Skocz do zawartości

z0nk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez z0nk

  1. z0nk

    Highway to heaven

    Październik 2024 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: nie wystartował Capital One Cup: ćwierćfinał Dwie porażki sprawiły, że straciliśmy na jakiś czas fotel lidera, ale dalej wiedziemy prym w walce o awans do Premier League. Najlepszy strzelec: Vladimir Fieber (14) Najwięcej asyst: Remigiusz Malinowski (6) Najwyższa ocena: Sergi Canos (8,13) Bilans Leeds: 4-1-1, 14-7 - Bilans Japonii: 2-0-0, 5-2 Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: faza finałowa, 1. miejsce Ranking FIFA: 3. (+1) FIFA: 1. (+1) Brazylia [1597], 2. (-1) Francja [1530] , 3. (+1) Japonia [1494], ... 33. (+2) Polska [743] Inne ligi: Anglia: Chelsea (24), Man Utd (21), Liverpool (21) Polska: Hutnik Kraków (37), Lechia Gdańsk (27), Lech (27) - Hutnik jest niepokonany (12W, 1R) Francja: Ol. Lyon (28), PSG (23), AS Monaco (22) - niepokonani: Lyon (9W, 1R) i Monaco (6W, 4R) Niemcy: Leverkusen (22), Bayern (22), BMG (21) Włochy: Lazio (19) Cesena (19), AC Milan (18) Portugalia: FCP (24), Sporting (21), Braga (18) - FCP wygrało wszystkie 8 spotkań Rosja: Zenit (36), Rostów (32), Krasnodar (26) Holandia: Ajax (26), Feyenoord (26), SC Cambuur (25) Belgia: Gandawa (30), Andarlecht (29), Bruggia (24)
  2. z0nk

    Highway to heaven

    Spotkanie w ramach Capital One Cup potraktowałem jak zwykle po macoszemu. Odbębnić i przejść do ligi. Naszym rywalem, był ligowy kolega zajmujący obecnie 5. miejsce, więc można było spodziewać się równego spotkania. Wg zarządu spełniłem już cel awansując do 4. rundy, ale ja chciałem iść krok dalej. I podobnie moi podopieczni. Już w 2. minucie Edwards (OP) rozegrał dwójkową akcję z Gonzalezem (OPŚ). W efekcie ten pierwszy stanął bez opieki na wysokości 11 metra i mocnym uderzeniem tuż obok bramkarza dał nam prowadzenie. W sumie nie działo się nic, dopiero 10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy Locatelli (PŚ) dobrym podaniem wypuścił do sytuacji 1 na 1 Frasera (PL). Szkot bezbłędnie wykorzystał prezent i podwyższył prowadzenie mojej ekipy. 9 minut przed końcem znowu zaś wykazaliśmy się brakiem koncentracji. Błąd popełnił Egan (OŚ) i pozwolił Wilockowi (PL) na wyjście na czystą, strzelecką pozycję. Zdobył on gola kontaktowego, ale gospodarzom zabrakło czasu na odrobienie strat.
  3. z0nk

    Highway to heaven

    @Lucifer Morningstarliczyłem, że zrobi karierę jak mój bezcenny Otsuka, ale w Lyon nie pograł za wiele. Gdy zaczynał przebijać się do składu kupili znacznie lepszych napastników i uciekł do Crystal Palace. Może tam się wybije Kolejne spotkanie miało być spacerkiem, gdyż odwiedzał nas beniaminek i zwycięzca Sky Bet League 1 - Derby County. Generalnie goście nie byli groźni, ale był to jeden z bardziej męczących meczów, jakie można sobie wyobrazić. Atakowaliśmy powolnie i bez polotu, goście głównie bronili się, kibice umierali z nudów na trybunach. Zbawieniem była rozegrana 3 minuty przed końcem akcja wprowadzonego Walkera-Petersa (OP), który lekko przyspieszył, zauważył niekrytego Fiebera (NŚ), a ten uderzeniem głową zdobył jedynego gola w tym beznadziejnym spotkaniu.
  4. z0nk

    Highway to heaven

    W przedsezonowych prognozach wśród faworytów do awansu stawiano Crystal Palace. 5. ekipa poprzedniego sezonu zrobiła kilka ciekawych transferów. Chociażby Mateusz Czerwiec, czołowy polski snajper, doskonale znany mi z Hutnika miał poprowadzić ten klub do Premier League. I w sumie Polak robi swoje, strzela bramki masowo, obecnie ma 6 trafień na koncie. Wizyta w Londynie więc była dość niepokojąca mimo słabej pozycji tej drużyny. Zaczęło się nieźle, gdy w 10. minucie Fieber (NŚ) dostał podanie od Grangera (OL). Zakręcił dwójką stoperów i podał do niekrytego Canosa (PP), a ten dał nam prowadzenie. 5 minut cieszyliśmy się z perspektywy 3 punktów. Lukebakio (NL) dostał niezłe podanie z głębi pola i wystawił piłkę Czerwcowi (NP). Ten zakręcił Chalkiem (OŚ), którego nawet nie mogę winić za to, że dał się oszukać i pewnym uderzeniem pokonał Kajiego (BR). Od tej chwili gra siadła. Stoperzy obu zespołów grali nienagannie i napastnicy z obu stron nie mogli sobie z nimi poradzić. Dopiero w drugiej połowie, pod sam koniec meczu udało się strzelić gola. Canos zagrał po ziemi, prostopadle do Fiebera, a Słowak strzałem po ziemi znalazł drogę do bramki. Udało się wygrać? Niestety nie. Tym razem to Czerwiec błysnął wpadając w pole karne i wykazał się przeglądem pola. Zauważył, że Lascelles (OŚ) jest pół kroku za Lukebakio, więc momentalnie zagrał do niego futbolówkę. A ten bez problemu wyrównał wynik spotkania. Remisujemy, co jest wielkim niedosytem i znowu oddajemy prowadzenie w tabeli Stoke. Warto wspomnieć, że swoje jubileusze mieli Kaji - 100. mecz w karierze i Canos - 250. mecz ligowy w karierze. Zaraz po meczu rozsiadłem się w pokoju hotelowym. Przyszedł wieczór z Ligą Mistrzów. Grupa E: [2] Hutnik Kraków 3-0 Manchester City[1] [4] Dinamo Zagrzeb 1-1 Zenit [3] No dobra, Hutnik zaskoczył. Citizens nie istnieli w Krakowie i przyjęli lanie, jakiego dawno w Europie nie dostali. Ostatni raz 3ma bramkami przegrali bodajże 4 sezony temu z Manchesterm United! | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Hutnik | 3 | 2 | 1 | 0 | +5 | 7 | | 2. | Man City | 3 | 2 | 0 | 1 | +2 | 6 | | 3. | Zenit | 3 | 0 | 2 | 1 | -3 | 2 | | 4. | Dinamo | 3 | 0 | 1 | 2 | -4 | 1 | Grupa C: [1] Manchester United 0-1 Sporting [2] [3] Szachtar 0-1 Lech Poznań [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Sporting | 3 | 3 | 0 | 0 | +4 | 9 | | 2. | Man Utd | 3 | 2 | 0 | 1 | +5 | 6 | | 3. | Lech | 3 | 1 | 0 | 2 | -4 | 3 | | 4. | Szachtar | 3 | 0 | 0 | 3 | -5 | 0 | Liga Europy: [1] Athletic 3-2 Lechia Gdańsk [2] [3] Wolfsburg 4-0 Maccabi [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Athletic | 3 | 3 | 0 | 0 | +4 | 9 | | 2. | Wolfsburg | 3 | 1 | 1 | 1 | +3 | 4 | | 3. | Lechia | 3 | 0 | 2 | 1 | -1 | 2 | | 4. | Maccabi | 3 | 0 | 1 | 2 | -6 | 1 |
  5. z0nk

    Highway to heaven

    Mówi się, że moje drużyny imponują defensywą, a jednocześnie popełniają niesamowite błędy. Idealnym przykładem był kolejny mecz ligowy. Walsall to typowy ligowy średniak, nie wykracza poza drugą dziesiątkę, a w niej zwykle plasuje się w jej drugiej połowie. Mecz zaczął się nieźle, gdyż Sergi Canos (OPP) zagrał w pole karne do Gonzaleza (OPŚ), a ten nie zdążył oddać strzału, gdyż Jack O'Connell (OŚ) skosił go równo z murawą. Sam poszkodowany podszedł do rzutu karnego i pewnie dał nam prowadzenie. Troszkę ponad 10 minut później Canos z głębi pola wypuścił na wolne pole Frasera (OPL). Szkot wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem nad rękoma bramkarza podwyższył prowadzenie. Do przerwy nie poprawiliśmy wyniku, ale warto dodać, że Arteaga zmarnował trzy setki. Grał jak nowicjusz, a nie doświadczony reprezentant swojego kraju. 10 minut po wznowieniu gry pierwszego babola popełnił Egan (OŚ). W niegroźnej sytuacji, gdy do wyboru miał przynajmniej trzech kolegów z defensywy, a przed sobą Jodi Jonesa (NŚ) postanowił spanikować i spróbować wybicia 'na aferę'. Pech sprawił, że piłka trafiła stojącego dwa kroki za napastnikiem Ozbotta (OPŚ) i odbiła się za plecy Egana. A tam już wbiegał Jones, który w sytuacji sam na sam zdobył gola kontaktowego. Chwilę potem sytuacje sam na sam zmarnował Arteaga uderzając jakieś 5 metrów nad bramką. Wprowadziłem za niego Keane (NŚ). Ten w pierwszym kontakcie z piłką przypadkiem podał do Canosa, a świetny skrzydłowy nie zawahał się i bez przyjęcia oddał strzał dający nam gola. Spokoju jednak nie było, gdyż kwadrans przed końcem, przy rzucie rożnym ciała dał Kaji (BR). Nie złapał prostej piłki, ta wyślizgnęła mu się i spadła pod nogi Jonesa. A ten zdobył gola. Szczęśliwie był to ostatni gol spotkania, ale w końcówce goście cisnęli nas niemiłosiernie.
  6. z0nk

    Highway to heaven

    Jeden z portali piłkarskich zauważył, że nasz kolejny rywal, Australia (15. w FIFA) miała w meczu z nami sporą przewagę fizyczną. Ich zawodnik ważył średnio 6 kg więcej. Czy miało to znaczenie? Trochę, gdyż w 90 minut goście faulowali 35 razy (my zaledwie 1 raz) i w pewnej chwili naprawdę obawiałem się o zdrowie moich podopiecznych. Arbiter Belcher ewidentnie nie wiedział co to żółta kartka, gdyż pierwszą pokazał w 80. minucie. Szczęśliwie obyło się bez urazów po naszej stronie, a po próbie wykoszenia Morisakiego (PŚ) urazu doznał Tommy Oar (PL). Sam mecz przez ostrą grę gości zaczął się ich przewagą. Do 25. minuty nie oddaliśmy nawet strzału, przy 4 próbach Australii. Tu świetnie spisywał się Kushibiki (BR) i duet stoperów Takeda - Nishiguchi. Dzięki nim nie przegrywaliśmy od początku spotkania. A w 37. minucie Shibasaki (PŚ) uruchomił naszego demona. Otsuka (NŚ) dostał podanie między dwóch stoperów. Przydaje mu się doświadczenie zdobywane w Anglii, gdyż odważnie, mimo swojej filigranowej figury wpadł między nich. Rozpychając się wywalczył odrobinę przestrzeni i mocnym uderzeniem zerwał pajęczynę z bramki. Piękny gol na 1-0! Goście wznowili grę i zaskoczyła ich agresywna postawa Kido (OPŚ) i Otsuki. Ten pierwszy odebrał piłkę Oarowi i zagrał ją za plecy stoperów. Daisuke po prostu ich wyprzedził i nie zmarnował okazji sam na sam z Gloverem (BR). Zwolniliśmy i druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza, ale przewaga gości nie trwała nawet 10 minut. Atak pozycyjny, w którym naliczyłem się 23 podań zakończył Shibasaki zagraniem piętką do Otsuki, a snajper Manchesteru City skompletował hattricka! Australia ograniczyła się do sporadycznych kontrataków. Tak wywalczyli rzut rożny, po którym gola zdobył Davidson (OŚ). 4 minuty później ponownie odpowiedział Otsuka. Tym razem po podaniu Takady (PP). A wynik ustalił po kolejnym rzucie rożnym Wilkinson (NŚ). No i pozostałe wyniki: [6] Kirgistan 0-3 Tajlandia [3] [5] Kuwejt 2-2 Iran [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Japonia | 4 | 4 | 0 | 0 | +8 | 12 | | 2. | Tajlandia | 4 | 2 | 1 | 1 | +3 | 7 | | 3. | Australia | 4 | 2 | 1 | 1 | +2 | 7 | | 4. | Iran | 4 | 1 | 1 | 2 | +1 | 4 | | 5. | Kuwejt | 4 | 0 | 1 | 1 | -3 | 3 | | 6. | Kirgistan | 4 | 0 | 0 | 4 | -10 | 0 | Grupa A: [1] Korea Pd 9-0 Indonezja [6] [2] Chiny 2-1 Irak [3] [5] Arabia S. 1-0 Oman [4] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Korea Pd. | 4 | 4 | 0 | 0 | +19 | 12 | | 2. | Chiny | 4 | 3 | 1 | 0 | +6 | 10 | | 3. | Irak | 4 | 1 | 1 | 2 | -1 | 4 | | 4. | Arabia S. | 4 | 1 | 1 | 2 | -4 | 4 | | 5. | Oman | 4 | 1 | 1 | 2 | -4 | 4 | | 6. | Indonezja | 4 | 0 | 0 | 4 | -16 | 0 |
  7. To obosieczne ostrze, gdy wybierze się viceroyalities. W razie jeżeli wicekról kipnie nam w czasie wojny, potrafi nas pozbawić bezcennego stacku. Swoją drogą wasal chya też mi kiedyś coś takiego zrobił
  8. A książęta nie mogą? Mogą, aczkolwiek król zwykle jest silniejszy i ma więcej roszczeń de jure w związku z tym. Bardzo rzadko książęta rozwijali mi znacząco domenę.
  9. z0nk

    Highway to heaven

    Rozpoczęliśmy drugie zgrupowanie w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2026. Jako obecnie 4. ekipa rankingu FIFA dalej wiedziemy w tej kategorii prym w Azji. Pierwszym naszym rywalem był 59. Iran. Mając w perspektywie mecz z 15. Australią oczywistym wyborem był nasz drugi garnitur. I prawdę mówiąc zawiódł on. W tym meczu przede wszystkim ciekaw byłem jak w roli naszego mózgu spisze się Masato Kono (PŚ). Rozgrywający Urawy Reds nie zawiódł i na tle średniej klasy rywala spisał się nienagannie. Niestety w ofensywie mieliśmy wyjątkowo problemy. Mało dobrych okazji to wina duetu snajperów. Hyok-Chol (NL) chyba wykorzystał swe siły w Serie A, gdyż był kompletnie niewidoczny, a Maezawa (NP) dostał miejsce w kadrze poprzez mój sentyment, gdyż w klubie gra malutko. I to widać. Był bardzo niepewny i niecelny. Szczęśliwie Nagaoka (OL) dośrodkował piłkę w taki sposób, że Maezawa nie miał prawa zmarnować tej okazji i zdobył w 32. minucie gola. Jak się później okazało jedynego gola. Warto dodać, że od 06.08.2023 nie straciliśmy gola. 12 spotkań z czystym kontem to nowy rekord Japonii, a ostatnią ekipą, która strzeliła nam bramkę była Arabia Saudyjska (przegraliśmy wtedy 2-5) Pozostałe mecze naszej grupy: [2] Australia 1-0 Kirgistan [6] [4] Tajlandia 1-1 Kuwejt [5] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Japonia | 3 | 3 | 0 | 0 | +6 | 9 | | 2. | Australia | 3 | 2 | 1 | 0 | +4 | 7 | | 3. | Tajlandia | 3 | 1 | 1 | 1 | 0 | 4 | | 4. | Iran | 3 | 1 | 0 | 2 | +1 | 3 | | 5. | Kuwejt | 3 | 0 | 2 | 1 | -3 | 2 | | 6. | Kirgistan | 3 | 0 | 0 | 3 | -7 | 0 | Wyniki drugiej grupy: [5] Indonezja 0-4 Chiny [3] [4] Irak 2-2 Arabia S. [6] [2] Oman 1-5 Korea Pd. [1] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Korea Pd. | 3 | 3 | 0 | 0 | +10 | 9 | | 2. | Chiny | 3 | 2 | 1 | 0 | +5 | 7 | | 3. | Irak | 3 | 1 | 1 | 1 | 0 | 4 | | 4. | Oman | 3 | 1 | 1 | 1 | -3 | 4 | | 5. | Arabia S. | 3 | 0 | 1 | 2 | -5 | 1 | | 6. | Indonezja | 3 | 0 | 0 | 3 | -7 | 0 |
  10. z0nk

    Highway to heaven

    Zaczynał w wieku 25, albo 26 lat
  11. Wtedy to rozmawiałem z T-Rexem A przynajmniej to czasem przypomina mi kobieta w trudnym czasie ^^ Kwestia planów co do gry. Ja w obecnej grze kitram je dla siebie, ale rozdaję jako viceroyality. Tym nie mniej warto czasem mieć królewskich wasali, bo przecież mogą oni sami rozszerzać granice cesarstwa
  12. z0nk

    Highway to heaven

    Postaci w sejwie w roku 2024 Mi jeszcze trochę i do tego i do tego brakuje ^^
  13. z0nk

    Highway to heaven

    Przed przerwą reprezentacyjną do rozegrania mieliśmy mecz z dołującym w tym sezonie Brighton. To niespodzianka, gdyż sezon temu walczyli o udział w barażu, a teraz grają piach. Dla nas miała to być okazja do przerwania złej passy, zanim nabierze niedobrych rozmiarów. Po 10. minutach Fieber (NŚ) dostał podanie od Locatelliego (PŚ) i pewnym uderzeniem z 5 metrów dał nam prowadzenie. 60 sekund później Słowak znowu został obsłużony przez Włocha podaniem, tym razem jednak nie uderzał, a odegrał w bok do Canosa (OPP). Skrzydłowy technicznie skierował futbolówkę w samo okienko i już prowadziliśmy 2-0! Gospodarze w ogóle nie istnieli i przed upływem 15. minuty Canos strzałem z 20 metrów zaliczył drugie swoje trafienie! Znacznie zwolniliśmy tempo, co sam nakazałem. Nie chciałem ryzykować kontuzji i łapania kartek. 10 minut przed końcem pierwszej połowy Canos odebrał piłkę Dja Djede (OL) i stanął sam na sam z bramkarzem. Efekt? Hattrick skrzydłowego Leeds! W drugiej połowie nie działo się kompletnie nic. Pojedynczy zryw 10 minut przed końcem spotkania dał nam ostatnie trafienie w meczu. Drugiego swojego gola zdobył Vladimir Fieber. A w domu znowu zasiadłem przed telewizorem oglądać poczynania polskich klubów. Liga Mistrzów grupa E: [2] Hutnik Kraków 2-0 Dinamo Zagrzeb [4] [1] Manchester City 4-1 Zenit [3] Ekipa Błaszczykowskiego tym razem bezbłędnie zagrała z Chorwatami. Warto dodać, że przemieszany rezerwowymi skład nie zaangażował wielu sił w to spotkanie. | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Man City | 2 | 2 | 0 | 0 | +5 | 6 | | 2. | Hutnik | 2 | 1 | 1 | 0 | +2 | 4 | | 3. | Zenit | 2 | 0 | 1 | 1 | -3 | 1 | | 4. | Dinamo | 2 | 0 | 0 | 2 | -4 | 0 | Liga Mistrzów grupa C: [1] Manchester United 4-0 Lech Poznań [3] [2] Sporting 2-0 Szachtar [4] Lech otrzymał w 38 minut solidną lekcję futbolu. Przez cały mecz wicemistrz Polski oddał 1 strzał! | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Man Utd | 2 | 2 | 0 | 0 | +6 | 6 | | 2. | Sporting | 2 | 2 | 0 | 0 | +3 | 6 | | 3. | Szachtar | 2 | 0 | 0 | 2 | -4 | 0 | | 4. | Lech | 2 | 0 | 0 | 2 | -5 | 0 | Liga Europy grupa C: [1] Athletic 2-0 Maccabi [4] [2] Lechia 1-1 Wolfsburg [3] | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Athletic | 2 | 2 | 0 | 0 | +3 | 6 | | 2. | Lechia | 2 | 0 | 2 | 0 | 0 | 2 | | 3. | Wolfsburg | 2 | 0 | 1 | 1 | -1 | 1 | | 4. | Maccabi | 2 | 0 | 1 | 1 | -2 | 1 |
  14. Z cyklu jak nie grać w CK2. Ruszyło na mnie Bizancjum. Szanse moja Wenecja miała takie same jak reprezentacja Jamajki w wygraniu klasyfikacji medalowej zimowych IO. Ale liczyłem, że uda mi się ugrać to klasyczną metodą odwlekania, zwłaszcza że cesarstwo cały czas odganiało się od buntów. Wystawiłem mój maks, który mogłem jakiś czas utrzymać czyli 5k wojsk, co przy militarnym potencjale 35k rywala brzmiało jak żart. Dumnie ruszyłem na ich ziemie i starłem się z 3k zbrojnych, których pokonałem. W bitwie pojmałem... cesarza! Wiadomo to daje warscore 100% itp, ale byłem tak uradowany, że radośnie ściąłem mu łeb bez zastanowienia (prowadzona w tej chwili rozmowa telefoniczna też miała znaczenie). Niestety de jure claim nie został więc porzucony (po cichu liczyłem, że nie będą mieli powodu do walki, ale no, marzenie ściętej głowy jak to powiadają). W rok dostałem solidny łomot, straciłem Wenecję, moja rodzina trafiła do lochu i tam zginęli wszyscy. Pamiętajcie drogie dzieci, egzekucja nie zawsze jest rozwiązaniem!
  15. Około 20h w grze i niestety stała się niegrywalna. Questy nie zakańczają się, NPCe czasem spontanicznie znikają i nie wracają dopóki nie wczytam popzredniego stanu gry, a i tak zwykle znikają znowu, czasami wcześniej, czasami później. Ponadto modyfiacja zapisywania przestała działać, powrót do trybu ze sznapsami też nie działa teraz, zostaje tylko spanie.
  16. Zacząłem grę republiką i jak wiadomo tam elekcja jest nieunikniona. Aczkolwiek działa inaczej niż elekcja w monarchii więc... liczę sobie ofiary morderstw, prób uwięzienia i prób uwięzienia przez szpiegowanie. W 10 lat panowania mój awatar zamordował 32 osoby, próbował 'zgodnie z prawem' uwięzić 3, a poprzez szpiegowanie próbował dokonać 10 uwięzień. Średniowiecze to straszne czasy ;/
  17. z0nk

    Highway to heaven

    Szczerze mówiąc troszkę mam ból dupska jak na niektóre transfery patrzę i jak stwierdzam, że w sumie Błaszczykowski wie co robi Trochę zaczynam żałować odejścia bo do pościgu za Hutnikiem do Lechii dołączył Lech, awans do fazy grupowej LM podbudował ich finansowo. W tym sezonie za późno, ale może w przyszłym zacznę więc dodawać rzut okiem co jakiś czas na to co u Gumioków słychać.
  18. Po pierwsze muszą Cię lubić, po drugie dobrze by było, aby następca był dorosły i nie był imbecylem itp Zawsze jest też klasyczna metoda odesłania księcia Kurlandii na tamten świat zapoznając go ze stalą.
  19. z0nk

    Highway to heaven

    Wielkimi krokami zbliżało się kolejne zgrupowanie w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Konieczne więc było rozesłanie powołań (na zielono zmiany względem poprzednich powołań). BRAMKARZE: BOCZNI OBROŃCY: STOPERZY: ROZGRYWAJĄCY: SKRZYDŁOWI: NAPASTNICY: W kadrze znalazł się jeden debiutant. Młody skrzydłowy Kawasaki został wypożyczony z Urawy do 3. ekipy Japonii i kręci tam naprawdę dobre wyniki. W walce o 4. miejsce w ataku tym razem Yoshikawa oddał miejsce Hyok-Cholowi.
  20. z0nk

    Highway to heaven

    Jeżeli poprzedni mecz mnie zirytował, to kolejne spotkanie doprowadziło mnie do stanu pod zawałowego. A mam tylko 34 lata! Spotkanie na szczycie na Elland Road. Lider podejmował 3. w tabeli zespół, który otarł się sezon temu o awans - Swansea. Cel był prosty. Wygrana. Tymczasem w 5 minut Chalk (OŚ) i Granger (OL) wystawili piłkę Woodrowowi (NP), który bez problemu pokonał Kajiego (BR). Nie było jeszcze tragedii jednak. Malinowski (OPŚ) prostopadłym zagraniem odnalazł Fiebera (NŚ), który bez problemu wyrównał wynik tego spotkania. Przez pozostałe 35 minut gra była bardzo wyrównana i pozbawiona ataków. Do przerwy jeden strzał zmusił do interwencji Stankovica (BR), a żaden nie zatrudnił naszego golkipera. Lekkiego urazu doznał Granger, ale nie zakończyło się to kontuzją. Po przerwie ruszyliśmy do ataku. I nacięliśmy się na kontrę. Correa (PŚ) odebrał piłkę Mowattowi (PŚ) i długim podaniem za linię obrony uruchomił Eggesteina (NL). Ten stanął sam na sam z Kajim i goście niespodziewanie prowadzili 2-1. Przez pozostałe 40 minut oddaliśmy 12 strzałow, z czego 4 celne. Niestety, aby dojść do okazji Fieber głównie musiał brac udział w konstruowaniu naszych ataków więc strzały Frasera (PL), Malinowskiego i wprowadzonego Perkinsa (PP) odbijały się od bramkarza, który nawet nie musiał się wysilać, aby je sparować. Przegrywamy drugi mecz z rzędu i spadamy z pozycji lidera.
  21. z0nk

    Highway to heaven

    Wrzesień 2024 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: nie wystartował Capital One Cup: 4. runda Szybko objęliśmy fotel lidera w lidze, ale ostatnie mecze wyglądają dość słabo i mam obawy, czy zdołamy utrzymać tak wysoką dyspozycję. Najlepszy strzelec: Vladimir Fieber (9) Najwięcej asyst: Remigiusz Malinowski (5) Najwyższa ocena: Sergi Canos (8,06) Bilans Leeds: 4-0-1, 9-9 - Bilans Japonii: 2-0-0, 5-0 Eliminacje Mistrzostw Świata 2026: faza finałowa, 1. miejsce Ranking FIFA: 4. (-) FIFA: 1. (-) Francja [1556], 2. (+1) Brazylia [1528], 3. (-1) Anglia [1488], 4. (-) Japonia [1369], ... 35. (+3) Polska [728] Inne ligi: Anglia: Chelsea (18), Liverpool (15), Newcastle (12) Polska: Hutnik Kraków (25), Lechia Gdańsk (20), Zawisza (16) Francja: Ol. Lyon (19), PSG (18), AS Monaco (17) Niemcy: Leverkusen (16), BMG (15), Hoffenheim (15) Włochy: Cesena (13), Napoli (12), Frosinone (12) Portugalia: SLB (15), FCP (15), Braga (12) Rosja: Zenit (30), Spartak Moskwa (23), Rostów (20) - Zenit wygrał 10 z 10 spotkań Holandia: SC Cambuur (19), sc Heerenveen (17), Ajax (16) Belgia: Andarlecht (23), Gandawa (23), Bruggia (18)
  22. z0nk

    Highway to heaven

    W kolejnej rundzie Capital One Cup zagramy z Rotherham United, zespołem z naszej ligi. My zaś wybraliśmy się do Nottingham po 3 punkty. Wróciliśmy zaś z podbitym okiem. Zaczęło się zgodnie z planem. Edwards (OP) ruszył z piłką, dośrodkował idealnie na głowę Arteagi (NŚ) i Wenezuelczyk dał nam prowadzenie. Z każdą minutą gospodarze jednak zaczynali zyskiwać przewagę. Aż po pół godzinie gry Chinelli (OPP) zagrał do Brkjiaca (NŚ), a ten pewnym uderzeniem przy słupku wyrównał wynik spotkania. To zupełnie wybiło nas z rytmu. Ostatni kwadrans to ostrzał naszej bramki, w którym kwestią czasu było zmuszenie Kajiego (BR) do kapitulacji. Dokonało się to w doliczonym czasie gry, gdy Chinelli strzałem zza pola karnego nie dał szans reprezentantowi Japonii. W szatni próbowałem przywołać chłopaków do porządku, ale nasz drugi skład był tego dnia o wiele za słaby. Nie radziliśmy sobie kompletnie z rywalami i kwadrans przed końcem nawet jedyny dobrze grający zawodnik, czyli Kaji popełnił błąd. Wypiąstkował niegroźne dośrodkowanie prosto pod nogi Chinelliego, a ten szybko odegrał do Gogii (NŚ), który ustalił wynik spotkania. Zimny prysznic w ostatnim meczu września może się jednak przydać, gdyż zaczynaliśmy czuć się zbyt pewnie.
  23. Polskie książki są też wypisane. Dzisiaj się zarejestrowałem tam, a potem na lubimyczytac, ale chyba wieksza baza goodreads bardziej mi odpowiada
  24. A używa tu ktoś goodreads czy przegrałem życie?
  25. z0nk

    Highway to heaven

    Capital One Cup. Obecnie to oderwanie od ligowej nudy, ale mam nadzieję, że za 2-3 lata będzie to utrapienie z cyklu "po co mi to, mam Ligę Mistrzów". Już w 3. rundzie mam okazję sprawdzić mój zespół na tle słabiaka z Premier League. Southampton sezon temu zajęło 17. miejsce, obecnie jest o oczko wyżej i tak od paru lat ślizga się po tabeli najwyższej ligi. Pierwsza połowa była dość nudna. Goście okopali się i nasze ataki rozbijały się od ich muru. Aż w doliczonym czasie gry Fieber (NŚ) odegrał do Canosa (PP), a ten przerzucił piłkę do Frasera (PL), który dał się sfaulować z polu karnym. Rzut karny na prowadzenie zamienił Alex Mowatt (PŚ). Prowadziliśmy zasłużenie, a goście dalej szukali swoich okazji w sporadycznych wypadach na naszą połowę. Grunt zapalił im się pod nogami, gdy kwadrans przed końcem Canos uderzeniem z 20 metrów podwyższył wynik na 2-0. Byłem pewien, że mamy mecz w kieszeni, ale znowu zabrakło nam zimnej krwi i koncentracji. Najpierw błąd popełnił Granger (OL) i Ibe (NL) stanął sam na sam z Silvestrim (BR) co dało gola kontaktowego. 3 minuty później Giraud (OŚ) źle obliczył tor lotu piłki i w efekcie Vincent (NP) zdobył gola wyrównującego po otrzymaniu podania głową od naszego stopera. Czego chciałem uniknąć? Dogrywki. Szkoda mi sił zawodników. A jednak dodatkowe 30 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia. Jak to jest z karnymi każdy wie. Raz się uda, a raz nie. Goście wykonali 5 strzałów i zdobyli 3 gole. Z kolei nam starczyły uderzenia Mowatta, Walkera-Peters (OP), Canosa i Andersona (PŚ). Awansujemy do 4. rundy, ale nie jestem zadowolony ze stylu. Pewna wygrana została oddana bez oporu gościom. Będąc w niższej lidze pozostało mi śledzić europejskie puchary sprzed telewizora. Rozsiadłem się w moim niedawno zakupionym apartamencie wyciągając z lodówki butelkę pszenicznego piwka. Małysz parę lat temu wprowadził markę Skoczne i przyznam, że to najlepsze browary jakie piłem. Liga Mistrzów grupa E: Dinamo Zagrzeb 1-3 Manchester City Zenit 1-1 Hutnik Kraków W Chorwacji bez niespodzianek, gospodarze nie mieli żadnych szans. Z kolei w Rosji starcie dwóch ligowych dominatorów przyniosło wiele emocji. Zenit niesiony dopingiem fanów miał nieznaczną przewagę, ale to nie starczyło do pokonania mego dziecka. | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Man City | 1 | 1 | 0 | 0 | +2 | 3 | | 2. | Hutnik | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 1 | | 3. | Zenit | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 1 | | 4. | Dinamo | 1 | 0 | 0 | 1 | -2 | 0 | Liga Mistrzów grupa C: Lech Poznań 1-2 Sporting Szachtar 0-2 Manchester United Lech zaskoczył stawiając się rywalowi, który ledwo zdołał wygrać w Poznaniu. Man Utd naturalnie bez problemów zgarnia 3 pkt | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Man Utd | 1 | 1 | 0 | 0 | +2 | 3 | | 2. | Sporting | 1 | 1 | 0 | 0 | +1 | 3 | | 3. | Lech | 1 | 0 | 0 | 1 | -1 | 0 | | 4. | Szachtar | 1 | 0 | 0 | 1 | -2 | 0 | Liga Europy grupa C: Maccabi 1-1 Lechia Gdańsk Wolfsburg 2-3 Athletic Z kolei zawiodła nas Lechia. Z rywalem z Izraela trzeba wręcz zdobyć 3 punkty, a tu ledwo udało się dowieźć remis do końca. Z kolei w starciu faworytów niespodziewanie triumfowała ekipa z Hiszpanii. | Pz | Zespół | M | W | R | P | R.B.| Pkt| | 1. | Athletic | 1 | 1 | 0 | 0 | +1 | 3 | | 2. | Lechia | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 1 | | 3. | Maccabi | 1 | 0 | 1 | 0 | 0 | 0 | | 4. | Wolfsburg | 1 | 0 | 0 | 1 | -1 | 0 | PS. czy opisywać tak mecze Polaków w Europie czy olać to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...