Skocz do zawartości

Profesor

Moderatorzy
  • Liczba zawartości

    19 835
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Profesor

  1. no comment Rookie 41 :doh!:
  2. Mosta Home Kit Mosta Away Kit Mosta Third Kit Mqabba Home Kit Mqabba Away Kit St.George's Home Kit St.George's Away Kit St.George's Third Kit Valletta Home Kit Valletta Away Kit
  3. Jestem 24., i co z tego, jest fajnie.
  4. Profesor

    Into glory ride

    Z Europy doszły do nas wieści o rozstrzygnięciach w rozgrywkach pucharowych. Puchar UEFA zdobył Feyenoord, pokonując Lyon 2:1, zaś w Lidze Mistrzów triumfował Bayern, wygrywając 2:1 z Juventusem. Przed wyjazdowym meczem z African Wanderers przyszedł do mnie Neathan Gibson, by uprzedzić mnie, że następny sezon będzie ostatnim w jego długiej, pięknej karierze piłkarskiej. Przyjąłem tę decyzję ze zrozumieniem, gdyż nie sądziłem, by był w stanie dłużej utrzymywać obecną, wysoką formę. Niemniej jednak, liczyłem na to, że w tym prestiżowym spotkaniu pomoże nam w wywalczeniu przynajmniej jednego punktu. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna, a sam mecz bardzo emocjonujący. W pierwszej połowie graliśmy beznadziejnie i Wanderers zasłużenie objęli w 24. minucie prowadzenie, po tym jak Khonco dostał piłkę na wolne pole i wyszedł sam na sam z Mthembu. Zupełnie nieoczekiwanie w ostatniej akcji przed przerwą Fumede dograł do Niemacha, który pięknie kiwnął Mokoanyane i mocnym strzałem wyrównał stan spotkania. Ale prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej połowie. Najpierw seria pinballowych zagrań zakończyła się strzałem Mothibiego i golem na 2:1 dla gospodarzy. Po kwadransie zdjąłem słabego Gibsona, zastępując go Nxumalo, który z miejsca odwrócił losy spotkania. W 60. minucie Mthembu wybił piłkę na połowę przeciwnika, a Niemach zgrał ją głową do Nxumalo. Lucky wszedł w pole karne, jego strzał zatrzymał Hlela, ale podążający za akcją Niemach dobił ją do pustej bramki. Pięć minut później znów dalekim wybiciem popisał się Mthembu, a Nxumalo technicznie przyjął piłkę, oszukując zarazem Isaacsa, wyszedł na czystą pozycję i dał nam prowadzenie. Po kolejnych trzech minutach prostopadłe podanie Ntsoane dotarło do Niemacha, który z zimną krwią wykorzystał tę okazję i skompletował efektownego hat-tricka. I wtedy moi zawodnicy przestali grać, co skwapliwie wykorzystali gospodarze. W 70. minucie Ngamthini wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a zupełnie niekryty Masango strzałem głową zdobył kontaktowego gola. Kwadrans później dobrze do tej pory grający Mans wpadł na genialny pomysł, by zagrać piłkę do Mtakwende w poprzek naszego pola karnego. Na drodze podania znalazł się Vilakazi, który wykorzystał ten prezent i mocnym strzałem doprowadził do remisu. W końcówce mieliśmy jeszcze parę sytuacji na wygranie tego meczu, ale skończyło się na 4:4. Przed spotkaniem remis wziąłbym w ciemno, po nim odczuwałem niedosyt. Jedyną namacalną korzyść, oprócz jednego punktu, było ustanowienie nowego rekordu klubu w liczbie bramek strzelonych w jednym meczu. 19.05.2007 African Wanderers Stadium: 2.069 widzów MGL (26/28) African Wanderers [5.] — Nathi Lions [6.] 4:4 (1:1) 24. Kh.Khonco 1:0 45+1. K.Niemach 1:1 47. J.Mothibi 2:1 60. K.Niemach 2:2 65. L.Nxumalo 2:3 68. K.Niemach 2:4 70. H.Masango 3:4 82. S.Vilakazi 4:4 Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, M.Malashe, M.Mtakwende — Ph.Fumede, T.Ntsoane (72. M.Dlapha), J.Greenfield (46. A.Daniel), D.Sangweni — K.Niemach, N.Gibson (58. L.Nxumalo) MoM: Kenny Niemach (ST; Nathi Lions) — 9
  5. Rozpacz, finisz w trzeciej dziesiątce mi się szykuje.
  6. Profesor

    FM 2008 Gold Demo

    A pomyśleć, że wystarczyłoby przeczytać cały temat...
  7. Profesor

    Into glory ride

    Wits byli liderami drugiej ligi i pewnym krokiem zmierzali do ekstraklasy. Nasz sztukowany rekonwalescentami skład nie miał z nimi większych szans, mogliśmy jedynie liczyć na nawiązanie w miarę równorzędnej walki. Nie bardzo nam to wychodziło i po kwadransie gry błąd popełnił Mxulu, tak że Malashe musiał ratować zespół, faulując Mmotonga w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykonał Motaung i gospodarze objęli prowadzenie. Pięć minut później Nhlapo dośrodkował z lewego skrzydła, a piłka dostała dziwnej rotacji i zupełnie zaskoczyła Mthembu, to zaś oznaczało, że nawet i remis znalazł się poza naszym zasięgiem. A jednak nie załamaliśmy się dwiema w sumie pechowo straconymi bramkami — w 35. minucie Mxulu dobrze zagrał na lewe skrzydło do Niemacha, który przerzucił piłkę na długi słupek, gdzie przyjął ją Sangweni, który wszedł dynamicznie w pole karne i zdobył honorowego, jak się okazało, gola dla Nathi Lions. Przegraliśmy, ale ta porażka wstydu nam nie przyniosła. 05.05.2007 BidVest Stadium, Johannesburg: 4.570 widzów MGL (25/28) Wits [1.] — Nathi Lions [5.] 2:1 (2:1) 19. L.Motaung 1:0 rz.k. 24. V.Nhlapo 2:0 35. D.Sangweni 2:1 Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, M.Malashe, M.Mtakwende — Ph.Fumede (46. Kh.Xulu), D.Mxulu, T.Ntsoane (60. J.Peterson), D.Sangweni — K.Niemach, N.Gibson YC (71. Th.Mhinga) MoM: Musa Mtakwende (DR; Nathi Lions) — 8
  8. Marsaxlokk Home Kit Marsaxlokk Away Kit Msida Home Kit Msida Away Kit Pieta Home Kit Pieta Away Kit Sliema Wanderers Home Kit Sliema Wanderers Away Kit Sliema Wanderers Third Kit
  9. Profesor

    Into glory ride

    Jako że ostatnie cztery mecze były już dla nas bez znaczenia, już teraz rozpocząłem porządkowanie składu z myślą o nowym sezonie. Bafana Nhlapho, który swoim ciągłym jojczeniem działał mi na nerwy, znalazł się na liście transferowej, gdyż czterech bramkarzy na pewno nie było mi potrzebnych. Natomiast Eliot Hlazo (33, SW/DC; RPA) [4-0-0, 6.00; 2], którego kontrakt miał wkrótce dobiec końca, został przeze mnie zwolniony z klubu, gdy tylko mogłem to zrobić bez płacenia mu odszkodowania. Kwiecień 2007 Bilans: 2-0-1, 6:4 Mvela Golden League: 5. [+1], 37 pkt, 44:34 ABSA Cup: 3. runda (1:3 z Orlando Pirates) Finanse: -11.768 euro (-20.226 euro) Transfery (Polacy): brak Transfery (cudzoziemcy): 1. Kim Doo-Hyun (24, AMC; Korea Południowa: 35/3) z Seongnam do Suwon za 1.200.000 euro 2. Ronald Garate (23, ST; Peru: 1/0) z Alianza Lima do Internacionalu za 975.000 euro 3. Goran Marić (23, ST; Serbia) z Xerez do Pobedy za 800.000 euro 4. Aleksandrs Kriklivijs (25, DL; Łotwa: 3/0) z Ventspilsu do Metalurgsa za 70.000 euro 5. Pavels Surnins (22, MC; Łotwa U-21: 5/0) z Dinaburga do Ventsplisu za 65.000 euro Ligi świata: Anglia: Man Utd [+8] (M) Belgia: Roeselare [+1] Francja: Nantes [+2] Hiszpania: Barcelona [+1] Holandia: Ajax [+8] Irlandia: Shelbourne [+1] Irlandia Północna: Linfield [+4] (M) Niemcy: Bayern [+10] (M) Polska: Cracovia [+2] Portugalia: Benfica [+6] (M) Rosja: CSKA Moskwa [+1] RPA: Moroka Swallows [+7] Szkocja: Rangers [+8] (M) Walia: Llanelli [+4] (M) Włochy: Milan [+6] Polskie kluby w pucharach: brak Reprezentacja Polski: brak Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1113), 2. Holandia (1069), 3. Włochy (995), 7. Polska (901) [+1]
  10. Profesor

    Into glory ride

    Nasz drugi bramkarz, Bafana Nhlapho, który od jakiegoś czasu marudził za moimi plecami, nagle przestał przychodzić na treningi, co okazało się nierozsądnym posunięciem z jego strony. Momentalnie pozbawiłem go bowiem dwóch tygodniówek, a następnie umieściłem go na liście transferowej — zastanawiałem się nad tym od kilku tygodni, a skoro sam zawodnik okazał się nielojalny wobec klubu, nie zamierzałem go w nim trzymać. Następny mecz miał zadecydować o losie naszej nieoczekiwanej walki o baraże, gdyż na Princess Magogo Stadium przyjeżdżał czwarty w tabeli zespół Platinum Stars, drużyna lepsza od nas o dwie klasy i dysponująca zdecydowanie szerszym składem. My po rak kolejny zagraliśmy ustawieniem modlitewnym "Łojezu, żebyśmy dożyli do przerwy" — na prawej pomocy wystąpił Peterson, gdyż Mtakwende był zawieszony za żółte kartki, zaś na środku pomocy wystawiłem rekonwalescenta Ntsoane oraz półżywego Dlaphę. Po raz kolejny sił starczyło nam na pół godziny bardzo dobrej i bardzo ambitnej gry. W tym okresie goście nie bardzo potrafili wyjść z własnej połowy czy przeprowadzić jakąś bardziej składną akcję. Już w 3. minucie Nketle nabił piłką Fumede, a z nieoczekiwanego prezentu skorzystał Gibson, uderzeniem po koźle dając nam prowadzenie. Po dwudziestu minutach znów pokazał się Fumede, wychodząc do piłki wrzuconej z autu przez Petersona, tak że Costa zmuszony był go sfaulować. Sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Gibson, ale to były już nasze ostatnie podrygi. Ntsoane umierał stojąc i tuż przed przerwą Kgatla przedarł się pod naszą bramkę, zdobywając kontaktowego gola. W drugiej połowie graliśmy już wyłącznie na własnej połowie, próbując uratować choćby jeden punkt z tego meczu. W 54. minucie znów uszkodził nas Kgatla, tym razem zagrywając prostopadłą piłkę do Mathe, który bez trudu wyrównał na 2:2. Dziesięć minut później dobił nas Mbambo, strzałem głową zamykając centrę Mathe z rzutu rożnego, a w końcówce spotkania straciliśmy jeszcze Dlaphę, który został zniesiony z boiska z urazem stopy. Tym samym sezon 2006/2007 właśnie się dla nas skończył. 28.04.2007 Princess Magogo Stadium, Durban: 2.253 widzów MGL (24/28) Nathi Lions [5.] — Platinum Stars [4.] 2:3 (2:1) 3. N.Gibson 1:0 24. N.Gibson 2:0 rz.k. 42. S.Kgatla 2:1 54. S.Mathe 2:2 66. M.Mbambo 2:3 90+2. M.Dlapha (NL) knt. Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, M.Malashe, J.Peterson — Ph.Fumede, T.Ntsoane (55. D.Mxulu), M.Dlapha YC, D.Sangweni (66. Th.Mhinga) — K.Niemach, N.Gibson (66. L.Nxumalo) MoM: Mhlonishwa Mbambo (ST; Platinum Stars) — 9
  11. Słownik ortograficzny Ci ukradli? :x A kiedy mamy niby eksperymentować z młodzieżą jak nie w meczach towarzyskich, w których nie ma sensu wystawiać podstawowych kadrowiczów i przy okazji narażać się ich klubom?
  12. Profesor

    Uwagi do dema

    Nie zmienia to faktu, że w dowodzie mają wpisane pełne imię. W sumie, powinno to być jakoś unormowane. Ja jestem zwolennikiem pełnych imion w grze, co dobitnie tu ukazuję. Rozumiem, tam ich tak nazywają. Ale w Polsce jest lekko inaczej i właśnie chciałbym, by tak było w grze. Dobrze, że po polskich wirtualnych boiskach nie biega "Reksio", "Szeryf", czy "Wtorek", a trenerami nie są "Franz" (czy jak tam) lub "Bobo". W dowodzie RvN na pewno ma wpisane "Rutgerus Johannes Martinius", o ile ma dowód. Jedynym miarodajnym źródłem informacji jest to, jak obaj panowie nazywani są w ich macierzystych klubach: Arek Radomski Ebi Smolarek I koniec dyskusji. Imion w takiej formie używają w swojej piłkarskiej karierze i w takiej formie muszą być one używane w FM.
  13. Profesor

    FM 2008 Gold Demo

    Dla rozładowania atmosfery i ulżenia polskiemu researchowi - parę miesięcy temu dwóch użytkowników SUSIE dodało swoje nazwiska do zespołu scoutów Celtiku Glasgow na Wikipedii. Researcher Celticu, zamiast dowiedzieć się w klubie, skopiował wpis z Wikipedii i obaj panowie znajdują się w FM 2008. Sprytne to, ale źle świadczy o szkockim researchu.
  14. A toś mnie teraz zaskoczył, bo z moich danych wynika, że ma na koncie w sumie sześć trafień w OE.
  15. Profesor

    Peżet Słowianin

    Szkoda, że grasz Lechią , nie mogę się przez to przekonać do tego opka. Dwie litery mniej i byłoby tak pięknie. Ale mimo wszystko
  16. Profesor

    Into glory ride

    Absolutnie nie. Jak już napisałem, mam 6 punktów straty do strefy barażowej, a rywale przede mną są o wiele mocniejsi. Spodziewam się finiszu na miejscach 6-8, co będzie dużym sukcesem.
  17. Profesor

    Into glory ride

    Sytuacja kadrowa w klubie zaczynała się robić wręcz tragiczna i choć wszyscy po cichu marzyli o barażach, wiele wskazywało na to, że wcześniej kilku zawodników może zejść z przemęczenia. Z tego też powodu w meczu z Cape Town Utd tylko na ławce usiadł jeden z bohaterów poprzedniego spotkania Dlapha, w wyjściowym składzie zabrakło też zawieszonego na trzy mecze Daniela, a także Sangweniego, który przekroczył limit żółtych kartek. Wszyscy doskonale rozumieli, że jeśli nie rozbijemy gości w pierwszej połowie, w drugiej będziemy w tarapatach. Do pracy wzięliśmy się od razu i w 7. minucie Mtakwende pięknie wrzucił piłkę na długi słupek, wprost na głową wychodzącego zza obrońców Niemacha, który precyzyjną główką otworzył wynik spotkania. Gdyby Niemach i Fumede wykorzystali idealne okazje do podwyższenia rezultatu, na przerwę schodzilibyśmy w świetnych nastrojach, tak zaś czekało nas bardzo nerwowe 45 minut. Wkrótce też rezerwowy Fanbullen głupio stracił piłkę w środku pola, a szybka kontra Cape Town Utd zakończyła się wyrównującą bramką Dlangu. Wyglądało na to, że będziemy musieli zadowolić się remisem, gdy raz jeszcze klasę pokazał Mtakwende; Musa zszedł z piłką do środka, zacentrował w pole karne, a Kenny Niemach wspaniałym uderzeniem z woleja nie dał najmniejszych szans Kapmanowi, zapewniając nam ciężko wywalczone zwycięstwo. 14.04.2007 Princess Magogo Stadium, Durban: 2.209 widzów MGL (23/28) Nathi Lions [5.] — Cape Town Utd [9.] 2:1 (1:0) 7. K.Niemach 1:0 64. Dlangu 1:1 78. K.Niemach 2:1 Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, M.Malashe, M.Mtakwende YC — Kh.Xulu (68. Th.Mhinga), D.Mxulu, J.Peterson (46. M.Dlapha), Ph.Fumede — K.Niemach YC, N.Gibson YC (55. W.Fanbullen) MoM: Kenny Niemach (ST; Nathi Lions) — 9
  18. Profesor

    Into glory ride

    Sezon wchodził w decydującą fazę, a Nathi Lions nieoczekiwanie znajdowało się w bardzo interesującej sytuacji. Spadek już nam nie groził, chyba że wydarzyłoby się coś prawdziwie porażającego, za to pojawiła się znikoma szansa przebicia się do strefy barażowej. Znikoma, gdyż brakowało nam do niej siedmiu punktów, a mecze z czołówką tabeli wciąż jeszcze nas czekały. Najpierw wszakże należało zdobyć komplet punktów w derbowym spotkaniu z Durban Stars. Na ten mecz do wyjściowej jedenastki trafił Dlapha, który po dobrym występie w pucharze miał zostać ponownie przetestowany na środku pomocy. Przez pierwsze pół godziny zarówno on jak i jego partnerzy spisywali się przeciętnie, ale na szczęście rywal był od nas zespołem jeszcze słabszym. W końcu w 34. minucie sędzia podyktował dla nas rzut wolny na wprost bramki, a Dlapha pięknym strzałem zamienił go na swojego pierwszego ligowego gola w barwach Nathi Lions. Teraz grało się nam zdecydowanie lepiej i wkrótce po przerwie nasi emeryci, Niemach i Gibson, rozegrali dwójkową akcję zakończoną golem tego drugiego. Ostatni kwadrans był bardzo nerwowy, gdyż Daniel otrzymał dwie szybkie żółte kartki i mecz kończyliśmy w dziesiątkę, ale piłkarze Durban Stars nie wykorzystali prezentu od sędziego i wynik nie uległ już zmianie. 07.04.2007 King Zwelithini Stadium, Durban: 1.799 widzów MGL (22/28) Durban Stars [12.] — Nathi Lions [6.] 0:2 (0:1) 34. M.Dlapha 0:1 53. N.Gibson 0:2 73. A.Daniel (NL) cz.k. Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke YC (57. J.Peterson), J.Mans (22. S.Malope), M.Malashe, M.Mtakwende YC — Ph.Fumede, M.Dlapha, A.Daniel 2YC/RC, D.Sangweni YC — K.Niemach, N.Gibson (57. L.Nxumalo) MoM: Mongezi Malashe (DC; Nathi Lions) — 8
  19. Profesor

    Into glory ride

    Marzec 2007 Bilans: 2-2-1, 10:7 Mvela Golden League: 6. [+2], 31 pkt, 38:30 ABSA Cup: 3. runda (1:3 z Orlando Pirates) Finanse: +3.266 euro (+22.142 euro) Transfery (Polacy): 1. Bartosz Ślusarski (25, ST; Polska) z Pogoni do D.C. United za 825.000 euro 2. Łukasz Masłowski (25, AML/ST; Polska) z Odry Wodzisław do Happy Valley za 9.000 euro 3. Jacek Paszulewicz (30, DC/DM; Polska) z Wisły do Anorthosi za 2.000 euro 4. Piotr Brożek (23, AML; Polska) z Wisły do SKA Chabarowski za 1.000 euro Transfery (cudzoziemcy): 1. Vidas Alunderis (28, SW/DC; Litwa: 15/1) z Zagłębia do Al Sadd za 925.000 euro 2. Aurélien Capoue (25, AML; Francja) z Nantes do MyPa za 600.000 euro 3. Eder (23, DC; Hiszpania) z Villarreal do Al Gharrafy za 575.000 euro 4. Hosni (22, SW/DC/DM; Egipt: 13/0) ze Strasbourga do Zamalek za 550.000 euro 5. Aleksandr Riazancew (20, MC; Rosja) z FK Moskwa do Szynnika za 525.000 euro Ligi świata: Anglia: Man Utd [+2] Belgia: Roeselare [+2] Francja: Rennes [+1] Hiszpania: Atlético Madryt [+0] Holandia: PSV [+0] Irlandia: Bohemians [+0] Irlandia Północna: Linfield [+5] Niemcy: Bayern [+8] Polska: Odra Wodzisław [+1] Portugalia: Sporting [+0] Rosja: Dinamo Moskwa [+1] RPA: Moroka Swallows [+7] Szkocja: Rangers [+6] Walia: Llanelli [+5] Włochy: Juventus [+1] Polskie kluby w pucharach: brak Reprezentacja Polski: 24.03.2007 eME Gr7 Islandia — Polska 1:1 (1:0) [40. Gudjohnsen — 65. rz.k. Krzynówek] Ranking FIFA: 1. Hiszpania (1113), 2. Holandia (1053), 3. Włochy (974), 8. Polska (893) [—]
  20. Profesor

    Into glory ride

    Hlazo, który starał się już tylko w spokoju doczekać emerytury, uznał, że w jego sytuacji nie musi zjawiać się na treningach. Czekała go więc niemiła niespodzianka w postaci wstrzymania dwutygodniowych poborów — był związany kontraktem z klubem i oczekiwałem od niego, że będzie wywiązywać się ze swych kontraktowych obowiązków. Marzec kończyliśmy wyjazdowym meczem 3. rundy ABSA Cup z pierwszoligowym Orlando Pirates. Nie miałem wielkich złudzeń — 10.000 euro premii za dotarcie tak daleko i kilkanaście tysięcy ze sprzedaży biletów stanowiły dla nas jedyny realistyczny cel tego popołudnia. Zagraliśmy teoretycznie najmocniejszym składem, ale był on o dwie klasy gorszy, i gdyby Mthembu nie rozegrał świetnych zawodów, pewnie skończyłoby się dwucyfrówką. Tak zaś Mtheli dzięki wspaniałym paradom zachował czyste konto aż do 41. minuty, kiedy to Mkhwanazi popisał się morderczym uderzeniem z dystansu. Trzy minuty później Nigeryjczyk Okonkwo przelobował Mthembu strzałem głową i wyzbyliśmy się resztek złudzeń. Druga połowa wyglądała identycznie, a gdy po kwadransie gry Khomane główką po rzucie rożnym podwyższył na 3:0, zacząłem obawiać się pogromu. Kiepściutko grali Mxulu i Daniel, więc zaryzykowałem i zastąpiłem ich Petersonem oraz Dlaphą, nominalnymi bocznymi pomocnikami. Peterson spisał się przeciętnie, natomiast Dlapha pokazał, że środek pomocy może być dla niego całkiem dobrą alternatywą. Już po dwóch minutach Malinga zablokował strzał Niemacha, a Dlapha dopadł do piłki i technicznym strzałem umieścił ją w bramce, ratując honor Nathi Lions. W końcówce swoje szanse zmarnowali jeszcze Niemach i Nxumalo, ale porażka 1:3 w pełni odzwierciedlała przebieg tego spotkania. 31.03.2007 Ellis Park, Johannesburg: 10.045 widzów AC 3R Orlando Pirates — Nathi Lions 3:1 (2:0) 41. L.Mkhwanazi 1:0 44. O.Okonkwo 2:0 60. P.Khomane 3:0 62. M.Dlapha 3:1 Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, M.Malashe, M.Mtakwende — Ph.Fumede, D.Mxulu (60. J.Peterson), A.Daniel (60. M.Dlapha), D.Sangweni — K.Niemach YC, N.Gibson (60. L.Nxumalo YC) MoM: Onyekachi Okonkwo (MC; Orlando Pirates) — 8
  21. Birkirkara Home Kit Birkirkara Away Kit Birkirkara Third Kit Floriana Home Kit Floriana Away Kit Hibernians Home Kit Hibernians Away Kit Hibernians Third Kit Marsa Home Kit Marsa Away Kit
  22. Profesor

    Into glory ride

    Tsepo Ntsoane podpisał nowy kontrakt z klubem, który miał obowiązywać do 2010 roku. W meczu z ostatnim w lidze zespołem Black Aces mój asystent nie zagrał ze względu na kontuzję, a na środku pomocy pojawili się Mxulu i Daniel, najsłabsi spośród naszych centralnych pomocników. Było to niestety widać, gdyż przełożyło się na panujący na boisku chaos. Na szczęście rywal nie był mocny i w 28. minucie po błędzie Makasy Gibson zdołał podać do Niemacha, który z najbliższej odległości otworzył wynik spotkania. Trzy minuty później celnym dośrodkowaniem na długi słupek błysnął Sangweni, Kenny zdobył swojego drugiego gola i wygraną mieliśmy w kieszeni. Ale w kieszeni z kolei mieliśmy dziury i w 38. minucie Ramokadi oszukał Vermootena, wychodząc na czystą pozycję, Mthembu wybronił jego strzał, ale przy dobitce Colletta nie miał już nic do powiedzenia. W drugiej połowie było jeszcze gorzej, w ataku nie graliśmy już nic, pomoc nie istniała i w 72. minucie cross Colletta znalazł drogę do Ramokadiego, który z najbliższej odległości wyrównał na 2:2. W końcówce na boisku pojawił się Fanbullen, który miał nawet okazję do zdobycia gola, ale zmarnował ją w swoim stylu, przez co zremisowaliśmy wygrany mecz. 24.03.2007 Princess Magogo Stadium, Durban: 2.176 widzów MGL (21/28) Nathi Lions [7.] — Black Aces [15.] 2:2 (2:1) 28. K.Niemach 1:0 31. K.Niemach 2:0 38. C.Collett 2:1 72. B.Ramokadi 2:2 Nathi Lions: M.Mthembu — F.Maboke, J.Mans, J.Vermooten, M.Mtakwende — Ph.Fumede (58. J.Peterson), D.Mxulu, A.Daniel, D.Sangweni (69. Th.Mhinga) — K.Niemach YC (73. W.Fanbullen), N.Gibson MoM: Claud Collett (ST; Black Aces) — 8
  23. Singielek z Mali Stade Malien Home Kit Stade Malien Away Kit <record from="stade_malien_away" to="graphics/pictures/team/131266/kits/away"/> <record from="stade_malien_home" to="graphics/pictures/team/131266/kits/home"/>
  24. Profesor

    FM 2008 Gold Demo

    A jaką reputację, doświadczenie czy jak to się nazywa sobie ustawiłeś na początku gry?
  25. Profesor

    FM 2008 Gold Demo

    Wygląda podejrzanie, ale... => z werdyktem bym się wstrzymał do sprawdzenia w innych quickstartach. Prowadzenie ManUtd może mieć z tym coś wspólnego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...