Skocz do zawartości

z0nk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez z0nk

  1. z0nk

    Total War

    Nope. This is sparta!!!1111oneoneone
  2. Miałem okazję pograć trochę. Ot budowanie, tworzenie całych linii produkcyjnych. Potrafi dać sporo frajdy kombinując jak to zoptymalizować. Niestety, albo sety miałem to tylko na familysharing, więc nie gralem aż tak dużo. Jeżeli jednak lubisz bawić się w sandbox i tworzenie automatycznego wydobycia, produkcji surowców i rozwijania swoich budowli to gra jest idealna.
  3. Słowem wstępu. Jak zapewne część z Was wie, prowadzę już równolegle temat w dziale karier. Highway to heaven opisuje moje zmagania w FM16 już ponad dwa lata. Jest to jednak surowa kariera, bez fabuły. Sporadyczne epizody, głównie reprezentacyjne, zmieniają formułę tematu, ale brak tu wielkich rzeczy, godnych do ukazania jako literacki twór. Mickiewicz i Słowacki w zgodzie opluwają ten temat. Mimo tego mam tam paru stałych czytelników i sprawia mi to ogromną frajdę, że ktoś chce śledzić poczynania Wyndrowicza. Jakiś czas temu zacząłem jednak chcieć poprowadzić coś z fabułą. Opowiadanie, które luźno zahacza o naszego piłkarskiego excela. Ot sprawić, że gra będzie dodatkiem do treści. Czytając opowiadania Loczka, Feanora i paru innych naszła mnie w końcu wena. I dostałem pod koniec czerwca błogosławieństwo od Makka na otwarcie nowego tematu. Chciałem jednak najpierw przygotować sobie materiał z gry, aby wiedzieć jak poprowadzić fabułę z początku. Miałem rozegrane trochę ponad trzy sezony w Hong Kongu w klubie Resources Capital FC. Dlaczego czas przeszły? Otóż gdy zainspirowany wyczynami Makka w pięknej Islandii zachciałem być jak on, odpaliłem nową grę i zacząłem podbój tej pięknej wyspy. I jak ostatnia parówa zapisałem swój stan gry na zapisie w Hong Kongu. Tak po około dwóch-trzech miesiącach fmowych odkryłem swój błąd. Oznacza to, że jednak będę tu trochę improwizować starając się unikać dziur fabularnych. Przynajmniej unikniecie zanudzania Was nudną Azją, gdyż nawet ja mam dosyć. Założenia gry i opowiadania. Zazwyczaj stawiam sobie jakieś cele w rozgrywce. Nie ogólne, ale dla konkretnego zespołu. Z okręgówki do Europy, konkretna wartość klubu, zdobycie LM itp. Tym razem jednak zamierzam postawić na immersję. Nie będę zatem łączyć jednocześnie klubu z reprezentacją. Wątek kadrowy może się pojawić, ale nie musi. Na pewno jednak nie będę jedną postacią prowadzić jej równolegle z klubem. Zamierzam też trzymać się charakteru bohatera. No i realizmu. Np. grając w Polsce, jeżeli zobaczę ofertę 5 mln € za zawodnika wycenianego na 500 tys € będę bez wahania pytać gdzie podpisać, chyba że klub jest bogaty i stać go na wojnę z zawodnikiem po odrzuceniu oferty. Kwestia sytuacji, ale nie ma "oszukiwania" stawiając niedorzeczne wymagania rzędu 100 mln. Słowem zamierzam wczuć się, dobrze się bawić i jednocześnie tworzyć opowiadanie, które nie zanudzi wszystkich. Z góry mówię też, że moim naczelnym projektem zostaje wspomniane Highway to heaven. Za daleko tam zaszedłem, aby to porzucić, zwłaszcza iż nadal świetnie się bawię. Ten opek będzie dostawać nowe wpisy raz na tydzień lub dwa. Będą one na pewno staranniejsze niż w głównym temacie. Jednocześnie nie zamierzam tutaj opisywać pojedynczych spotkań, a raczej pewne okresy czasowe. Nie będzie to trzymanie się sztywno miesięcy, ale i tak będzie to dla mnie zupełnie nowa rzecz. Dlatego proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę. Błagam nie piszcie "głupie" i tyle. Piszcie "głupe, bo..." Ah techniczne sprawy: FM 18 baza średnia (58k zawodników) ligi: około 18, europejska czołówka i parę prawie przypadkowo wybranych mniejszych.
  4. O rany takich detali to ja nie pamiętam. Drużyna gdzieś tam w niższej lidze była pochodną od htl. Grupa znajomych z hattricka wpadła na pomysł dobrej zabawy w quizy, które przerodziły się w googlowanie. Bawiliśmy się może parę miesięcy, chyba nawet nie pół roku i o ile pomysł podobał się, to wykonanie... meh. Chciałem nawet znaleźć jakieś nasze forumowe przemyślenia na te tematy, ale chyba forum upadło. Sam nie wchodizłem tam z 3 lata, gdyż hattrick po prostu mi się znudził. Na pewno nie był to nick z0nk, ani nic pochodnego. W hattricku używałem chyba PapaBear i Kamisock ale co trafiło do IFQ? Phie nie pamiętam. Ale też nie wiedziałem tam nic o nikim. Byłem tym, który został namówiony, bo szybko pisze ^^
  5. z0nk

    Stellaris

    Jeśli chodzi o tytuły Paradox to mój numer dwa wśród ulubionych. Tak, nic nie potrafi zdetronizować Ck2 No, ale to jednak dość inny tytuł od wspomnianego CK2, czy od EU. Jako ciekawostkę dodam, że naszła mnie chęć powrotu do tego tytułu i dwa dni temu ściągnąłem ją ponownie ^^ Samo tworzenie własnego imperium już jest czymś co dodaje smaku gry. Niby można grać przygotowanymi już tworami, ale po co? Gra bardzo wciąga i nie zmusza do podbijania więc ma nawet niezłą wartość do ogrywania ponownie. I to wystarczy, aby mnie kupić nie grałem jednak aż tyle, aby umieć powiedzieć coś więcej, rozegrałem może dwie kampanie i to z dobry rok temu. Stąd pewnie chęć zabrania się znowu za tego potwora.
  6. Liczy się dobre przygotowanie fizyczne, rotacja itp. jako przykład weź Polaków! @Makkczemu zamykasz temat? Daj shadowbana TieMowi i kontynuuj to!
  7. Lubiłem tą zabawę, chociaż zwykle bylem drugi przepisując odpowiedź poprzednika a potem weszły szatnie, masowe googlowanie i stwierdziłem, że to nie ma sensu, chociaż czara goryczy przelała się gdy podczas jednego 'meczu' rywale wklepywali odpowiedź w sekundę po pojawieniu się pytania. Musieli mieć dobre fusy do wróżenia o co padnie pytanie ^^
  8. z0nk

    Highway to heaven

    Nagrodę zawodnika miesiąca w Championship zgarnął wypożyczony od nas przez Leyton Orient Alun Edwards. I to tyle nagród dla moich zawodników, ale to nie powinno dziwić. W Leeds United trwa projekt pt. "odzyskać formę". Czy lepszym rywalem do tego może być beniaminek, który obecnie jest przedostatni w tabeli? No właśnie! Nasza rezerwa tym razem poradziła sobie dobrze, ale nie da się ukryć, że gospodarze byli w pierwszej połowie lepszym zespołem. Georges Le Coz (BR) na szczęście pokazał dwa razy, że został uznany za bramkarza światowej klasy nie bez powodu i uratował nam tyłki. A dokładnie od 40. minuty ruszyliśmy do ataku. Nie strzeliliśmy gola w pierwszej połowie, ale 10 minut po wznowieniu gry. Dośrodkowanie Neziriego (PL) było chyba wymierzone do Kim Seon-Il (NL), ale na jego pozycji zameldował się Mateusz Czerwiec (NP), prawie tratując młodszego kolegę. Na szczęście w efekcie głową pokonał Valentina Cojocaru (BR). 7 minut później w pole karne wpadł Mourad Sghaier (PP). Był już sam na sam z golkiperem, gdy Ben Chilwell (OL) wślizgiem w nogi zatrzymał naszego skrzydłowego. Rzut karny! Jedenastkę pewnie wykonał Czerwiec i prowadziliśmy już 2-0. Wynik, kompletując hattricka ustalił reprezentant Polski. Asystował mu wprowadzony na boisko za bezbarwnego Seon-Il Vladimir Fieber (NL). Pewne 3 punkty, ale nie ogłaszam jeszcze powrotu formy. Rywal słaby, a pierwsze 40 minut było nędzne w naszym wykonaniu. W drugiej połowie jednak gospodarze w ogóle nie dostali się w nasze pole karne.
  9. Jakby nie było pytanie Pulka dało więc jakąś motywację Zwłaszcza, że już jakiś czas myślałem co chcę zmienić i jak chcę to zmienić. Zacząłem uczyć się kiedyś pythona, podobało mi się, ale chyba czas nie uczyć się, a solidnie przysiąść.
  10. cóż jakby nie było jest to motywujące, bo to znak, że chcieć to po prostu móc ;P misja zabić lenia więc
  11. Żadnych żadnych? Jest nadzieja dla zonka więc ;D pozostaje tylko znaleźć czas (i chęci) do nauki łatwiej powiedzieć niż zrobić ;P
  12. Obecnie moja praca jest odległa od jakiejkolwiek pasji. Zawsze nieźle szło mi z cyferkami, z liczeniem itp. więc trafiłem gdzie trafiłem do rozliczeń, billingów i innych gówien. Nie jest to praca tragiczna, nie tnę się chodząc do niej, ale zdecydowanie nie mogę powiedzieć, że ją lubię. Pierwotnie chciałem zostać jakimś tłumaczem, robić może coś z językami, ale bardzo dobrze mówię tylko po angielsku, gdyż gdy opadły mi z oczu różowe okulary stwierdziłem, że z japońskim nic nie zrobię. Brak kontaktów, a tyranie za grosze przez xx lat, żeby gdzieś coś może złapać średnio mi się podobało więc przestałem się uczyć i teraz przez lata to spadło wręcz do łamanego kali jeść i czasem pić. Rozważałem przebranżowienie się, może pójście w programowanie, ale raz że nie mam studiów pod tym kątem, dwa mam problem ze znalezieniem czasu na naukę samego programowania więc póki co powoli ciułam w nieokreślonym kierunku w obecnym grajdołku.
  13. Karaoke chyba sprawiło mi póki co najwięcej frajdy i radochy z minigier, chociaż ciągle nie mam czasu, aby porządnie pobawić się i jestem na początku 2 chapteru
  14. z0nk

    Czas przeszły

    I jeszcze jeden i jeszcze raz Iiiiiiiiiiiii tam Wiem, że się czepiam, ale noooo skoro kiedyś pełnił funkcję i teraz pełni ją dalej... Niby widać, że chodzi o to, że kiedyś był tylko biblioteką, ale wyszło to tak dość.. ciekawie ^^
  15. z0nk

    W co warto zagrać?

    Intryguje mnie jak poradzili sobie nasi tłumacze właśnie z takimi chorobami jak lightheadedness. Na nic nie mogę wpaść co by pasowało pomoże pomroczność jasna?
  16. z0nk

    Seriale telewizyjne

    Musiałem się upewnić, że pamiętam dobrze tytuł. Z ciekawostek polecić mogę Code Geass. Alternatywna historia, trochę nadprzyrodzonych mocy (nie ma w tym przynajmniej w 3/4 obu sezonów za dużo, raczej coś pokroju death note) i mechy. Czasem jest to równie naciągane jak death note, ale jednocześnie nie na tyle, żeby przeszkadzało w odbiorze i zdecydowanie wciągnęło mnie równie mocno jak DN. No i w tym wypadku do końca trzymało to dobry poziom. Ah i przy zakończeniu nawet trochę się wzruszyłem I idąc w zupełnie inny klimat Kara no Kyoukai. To 7 filmów, z trochę posiekaną chronologią, że za pierwszym razem nie byłem w stanie połapać się do końca o co w tym wszystkim chodziło. W pierwszym fabuła skupia się wokół pozornie niepowiązanych samobójstw. Tu mocną stroną jest oprawa dźwiękowa, klimatyczna kreska i specyficzna atmosfera tytułu. Ah i tu akurat mamy więcej wpływu sił nadprzyrodzonych. Może któreś z tych dwóch moich ulubionych tytułów ci się spodoba
  17. z0nk

    Seriale telewizyjne

    Akurat ten serial i tak się wyróżnia nawet wśród ludzi siedzących w anime. Sam może znalazłem dwa, które były w podobnej koncepcji i mnie podobnie wciągnęły osiągając poziom zbliżony do pierwszej połowy death note
  18. z0nk

    W co warto zagrać?

    W sumie to nawet dość zabawne. Chyba jednak trzeba rozważyć zakup pytanie jak tam polskie tłumaczenie?
  19. z0nk

    Highway to heaven

    Chyba nie za szybko. Wyndrowicz Park czy jak to tam nazwali jest nowym obiektem i jak ja bym chciał w fazie grupowej w Europie tam zagrać
  20. z0nk

    Highway to heaven

    Przypominam, że Jakub odchodził po konflikcie z prezesem także jedyne co, to każdy nowy zawodnik musi podpisać iż zgadza się z tezą "Jakub Wyndrowicz is the real special one" aczkolwiek fakt faktem jestem bardzo dumny z mego dzieciątka, zwykle popadają w mizerię, a tu w sumie poza tym sezonem idzie nieźle. Błaszczykowski robi robotę jednak. No i dotarł w LM dalej ode mnie w sumie
  21. z0nk

    Highway to heaven

    Rzućmy okiem jak czołowe polskie zespoły spędziły okno transferowe. Hutnik Kraków Mistrz Polski obecnie przewodzi tabeli. Na 8 kolejek przed podziałem mają 9 punktów przewagi nad wiceliderem. Odpadli oni z europejskich rozgrywek, ale pozostają w walce o Puchar Polski, gdzie w półfinale czeka Piast Gliwice. W zimowym oknie Jakub Błaszczykowski dokonał 4 transferów do klubu: Matteo Spinelli (27 lat, Włoch, OŚ, 1.1 mln, 1/0 U-21) z wolnego transferu - bardzo solidny stoper, ale chyba nie dogadał się z poprzednimi pracodawcami i pewnie to obniżyło jego wymagania. Zaskakujący transfer. Patryk Popczynski (24 lata, Polak, DP/PŚ, 7 mln, 18/0) z Blackburn za 7 750 000 € - ciekawe posunięcie, gdyż sam Błaszczykowski oddał go za 700 tys do Panathinaikosu, gdzie Patryk robił furorę. Po świetnym 1,5 sezonie trafił do Blackburn za 2.8 mln i tu już okazało się, że nie jest tak łatwo. Wchodził głównie z ławki i po roku... nie wiem dlaczego mistrz Polski wyłożył na niego taką kasę. Zapewne i tak przecież będzie grzać ławę. Dominik Hoffman (20 lat, Czech, BR, 575 tys, 4/0 U-21) z Slavia Praga za 325 000 € - kompletnie nic o nim nie wiem, ale jeżeli będzie dostawać okazje do trenowania to w pełni aprobuję decyzję. Jak widać zakupiony z wypożyczeniem powrotnym. W czeskiej lidze gra sporo. Dariusz Gawroński (21 lat, Polak, NŚ, 4.7 mln, 17/7 U-21) z Legia za 5 750 000 € - zdecydowanie bardziej zrozumiały dla mnie transfer niż Popczynski. Wykupiony z średniaka, w którym grał regularnie od 3 lat i strzelał trochę bramek. Nadal jeszcze ma sporo do nauczenia się, ale kto wie? Gumioki sprzedały tylko podstawowego stopera Yohei Kani do Bournemouth za 7 mln €. O wiele za mało. Lech Poznań Wicemistrz obecnie okupuje 4. miejsce w tabeli, mając 1 zaległy mecz. Tracą 7 punktów do podium i 19 do lidera, a więc będzie ciężko marzyć chyba o walce o mistrza. Pozostają jednak jako jedyni w Europie. Grają także w Pucharze Polski. W półfinale czeka zespół Błękitnych Stargard. Poznaniacy znacznie spokojniej podeszli do zimowego okna: Michele Fersino (26 lat, Włoch, BR, 1.5 mln) z Montpellier za 205 000 € - trudno ocenić ten zakup. Włoch ma na koncie 2,5 sezonu w włoskiej Serie C/B, potem półtora sezonu w Ligue 1 jako zmiennik. No, ale kosztował dosłownie grosze. Marcin Cierlik (27 lat, Polak, P(PL)/OPL, 1.1 mln, 2/1 U-21) z Piast za 475 000 € - podobno miał być nadzieją Polski na skrzydle. Niby radził sobie nieźle jako zawodnik grającego w 2. Bundeslidze Drezna... na wypożyczeniach w Ekstraklasie. 3 lata temu za darmo sprowadził go Piast i Marcin został ich gwiazdą, a teraz za niewielkie pieniądze trafia do klubu, który zapewne go przerośnie. Slavko Jozinovic (19 lat, Chorwat, OPL, 275 tys) z Hajduk za 10 000 € - transfer w moim stylu. Ma być w przyszłości użyteczny. Lechia Gdańsk Trzeci z wielkiej trójki polskiej. Obecnie wicelider z przewagą 3 punktów nad Wisłą Płock i stratą 9 punktów do lidera. W Pucharze Polski przegrali w ćwierćfinale z Lechem, a w Europie.. no zawiedli na całej linii. Dość intrygujące transfery w wykonaniu Lechii: Ryuichi Shimohira (24 lata, Japończyk, PŚ, 700 tys, 7/1 U-20) z wolnego transferu - nie dogadał się z Kashiwą Reysol odnośnie nowego kontraktu. Wiem o nim tyle, że jest za słaby dla reprezentacji i nawet w N-League nie powalał swoją grą. Był solidny, ale nie wybitny. Kevin Baldauf (23 lata, Amerykanin, OŚ, 2.6 mln, 8/0 U-20) z wolnego transferu - On z kolei nie dogadał się z Real Salt Lake. W MLS zbierał naprawdę dobre oceny i jeżeli będzie w stanie przenieść umiejętności do silniejszej (?) Ekstraklasy będzie dobrym wzmocnieniem. Mladen Vosten (19 lat, Chorwat, NŚ, 625 tys) z Rijeka za 400 000 € - zawodnik do wytrenowania Z klubu nie odszedł nikt ważny, podobnie jak w Lechu.
  22. z0nk

    Highway to heaven

    Luty 2027 TABELA LIGOWA Puchar Anglii: wyeliminowani w 5. rundzie przez Man Utd Capital One Cup: ZWYCIĘZCY Liga Mistrzów: 1. runda play-off, vs BMG Chyba mój najsłabszy miesiąc w roli managera Leeds. W lidze zdobywamy ledwie 6 z 12 punktów co sprawia, że liderująca dwójka ucieka nam, a 4. miejsce zbliża się niebezpiecznie. Najlepszy strzelec: Mateusz Czerwiec (21) Najwięcej asyst: Carl Young (15) Najwyższa ocena: Manuel Locatelli (7.76) Bilans Leeds: 2-3-2, 9-10 - Bilans Japonii: 2-0-0, 8-3 Ranking FIFA: 2. (-) FIFA: 1. (-) Francja [1 713], 2. (-) Japonia [1 701], 3. (-) Brazylia [1 543], ... 52. (-4) Polska [528] Inne ligi: Hiszpania: FC Barcelona (57), Atletico (56), R. Madryt (53) Polska: Hutnik Kraków (59), Lechia (50), Wisła Płock (47) Francja: Lyon (68), PSG (67), AS Monaco (62) Włochy: Roma (61), AC Milan (59), Juventus (56) Portugalia: FCP (69), SLB (67), Sporting (56) - SLB bez porażki (22W, 1R) Rosja: Zenit (38), Rostów (37), CSKA Moskwa (36) Holandia: Ajax (57), Feyenoord (55), PSV (53) Championship: Swansea (79), Hull (72), Crystal Palace (66) Najwyższe transfery w Anglii: 1. Aaron Dickgießer (22 lata, Niemiec, O(PL)/DP, 29 mln €, 1/0) z Dormund do Leeds za 20 000 000 € 2. Henrique Garcia (27 lat, Portugalczyk, O(PL)/WOL, 10.75 mln, 2/0 U-21) z Leeds do PSG za 13 250 000 € Najwyższe transfery w Polsce: 1. Patryk Popczynski (24 lata, Polak, DP/PŚ, 7 mln, 18/0) z Blackburn do Hutnik Kraków za 7 750 000 € 2. Dariusz Gawroński (21 lat, Polak, NŚ, 4.7 mln, 17/7 U-21) z Legia do Hutnik Kraków za 5 750 000 € 3. Augustin Bassogog (24 lata, Kameruńczyk, NŚ, 2.1 mln, 4/1) z Admira Wacker do Piast za 1 300 000 € Najwyższe transfery na świecie: 1. Aaron Dickgießer (22 lata, Niemiec, O(PL)/DP, 29 mln €, 1/0) z Dormund do Leeds za 20 000 000 € 2. Evgeny Yegorov (24 lata, Rosjanin, PL, 19.75 mln, 4/0) z Tierek do Zenit za 16 000 000 € 3. Henrique Garcia (27 lat, Portugalczyk, O(PL)/WOL, 10.75 mln, 2/0 U-21) z Leeds do PSG za 13 250 000 €
×
×
  • Dodaj nową pozycję...