Skocz do zawartości

Piłka po grecku


Flat Eric

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni mecz na własnym stadionie, przedostatnia przeszkoda w drodze do upragnionego mistrzostwa. Zawodnicy Poli Iasi chcieli pokrzyżować nam plany, choć o nic już nie walczyli - niedawno przestał im grozić spadek.

Na ławce usiadłem spocony i zestresowany, jednak moi podopieczni szybko (ba, błyskawicznie!) mnie uspokoili. Nie minęła minuta, a już prowadziliśmy, bo Calin uderzył zza pola karnego płasko, delikatnie, ale też niezwykle precyzyjnie. Piłka wylądowała tuż przy słupku. Chwilę później było już 2:0 - Mihai podał kapitalnie do Gashimova, a Azer zachował stalowe nerwy. W 17. minucie mogłem spokojnie obserwować dalszy przebieg spotkania. Właśnie wtedy Vasile dośrodkował z rzutu rożnego - piłka po uderzeniu Gashimova trafiła w słupek, ale dobitka Ivana była już skuteczna. Po zmianie stron dorzuciliśmy jeszcze jednego gola, tak dla pewności. Rezerwowy Burcea ośmieszył Moldovana, po czym ze stoickim spokojem pokonał Constantina.

Koniec, Poli Iasi odprawione. Pozostało ograć Rapid...

 

Rumuńska 1. Liga [33/34]

6.05.2026, Stadion Dinamo, Bukareszt

Dinamo Bukareszt [1] - Poli Iasi [13] 4:0 (3:0)

 

1'- Calin

10'- Gashimov

17'- Ivan

66'- Burcea

 

MoM: Gashimov (9)

Widownia: 14656

 

Sytuacja przed ostatnią kolejką wyglądała następująco: trzy drużyny wciąż miały szanse na mistrzostwo:

 

1. Dinamo Bukareszt - 62 pkt. (+ 37)

2. Otelul - 60 pkt. (+ 24)

3. CFR Cluj - 59 pkt. (+ 30)

 

Teoretycznie wystarczał nam remis z Rapidem, bo wątpiłem, by Otelul wygrał różnicą 14 goli.

Drużyna z Gałaczu podejmowała przeciętną Glorię Buzau, zaś klub z Transylwanii jechał do Chiajny, gdzie zawsze ciężko o punkty. Nas czekały derby z Rapidem, który wciąż walczył o utrzymanie.

Odnośnik do komentarza

Wielki dzień. Być może najważniejszy w mojej karierze. Na stadionie odwiecznego rywala mieliśmy przypieczętować zdobycie pierwszego od jedenastu lat Mistrzostwa Rumunii. W innej części miasta już mrożono szampana, licząc na nasz wielki sukces. Wystarczyło zremisować z Rapidem.

A jednak w 6. minucie to gospodarze obejmują prowadzenie. Spokojnie, to tylko jeden... O, 2:0 dla Rapidu. Nie no, wszystko jest do odrobienia, prawda? Przecież gramy coraz lepiej, wystarczy, że... O, 3:0. Przed nami jeszcze godzina! Nie takie rzeczy się w futbolu zdarzały. 4:0. Ok, chyba mamy problem. Ivan, 4:1! Haha, gol do szatni, to podetnie im skrzydła.

Rzut karny dla Rapidu? Panie sędzio, pan wypacza nie tylko losy tego meczu, ale i całego sezonu! 5:1. Rapid wygrywa 5:1. Nasłuchujemy wieści z innych stadionów. Gospodarze padają na ziemię zrozpaczeni. Na nic rozgromienie znienawidzonego lokalnego rywala. Zabrakło punktu, następny sezon podopieczni Stefana Stoicy spędzą w drugiej lidze. A może już nie będą podopiecznymi Stoicy? Trener Rapidu ma kwaśną minę, ale podchodzi do mnie i niechętnie podaje rękę.

 

- Gratuluję. - mówi.

- To raczej ja powinienem panu pogratulować. - odparłem przez zaciśnięte gardło.

- Gratuluję Mistrzostwa Rumunii.

- Dzięku... Ej, chwila!

 

Zerkam na wyniki. Otelul - Gloria Buzau 2:4. Chiajna - CFR Cluj 1:1. DINAMO BUKARESZT MISTRZEM RUMUNII 2025/26! Zwycięzcy dzisiejszego meczu spadają; my - wychłostani niemiłosiernie, będziemy świętować!

Co za dzień! I cóż to będzie za noc...

 

Rumuńska 1. Liga [34/34]

9.05.2026, Stadion Valentin Stanescu, Bukareszt

Rapid [16] - Dinamo Bukareszt [1] 5:1 (4:1)

 

6'- Bogatu (1:0)

9'- Maier (2:0)

29'- Bogatu (3:0)

33'- Bogatu (4:0)

44'- Ivan (4:1)

59'- Dinu - K (5:1)

 

MoM: Bogatu (9)

Widownia: 9995

 

Tabela końcowa sezonu 2025/26: http://i.imgur.com/cTptt7m.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki wszystkim :) Ostatni mecz był prawdopodobnie najgorszy w całym sezonie, ale tak zdobyte mistrzostwo na pewno długo zostanie w pamięci. Lepiej przegrać i dopiąć swego, niż (jak Rapid) wygrać i spaść do drugiej ligi. Teraz spróbujemy powalczyć w pucharach, choć nie wiem, czy nie osiągnąłem z Dinamem wszystkiego, co było do osiągnięcia.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Zdobycie mistrzostwa Rumunii sprawiło, że otrzymałem szereg propozycji, między innymi z Twente i FC Porto. Nad tą drugą ofertą chwilę się nawet zastanawiałem, ale opuszczenie Dinama przed eliminacjami Ligi Mistrzów byłoby głupotą. Ważne, że moja reputacja wyraźnie wzrosła i w przyszłości nie powinienem mieć problemów ze znalezieniem ciekawej pracy.

 

Bramkarze:

 

Ion Minca – 29 meczów, 46 wpuszczonych goli, 9 x czyste konto, 0 x MoM, średnia ocena: 6.69

Florin Chiriac – 12 meczów, 21 wpuszczonych goli, 3 x czyste konto, 0 x MoM, średnia ocena: 7.00

 

Po słabym początku, Chiriac zaczął bronić naprawdę dobrze. Kto wie, może w przyszłym sezonie postawię na młodszego z bramkarzy? Mam sporą zagwozdkę.

 

Obrońcy lewi:

 

Marius Lazar – 41 meczów, 1 gol, 4 asysty, 0 x MoM, średnia ocena: 6.90

 

Lazar jako jedyny zagrał we wszystkich meczach sezonu (i to zawsze przez pełnych 90 minut!). Warto sprowadzić mu poważnego konkurenta, by nie osiadł na laurach.

 

Obrońcy prawi:

 

Ciprian Matei – 40 meczów, 0 goli, 1 asysta, 0 x MoM, średnia ocena: 6.88

Ciprian Ion – 2 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 6.50

 

Myślałem też nad pozyskaniem prawego obrońcy, bo Matei czasem zaliczał gorsze występy, a powoli dobiegał trzydziestki.

 

Obrońcy środkowi:

 

Marius Stan – 36 meczów, 0 goli, 2 asysty, 0 x MoM, średnia ocena 6.86

Adrian Vasile – 34 mecze, 0 goli, 9 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 7.00

Cristian Tofan – 14 meczów, 0 goli, 0 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 6.86

Mihai Cojocaru – 3 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 6.33

 

Duet Stan - Vasile grywał ze zmiennym szczęściem. O ile ten drugi rzadko zawodził i byłem z niego naprawdę zadowolony, o tyle pierwszy wyraźnie spuścił z tonu w rundzie wiosennej. Cóż, Stan miał już 33 lata i kolejną kampanię rozpocznie (w najlepszym wypadku) na ławce rezerwowych. Tofan okrzepł, ale i tak zamierzałem ściągnąć nowego stopera.

 

Pomocnicy lewi:

 

Ovidiu Voicu – 28 meczów, 1 gol, 2 asysty, 1 x MoM, średnia ocena: 7.07

Alex Ene – 14 meczów, 0 goli, 1 asysta, 0 x MoM, średnia ocena: 6.86

 

Voicu solidnie, choć od zawodnika, który zarabia TAKĄ kasę oczekiwałem nieco więcej. Ene to przyzwoity zmiennik, jednak powoli rola rezerwowego przestała mu wystarczać.

 

Pomocnicy prawi:

 

Armando Contreras – 34 mecze, 5 goli, 7 asyst, 1 x MoM, średnia ocena: 7.21

Tamas Farkas – 27 meczów, 2 gole, 1 asysta, 2 x MoM, średnia ocena: 7.00

 

Na prawej flance dysponowałem dwoma bardzo dobrymi piłkarzami. Z jedną różnicą - Contreras był rozkapryszoną gwiazdką, a Farkas sympatycznym, pełnym pokory gościem. Zobaczymy dokąd zaprowadzą nas wieczne fochy Kostarykanina.

 

Pomocnicy środkowi:

 

Catalin Calin – 39 meczów, 7 goli, 8 asyst, 2 x MoM, średnia ocena: 7.10

Alexandru Dragnea – 16 meczów, 1 gol, 1 asysta, 1 x MoM, średnia ocena: 6.44

Nikolajs Kozlovs – 7 meczów, 1 gol, 1 asysta, 0 x MoM, średnia ocena: 6.86

 

Pozycja Calina jest niepodważalna od kilku ładnych lat. Kozlovs, jeśli już wchodził na murawę, prezentował się niczego sobie. Łotysz miał jednak swoje lata i powoli odchodził w smugę cienia. Nie wiem czy Dragnea zasłużył na kolejną szansę... Można rozejrzeć się za kimś solidnym na tę pozycję.

 

Pomocnicy ofensywni:

 

Rares Mihai – 29 meczów, 11 goli, 15 asyst, 3 x MoM, średnia ocena: 7.17

Marian Chelu – 27 meczów, 10 goli, 11 asyst, 2 x MoM, średnia ocena: 7.04

Kristjan Bracic – 3 mecze, 0 goli, 0 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 6.67

 

Gdy Mihai leczył kontuzję, Chelu znakomicie go zastąpił. Szkoda, że obaj nie mogą grać jednocześnie. Tutaj wzmocnienia są zbędne.

 

Napastnicy:

 

Valentin Ivan – 35 meczów, 29 goli, 4 asysty, 5 x MoM, średnia ocena: 7.57

Vasilica Toth – 34 mecze, 15 goli, 12 asyst, 4 x MoM, średnia ocena: 7.26

Rustam Gashimov – 28 meczów, 8 goli, 6 asyst, 2 x MoM, średnia ocena: 7.00

Tiberiu Burcea – 23 mecze, 4 gole, 2 asysty, 1 x MoM, średnia ocena: 6.65

Vladimirs Petrenko – 4 mecze, 1 gol, 0 asyst, 0 x MoM, średnia ocena: 6.75

 

Dysponujemy absolutnie najlepszą ofensywą w rumuńskiej ekstraklasie. Młody duet Ivan - Toth sieje postrach wśród obrońców rywali. Szkoda, że obaj przebąkują o odejściu. Podobno z niewolnika nie ma pracownika, ale ja sprzedawać ich nie zamierzam. Gashimov i Burcea najczęściej wchodzili z ławki; należy wziąć na to poprawkę. Nie planuję zakupu nowego napastnika, chociaż niczego nie można wykluczyć.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2025/26 w Rumunii:

 

1. Liga

 

Zwycięzcy - Dinamo Bukareszt

Spadek - Rapid, Liberty Salonta, FCM Resita, FC Drobeta

Najlepszy strzelec - Mircea Nicola (Universitatea Craiova, 25 goli)

Najwięcej asyst - Petrica Berceanu (Otelul, 14 asyst)

Najwyższa średnia ocena - Valentin Ivan (Dinamo Bukareszt, 7.55 / 29 meczów)

Największa niespodzianka - FC Brasov

Największe rozczarowanie - Rapid

Transfer sezonu - Claudiu Sandu (CS Otopeni, 2.7 M), Ionut Patrascu (Gloria, 2.8 M)

Najgorszy transfer sezonu - Cristian Cimpeanu (Rapid, 2.1 M), Danut Dedu (Poli Iasi, 1.7 M)

 

2. Liga, Grupa 1

 

Zwycięzcy - UTA

Awans - UTA, Universitatea Cluj

Spadek - Juventus Bukareszt, ACU Arad, Callatis, Sacele

Najlepszy strzelec - Silviu Moga (Jiul, 19 goli)

Najwięcej asyst - Remus Ardelean (UTA, 12 asyst)

Najwyższa średnia ocena - Lorand Merce (Universitatea Cluj, 7.40 / 20 meczów)

Największa niespodzianka - Progresul

Największe rozczarowanie - ACU Arad

Transfer sezonu - Alexandru Doros (ACU Arad, 0), Ciprian Luta (Universitatea Cluj, 45 tys.)

Najgorszy transfer sezonu - Romeo Ilie (Botosani, 350 tys.), Dumitru Ionascu (Progresul, 275 tys.)

 

2. Liga, Grupa 2

 

Zwycięzcy - FC Willy

Awans - FC Willy, Forex Brasov

Spadek - Albina, ROVA, CSM Sebes, Dunarea Giurgiu

Najlepszy strzelec - Marian Milos (Forex Brasov, 22 gole)

Najwięcej asyst - Bogdan Alexandru (Forex Brasov, 14 asyst)

Najwyższa średnia ocena - Mihai Stanciu (CSM Vilcea, 7.35 / 17 meczów)

Największa niespodzianka - CFR Timisoara

Największe rozczarowanie - CSM Vilcea

Transfer sezonu - Darius Nedelcu (Poli Galati, 0), Eduard Moldovan (FC Willy, 0)

Najgorszy transfer sezonu - Andrei Borcea (Albina, 10 tys.), Tiberiu Barbu (FC Willy, 0)

 

Pozostali zwycięzcy

 

Puchar Rumunii - Gloria

Superpuchar Rumunii - Gloria

 

Nagrody

 

Piłkarz Roku - Valentin Ivan (Dinamo Bukareszt)

Młody Piłkarz Roku - Vasilica Toth (Dinamo Bukareszt)

Menedżer Roku - Flat Eric (Dinamo Bukareszt)

Król Asyst - Petrica Berceanu (Otelul)

Król Strzelców - Mircea Nicola (Universitatea Craiova)

Odnośnik do komentarza

W lipcu do Bukaresztu zawitało czterech nowych piłkarzy. Aż trzej byli obrońcami: Claudiu Lungu (26 lat) lewym, Stelian Chiriac (23 lata) prawym, a Marian Bratu (20 lat) środkowym. Pierwszy przybył z CFR Cluj za 375 tysięcy, drugi przyszedł z SC Vaslui za 875 tysięcy, a trzeciego ściągnąłem z Universitatei Craiova za 725 tysięcy. Okrągły milion euro kosztował nas nowy środkowy pomocnik, Iulian Dinu (24 lata), którego zauważyłem w Glorii Buzau.

 

Tak wzmocnieni, przystąpiliśmy do nowego sezonu. Kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych czekał nas prestiżowy mecz o Superpuchar Rumunii. Mierzyliśmy się z Glorią, a więc nie tylko zdobywcą krajowego pucharu, ale też wicemistrzem Rumunii. Zapowiadała się trudna przeprawa, choć finał miał miejsce na stołecznym stadionie Lia Manoliu - to podopiecznych Ovidiu Sabau czekała dłuższa podróż.

Przybysze z Bystrzycy objęli prowadzenie już w trzeciej minucie - Mihai Sandru z łatwością wymanewrował naszą defensywę i spokojnie pokonał Florina Chiriaca. Odpowiedzieliśmy stosunkowo szybko. Piłka po uderzeniu Raresa Mihai trafiła w słupek, jednak błyskawicznie dopadł do niej Toth i z najbliższej odległości skierował do siatki. Niestety, to zawodnicy Glorii schodzili do szatni w znacznie lepszych nastrojach. Najpierw prowadzenie "niebieskim wampirom" przywrócił Costel Cotora, który wykorzystał rzut karny (dyskusyjne przewinienie Steliana Chiriaca), a w doliczonym czasie pierwszej połowy na 3:1 podwyższył Patrascu, popisując się efektowną główką.

Po przerwie coś tam próbowaliśmy zdziałać, jednak stać nas było tylko na kontaktowego gola, autorstwa Rustama Gashimova. Przegraliśmy, i niestety była to porażka zasłużona. Cóż, szkoda. Gloria wyraźnie miała patent na Dinamo.

 

Superpuchar Rumunii

29.07.2026, Stadion Lia Manoliu, Bukareszt

Gloria - Dinamo Bukareszt 3:2 (3:1)

 

3'- Sandru (1:0)

20'- Toth (1:1)

30'- Cotora - K (2:1)

45'- Patrascu (3:1)

81'- Gashimov (3:2)

 

MoM: Sandru (8)

Widownia: 46554

 

Największe transfery - lipiec 2026

 

TOP 10 - ŚWIAT

 

1. Emmanuel Duhamel (Barcelona -> Milan) 29 M

2. Giannis Kourkounas (Lazio -> Manchester United) 29 M

3. Lamine Fall (Portsmouth -> Lyon) 26 M

4. Egon Heidrich (Offenbach -> Chelsea) 25 M

5. Javier Gutierrez (Espanyol -> Valencia) 20,5 M

6. Xu Xin (Marsylia -> Liverpool) 20,5 M

7. Osvaldo Tapia (Leverkusen -> Lyon) 19,5 M

8. Innocenzo Montanari (Barcelona -> Arsenal) 19,25 M

9. Javier Iriarte (Real Sociedad -> Espanyol) 16,5 M

10. Michal Sandor (Leverkusen -> Liverpool) 15,75 M

--. Diego Almeida (Palermo -> Chelsea) 15,75 M

 

TOP 10 - RUMUNIA

 

1. Radu Danalache (Unirea Urziceni -> Chiajna) 2,7 M

2. Gheorghe Grama (Steaua -> FC Brasov) 2,3 M

3. Andrei Vintila (FC Brasov -> Unirea Urziceni) 2,1 M

4. Tiberiu Neagoe (Gloria Buzau -> Universitatea Craiova) 1,4 M

5. Florin Cristea (Unirea Urziceni -> Poli 1921) 1,4 M

6. Daniel Popa (Gloria Buzau -> CS Otopeni) 1,3 M

7. Dan Puiu (Gloria -> Poli 1921) 1,1 M

8. Aurel Sandu (Unirea Urziceni -> FC Brasov) 1,1 M

9. Iulian Dinu (Gloria Buzau -> Dinamo Bukareszt) 1 M

10. Stelian Chiriac (SC Vaslui -> Dinamo Bukareszt) 875 tys.

Odnośnik do komentarza

Egon Heidrich - http://i.imgur.com/YfMPQX3.png

Dodam, że Offenbach 4 lata temu zostało mistrzem Niemiec i regularnie występuje w LM.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Sezon ligowy zainaugurowaliśmy "spacerkiem", bo czy beniaminek może cokolwiek zrobić mistrzowi kraju? Może. Universitatea Cluj nie przystąpiła do meczu na kolanach; szokująco wysoko zawieszając poprzeczkę. Bramkarza gości zdołaliśmy pokonać dopiero w 25. minucie - Farkas ładnie przedarł się prawą flanką, po czym dośrodkował wprost na głowę Gashimova. Sądziłem, że to przystopuje ofensywne zapędy biało-czarnych, ale nic z tego. Goście wciąż konsekwentnie realizowali założenia taktyczne trenera Eugena Neagoe i w drugiej połowie wreszcie dopięli swego. Na listę strzelców wpisał się Oprea, chociaż nie wykluczałem minimalnego spalonego.

Przed blamażem uratował nas w doliczonym czasie gry Tiberiu Burcea. Rezerwowy napastnik wykorzystał świetnie podanie dobrze dysponowanego Farkasa i sprawił, że mogłem odetchnąć. Niezasłużenie, jednak pokonujemy rywali 2:1. Styl pozostawiał wiele do życzenia... Na nasze usprawiedliwienie - Gloria przegrała u siebie z innym beniaminkiem, FC Willy. Wiem, argument w stylu "a u was murzynów biją". Trzeba poprawić jeszcze wiele elementów, jeśli chcemy obronić tytuł.

 

Rumuńska 1. Liga [1/34]

2.08.2026, Stadion Dinamo, Bukareszt

Dinamo Bukareszt [-] - Universitatea Cluj [-] 2:1 (1:0)

 

25'- Gashimov (1:0)

57'- Oprea (1:1)

90'- Burcea (2:1)

 

MoM: Farkas (8)

Widownia: 14597

 

Walkę o Ligę Mistrzów rozpoczęliśmy od drugiej rundy kwalifikacyjnej. Tam, jako drużyna nierozstawiona, trafiliśmy na stosunkowo łatwego przeciwnika: Valerengę Oslo.

Potyczka z mistrzami Norwegii była nudna jak flaki z olejem. W pierwszej połowie nic się nie działo, w drugiej działo się niewiele. Wynik otworzył w 54. minucie Vasilica Toth, a dobrą, sprytną asystę zanotował Mihai. Goście zaczęli od tego momentu atakować z coraz większym rozmachem i pięć minut przed końcowym gwizdkiem doprowadzili do wyrównania. Bjorsvik sfinalizował podręcznikową kontrę Valerengi, czym nieco skomplikował naszą sytuację.

Szczerze mówiąc - remis był całkowicie sprawiedliwy. W większości elementów statystyki obu ekip wyglądały identycznie lub bardzo podobnie. W Oslo trzeba będzie zagrać dużo odważniej; tego dwumeczu NIE MOŻEMY przegrać.

 

Liga Mistrzów - 2. runda kwalifikacyjna [1/2]

5.08.2026, Stadion Lia Manoliu, Bukareszt

Dinamo Bukareszt - Valerenga 1:1 (0:0)

 

54'- Toth (1:0)

85'- Bjorsvik (1:1)

 

MoM: Mihai (8)

Widownia: 38706

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wracam, wracam, choć nie wiem na jak długo ;)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Przed rewanżem z Valerengą musieliśmy jeszcze zmierzyć się z Unireą Urziceni. Zagraliśmy fatalnie, porażka 0:1 była najniższym wymiarem kary. Jeśli oddaje się jeden celny strzał, trudno liczyć na coś więcej.

 

Rumuńska 1. Liga [2/34]

8.08.2026, Stadion Miejski, Urziceni

Unirea Urziceni [17] - Dinamo Bukareszt [4] 1:0 (1:0)

 

4'- Dragan

 

MoM: Dragan (8)

Widownia: 12748

 

Potyczka z Norwegami to już totalny koszmar. Prowadziliśmy 2:0, lecz gospodarze jeszcze przed przerwą odebrali nam prowadzenie. Przy stanie 3:2 dla Valerengi czerwoną kartkę obejrzał Marius Lazar i jasnym stało się, że zaraz skończymy przygodę z europejskimi pucharami. Wprawdzie Gashimov doprowadził do wyrównania, ale ekipa z Oslo zdążyła strzelić nam dwa gole, pieczętując tym samym awans Valerengi.

3:5, w koszmarnym stylu żegnamy się z Europą. Wstyd. Zacząłem żałować, że nie przyjąłem wcześniej oferty z FC Porto lub Bayernu, bo atmosfera w Dinamie stała się nie do zniesienia.

 

Liga Mistrzów - 2. runda kwalifikacyjna [2/2]

12.08.2026, Ulleval Stadion, Oslo

Valerenga - Dinamo Bukareszt 5:3 (3:2)

 

6'- Navarsete - S (0:1)

11'- Gashimov (0:2)

31'- Bjorsvik (1:2)

34'- Vasile - S (2:2)

45'- Bjorsvik (3:2)

82'- Gashimov (3:3)

90'- Aas (4:3)

90'- Pettersen (5:3)

 

MoM: Bjorsvik (9)

Widownia: 20652

Odnośnik do komentarza

Porażka z Chiajną (litościwie przemilczę dokładny wynik) sprawiła, że postanowiłem odejść. Trudno, w Dinamie było super przez pełne cztery sezony, wywalczyliśmy mistrzostwo Rumunii, ale ten zespół już się skończył. Morale spadało z każdym dniem na łeb na szyję, połowa składu wszczęła regularny bunt... Szkoda. Może nowy menedżer (słynny Cristian Chivu) wstrząśnie chłopakami i stworzy jeszcze lepszą drużynę. Moja misja w Bukareszcie dobiegła końca.

 

Była już połowa sierpnia, więc póki co większość interesujących klubów nie potrzebowała szkoleniowca. Musiałem poczekać na pierwszą falę zwolnień i wtedy znaleźć nowe miejsce pracy. Gdzie? Brałem pod uwagę każdy europejski kraj; nawet powrót do Grecji lub Rumunii. Jednak nie chciałem cofać się w rozwoju i przejmować bankrutującego beniaminka drugiej ligi. Liczyłem na fuchę w uznanej firmie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...