Dodałbym do tego, że defensywa Wisły ma ogromne problemy ze stałymi fragmentami gry wykonywanymi przez przeciwników. Pareiko często mija się z piłką, a obrońcy źle kryją podczas rzutów rożnych (m. in. w ten sposób odpadli z Pucharu Polski z Podbeskidziem - dwa stałe fragmenty gry i z 2:0 zrobiło się 2:2).
Co do Lameya, tam mało grał, a teraz to wygląda tak jakby nie miał sił biegać. Faktycznie, może się to jeszcze zmienić jak się ogra ;>
I co do 22-latka. Faktycznie trochę stary na młody talent, ale w spotkaniach nie wyglądał źle, więc odrobinę można mu podnieść CA i PA (wg mnie) ;)