Skocz do zawartości

Marynia 467 raz dostaje awizo zamiast przesyłki


FYM

  

53 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gram Legią, już najlepszy klub w Europie, a wychowanków wypożyczam do klubów z silniejszych lig - francuska, niemiecka, angielska i inne ;) i za każdego rocznie 2,5 mln ojro bierę, to dopiero biznes :P ale fakt, że wychowankowie mają max po te 3 gwiazdki, z tym że potrafią nakurwiać w innych ligach, ale u mnie się nie łapią do składu


a co do gwiazdek.. moj podstawowy napastnik - gdybym sugerował się gwiazdkami, to bym go nie kupił ;)
http://i.imgur.com/KSTgpUE.png
http://i.imgur.com/M7JU1BK.png

Odnośnik do komentarza

 

Ej nie ogarniam wyceny piłkarzy w FM-ie. Był sobie u mnie, był wart poniżej miliona. Sprzedał się za 1,1mln. W Galatasaray jest teraz wart 4,7 mln :| U mnie żaden piłkarz nie jest tyle wart...

 

 

Powtórka z rozrywki... zaraz odejdzie mi mój obrońca, bo ustawiłem mu klauzulę :/

Ucz się na błędach :). Mi nie odchodzą, bo wolę dać jakieś premie za bramki/czyste konto czy wygranie ligi i większą klauzulę (30 mln ojro minimum).

 

No właśnie jak się odnawia 15 kontraktów pod rząd, to czasami przegapiam, że jest taka gówniana klauzula...

 

wycena jest zależna od reputacji klubu

 

A co to rozumieć? Ja mam takie same zdanie. To przychodzisz na Legię czy na rywala który przyjeżdża? To może jesteś kibicem gości? W Szczecinie mamy to samo, przyjedzie Lech to mamy 10 tysięcy na stadionie, a gramy z Bełchatowem i jest 3 koła. Wyniki? To samo.To są pseudokibice.

 

I nie chodzi mi o tych co chodzą na rodzinny czy inne neutralne sektory, bo lubią sobie pooglądać (sic:D) polską piłkę czy meczyk i traktują to jako dodatkowe zajęcie, a o tych co chodzą na młyn, żyletę czy inny kocioł. Śpiewają o wierności, czy wygrywasz czy nie, a potem wymówka i rach bach trach nie ma ich na meczu.

Hmm tak to jest na (prawie) każdym stadionie w PL :)

 

i chyba niemal każdym w europie, odpowiedź jest prosta, nie idzie się kibicować klubowi tylko zobaczyć wyższy poziom piłki niż w pozostałych kolejkach, ot normalna sprawa dla zwykłych fanów piłki nożnej

 

mam taka ochote na kebsa w bulce, ze to poezja :D

 

ide na spacer z piwkiem zrealizowac swoja zachcianke :)

gdzie na bielanach masz 24h ? przy reymonta ?

 

 

Na skrzyżowaniu Broniewskiego/Reymonta, przy alkoszopie :)

Odnośnik do komentarza

Beer Geek Madness za mną. Dobrze się ustawiliśmy i wszystko, co chcieliśmy, wpadło w nasze łapska. Inni nie mieli takiego szczęścia :D W sklepie wykupili parę butelkowych na wynos, ale dzięki temu ze dwie stówy zaoszczędziliśmy. Na afterku w domu oczywiście poszło 0,7 AleSmith Wee Heavy jeszcze przed snem na pięciu. Świetne było.

 

Natomiast Szynkarnia - thumbs down. Czekaliśmy na śniadanie pół godziny. Nie dostaliśmy równo posiłków (5 osób), 3 osoby nie dostały masła i chleba, po interwencji po kolejnych 30 minutach dostaliśmy 2 koszyczki chleba zamiast 3. Masła nadal nie. Omlet był zimny, kiełbasa letnia. Za 18 złotych dostałem 6 ultracienkich plasterków sera, pół garści roszponki i rukoli z mieszanki i pół pomidora (w menu stało: deska serów z warzywami, koszyk domowego chleba, masło, domowa konfitura). Maleńka konfiturka rzeczywiście była i jakiś mikroskopijny fromaż. Ale pal licho - było smaczne. Obsługa natomiast najgorsza ever. Jedna laska na 3 piętra, zamotana, niewiedząca nawet co ma w menu i z czego się składa. Spędziliśmy tam prawie dwie godziny, oczywiście powiedziałem że nie zapłacę za to, czego nie dostałem i za zmarnowany czas. Finalnie wynegocjowaliśmy 30% rabatu i przeprosiny.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...