie poszlo im tak latwo i po kilku latach zaden z szejkowskich klubow Ligi Mistrzow nie wygral. Co wiecej, Manchester City nie potrafi zdominowac nawet ligi angielskiej. Tak wiec, jak ktos tu madrze mowi: czasy sie zmieniaja i trzeba sie przyzwyczaic do tego, ze transfery na poziomie 40-50 milionow to norma, a wiecej trzeba placic za lepszych.
  20. Fenomen, zwroc uwage, ze teraz po prostu takie kwoty w pilce noznej sie traci. Kiedys Figo przechodzil z Barcelony do Realu za 56 milionow dolarow i wydawalo sie, ze to sa jakies pieniadze z kosmosu. Teraz za 50 milionow to kupuje sie zawodnika bardzo dobrego, a za gwiazdy swiatowego formatu trzeba placic 100 baniek, albo i wiecej. Wiec takie sumy za Sterlinga i De Bruyne sa na porzadku dziennym. Jak PSG za Davida Luiza zaplacilo 62 miliony euro, a Real za totalnego noname'a Illarramendiego 32, to naprawde kwoty za Sterlinga i De Bruyne nie sa absurdalne.
  21. Caly transfer Sterlinga pokazuje jak czasem alogiczna moze byc pilka nozna. Szczerze mowiac, spodziewalem sie, ze po odejsciu w kiepskim stylu z Liverpoolu Sterling poddany presji nie zanotuje dobrego startu w Manchesterze City i szybko zostanie ogloszony najgorszym transferem The Citizens. Jest zupelnie odwrotnie. Pamietam tez, jak media porownywaly Kane'a do Sterlinga i chwalily napastnika Tottenhamu, ze ten zachowuje sie dorosle, ma ulozone w glowie i to jemu wrozono lepsza przyszlosc. A gdzie jest teraz Kane, gdzie jest Sterling. Ciekawe jak to sie dalej potoczy.
  22. Poczatek sezonu bardzo obiecujacy
  23. Mam nadzieję, że ten transfer De Gei to zwykła medialna bujda. Real ma dwóch dobrych bramkarzy. Za rok za darmo może przejść De Gea i powinno być po sprawie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...