Skocz do zawartości

"Ty najlepszych kibiców w świecie masz..."


Miki088

Rekomendowane odpowiedzi

Wersja Gry: FM 13.1

Wybrane Ligi: -

Rozmiar Bazy Danych: Duża.

Klub: -

 

Wróciłem do Polski po nieudanych podbojach Europy Zachodniej, mając staże w średniakach, typu Ajaccio we Francji czy Torino z Włoch. Wspierał mnie mój najlepszy przyjaciel, tablet(!). Z ludźmi się nie spotykał, nie znam nikogo - mieszkam w obskurnym, przydrożnym hostelu. Dzień po dniu, wyrywam kartki z kalendarza, czas szybko leci. Jest chyba... 24 lutego, 2013 roku... Nie wiem, tak myślę. Wciąż bez jakiejkolwiek pracy. Lokalne drużyny mnie nie interesują, za słaby poziom, nie dam rady. Nie wspomniałem, mieszkam na obrzeżach Grodziska Wielkopolskiego. Kiedyś tu Groclin grał, rozpadł się jakiś czas temu, nie pamiętam kiedy, nic to mnie nie obchodzi. Wiążę koniec z końcem, żyjąc z zasiłku - 1900 zł na miesiąc, trudno kupić jakiś ładny zegarek, same kicze za 100 zł. Czy ja znajdę kiedykolwiek pracę w tej szarzej dziurze, zwanej Polską?

Odnośnik do komentarza

//Tomba - raczej nie. :)

 

---

 

Wstałem rano, umyłem zęby, zjadłem obfite śniadanko i... nic. W sumie, jednak coś jest. Mam jeden bilet na najtańszą trybunę, blisko "Kotła". Jadę dziś do Poznania, na arenę Euro 2012. Nigdy tam nie byłem, ale na myśl, że ma być komplet - byłem mocno podniecony. Po wejściu na stadion, kupiłem sobie Colę, usiadłem na krzesełku i wpatrywałem się w zieloną murawę. Kibice patrzyli na mnie dziwnym wzrokiem, może przez to, że byłem ubrany w garnitur? Bez szalika, jak jakiś VIP, czy coś takiego... Nie wspomniałem, mecz z Legią - nie trawiłem tego klubu, znając bardzo dobrze historię piłkarską "Wojskowych". Kolejorz przegrał w żenujący sposób 1:4, wyszedłem przed gwizdkiem, chciałem wejść do szatni, zgarnąć autograf "Lowelasa". Stałem przed tą szatnią jak idiota, nikogo tam nie było - gdy nagle ktoś podszedł...

 

- To Pan dzwonił, tak? Zapraszam na rozmowę, mam dość Rumaka - żenujący sposób prowadzenia drużyny. Stracić 10 punktów przewagi nad Górnikiem! Cholera jasna, mistrzostwa w ten sposób nie możemy oddać.

- Eeee... Yyymmm.. Tak, ja dzwoniłem.

- Zapraszam za mną.

 

Jeśli dobrze kojarzyłem tę mordkę, był to Klimczak, chyba. Poszliśmy długim, świecącym się korytarzem do niemałego pomieszczenia.

 

- Dobrze, to jak Pan się nazywa?

- Kortus, Mikołaj.

- Tak? Zdawało mi się, że przez telefon brzmiało inaczej, ale... nie ważne.

- Nie mogło brzmieć inaczej, skoro tu jestem?

- Tak, tak, dokładnie.

 

Po tych słowach pomyślałem, komu tak naprawdę zwinąłem rozmowę o pracę w Lechu? Przecież ja tu jestem przypadkowo, łut szczęścia chyba, może to los?

 

- Nigdy Pan nie pracował w takim klubie, ale poszukujemy młodych, z nowym pomysłem na grę. Staże gdzieś zaliczone?

- Ajaccio, Torino. Mówię miasta, gdyż pełnych nazw nie kojarzę, niestety...

- 30 tysięcy miesięcznie, kontrakt na dwa lata, podpisujemy?

- Eeee, tak du... muszę pomyśleć. Okej, podpisujemy.

 

Zabrałem komuś pracę, wyrzuciłem z klubu Rumaka - zostałem trenerem Kolejorza, gdy był liderem, ale po kilku porażkach mieli dość złych wyników. Umówiłem się na pierwszy trening. Mam 32 lata, a posiadam zawodnika w zespole, co jest ode mnie 8 lat starszy, no nieźle... Mieszkanie dostałem, samochód dostałem, gitarę kupiłem sobie sam. Co za dzień.

Odnośnik do komentarza

Trochę się denerwowałem, ale nie miałem się czego bać. Miałem jakieś tam doświadczenie, to co się mogło stać. Zostałem przywitany ciepło, wszyscy się kolejno krótko przedstawili, ja także - na samym końcu. Skład znałem, trener Rumak wprowadził kilka zmian i sprowadził kilku ciekawych zawodników. Otrzymałem dokument od asystenta Cyraka, gdzie widziałem rozpiskę na najbliższe tygodnie, tabelę i inne statystyki. O dziwo, w tabeli strzelców przewodził Ubiparip - co mnie naprawdę zdziwiło. Składu nie muszę przedstawiać, jednak napisać o nowych zawodnikach, jednak muszę.

 

Nika Dzalamidze(OPŚ, 21, Gruzja) - świetny następca Semira Stilica. Posiada świetną technikę i drybling. Może także grać na lewej i prawej, ofensywnej pomocy.

 

Abdou Traore(OPŚ, 24, Burkina Faso) - także ofensywny zawodnik, przyszedł z wolnego transferu z Lechii Gdańsk. Wielkie nadzieje wiążę z tym zawodnikiem, ale wtedy, kiedy złapię odpowiednią formę. Teraz wiedzie mu się kiepsko.

 

Fanendo Adi(NŚ, 22, Nigeria) - zmiennik Vojo Ubiparipa, średni zawodnik. Szczerze, ja bym go nie sprowadził. Zobaczymy, jak się spisze w najbliższych spotkaniach, jak ewentualnie wejdzie na boisko.

 

Mam problemy z komunikacją, nie znam tak dobrze języka angielskiego, jak co niektórzy. Klub zakontraktował tłumacza na pewien okres, więc problemu mam nadzieję, że nie będzie. Czekał nas pierwszy mecz w półfinale Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin na własnym stadionie. Mój debiut, byłem ciekawy jak przywitają mnie kibice - strasznie się denerwowałem.

 

21.04.2013r.

Półfinał Pucharu Polski, 1 mecz.

 

Lech Poznań 0:0 Zagłębie Lubin(cz.k - Luis Henriquez)

 

Piłkarze walczyli od samego początku, ale sama walka nie wystarczyła. Pod koniec pierwszej połowy z boiska usunięty został Luis, przez co mecz nam się utrudnił. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, ale dobra postawa Gliwy spowodowała, że spotkanie zakończyło się bardzo nudnym remisem. Debiut nie do końca udany, ale nie przegraliśmy...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...