Skocz do zawartości

NBA


jasonx

Rekomendowane odpowiedzi

No i gitarrrra. Mavs poza PO. Nic tak nie cieszy, jak nieszczęście wroga :keke: Następna w kolejce do odpadnięcia jest Atlanta, która niszczyła, jak chciała Bucks w pierwszych dwóch meczach, a teraz ma problem, bo mecz nr 6 odbędzie się w Milwakee.

 

Boston, Orlando i Cavs zgodnie z planem. Portland mnie mega zawiodło, bo myślałem, że powalczą jakoś ciut bardziej z Suns, ale brak Roy'a w PTB był jednak zbyt dużą stratą dla ofensywy Blazers.

 

Jazz też odpalają Nuggets, którzy bez ręki Karla chyba nie przeskoczą Jazz. No i Lakers, którym Oklahoma napędziła większego stracha niż Bulls Cavsom ;-)

Odnośnik do komentarza

Jak na razie słabe są te PO dla zespołów, którym kibicowałem w seriach :/ Mavs przegrali ze Spurs, PTB polegli z Suns, Heat odpadli z Celtami, a Bulls nie zrobili większej krzywdy Kawalerzystom. Z zespołów, za którymi byłem/jestem w seriach tylko Magic awansowali dalej. Z moim "szczęściem" w nocy z PO odpadną Nuggets, Thunder i Hawks :(

 

 

Odnośnik do komentarza

Jak na razie słabe są te PO dla zespołów, którym kibicowałem w seriach :/ Mavs przegrali ze Spurs, PTB polegli z Suns, Heat odpadli z Celtami, a Bulls nie zrobili większej krzywdy Kawalerzystom. Z zespołów, za którymi byłem/jestem w seriach tylko Magic awansowali dalej. Z moim "szczęściem" w nocy z PO odpadną Nuggets, Thunder i Hawks :(

 

To, że Thunder odpadną, to ja jestem bardzo pewien. I chyba nikogo to nie zaskakuje. Ciekawi mnie co zrobią Nuggets i Hawks. Zawodnicy z Denver potrzebują swojego charyzmatycznego trenera w pełnej formie. Hawks nie mogą się podpalić, bo jak się podpalą, to po ptokach.

Odnośnik do komentarza

Roy na mecz 3 i dalej wrócił. Tyle, że nie był to ten Brandon Roy.

Jeżeli dziś Lakers zaprezentują taki difens jaki pokazywali w ostatnim spotkaniu to ten mecz może być ostatni w tej serii, jednak trzeba wierzyć w Grzmot.

Poprzedni mecz dla Hawks był wygrany, no ale playoffy. Dziś Atlanta z nimi ostro pojedzie.

Utah też pewnie dadzą radę Nuggets, zwłaszcza, że nie zagra Nene i Fesenko z Millsapem będą mogli poszaleć. Gdyby był Karl wszystko pewnie byłoby inaczej i D-Will nie miał by tak łatwo.

Odnośnik do komentarza

T-m, ty tak na poważnie z tym, że Karl jest dobrym trenerem ? Ja rozumiem gdyby chodziło o Popa, Adelmana, Sloan'a czy chociażby Jacksona ale Karl ? Ok, raz udało mu się awansować do finału ale poza tym to znany jest raczej z odpadania w pierwszej rundzie..(94r się kłania + późniejsze 'osiągnięcia' z Enver) W Denver wielką różnicę zrobiło przyjście Billups'a i widać, że gdy on gra słabo to cały zespół gra słabo. D-Will jest najlepszym rozgrywającym w tegorocznych PO co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Brawo Spurs, w końcu są zdrowi w PO i mogą pokazać na co ich stać. Mieli niesamowitą końcówkę sezonu grając w większości jeszcze bez Parkera. Teraz wszyscy są zdrowi i pozostaje żałować, że nie wpadli w pierwszej rundzie na LAL

Odnośnik do komentarza

No i Thunder oraz Nuggets odpadli :( Dobrze, że przynajmniej Hawks wygrali i zadecyduje 7 mecz w Atlancie. Dobrze zagrał wreszcie Crawford. Przed PO chyba nikt nie spodziewał się tak ciekawej serii, a po dwóch pierwszych meczach spodziewałem się nawet sweepu, a tu będziemy mieli 7 mecz, jest to jedyna seria, która w tym roku skończy się ten sposób. Jak na razie tylko Magic wywalczyli awans z tych zespołów, za którymi byłem w seriach. Mam nadzieję, że w niedziele awansują również Jastrzębie.

Odnośnik do komentarza

Lakers chciało się trochę pobronić, w sumie to sam Artest i jego wyłączenie z gry Durantuli(5/23FG, 14/15FT) wystarczyło i mamy awans.

Po 2/3Q w meczu Utah - Denver i tym co zrobił Joey Graham(kto?) myślałem, że Bryłki dadzą radę doprowadzić do 3-3, ale Utah się sprężyli, kilka gospodarskich gwizdków i kończą serie.

Atlanta wygra 7 mecz, nie widzę innej możliwości.

Odnośnik do komentarza

T-m, ty tak na poważnie z tym, że Karl jest dobrym trenerem ? Ja rozumiem gdyby chodziło o Popa, Adelmana, Sloan'a czy chociażby Jacksona ale Karl ? Ok, raz udało mu się awansować do finału ale poza tym to znany jest raczej z odpadania w pierwszej rundzie..(94r się kłania + późniejsze 'osiągnięcia' z Enver) W Denver wielką różnicę zrobiło przyjście Billups'a i widać, że gdy on gra słabo to cały zespół gra słabo. D-Will jest najlepszym rozgrywającym w tegorocznych PO co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Brawo Spurs, w końcu są zdrowi w PO i mogą pokazać na co ich stać. Mieli niesamowitą końcówkę sezonu grając w większości jeszcze bez Parkera. Teraz wszyscy są zdrowi i pozostaje żałować, że nie wpadli w pierwszej rundzie na LAL

 

Uważam, że potrafi na krótką metę fajnie poukładać zespół. Nie jest takim taktykiem, jak Sloan czy Jackson, ale wszędzie gdzie przychodził, układał rozklekotany skład i robił z nich drużyny, które potrafiły zaistnieć. Tak było w Sonics, tak było w Bucks (gdzie z gówna ukręcił bat) i tak samo zrobił w Denver, które miało skład napakowany, jak kabanos Krakusa, a grali padakę koncertową.

Odnośnik do komentarza

Cavs zawiedli dziś dość mocno z Celtics, w sumie w już w pierwszym meczu zagrali średnio (nierówno), Mo jak zwykle w meczach o stawkę zawodzi ;) Nawet LBJ nie zagrał jak na MVP przystało ;) Ciekawe czy jak rok temu porażka u siebie będzie kluczowa dla losów serii :>

Odnośnik do komentarza

Strasznie mocni wydają mi się Magic w tym roku, jak dla mnie to jak na razie faworyt numer 1 do tytułu... mają naprawdę kompletny skład, szeroki i mimo wszystko więcej opcji w ataku niż rok temu. No i ewentualną przewagę boiska w finale z Lakers (jak i w sumie z każdym innym zespołem z zachodu).

Lakers grają coraz lepiej, może zwycięstwa z Jazz nie były zbyt wysokie, ale moim zdaniem ani przez chwilę nie były zagrożone, dominacja Lakers nie podlegała dyskusji, teraz wycieczka do SLC i liczę na choć jedno zwycięstwo. Dobrze, że w końcu wykorzystują przewagę wzrostu, choć i tak sądzę, że mogą grać jeszcze więcej pod kosz na Gasola, Bynuma, Odoma - jak Bynumowi nic nie pęknie to finał pewny moim zdaniem.

 

Z Cavs będzie ciekawie jak odpadną, bo w sumie jeszcze rok temu można było usprawiedliwiać LBJ'a, że nie ma drużyny :> No i nieczęsto się zdarza, aby osiągnąć 2x z rzędu najlepszy bilans i nie dojść do finału :>

 

A tutaj najlepsze piątki, najpierw defensywne:

 

Pierwsza piątka:

 

Rajon Rondo - 50 (23)

Kobe Bryant - 34 (13)

LeBron James - 45 (20)

Gerald Wallace - 30 (11)

Dwight Howard - 57 (28)

 

Druga piątka:

 

Dwyane Wade - 20 (8)

Thabo Sefolosha - 14 (3)

Josh Smith - 20 (6)

Anderson Varejao - 15 (2)

Tim Duncan - 21 (8)

 

W sumie ciężko nie mieć zastrzeżeń, KB i LBJ w pierwszej piątce defensorów? KB broni bardzo dobrze, ale tylko jak mu się chce, przeważnie najtrudniejszego gracza rywali kryje Artest (co najczęściej wychodzi mu bardzo dobrze), LBJ to przede wszystkim efektowne czapy od tyłu ;D Dziwne, że Josh Smith, który zajął 2 miejsce w DPOTY nie zmieścił się w pierwszej piątce...

 

A tutaj pierwsze piątki sezonu regularnego - tutaj w sumie wszystko jest jak powinno być chyba ;)

 

Pierwsza piątka:

 

Dwyane Wade - 520 (81)

Kobe Bryant - 604 (119)

Kevin Durant - 579 (107)

LeBron James - 610 (122)

Dwight Howard - 610 (122)

 

Druga piątka:

 

Deron Williams - 343 (14)

Steve Nash - 366 (24)

Carmelo Anthony - 321 (9)

Dirk Nowitzki - 356 (10)

Amar'e Stoudemire - 239 (2)

 

Trzecia piątka:

 

Brandon Roy - 87

Joe Johnson - 118

Tim Duncan - 125

Pau Gasol - 94

Andrew Bogut - 149

 

W nawiasach liczba głosów na miejsce w pierwszej piątce dla danego gracza.

Piątki skopiowałem z zawszepopierwsze

Odnośnik do komentarza

Atlanta już trochę lepiej dzisiaj w nocy, ale i tak nie ma nic do powiedzenia z Magic w Orlando. Jak nie przycisnął u siebie, to będzie 4:0 i bez dyskusji.

 

Zresztą zawodnicy Atlanty już wcześniej mówili, że żałują, że nie trafią na Boston drugiej rundzie, bo wygrali z celtami 4:0 w rundzie zasadniczej.

 

Ciekawe, jak wyeliminują łokcia LeBrona zawodnicy Celtics. Jeśli to zrobią, to może się dla Cavs zrobić nieciekawie :-)

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze się nie mogę otrząsnąć z tej genialnej Q4 w wykonaniu Dragicia. Od początku sezonu podoba mi się jego gra i widać, że wychowuje się pod skrzydłami Nasha. Warto go śledzić, bo ma duży potencjał.

Frye dobrze zastępuje Lopeza, ale na mecz z Lakers(Nie można mieć wątpliwości, że wygrają serię vs. Spurs ;>) nie będzie on dobrym wyborem, bo tam nie ma takiego McDyessa który z racji wieku woli dystans. Z prognoz które czytałem jeszcze przed serią z PTB, wynikało, że Robin ma wrócić na 2 rundę. Skoro nie wrócił można się domyślać, że sztab zauważając dobrą dyspozycje Frye'a postanowił do końca doleczyć Lopeza, którego fizyka na pewno przyda się przeciw Bynumowi.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...