Skocz do zawartości

Real Madryt


Rekomendowane odpowiedzi

Real Madryt 3-1 Lazio

 

Zagraliśmy świetne spotkanie w ofensywie, ale nasza defensywa niestety pozostawia wiele do życzenia, a szczególnie jeden z panów - Pepe. Jestem zwolennikiem teorii, że obrońcy spoza Hiszpanii potrzebują sporo czasu, żeby przystosować się do stylu gry obowiązującego w tym kraju. Boleśnie przekonało się o tym wielu defensorów z Walterem Samuelem na czele. Mam nadzieję, że Schuster pójdzie po rozum do głowy i w letnik okienku transferowym nie zacznie od nowa budowy środka obrony, gdzie potrzebna jest stabilizacja. Zawsze podkreślam i zrobię to teraz, Ramos marnuje się na boku obrony. To prawdziwy lider, przywódca, odważę się powiedzieć - odpowiednik Fernando Hierro. Cieszy dobra gra Cannavaro i Marcelo, który zaczyna spełniać pokładanie w nim nadzieje. Nie jest dla mnie zaskoczeniem postawa Julio Baptisty, przypomnijcie sobie jego początki w Sevilli. Po kontuzji do gry wrócił Robben, zagrał całkiem przyzwoicie, jeśli wyczerpał limit kontuzji doczekamy się fantastycznego duetu skrzydłowych: Robinho - Robben. Duet napastników jest wspaniały, taką współpracę między naszymi napastnikami widziałem ostatnio bodaj pół tuzina lat temu, mam na myśli Raula i Morientesa. Nie wiem jak Wam, ale mi cała sytuacja przypomina grę Realu za czasów del Bosque, oby tylko za stylem szły wyniki, które póki co nie są najgorsze.

 

Losowanie par 1/8 Ligi Mistrzów dopiero 21 grudnia, pozwolę sobie jednak pogdybać.

 

Liverpool - w dyspozycji z ostatnich kolejek Champions League mogą śmiało powalczyć o końcowy tryumf, typowa drużyna pucharowa, nie ma co potykać się z nimi na bądź, co bądź wczesnym etapie rozgrywek.

Schalke - nie idzie nam z drużynami ze Szwabii, jednak zespół z Zagłębia Ruhry do potentatów nie należy, moim zdaniem najsłabsza drużyna pozostała w Lidze Mistrzów.

Celtic - słaba drużyna, mająca genialnego bramkarza i fanatycznych kibiców.

Lyon - za komentarz niech służą nasze wyniki z nimi w poprzednich edycjach Pucharu Mistrzów.

Roma - nieźle radzą sobie w tym sezonie w Serie A, groźny zespół, nigdy nie szło nam z nimi łatwo.

Fenerbahce - brazylijsko-turecki zespół z ambicjami, entuzjazmem, czerpiący z gry mnóstwo przyjemności. Już sporo namieszali w rozgrywkach, ale jestem przekonany, że to dopiero początek z ich strony. Czarny koń rozgrywek.

Arsenal - (patrz Lyon).

 

Podumowując: najlepszy rywalem dla naszego zespołu byliby mistrzowie Szkocji - Celtic Glasgow lub Schalke, ze wskazaniem na ten pierwszy zespół.

Odnośnik do komentarza
Schalke - nie idzie nam z drużynami ze Szwabii, jednak zespół z Zagłębia Ruhry do potentatów nie należy, moim zdaniem najsłabsza drużyna pozostała w Lidze Mistrzów.

 

To się zdecyduj czy ze Szwabii czy z Zagłębia Ruhry :-k

 

 

Chodzilo chyba o Szwabie jako naród niemiecki :] nie land w Niemczech :P. Tak mi sie przynajmnie wydaje. A chcialbym aby Real trafił na Romę :) moglaby to byc bardzo zacieta rywalizacja :).

Odnośnik do komentarza

Magic no nic dodać nic ująć. Ofensywa gra bardzo dobrze, ale nasza defensywa potrafi zniweczyć w kilka minut pracę wykonywana przez 80. Co do Ramosa to się absolutnie zgodzę, to typowy lider defensywy i stawiałbym go w środku, ale kogo na prawą? Salgado? A nigdy w życiu, gra bardzo słabo w defensywie (z Olympiacosem grał fatalnie). A może Miguel Torres? Byłbym za, co prawda nie zapuszcza się zbyt często z piłką, ale w defensywie jest całkiem całkiem. Poza tym jest wychowankiem, przydałby się w składzie kolejny wychowanek, bo za kilka lat może być z tym duży problem (Guti i Raul swoje lata mają), nasi zdolni kopacze nie są w ogóle doceniani i odchodzą z klubu.

Bestia, miałem nadzieję, że pokaże się z dobrej strony i się nie zawiodłem. Powinien dostawać dużo więcej okazji do gry, bo widać, że ma serce do walki, a moim zdaniem Gutiemu nie ustępuje. Co prawda to całkiem innego rodzaju pomocnicy, blondyn z pewnością ma lepszy przegląd pola, ale Baptista gra z wielkim zaangażowaniem, a jego strzały z dystansu to miodzio. Poza tym Gutierrez gra bardzo nieregularnie i czasem odwala mu palma, fakt, że zawsze jest niemiłosiernie kopany, ale nie musi im oddawać.

O naszym portero nic innego napisać nie można jak to, że zagrał bardzo dobrze. Zawsze pewny punkt drużyny. Nawet karniaka i dobitkę wybronił, a chyba wszyscy wiemy, że specjalistą od karniaków nigdy nie był. Cały czas udowadnia, że jest jednym z najlepszych na swojej pozycji.

Codo klojnej rundy LM, to chciałbym żeby Real trafił na Celtic lub Fanerbahce. Najbardziej chciałbym uniknąć Sevilli (Magiciwi się chyba pomyliło, bo w grupie Arsenalu to właśnie londyńczycy zajęli 1 miejsce i grać z nimi nie będziemy) Liverpoolu i Lyonu.

Odnośnik do komentarza
Najbardziej chciałbym uniknąć Sevilli (Magiciwi się chyba pomyliło, bo w grupie Arsenalu to właśnie londyńczycy zajęli 1 miejsce i grać z nimi nie będziemy) Liverpoolu i Lyonu.

Nawet jeśliby Sevilla zajęła drugą lokatę, to z przyczyn regulaminowych nie moglibyście na nich trafić.

Odnośnik do komentarza
Najbardziej chciałbym uniknąć Sevilli (Magiciwi się chyba pomyliło, bo w grupie Arsenalu to właśnie londyńczycy zajęli 1 miejsce i grać z nimi nie będziemy) Liverpoolu i Lyonu.

Nawet jeśliby Sevilla zajęła drugą lokatę, to z przyczyn regulaminowych nie moglibyście na nich trafić.

 

Bzdura. W fazie pucharowej mogą spotykać się dwa kluby tej samej narodowości.

Odnośnik do komentarza

Zwracam honor, panowie ze studia TVP wprowadzili mnie w błąd (Stec i ?).

 

Real Madryt 2-0 Osasuna

 

Odnosimy bezproblemowe zwycięstwo. Nasza gra nie zachwycała, ale chodziło tylko o trzy punkty i oszczędzanie sił przed Gran Derbi. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić po wczorajszym spotkaniu zwróciłbym uwagę na coraz lepiej grającego Pepe oraz holenderski duet Wesley - Ruud. Jak zwykle odniosę się do Ramosa i jego gry na boku obrony. On się tam po prostu marnuje, owszem zaliczył wczoraj solidny występ, ale nic więcej, niech ktoś pójdzie po rozum do głowy i zwróci mu należyte miejsce w środku bloku obronnego. Vela parę raz mógł wprowadzić Sergio w kompleksy ('objazd przy linii' :|). Na tego młodziana trzeba zwrócić uwagę. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam zawodników grających w jego stylu, szybki, doskonały technicznie, zwinny, błyskotliwy, palce lizać. :] Nie wierzę, żeby długo zabawił w Arsenalu (jeśli dostanie pozwolenie na pracę), patrz. Reyes. Porównania do Hugo Sancheza nie są wcale przesadzone.

Odnośnik do komentarza

Ja bym chciał Torresa, ale mam wielkie wątpliwości czy dałby sobie radę. Ale chętnie zobaczyłbym kolejnego wychowanka regularnie występującego w pierwszym składzie. Zapewne nie byłoby z niego większego pożytku jeśli chodzi o podłączanie się do akcji ofensywnych, za to defensywa byłaby pewniejsza. Choć przypuszczam, że gdyby dostawał często szanse nabrałby pewności siebie i zaczął oskrzydlać akcje.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że oceniacie Torresa zbyt krytycznie. W ostatnim czasie gra mało. Musi rozegrać parę kolejnych spotkań, by podlegał obiektywnej ocenie. Salgado jest pierwszy do odstrzału w zimowym okienku transferowym, huczą o tym hiszpańskie media. Kto w takim razie? Zaraz rozlegną się głosy 'dlaczego pozbyliśmy się Cicinho'? Jestem sympatykiem tego zawodnika, ale zwyczajnie nie nadawał się do Realu. Inaczej wygląda gra defensywna w Hiszpanii, inaczej w Brazylii. Swego czasu w Sao Paulo gracz Romy występował na boku pomocy (bodaj częściej aniżeli w obronie!). Podsumowując sytuację na tej pozycji. Niezbędne wydają się wzmocnienia. W Castilli nie widzę wartościowych graczy na tę pozycję. Przesunięcie Ramosa na środek spowodowałoby ogromną rywalizację pomiędzy: w.w. reprezentantem Hiszpanii, Pepe, Cannavaro, Metzelderem i prawdopodobnie Heinze. Jeden z nich na pewno musiałby pożegnać się z klubem. Hipotetycznie:

 

a) Sergio - jest w Madrycie nie do ruszenia, podobnie jak w kadrze, młody, zdolny, podejrzewam że większość Hiszpanów (podobnie jak ja) upatruje w nim kopię Hierro.

b) Cannavaro - pierwszy sezon miał bardzo przeciętny, przystosował się do gry i czyni regularne postępy.

c) Pepe - aklimatyzację w stolicy Hiszpanii utrudniła mu kontuzja, póki co zawodzi, choć bardzo dobry występ z Osasuną daje nadzieję na lepsze czasy.

d) Heinze - uniwersalny, podatny na urazy, osobiście jestem przeciwnikiem tego zawodnika, dzięki Bogu, że przegrał rywalizację z Marcelo.

e) Metzelder - pozytywnie mnie rozczarował, jeśli zdrowie dopisze powinien grać.

 

Prawdopodobnie tak wówczas prezentowała by się hierarchia. W tym momencie należy zadać sobie pytanie - po co tak naprawdę był nam Pepe? Szukam odpowiedzi i znajduję tylko jedną - wysoki wskaźnik injury proneses Metzeldera. :-k

Odnośnik do komentarza

Mecz nie był porywający ale ważne, że są 3 punkty. Brakowało w tym meczu podbrakowych sytuacji z obu stron ale to na szczęście Realowi się udało strzelić dwie bramki. Najpierw fatalny błąd graczy Osasuny, którzy zostawili samego Holendra kilka metrów przed bramką. Taki błąd musiał się skończyć utratą bramki. Po za tym szkoda jeszcze sytuacji Raula, który dostał prezent od bramkarza ale zamiast przyjąć sobie spokojnie piłkę i wykończyć akcję to strzelił od razu w boczną siatkę. W końcu przełamał się Sneijder i oby była to zapowiedź powrotu formy z początku sezonu. Po za tym to mecz bez historii. Ważne, że zwycięski bo bez względu na wyynik w GD jesteśmy liderami na święta.

 

A co do Ramosa to obecnie nie ma co kombinować i niech gra na tej prawej stronie bo obecnie po prawej stronie jest tylo Ramos. Nominalnie nie gra tam żaden pomocnik i wątpię by sam Torres sobie poradził. Dla mnie jest on naturalnym zmienikiem Ramosa ale narazie tylko zmienikiem.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj chyba najmniejszym możliwym nakładem sił wygraliśmy z Osasuną, która niby coś tam się starała, ale - uwaga, uwaga - znakomite zawody rozegrał Pepe (imo zawodnik meczu). Portugalczyk był po prostu znakomity w defensywie, i - uwaga po raz drugi - dobrze rozpoczynał akcje Królewskich. Zarząd, trener (trenerzy) nie raz nie dwa powtarzali, że oni nie chcą kupić obrońcy, który będzie stał jak dąb i przecinał to, co leci w pole karne, tylko defensora o ponadprzeciętnej umiejętności wyprowadzenia piłki do przodu. Wczoraj Pepe wykonywał swoje zadanie perfekcyjnie. Jasne, że też się o niego bałem z początkiem sezonu, ale widać potrzebuje czasu. Naprawdę facet potrafi grać z głową.

 

Co do prawej obrony - tylko Ramos na ten moment. Real gra bez prawego pomocnika, a ofensywny Sergio znakomicie się odnajduje na pozycji wysuniętego obrońcy.

Odnośnik do komentarza

Real w rezerwowym składzie rozczarował w meczu z trzecio ligowcem ratując remis w 90 minucie. Skład rezerwowy ale większość zawodników chciała by mieć większość klubów na świecie.

 

Real Madrid: Dudek; Salgado, Metzelder, Heinze, Torres; Robben, Gago, Guti, Drenthe (Balboa, 67’); Higuaín (Soldado, 77’), Saviola.

 

Debiut Dudka w Realu i wypadł dobze. Co miał obronić to obronił, a pokonany został tylko z karnego. Jest jeszcze rewanż, więc wynik tego meczu nie był istotny ale powinien być lepszy niż tylko 1:1.

Już zostało kilka dni do GD i oby zagrali dobrze w podobnym stylu jak rok w poprzedniej rundzie to powinno być dobrze. Remis nie bedzie najgorszym rezultatem bo i tak będziemy mieć 4 punkty przewagi ale wygrana da już trochę bezpieczniejszą przewagę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...