Skocz do zawartości

rafalzi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez rafalzi

  1. Miło by było, gdybyś podał walutę w jakiej grasz. Chociaż właściwie niezależnie od tego, nawet jeżeli są to złotówki, za taką kasę możesz zkompletować jeszcze lepszą linię, oczywiście z założeniem, że niekoniecznie od razu zgraną
  2. Szczerze mówiąc zachciało mi się śmiać, gdy przeczytałem o tym "wszędzie", a tu niespodzianka. Koleś z umiejętnościami na Premiership przechodzi do Conference ;)
  3. Ta instrukcja g. daje. W podanym linku jest wszystko wyjaśnione, wystarczy odrobina dobrych chęci, żeby to przetłumaczyć (wszystkie słowa do znalezienia w słowniku). A jak się nie chce, to nie ma co liczyć, że ktoś zrobi to za ciebie
  4. rafalzi

    Legia Warszawa

    A mnie się wydaje, że jeśli zarząd Legii nadal będzie kontynuował takie działania, to za rok, dwa, stadion się zapełni kibicami, którzy będą woleli chcieli oglądać mecze Legii nawet pomimo dopingu. Niech ci kibole i bandyci z Wilna, czy te grupy odpalające race na stadionie zaczną stosować się do litery prawa i zachowywać normalnie, to wtedy będzie można ich nazywać kibicami. Jak zacznę uznawać siebie za murzyna, to będę takim samym, jak Choto? OK, twoja górna granica to dwa lata. Więc może zakład? Tu wykazujesz elementarną niewiedzę, co dyskwalifikuje cię zupełnie do wypowiedzi na ten temat. Żaden ultras nie biegał po boisku w Wilnie, idź poczytaj. Co do rac, to już twój światopogląd. Jeżeli uważasz, że należy przerwać robienie tego, co robi się od dziesięciu lub więcej lat bez krzywdy dla kogokolwiek, bo zakazuje tego debilne prawo stworzone przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia, to już twoja sprawa
  5. rafalzi

    Legia Warszawa

    Tak, w pełni zgadzam się z ostatnim zdaniem. Tylko w tym miejscu rodzi się pytanie, po co pisałeś, że klub może być za użycie rac przez kibiców karany zamykaniem stadionu, jeżeli do tej pory żaden klub nie został za to w ten sposób ukarany? Łamią prawo? Łamią. Odpowiedzą za to oni czy klub? Klub. Więc czemu się dziwisz, że klub chce ułatwić sobie życie wyłapując osoby, przez które jest poszkodowany? Normalna praktyka. Nie wiem na czym miałoby polegać to ułatwianie życia. Jeżeli klub w skali roku przy normalnym dopingu, oprawach z użyciem rac, tylko dzięki temu przy nowym stadionie będzie mógł zarobić ze względu na kilkakrotnie większą frekwencję kilka, do kilkunastu milionów złotych więcej, to czym w tej skali jest kilka tys. złotych kary za użycie rac? Lata bez dopingu pokazały już chyba dobitnie, że bez tego frekwencja jest mizerna, a krawaciarzami stadionu nie da się zapełnić, choćby rozdało się nie wiem ile darmowych zaproszeń. Oczywistym jest, że kibice zdania nie zmienią, a więc ewentualna próba "wyłapania" ultrasów skończy się powrotem do braku dopingu i opraw, a więc zgodą na milionowe straty. Jak nazwać takie działanie? Może niektórzy łagodnie powiedzą, że to nadmierne przestrzeganie prawa, ale dla mnie to zwykły debilizm i przede wszystkim niegospodarność. Jeśli mnie okradną, to mam nie zgłaszać sprawy na policję, bo przecież ktoś, gdzieś, kiedyś nie zgłosił też sprawy? Buffu - to jest bardzo dobry system. WL odpala race - WL płaci za race. W Legii nie ma porozumienia w tej sprawie, jak wiesz, więc skoro nie porozumieli się z tymi... Ludźmi, bo kibicami ich nie nazwę, z SKLW, to jakim prawem mają płacić grzywny za wykroczenie popełniane nie przez jej przedstawicieli, tylko osoby na stadionie? Oni uważają się za kibiców, więc pisząć tu takie śmieszne rzeczy "kibicami ich nie nazwę" obrażasz ich i zniżasz się do poziomu gazet wybiórczych i innych tvn'ów. Tak w ogóle to mam małe pytanko - byłeś kiedykolwiek na meczu? Tak jak ktoś już napisał, problem nie tkwi w rozwiązaniach poszczególnych klubów, ale w debilnym prawie. Jestem całym sercem za karaniem użycia rac, ale użycia w sposób nieprawidłowy.
  6. Możesz to wyjaśnić? Widać brałeś pod uwagę jakieś czynniki dodając to, ale Smuda tydzień temu w Cafe Futbol mówił, że gdyby dalej był trenerem Lecha widziałby go w roli scouta. Czyli niechęć jednostronna?
  7. Napiszę po kolei to co rzuciło mi się w oczy odnośnie wklejonych screenów. Frankowski: gra z pierwszej piłki i gra bez piłki po 1-2 punkty w dół, na tym poziomie jest jednak za wysoko. Strzały z dystansu - 12 to też troche za dużo, Franek nie za wiele bramek w życiu strzelił w ten sposób. Można za to podwyższyć przyspieszenie, gdzieś do 12-13, dla tego zawodnika jest właśnie bardzo charakterystyczne szybkie pierwszych kilka kroków przy starcie do piłki, zwłaszcza, że w tym wieku ten atrybut będzie mu szybko leciał, co nie byłoby zgodne z jego rzeczywistą motoryką. No i przewidywanie - to jest przecież właśnie to z czego Frankowski słynie, powinno być z 15-16. Z Kojasevicem ostro pojechałeś. Trzeba pamiętać, że w rundzie jesiennej był on bodaj najlepszym zawodnikiem Jagiellonii, a ja gdybym spotkał go z takimi statami w swoim składzie od razu wystawiłbym go na liste transferową. Gikiewicz - to bardzo dynamiczny bramkarz, z dobrym refleksem i przydałoby się to oddać w statystykach. Król zrobiony bardzo dobrze, można ewentualnie obnizyć jeszcze bardziej koncentracje, bo z tym ma ewidentnie problem. Grosicki - takie statystyki mogą być, zwiększyłbym może drybling. Może patrząć na to obiektywnie należy mu się rzeczywiście gdzieś na poziomie 13, ale znając praktykę FMa taka liczba nie pozwoli mu na przeprowadzenie nawet połowy takich dryblingów, jakie pokazywał w tej rundzie. No i oczywiście PA, nie wiem ile dałeś, ale uważam, że powinno być ok 140. Bruno - tu wprowadziłbym dwie drobne korekty, strzały z dystansu w dół do góra 11, w tej rundzie próbował pewnie z kilkadziesiąt razy tak zakończyć akcje, a większość tych strzałów była w okno tego pana na górze. Zakładam oczywiście, że żadne Nowackie, ani inni jego pokroju piłkarze nie będą przepakowani, bo w takim przypadku nie ma co się hamować - Bruno musi być w górnej połowie najlepszych środkowych pomocników ligi. Bardzo jestem ciekaw jak odwzorujesz Geworgyana, ten zawodnik jeszcze chyba nigdy w historii FMa nie miał statystyk na jakie zasługuje. Średnie CA Jagiellonii powinno być gdzieś na poziomie 7 miejsca w lidze, a po dobrych wzmocnieniach nawet wyżej, mam nadziej, że tak to właśnie odwzorujesz. Pozdrawiam
  8. A wedlug mnie to ponikujecie. Lech dotychczas grał bardzo dobrą piłkę, wszyscy pisali, że jest poza zasięgiem, jeden gorszy mecz, już wszyscy widzą same problemy. Słaba gra pomocy - grają sami gracze ocierający się o kadrę, zdarzył się im słaby mecz, pewnie nawet nie ze względów fizycznych tylko z powodu braku odpowiedniej mobilizacji - każdemu życzę takich problemów. Nie ma co się też zastanawiać, co by było/co będzie bez Lewandowskiego, Stilica, Regnifo, bo ci piłkarze są i nie ma powodu, żeby nagle wszyscy zniknęli. Nawet jeżeli odejdą, to za te pieniądze można ściągnąć po dwóch na ich pozycje. Trzeba tylko dobrze poszukać, bo talenty są nie tylko na Bałkanach, o czym scouting Lecha wydaje się nie pamiętać
  9. Macie w 100%, ale cieszyłbym się, gdybyście prostestowali równie zacięcie, gdy wasz zarząd odpiera korupcyjne zarzuty tłumacząc się ciągląścią między Lechem a Amicą. Wiem o oświadczeniu Wiary, ale przyznacie, że jednak z Wyborczą sprzeczacie się bardziej?
  10. Nie zgadzam się do końca. Było widać brak doświadczenia u Cionka, na pewno zagrał słabiej niż zrobiłby to Stano, ale i tak zasłużył na dobrą ocenę. W końcu Legia po błędach stoperów nie miała wcale takich klarownych sytuacji. Jedyne, co nie podobało mi się w grze obrony, to te zostawanie za pomocą, to właśnie po błędach pomocy rodziła się ogromna wyrwa, a widać było, że Probierz kazał piłkarzom w sytuacjach, 3 na 3, czy 4 na 4 raczej się cofać, nikt nie doskakiwał. To mogłoby się srogo zemścić, gdyby Chinyama umiał chociaż trochę myśleć. Oglądając teraz jego interwencję w końcówce... world class. Może nawet Profesor zapamięta jego nazwisko. Co do reszty piłkarzy. Wszystko już zosało napisane, tu, czy na Forum Jagiellonii. Mało kto docenia jednak znakomity występ Króla. Nie dość, że nie dał zupełnie pograć najpierw Radovicowi, potem Rockiemu, to zaliczył kolejną w rundzie asystę. Oby tak dalej!
  11. Tu nie chodzi o profil Burica. Załóżmy, że nie oglądałeś Remes Cup, nie widziałeś jak bardzo odstaje on od np Kotorowskiego, OK twoja sprawa Mówiąc o niekompetencji miałem na myśli sprawę Gikiewicza. Uważam, że reasercher klubu powinien znać takich zawodników z tej samej ligi, ty uważasz, że niekoniecznie. To nie jest kwestia dowodów, tylko po prostu poglądów na tą sprawę
  12. Jesteś reasercherem Lecha o ile się nie mylę i nie widzę tu lepszego tematu do rozmowy o twojej niekompetencji
  13. Nie jestem dla ciebie żadnym miśkiem, to raz. Możesz mówić, co chcesz, dla mnie jesteś żałosny. To, że nie uważasz tego, że nie znasz Gikiewicza, ani też pewnie wielu innych ligowych zawodników, których jako reasercher znać powinieneś za żaden problem, świadczy tylko o tobie, a raczej o twojej niekompetencji i ograniczeniu. Co do Sandomierskiego. Rozumiem, że na bezrybiu rak też ryba, ale głupi argument nie staje się nagle dobrym. Uważam, że Sandomierski to nie jest i nie bedzie dobry bramkarz, ale to nie ma nic wspólnego z Gikiewiczem
  14. Ośmieszasz się człowieku. Tak się zastanawiałem skąd wynika ogromna ilośc błędów, które popełniasz przy reaserchingu i mam odpowiedź - z niekompetencji. 1. Nie żaden Gitkiewicz, tylko Gikiewicz. 2. W meczu młdej ekstraklasy grał Majewski. 3. A to dlatego, że Gikiewicz jest pierwszym bramkarzem Jagiellonii i mam nadzieję, że dziś pokaże drewnianemu Turinie i Buricowi, któremu pewnie pozwolą popatrzeć na mecz z trybun jak się broni, a ty może zapamiętasz jego nazwisko
  15. Włączyłem grę Jagą i pierwsze co rzuciło się w oczy. FYM, naprawdę uważasz, że Dzienis jest lepszym dryblerem niż Kojasevic?
  16. Nie wiem na ile byłeś w stanie ocenić, czy gra będzie go traktować jako pierwszego bramkarza Lecha. Jeżeli nie mogłeś to OK, ale jeżeli wiedziałeś, że po rozpoczęciu nowej gry to on bedzie pierwszym bramkarzem, to było wystarczająco dużo przesłanek żeby to zmienić. I jeszcze taka ogólna uwaga do reasercherów. Mam wrażenie, że kedyś było rzeczywiście tak jak pisał FYM - reasercher oceniał subiektywnie umiejętności gracza i dawał mu takie statystyki, jakie uważał za słuszne. Teraz znaczenie zaczyna mieć to, kto gra aktualnie w pierwszym składzie, czyli nie opinia reaserchera a trenera danej drużyny, uważam, że jest to zły kierunek
  17. Researcher ustawia atrybuty zawodnika na podstawie swoich obserwacji, a nie porównywania z innym graczem w grze. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że Prof będzie mnie pytał jakie atrybuty dałem Gikiewiczowi bo się zastanawia na ile ustawić np. refleks Buricowi ? :doh!: Czy ja napisałem, że mieliście się konsultować? Mówię po prostu, że w obu przypadkach wasza subiektywna ocena zawodników różni się od ich realnych mozliwości i popełniliście błąd. http://www.jagiellonia.pl/jagatv.php?start=5 - sama końcówka meczu, trzecia bramka dla Jagi - ja bym obronił
  18. Niby dlaczego nie powinno? Jak bramkarz ma problemy z koordynacją, to widać od razu. Tak było na Remes Cup, tak było w tym meczu. Wedłu mnie to skandal, że taki piłkarz ma lepsze statystyki niż Gikiewicz i błąd obydwu reasercherów
  19. Jak to zrobić? Chodzi o to, że gdy kupuje piłkarza transfer jest automatycznie anulowany, jeżeli nie dostanie pozwolenia na pracę. Można zrobić tak, żeby wziąć go mimo wszystko i gdzieś wypożyczyć?
  20. Problem w tym, że jak mu dasz CA 90, PA 115 to nie wiem czy zawodnik w wieku, powiedzmy 25 lat, kiedykolwiek to PA osiągnie. Należałoby sprawdzić ale wydaje mi się, że tak się nie stanie. I to jest kluczowa sprawa. W rzeczywistości zawodnik mógłby wrócić do fomy, którą można ocenić w grze na CA115 z CA90 w pół roku, w grze jest to niemożliwe. I nie chodzi tu o żadne odblokowanie się itp, ale po prostu ogranie się, zwiększenie kontroli nad piłką, czy przygotowania fizycznego. Jest to więc błąd gry, więc dyskusja na ten temat jest bezcelowa, bo i tak nie da się tego zrobić tak, żeby było dobrze
  21. rafalzi

    II i III liga

    Ten zawodnik ogłosił akończenie kariery więc do usunięcia z bazy. BTW to ciekawa historia, mógł spokojnie załapać się do składu Jagiellonii w Ekstraklasie, a wolał zostać bodajże restauratorem
  22. rafalzi

    Cheaty do FM 2009

    czyli co? bo znam tylko ten z klauzulą iluś tam milionów (najczęściej maksymalną możliwą) po rozegraniu kilkudziesięciu meczów w lidze... Czyli mając 0 na transfery możesz kupić zawodnika za 1tys.
  23. Nie wiem, w jakim wy mieście zyjecie, ale nie licząc Cristalu w Białymstoku są jeszcze dwa małe kasyna. To że nazywają się salonem gier chyba niewiele zmienia, to pewnie wymóg formalny. Nałogowy hazardzista (w domniemaniu Grosik) będzie miał wszystko, czego potrzebuje - ruletkę i maszyny
  24. A co powiesz na to: "Gra na jeden kontakt"? Takiego stwierdzenia używa wielu trenerów, zdaje się, że polega to na tym, że gracz ma od razu po przyjęciu odgrywać piłkę. I chyba by pasowało do FM. Gra na jeden kontakt polega na odgrywaniu piłki bez przyjęcia, czyli jest tym samym co gra z pierwszej piłki. Nie wiem za co tak naprawdę odpowiada ten atrybut, ale według mnie w grze powinno być po prostu przyjęcie, gra z pierwszej piłki to nie jest sama w sobie umiejętność techniczna, można to co najwyżej dodać do ulubionych zagrań
  25. Trochę mało szczegółów ale spróbuję rozwinąć temat. 1) Czy trzęsą się tylko ręce? Jeśli tylko - która bardziej? 2) Ile ważysz/ile masz wzrostu/ile masz lat? 3) W którym odcinku masz skrzywiony kręgosłup? Piersiowy? 4) Czemu kręgosłup jest krzywy? Jakieś wypadki w dzieciństwie czy "po prostu" jest krzywy? 5) Czy masz w domu ciśnieniomierz? Jesli masz, zmierz sobie ciśnienie na obu rękach i wpisz je tu. 6) Mimo wszystko napisz jak się żywisz? Chodzi mi o uzywki typu kawa./sikierzasta herbata/tytoń/narkotyki. 7) Czy zażywasz jakieś leki? 8) Czy miałeś wykonywane jakies badania? Jeśli tak to poproszę o wyniki (może być PW lub możesz je podać tutaj. Na razie tyle Więc po kolei: 1. To jest najtrudniejsze pytanie. Mi wydaje się, że chodzi tylko o ręce, nie mam jakiegoś drżenia kolan, aczkolwiek to trudno stwierdzić bo to ręce wykonują całą pracę, a nogi zawsze mają oparcie. Jeżeli chodzi o ręce to obie trzęsą się w takim samym stopniu. 2. ok 80kg, 185cm, 18 lat 3. 4. Kręgosłup krzywy bo o niego nie dbałem, czyli "po prostu". Jest to skolioza w odcinku piersiowym, z tym poważnym skrzywieniem może trochę przesadziłem, po prostu garbaty jestem. 5. Pierwsze co robią lekarze jak wchodzę z tym problemem to mierzą ciśnienie (w ostatnich dwóch miesiącach z 10 razy) zawsze jest bliskie ideału, ale też zawsze mówią, że obojętnie która ręka. Jeżeli trzeba na dwóch to jak dopadne jakiś ciśnieniomierz to podam wyniki, bo w domu mam tylko taki z biedronki, który wyników wiarygodnych raczej nie da 6. Kawy nie piję prawie wcale (w ostatnim miesiącu raz), herbatka to tylko owocowa, nie palę, nie biorę 7. Nie 8. Co do badań fachowych to było ich mało, w polskiej służbie zdrowia dużo się stwierdza na oko. Były badania krwi (TSH, OB, morfologia), ale wszystkie wyniki w normie więc chyba nie ma sensu tu ich wrzucać. Po za tym było jedno, według którego pani doktor postawiła diagnozę, puknięcie młotkiem w łokieć i kolano (w łokciu brak wyraźnego odruchu, w kolanie cyt. "dość gwałtowny"). Co do kręgosłupa to nic nie było robione od ok 3 lat, bo podobno jak przestaje się rosnąć, to wada pogłębia się tylko w ekstremalnych przypadkach, a u mnie akurat nie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...