szymek_

Tak jest, ekipa PS4 melduje się, w naszym herbie dwa skrzyżowane Dualshocki i headset. For the Players!

Bierz Jaha

Ja też, muszę tylko kupić klawiaturę haksbol edyszyn z lepszym x

Wbijać do Gacka, dwóch brakuje

2v2 leprze, a jeszcze lepiej 3v3

Doświadczenia micha brzmią mniej więcej tak https://www.youtube.com/watch?v=pDWzGm1W0WY

Mój akces ku eksterminacji wrażych istot nie został przegłosowany. Demokracja. Przecież ci nowi przeciwnicy to jacyś przepakowani bossowie we trzech nie dajemy rady na 6. poziomie, to we dwóch mamy 12 robić?

"Mówi się, że człowiek boi się ciemności. Nie prawda. Ciemność nie istnieje. Ciemność jest wynikiem braku czegoś. Tutaj, braku światła. Czy jeśli jest światło, to może być także ciemność? Nie. To samo z temperaturą. Zimno nie istnieje. Zimno jest wynikiem braku czegoś." Głód nie istnieje, jest tylko wynikiem braku jedzenia. Problem głodu na świecie rozwiązany. Dziękuję, dobranoc.

z tym mi się skojarzyło https://www.youtube.com/watch?v=aiHW6BSm_p0

Jeśli w ciągu dwóch godzin grania przez ponad 40 minut każą mi jeździć Batmobilem to przepraszam, ale coś jest nie tak :P Jakieś przejazdy na czas, walki z "czołgami", skakanie po wąskich dachach (i obowiązkowe spadanie z nich, bo pojazd jest nadwrażliwy). Początek gry mnie zniechęcił, mam nadzieję, że potem będzie lepiej.

Może kolega Hawkeye pomylił Velen z Białym Sadem

"Innymi słowy - jeżeli odczujesz brak expa to będzie góra 1-2 LVL które można nadrobić pobocznymi lub poczekać idąc z fabuła dostaniesz i tak duży LVL up." Jasne, tylko chodzi o to, że nie dostaję doświadczenia właśnie za fabułę i zadania poboczne, więc ta wypowiedź nie ma zbyt wiele sensu.

Scorpio, wbijaj do GTA, napad czeka ;)

Ja wygrałem już kilkanaście partii, w tym jedną z Baronem Świetna jest ta gra, emocje często nie mniejsze niż podczas walki z potworami.

To na pewno robota cyborgów i robali! Zobaczyli jakim jesteś rozkurwiaczem w Helldivers i postanowili cię unieszkodliwić.

Ja skończyłem na 4 levelu. Po zawitaniu na Ziemi Niczyjej od razu wpadłem do kryjówki bandytów i walczyłem chyba z 10 naraz Zajęło mi to z godzinę i ładnych kilka podejść, ale wyczyściłem obóz Walka jest świetna, wszystkie te uniki, piruety, bloki, kontry, krążenie w oczekiwaniu na atak przeciwnika - pięknie, prawie jak w książce W końcu w grze nie ma skalowania poziomów, więc skoro można od razu trafić na przeciwnika kilkanaście leveli silniejszego to dlaczego miałoby nie być takich zadań? ;) Trafiłem na skarb broniony przez potwora na 14 poziomie, ale pomyślałem "co, ja nie dam rady?" No i nie dałem, zabił mnie jednym kłapnięciem paszczy

http://allegro.pl/gumka-antyposlizgowa-pada-nakladki-do-sony-pad-ps4-i5104915808.htmlkupiłem sobie takie prawie rok temu i nie narzekam, są dużo wygodniejsze niż oryginalne. Spróbuj, najwyżej stracisz kilka złotych ;)

Potrzebny nam ktoś ogarnięty do drużyny, bo we trzech nie dajemy rady na wyższych poziomach. Oczywiście nie jest to związane z tym, że Kuchar strzela na oślep i rozdeptuje z radością i przeciwników i nas

Helldivers. Tylu przygód nie przeżyjesz w żadnej innej grze.

michu, Scorpio - jakby coś to wpadajcie na Helldivers, jesteśmy z Kucharem w gotowości bojowej ;)

O, mój Wiedźmin też już galopuje

Przecież premiera jest jutro, więc co w tym dziwnego? Poza tym od początku było mówione, że tak to będzie rozwiązane.

Na które michu nie przyjdzie, bo będzie musiał oglądać mecz 14. ligi mołdawskiej ;)

michu, Helldivers wieczorem?

Jak sobie poszedłeś to zagraliśmy najbardziej epicką misję w karierze Za kilkaset lat ludzie na Super Ziemi będą opowiadać historię o dwóch śmiałkach, którzy stawili czoła hordzie wrogów i przez 20 minut zginęli tylko 7 razy