Skocz do zawartości

Marynia 5=1+4 popisuje się znajomością wyższej matematyki


krzysfiol

  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu też dostałem smsa, że kurier wyjątkowo czeka z moją paczką pod paczkomatem, ale cierpliwie poczekałem, aż ją tam włoży. Jak widać - słusznie.

Z dwa miesiące temu odbierałem paczkę i o ile moja była normalnie w paczkomacie to przed paczkomatem stał jakiś koleś z kilkoma paczkami na samochodzie, więc strzelam że kurier ;) bo ktoś coś od niego odbierał.

Btw - na razie przeczytałem tylko pierwszy zeszyt Vadera, ale zapowiada się ciekawie.

Odnośnik do komentarza

 

Drodzy kursanci, i Ty Gacku. Małe przypomnienie z kursu na prawo jazdy:

 

Samochody „A" i „B" mają zielone światło. Pierwszy z nich jedzie prosto z lewego pasa, jego tor jazdy nie przecina się z ruchem pieszych. Ale kierowca samochodu „B" musi zachować szczególną ostrożność, ponieważ skręcając w prawo przecina przejście dla pieszych, którzy także mają zielone światło. Jeśli na pasach są ludzie, kierowca musi zatrzymać samochód i ustąpić im pierwszeństwa. Jak przed znakiem „STOP" powinien zachować się także wówczas, gdy widzi, że piesi dochodzą do przejścia, bo oni mają zielone światło. Jeśli przejście jest puste, a w okolicy nie ma ludzi, przejazd bez zatrzymania się jest dopuszczalny, ale należy zachować szczególną ostrożność.
Częsty błąd: kierowca sugerując się zielonym światłem dla swojego kierunku wjeżdża rozpędzony na przejście. Często dochodzi wówczas do potrącenia pieszego, który w tej sytuacji miał pierwszeństwo, bo świeciło się dla niego zielone światło.

 

To jeszcze pikus. Wiekszym hardkorem jest, gdy tak sie przecina droge dla rowerow. Mam takie skrzyzowanie we wro, przez ktore czesto przejezdzam (dla Wroclawian: skrzyzowanie Na Ostatnim Groszu i Bystrzyckiej). Skrecajac w prawo przecinam droge dla rowerow, po ktorej zwykle rowerzysci gnaja na zlamanie karku, bo to zjazd z estakady. Praktycznie co tydzien zdarzaja sie tam potracenia rowerzystow, bo obie strony kompletnie nie uwazaja.

 

Czolem!

Odnośnik do komentarza

 

Ja ostatnio miałem mieć paczkomat mobilny (w sobotę jeszcze), a po przyjechaniu na miejsce nikogo nie było, tylko kilku zdezorientowanych kolesi tak samo jak ja... Mają przez cały grudzień jakieś mega fakapy, ostatecznie następnego dnia dostałem wiadomość, że paczka już jest w paczkomacie (w niedzielę, więc pracuję teraz 7 dni w tygodniu).

 

Ostatnio też tak miałem. Zajechałem pod paczkomat, bo w sumie miałem po drodze. Samochód - owszem stał - ale kuriera nie było. Jakiś typek (pewnie jego kumpel, ale może też być, że kosmita, który przybrał takie przebranie, a wcześniej kuriera zjadł) powiedział, że kolegi nie ma, ale dosłownie za pięć minut przyjedzie, bo musiał pilnie wyjechać, po czym sam wsiadł w samochód i się zmył. Dosłownie to czekałem nie pięć, a piętnaście minut, zmarzłem i pojechałem do domu. Następnego dnia odebrałem jak człowiek z paczkomatu.

 

I nawet nie chodzi o to, że winię kuriera, bo sraczka może dopaść każdego, ale coś w tym systemie zaczyna się psuć.

 

W kazdym systemie czlowiek jest najslabszym ogniwem...

Odnośnik do komentarza

 

 

Drodzy kursanci, i Ty Gacku. Małe przypomnienie z kursu na prawo jazdy:

 

Samochody „A" i „B" mają zielone światło. Pierwszy z nich jedzie prosto z lewego pasa, jego tor jazdy nie przecina się z ruchem pieszych. Ale kierowca samochodu „B" musi zachować szczególną ostrożność, ponieważ skręcając w prawo przecina przejście dla pieszych, którzy także mają zielone światło. Jeśli na pasach są ludzie, kierowca musi zatrzymać samochód i ustąpić im pierwszeństwa. Jak przed znakiem „STOP" powinien zachować się także wówczas, gdy widzi, że piesi dochodzą do przejścia, bo oni mają zielone światło. Jeśli przejście jest puste, a w okolicy nie ma ludzi, przejazd bez zatrzymania się jest dopuszczalny, ale należy zachować szczególną ostrożność.
Częsty błąd: kierowca sugerując się zielonym światłem dla swojego kierunku wjeżdża rozpędzony na przejście. Często dochodzi wówczas do potrącenia pieszego, który w tej sytuacji miał pierwszeństwo, bo świeciło się dla niego zielone światło.

 

To jeszcze pikus. Wiekszym hardkorem jest, gdy tak sie przecina droge dla rowerow. Mam takie skrzyzowanie we wro, przez ktore czesto przejezdzam (dla Wroclawian: skrzyzowanie Na Ostatnim Groszu i Bystrzyckiej). Skrecajac w prawo przecinam droge dla rowerow, po ktorej zwykle rowerzysci gnaja na zlamanie karku, bo to zjazd z estakady. Praktycznie co tydzien zdarzaja sie tam potracenia rowerzystow, bo obie strony kompletnie nie uwazaja.

 

Czolem!

 

 

Ale Gacek ściemnia. Próbował najzwyczajniej przepierdolić przez przejście dla pieszych zanim wejdą na ulicę i mu się nie udało. Postraszył ich potem jakimiś z dupy paragrafami, a ludzie nie znając się na tym totalnie mu uwierzyli. Na tym skrzyżowaniu jak się skręca w prawo to do pasów jest kawałek, a dodatkowo mruga pomarańczowe światło ostrzegające o przejściu dla pieszych.

 

A co do inPostu to zdjęcie z 17 grudnia z magazynu katowickiego oddziału

15622427_725961270906183_488373772704017

 

Towar do doręczenia ;)

Odnośnik do komentarza

Na tym skrzyżowaniu jak się skręca w prawo to do pasów jest kawałek, a dodatkowo mruga pomarańczowe światło ostrzegające o przejściu dla pieszych.

 

 

 

No właśnie coś mi nie pasowało wczoraj, ale byłem na telefonie i nie mogłem dokładnie sprawdzić.

 

Skrzyżowanie Warszawskiej z Francuską z google maps.

 

Jak widzę Francuska jest jednokierunkową, a więc Gacek skręcał w prawo z Francuskiej w Warszawską.

tPrxWt1.jpg

 

Na moje to tam ze dwadzieścia metrów jest do przejścia, a co więcej, przed przejściem jest linia warunkowego zatrzymania, a więc kierowca ma się zachowywać jak wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, a więc wszystkich pieszych chętnych do przejścia na zielonym ma przepuścić i koniec :P

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...