Skocz do zawartości

Droga do chwały !


Otto

Rekomendowane odpowiedzi

Od Autora: Jest to moje pierwsze opowiadanie które mam zamiar kontynuować, może to wyglądać tak że czasami zamiast opowiadać poprostu napisze wątek o karierze normalnie. Może ale nie musi. Prosze o wytykanie mi każdego błędu :) Pozdro

 

Siedziałem na schodach z opuszczoną głową trzymałem nerwowo w

rękach zdjęcie mojej dziewczyny z którą poznałem się jakiś czas

temu, lecz niestety ją straciłem. Z każdą upływającą minutą

spływało ze mnie coraz więcej kropli potu, dochodziła godzina na

którą byłem umówiony. Nagle przed moimi oczyma otworzyły się drzwi

na które czekałem wystarczająco długo.

-Pan Wojciech Kaczmarek ? Proszę za mną

Powiedziała z uśmiechem sekretarka.

 

Wszedłem do miejsca w którym wszystkie najważniejsze klubowe decyzje są

podejmowane tu ! Z wielkim strachem pociągłem za klamke i wszedłem.

 

- Przepraszam że czekałeś tak długo ale miałem sprawe do załatwienie.

Przejdzmy do konkretów

Panie Kaczmarek nasz klub jest teraz w wielkim kryzysie w jakim jeszcze

nigdy nie był. Kibice oczekują od nas wiele, oczekuje od Pana

przywrócenia klubowi właściwej pozycji w kraju. Wierzę że pańska

osoba podoła wyzwaniu i przywróci nam blask dawnej chwały

 

Na rękach miałem gęsią skórke, marzyłem o tym aby te spotkanie jak

najszybciej się skończyło. Gdy byłem coraz bliżej decyzji aby

przeprosić i wyjść nagle weszła sekretarka

-Przyniosłam coś na ząb

Powiedziała z uśmiechem na twarzy, a sekunde później wszystko już

wyglądało inaczej !

 

Pana cele w pierwszym sezonie nie będą zbyt wygórowane, oczekujemy walki

o awans do ekstraklasy, daje Panu kontrole nad transferami, jaką kwote Pan

dostanie ustalimy później.

Teraz czas na przyjemniejszą cześć rozmowy

Wyciągnął kartke z teczki na którą miałem złożyć podpis

-W skrócie opowiem Panu co tam się znajduje, przechodząc do

szczegółów: Kontrakt podpiszemy na 4 lata z możliwością zerwania go w

każdym momencie w razie niepowodzeń, na czas pracy w naszym klubie

przysługuje Panu jedno mieszkanie które wybierze Pan sam spośród tych

które będą na pańskim mailu, ponadto będzie miał Pan własne biuro na

które zaprowadzi Pana pańska sekretarka.Czy przystaje Pan na nasze

warunki ? A byłbym zapomniał mieszkanie i jedzenie opłacamy my.

W tej chwili wiedziałem że to będzie dobry wybór. W tym samym momencie

złożyłem swój podpis i z wielkim uśmiechem na twarzy podałem dłoń

prezesowi.

 

- Z wielką przyjemnością oświadczam iż jest Pan oficjalnie trenerem

naszego klubu. Jutro odbędzie się konferencja prasowa oraz zapozna się Pan z członkami naszego zarządu oraz zawodnikami, dziś to na tyle.Dziękuje

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...