Skocz do zawartości

Picia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Picia

  1. W moim odczuciu Diaz jest słabszy od Paljića - obaj ruszają do przodu, jednak Diaz ma większe problemy z powrotami i grą w defensywie przy kontrach przeciwników. W FMie 2011 zdecydowanie lepiej na lewej obronie wypadał Diaz, a moim zdaniem ich statystyki powinny być wyrównane z lekką przewagą Paljića.
  2. szramek, słyszałeś kiedykolwiek podczas relacji takie zdanie? ;) Sędzia główny odgwizduje pozycję spaloną wskazaną przez liniowego.. a zatem sędzia odgwizduje pozycję spaloną [zawodnika] - popiera ktoś? ;>
  3. Sędzia odgwizdał pozycję spaloną [zawodnika]. Sędzia zareagował na znalezienie się na pozycji spalonej przez [zawodnika].
  4. Idąc przykładem za wpisem z Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Real_Madryt_Castilla) uważam, że poprawnie brzmi "drugi zespół". Jeżeli jednak mówimy o klubach położonych z dala od siedziby głównej klubu (typu Ajax Kapsztad) to wtedy pasuje: "klub satelicki". W tym przypadku naturalniej brzmi "odświeżać skórkę".
  5. Dodałbym do tego, że defensywa Wisły ma ogromne problemy ze stałymi fragmentami gry wykonywanymi przez przeciwników. Pareiko często mija się z piłką, a obrońcy źle kryją podczas rzutów rożnych (m. in. w ten sposób odpadli z Pucharu Polski z Podbeskidziem - dwa stałe fragmenty gry i z 2:0 zrobiło się 2:2). Co do Lameya, tam mało grał, a teraz to wygląda tak jakby nie miał sił biegać. Faktycznie, może się to jeszcze zmienić jak się ogra ;> I co do 22-latka. Faktycznie trochę stary na młody talent, ale w spotkaniach nie wyglądał źle, więc odrobinę można mu podnieść CA i PA (wg mnie) ;)
  6. Po tym co widziałem w spotkaniach towarzyskich oraz w dzisiejszym meczu ze Skonto to: Ivica Iliev i Maor Melikson razem robią dużą różnicę (na plus). Daniel Brud wydaje się być potencjalną gwiazdą polskiej ligi. Do tego Michael Lamey powinien mieć obniżone statystyki fizyczne. Dragan Paljić często rusza do przodu i zapomina o defensywie. Tomáš Jirsák już nie uderza tak dobrze z dystansu jak na początku swojej gry w Wiśle, średnio rozumie się z zespołem (wpadał na siebie bardzo z Ilievem i Małeckim). Takie moje spostrzeżenia po kilku spotkaniach ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...