M8_Pl

A najlepszy z Polaków - Lukas. I to jest przykre, że jesteśmy 20 lat za nimi. Sprawdza się powiedzenie, że każdy jest najlepszym politykiem, lekarzem i trenerem... Graliśmy z sercem, zdrowie zostało na murawie i to się liczy. Chłopcy dali z siebie dużo, nie wiem czy wszystko, ale lepszego wyniku się zrobić nie dało. Możemy dywagować, czy dobrze zrobił Leo odsyłając Błaszczykowskiego, ale dla wydaje mi się, że dopiero teraz EURO się dla nas zaczyna. Każdy z nas chyba mówił: serce na remis, rozumu ... na 0:3. 0:2 to nic strasznego z Niemcami. Pierwszy raz chyba widziałem reprezę oddającą tyle strzałów a grającą jak równy z równym... Prawie, choć to robi różnicę. Przede wszystkim były strzały, były akcje, nie tylko czekanie na kontrę. Dobry mecz Polaków, pomimo wszystko.

Natknąłem się w notatkach znajomego na pewien ciekawy zapis. Otóż w noweli kwietniowej 1989r. prezydentowi przyznano bardzo szerokie komptencje, również po to, by mógł swobodnie przekreślić postanowienia Okrągłego Stołu. Prezydent mógł m.in. rozwiązać sejm w 3 przypadkach: jeśli sejm w ciągu 3 miesięcy nie uchwali ustawy budżetowej, jeśli sejm podejmie ustawę lub uchwałę uniemożliwiajacą wykonywanie prezydentowi jego obowiazków i jeśli sejm nie powoła rządu znów w okresie 3 miesiecy. Z tym, że to prezydent przedstawiał kandydata na premiera, a ministrowie powoływani mieli być na wniosek premiera uzgodniony z prezydentem. I teraz moje wątpliwości: wszak pierwszy prezydent mógł powoływać na premiera kolejnych najbardziej zatwardziałych socjalistów, sejm mógł ich kolejno odrzucać i narazić się na rozwiazanie. Jednak Jaruzelski nie wybrał drogi konfrontacji i nie wchodził ani rządowi ani sejmowi w tej kwestii w drogę. Czy nie można więc tego uznać za jego zasługi w tworzeniu wolnego państwa? Wszak wiele osób uznaje go za największego zbrodniarza w dziejach...

Ja pierniczę, macie na tyle skillsa komputerowego że gracie w fma i wchodzicie tutaj zadawać głupie pytania, a nie potraficie wejść na google, wpisać translator i samemu sobie przetłumaczyć. pomijając juz zupełnie fakt, że większość z nas miała lub ma angielski w szkole więc słowniki obce być nie powinny. Jeśli proste tłumaczenie dalej stanowi dla kogoś problem - wyślijcie PW z adresem strony, przetłumaczę wam te rozmowy.

' Prof jak zawsze - górna półka

od 8 u mnie nie wchodziło

Literówka... a skrót mogę nawet rozwinąć Chodzi mi raczej o ogólną tendencję do "zmiany" obytwatelstwa... Wykazywałbym tu daleko idącą ostrożność. I nie ważne czy chodzi o sportowców czy o cokolwiek innego. jaką byśmy mieli satysfakcję, jeśli reprezentowaliby nas sami brazylijczycy z polskim paszportem? co innego gdyby urodził się u nas... niechby rodzice byli sobie hindusami, urodził się, mieszkał - ok. Ale w takich wypadkach - przecież sens utracą zmiagania MIĘDZYNARODOWE. A do sprawy Ali podchodzę oczywiście z dystansem i ironią, mam na myśli - raz jeszcze - tendencję zmian. Może po prostu ich sensu nie rozumiem

Co sądzicie na temat przyznawania obywatelstwa Ali Agcy? Roger zabolał ale jeszcze "zniese". Ali Agcy, Benedytka 16 i Dżordża Busza z naszymi paszportami już nie bardzo... ja rozumiem, że kolejne rządy nie radzą sobie z odpowiedzią na pytanie "z czego utrzymac zuz w 2020 r." ale zeby tak PKB budować to już lekka przesada

Ok, wniosek formalny: Społeczność CMF jest już spora, na pewno jest wśród nas lekarz. Proponuję utworzyć "pokój zwierzeń" gdzie nadpobudliwe dzieciaki jak Vax mołgyby zasięgnąć porady specjalisty: -psychologa -pediatry -urologa /bo ten gość się z ch_jem na mózgi ewidentnie pozamieniał/

A jeśli masz problem z kasowanymi postami odejdź, zgiń i przepadnij Wszak nikt Cię siłą nie trzyma. Nie wiem jak Ty, ale ja i całe legiony użytkowników nauczyły się żyć ze świadomością tej dyktatury. Akceptujesz albo znikasz, życie to ciągłe podejmwoanie trudnych decyzji.

No tak, bo o okresie stanu wojennego i poświęceń z nim związanych Ty, człowiek urodzony w 86', wiesz najwięcej. Litości... aaa, to wypowiadać się mozna jedynie jak się dany okres pamięta? litości...

w kwestii niedźwiadka: nie wiedzieli jak sie zachować, ale jak utopić i zabić wiedzieli... jak wybióczy zbiór wiedzy tych ludzi... a order: a niech oddaje nie to nie, łaski bzy. a pan president odznaczy kolejnego zasłużonego solirarucha, który w stanie wojennym siedział u mamy pod spódnicą

Odwołanie do prawa rzymskiego? Czyli jak złożę skargę o uszkodzenie mojej jabłoni to będzie odrzucona bo formułka zawiera sformułowanie drzewka owocowego? Brawo, cofajmy się w rozwoju. Zniszczmy wszystkie źródła ognia i poczekajmy na piorun, wszyskie koła ociosajmy na kwadraty i udawajmy, ze uda się nam żyć ze zbieractwa.

JasonX... proszę, wyjaśnij mi dlaczego policja na taki mecz jak wczoraj nie przygotuje 2 tys ludzi.... nie wiem, prewencja, zandarmeria wojskowa, jakieś oddziały specjalne.... i nie spacyfikuje bydła? Jak to jest, że bydło rzuca kamieniami, deskami, krzesełkami... a Policja się tylko broni? W tvn24 widać ładnie, jak bydełko chciało rozerwać ogrodzenie i wejść na boisko... Osobiście uważam, że właśnie tak to powinno się rozegrać: wpada bydło na murawę, policja pacyfikuje, na ślepo bije pałą, bo nie oszukujmy się, każdy kto chcial spokojnie oglądać mecz z takiej trybuny pełnej przestępców uciekł. Armatka wodna swoją drogą, ale pała, kajdanki i wyrok... Coś niesamowitego! Żeby człowiek bał się iść na mecz w obawie przed nożem, butelką czy innym latającym obiektem. Naprawdę policja NIE CHCE ich pacyfikować? czy nie może?

A to nie jest czasem tak, że te inne padają z przeciążenia? A nie z powodu fizycznej awarii?

Bardzo proszę o poradę Jestem posiadaczem kompika jak na fotce http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...ca4deedce2.html Pytanie brzmi: czy instalować Windows server 2008 enterprise /wygrany w konkursie wiec nic nie kosztuje / czy zostać na xp z sp2? Chodzi mi o obsługę 64 bitową no i jak ewentualna zmiana przełoży się na szybkosc np FM-a Z góry dzięki za porady:)

Aczkolwiek chyba o to czasem chodzi, żeby przyjąć coś "bo tak". Oczywiście są ku temu jakieś przesłanki, ale nie ma i nie może być pewności. Wszak nie byłaby to wiara, tylko wiedza. Byłem wierzący, teraz nie jestem. Albo inaczej - wierzę w te uniwersalne wartości które pojawiają się we wszystkich wielkich religiach. Nie zabijać, nie kraść, nie oszukiwać, nie zdradzać, szerzyć miłość i dobro, w skrócie być dobrym człowiekiem. Nie mogę o sobie powiedzieć więc, że jestem katolikiem. Wszak gdybym urodził się w innej szerokości geograficznej nazywałbym boga inaczej. Allah, Bóg Ojciec, Budda czy jeszcze inaczej - dla mnie nie to jest ważne. Myślałem jeszcze o wierze w inny sposób. Może ludzi prostych łatwiej nauczyć, że nie zabijamy mieszkańców sąsiedniej wioski i ich nie zjadamy, nie dlatego, że reprezentujemy jeden gatunek, że to niehumanitarne, że tak się nie robi i ogólnie jest to be. Łatwiej im powiedzieć: nie zabijaj, bo bogom/bogu/Bogu się to nie podoba. I idziemy dalej: tłumaczymy im, że nie powinno działać prawo dżungli, że słabszych nie eliminujemy itd. Być może właśnie łatwiej rozwijać społeczeństwo na kanwie jasno określonych zasad których trzeba się trzymać, bo Bóg tak chce -> chociażby boskie pochodzenie władzy. Dokładnie. Wierzący chcą wierzyć. Niewierzący żądają dowodów na istnienie czegoś, w co nie wierzą... A kto pozna logikę boską? Nie robi mnie takiego jaki jest ale na swój obraz i podobieństwo - Rdz 1,26. Bóg o którym mowa daje człowiekowi potężne narzędzie - wolną wolę. Jest piękny, mądry, ale powinien znać swoje miejsce w szeregu. Dlatego szczenięta nie rzucają się z zębami na matkę. Bo zachowana jest pewna relacja, hierarchiczność. Człowiek nie jest bogiem. Ale może być blisko niego i cieszyć się jego obecnością. Podobno wystarczy chcieć...

za nie używanie jej na suflerze rownież dostaje się warna Autor marzy i tęskni do sceny, atakując wielce oficjalnego suflera wielce oficjalnej strony. to moze zamknąć cmrev? Wszak poziom intelektualny maryni jest tak wysoki, że samym myśleniem o zamknięciu cmrev powinno się udać to zrobić ... tak więc czekam z niepokojem na tą chwilę kiedy wchodząc na cmrev powita mnie napis: jesteśmy tak inteligientni i tacy fajni, że chcesz czy nie chcesz przeniesiemy Cię na forumcm. Btw w społeczności na cmrev jest link do forumcm. Dlaczego nie ma do innych serwisów? nie wiem... może z tego samego powodu dla ktorego Nike nie płaci za emisję reklam reeboka, chociaż propagowanie zdrowego i sportowego trybu zycia wyszłoby im na zdrowie.

Jak mu tam ekhem to miejsce gdzie nie rozmawia się o dupie maryni tylko odpowiada się na prośby i pytania graczy. Widocznie nie uzyskali pomocy w samym centrum wszechswiata jakim jest forumcm i jak mu tam? ekhem.... stop?

Bardzo proszę żeby ktoś z admiralicji zaatakował temat patch 8.02 bo przecież tego quotowania się juz czytac nie da, jakby nie dało się korzystac z szybkiej odpowiedzi. Pozdro!

jest napisane jeśli już, a nie jest A mi się gra dobrze, pomimo, że basingstoke zbieram lanie

Pytanie do DragonFly-a ale i nie tylko: trening przedsezonowy na 8.02, warto czy nie warto? Bo mnie się zdawaje, że znowu wystarczy porządna seria sparingów i bez "przedsezonowego" się obejdzie....

Jakieś zmiany w nowej wersji?

Ustaw mu "ustawienia bramkarza" i będzie dobrze, takie cuś masz na lewo od rozwijanego menu ustawienia, ustawien druzynowych i indywidualnych w ekranie taktyki.

magiczna data, 12.12.2012 -> koniec świata będzie na dniach A tak serio, trudno wyczuć co się w Twojej grze działo do 2012, kilku graczy miało mistrza świata w 2010 Wybrzeże kosci sloniowej, moze Polska poszalała, gdyby to był początek gry to co innego, ale do 2012 wiele może się zdarzyć. Gra "rozwija" te państwa, które masz załadowane: rotacja zawodników itp, być może południowa ameryka ktorej sie nie załaduje z czasem straci i nie będzie tak wielu ronaldinho? trudno wyczuć.

Śmieszni bo kupili i dzięki nim grasz sobie w 2 ligi polskie a nie jedną. Śmieszni bo pracują albo się uczą i nie mają czasu na 8 godzinne oględanie meczów i analizę taktyki a chcieliby czasem miec przyjemnosc z gry? Śmieszni są, bardzo. Skoro takim geniuszem jesteś to proszę, wrzucaj taksy jedną za drugą, a my- ci śmieszni będziemy testowac. Niewykorzystane sytuacje są problemem tego FMa czy chcesz czy nie. I jeśli rzeczywiście ma być taki trudny to ludzie sie wykruszą... Bo teraz mam święta i chwilę wolnego, ale od przyszłego tygodnia będę miał chwilkę po pracy na rzucenie okiem na grę. I jeśli moja kariera będzie się zamykala w polowie, najwyżej w 1 sezonie bo za kiepskie wyniki stracę posadę to nie kupię 2009. Pogram w 2006 gdzie da się wygrać bo GRA MA SPRAWIAĆ FRAJDĘ a nie być symulatorem Murinho (czy jak to się pisze). Dawniej zmiany ustawienia graczy w trakcie meczu zazwyczaj przynosiły marny efekt. Tutaj, patrząc na "formacje" w trakcie meczu widac jak komp średnio co 2-3 minuty włącza i wyłącza strzałeczki szczegolnie środkowym pomocnikom. Może to jakas metoda? Im więcej sie naklikasz w trakcie meczu tym lepiej?