Trochę przerwy miałem, gdyż przyszedł moment znudzenia FM. Ale wracam do Szwecji, która jest naprawdę dziwnym krajem.
Liga rozpoczyna się dopiero w kwietniu. Ale w środku lutego zaczyna się faza grupowa Pucharu Szwecji. Zatem w czasie przygotowań do sezonu należy znaleźć formę na te rozgrywki.
Przed nimi zespół wzmacnia kilku zawodników:
Hans Viktor Gudmundsson (25 lat, Islandczyk, OŚ/DP/P(PŚ), 12/1 U21) za darmo z Fjolnir (Islandzka Ekstraklasa)
Karl Bohm (26 lat, Szwed, PP/OPP) za darmo z Utsiktens BK (Szwedzka 1. Liga Południe)
Daniel Dziwniel (29 lat, Polak, OL/WOL, 13/0 U21) za darmo z Korona Kielce (Polska Ekstraklasa)
Niestety zarząd postanawia znowu wpieprzyć się w paradę i sprzedaje Kenta Nilsen (19 lat, Szwed, OL) za nędzne 110 000 € do Orebro SK, naszego przyszłego ligowego rywala. Młody obrońca zagrał u nas 55 spotkań (12 z ławki) i zaliczył 3 asysty i myślę, że miał przed sobą świetlaną przyszłość. No trudno, stąd transfer Dziwniela.
Przed Pucharem Szwecji zagraliśmy ledwie 4 sparingi:
A sam puchar poszedł nam w sumie dobrze. Z ekipami z Ekstraklasy zagraliśmy dobrze ku zaskoczeniu kibiców i mojemu wygrywając nawet z brązowym medalistą kraju i obrońcą trofeum, a remisując przecież z wicemistrzem Szwecji. Ale no jak idzie dobrze to można spaprać sprawę z jedną z ostatnich ekip zaplecza najwyższej ligi.
Ćwierćfinał nie dla nas, ale ten puchar daje mi nadzieje na utrzymanie!