Skocz do zawartości

Miasto złą sławą owiane.


Szumina

Rekomendowane odpowiedzi

Przed meczem z ŁKS-em Łódź doszły do nas informacje, że do treningów powrócił Hiszpan Carles Coto. Jest jednak jeszcze za wcześnie na powrót na boiska, zatem Coto obejrzy ten mecz z trybun, a my po raz kolejny zagramy tylko z pięcioma pomocnikiami.

 

A nas czeka starcie w Łodzi- z rewelacją początku sezonu- beniaminkiem z ŁKS-u. eŁKaeSiacy którzy po 7 kolejkach byli nawet liderami Ekstraklasy (!!) kompletnie zatracili swoją wartość i aktualnie kontynuują swoją serię 5 porażek z rzędu. Chcemy dołożyć im szóstą !

 

Ekstraklasa (14/30)

Aleja Unii Lubelskiej, Łódź

 

[7] ŁKS Łódź 0:3 Lech Poznań [2]

 

17' Rudnew (Lech)

77' Rudnew (Lech)

85' Schalk (Lech)

 

Frekwencja: 6997

 

Burić, Słodowy (70' Wojtkowiak), Wołąkiewicz, Oleguer, Henriquez, Możdżeń (70' Djurdević), Injac, Tonew, Kriwiec, Stilić, Rudnew (81' Schalk)

 

MoM: Artiom Rudnew (Lech Poznań)

 

 

Wysokie zwycięstwo nad ŁKS-ą w cieniu poważnej kontuzji Artioma Rudnewa. Bohater i strzelec 2 dzisiejszych goli, w 81 minucie doznał groźnej kontuzji nadwyrężenia więzadeł kolanowych i genialnego Łotysza zabraknie na murawie kolejne 2 miesiące- co oznacza, że w tym roku na boiska już nie wybiegnie. Szkoda gadać.

 

Ale to właśnie łotewski napastnik był dziś bohaterem Lechitów. W 17 minucie wykorzystał ładne zagranie w uliczkę od Injaca i pokonał będąc sam na sam Bogusia Wyparłę. Do przerwy wynik się nie zmienił, 0:1 dla Lecha. Po przerwie, chłopaki wyszli jeszcze bardziej zmotywowani i nadal naciskali na gospodarzy. W 77 minucie, Artiom Rudnew rajdem przed polem karnym wypracował sobie pozycję do strzału i podwyższył wynik na 0:2. Niestety, już 4 minuty później Łotysza zniesiono na noszach, a mnie w gardle pojawiła się wielka gula.

 

Na szczęście po niemrawym początku sezonu w końcu grać zaczął Alex Schalk. Tym razem, po wprowadzeniu go na murawę potrzebował zaledwie 4 minut i ładnym, odbitym jeszcze od słupka silnym strzałem ustalił wynik na 0:3 dla Lecha !

 

Ale ze "szpitala" w Lechu dochodzą do nas również dobre wieści- do treningów z pierwszym zespołem powrócili już Jakub Wilk i Carles Coto, a bliski wznowienia jest Luigi Bruins.

Odnośnik do komentarza

A przed meczem z ostatnią w tabeli Cracovią Kraków czekała nas długa, 15 dniowa przerwa reprezentacyjna. Dzięki temu do normalnego toku treningowego i do składu powrócili Jakub Wilk, Luigi Bruins i Carles Coto, a treningi spowrotem zaczął Rafał Murawski. Oznacza to więc, że jedynym kontuzjowanym zawodnikiem w pierwszym zespole Lecha jest Łotysz Artiom Rudnew.

 

Czas więc na starcie z Cracovią. Jak już wcześniej wspominałem, krakowianie- prywatnie nasi przyjaciele i zgodowicze, niestety kroczą w tym roku po równi pochyłej do 1 ligi. Nie pomożemy im w bezpośrednim meczu, a szkoda...

 

Ekstraklasa (15/30)

ulica Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

LECH & CRACOVIA

 

[2] Lech Poznań 3:2 Cracovia Kraków [16]

 

6' Injac (Lech)

38' Wołąkiewicz (Lech)

62' Wilk (Lech)

70' Niedzielan (Cracovia)

90+2' Ntibazonkiza (Cracovia)

 

Frekwencja: 23392

 

Burić, Słodowy (45' Wojtkowiak), Oleguer, Wołąkiewicz, Henriquez, Stilić, Injac, Tonew (57' Coto), Kriwiec, Wilk (72' Bruins), Schalk

 

 

MoM: Siergiej Kriwiec (Lech Poznań)

 

 

Wynik nie odzwierciedla przebiegu tego spotkania. Cały mecz był pod ogólne dyktando Kolejorza. Lechici dominowali w każdym elemencie gry, momentami, jakby bawiąc się piłką niczym na treningu. Żal było patrzeć na tak słabą Cracovię, klub z którym tyle nas łączy...

 

Strzelanie już w 6 minucie rozpoczął Dimitrje Injac. Serb bardzo dostosował się do roli zastępcy Murawskiego, gdyż tak jak nasz kapitan, również sadzi niesamowite piłki z dystansu które często trzepoczą w siatce rywala. Tak było i tym razem. W 38 minucie, wchodzący w szczyt swojej formy Hubert Wołąkiewicz główką po rzucie rożnym podwyższył wynik spotkania na 2:0 da Lecha.

 

Po zmianie połówek, nadal kontrolę miał Lech. W 62 minucie swój powrót na boiska zaznaczył Jakub Wilk, strzelając gola na 3:0 ze skraju pola karnego. Następnie... nastąpiła dziwna rzecz. Dwie kontry i w 70 minucie Andrzej Niedzielan oraz w 92 minucie Saidi Ntibazonkiza pokonali sam na sam bezradnego Buricia. Nie zmieniło to jednak obrazu gry, a nasi bracia z Cracovii zaznali choć trochę radości ;).

Odnośnik do komentarza

Niedługo przed meczem z Zagłębiem Lubin, trzecim i ostatnim meczu w listopadzie Lech Poznań wydał na swojej stronie oświadczenie. Otóż 1 stycznia do klubu dołączy holenderski obrońca, słynny Jan Kromkamp(były gracz AZ Alkmaar, Villareal, Liverpool'u i PSV Eindhoven) który za śmieszne pieniądze- 45 tysięcy euro- przyjdzie do nas z Go Ahead. Podjęto również decyzję, o wystawieniu na listę transferową Marciano Brumy, udzieleniu ostrzeżenia za fatalne wyniki sportowe Grzegorzowi Wojtkowiakowi oraz poleceniu szukania nowego zespołu Tomaszowi Bandrowskiemu- sztab szkoleniowy oraz zarząd uznał, że po tak fatalnej kontuzji, Tomek nie będzie w stanie zapewnić Lechowi wyników na odpowiednim sportowo poziomie.

 

Mecz z Zagłębiem Lubin to przedostatni mecz ligowy w roku 2011. Byli mistrzowie Polski są w tym roku zespołem do bólu przeciętnym i zajmują 11 miejsce w ligowej tabeli, z dorobkiem zaledwie 20 punktów po 15 kolejkach. Warto dodać, że w drużynie z Lubina grają obserwowani przez nas Szymon Pawłowski i Kamil Wilczek.

 

 

Ekstraklasa (16/30)

Dialog Arena, Lubin

 

[11] Zagłębie Lubin 0:2 Lech Poznań [2]

 

58' Bruins (Lech)

80' Oleguer (Lech)

 

Frekwencja: 7281

 

Burić, Słodowy (45' Wojtkowiak), Wołąkiewicz, Oleguer, Henriquez, Stilić, Injac (67' Murawski), Tonew, Kriwiec, Wilk (45' Bruins), Schalk

 

 

MoM: Jasmin Burić (Lech Poznań)

 

 

Niezbyt było to udane spotkanie dla Kolejorza. Musimy śmiało uznać, że do 60-65 minuty drużyna z Lubina była ekipą zdecydowanie lepszą. Ale to my mieliśmy w swoich szeregach niesamowitego Jasmina Buricia, który wyciągał wszystkie- nawet te niemożliwe piłki. Bośniak zaliczył świetne zawody, udowadniając, że po początkowych perypetiach jest zdecydowany numerem 1 w bramce w Poznaniu.

 

Fani w Lubinie długo musieli czekać na gola. Wbrew temu co było widać na boisku, obie bramki padły jednak łupem Lecha z Poznania. Najpierw w 58 minucie, wracający do dyspozycji Luigi Bruins ładnym strzałem wykończył swój rajd lewą stroną. Holender staje się coraz pewniejszym punktem naszej drużyny. Kropkę nad "i" postawił w 80 minucie główką po rzucie rożnym Oleguer. Niezmordowany i doświadczony Hiszpan zagrał jak dotąd we wszystkich ligowych potyczkach Kolejorza w tym sezonie, jest pewnym punktem i pracuje poważnie nad nową umową dla siebie !

Odnośnik do komentarza

Stało się. W nagrodę za świetne wyniki, przed rozpoczęciem nowego roku zabezpieczyliśmy się przedłużeniem umowy z Oleguerem. Doświadczony Hiszpański stoper przedłużył z nami umowę o rok, dzięki czemu na pewno jeszcze przez najbliższe 1,5 roku będzie grał w koszulce Lecha ! Również Marciano Bruma znalazł sobie nowy klub- Holender za 45 tysięcy euro przejdzie 25 stycznia do Kubania Krasnodar gdzie dołączy do starego znajomego z rezerw- Bartosza Ślusarskiego. Mamy również zatwierdzony hit transferowy za darmo- ghański stoper Iliasu Shilla za darmo odejdzie ze swojego Armeńskiego klubu i na prawie Bosmana 24 grudnia tego roku dołączy do kadry zespołu ! To oznacza tylko jedno. 32 letni i starzejący się Kolumbijczyk Manuel Arboleda jest już na wylocie z Poznania.

 

 

Ostatni mecz w roku 2011 dla Lecha Poznań, zostanie rozegrany na Bułgarskiej w Poznaniu. Podejmiemy... kolejny zaprzyjaźniony z nami klub, warszawską Polonię pod wodzą słynnego Hristo Stoiczkowa. Pomimo obecności legendarnego Bułgara Polonia i tak sromotnie zawodzi w lidze i zespół który miał walczyć o koronę... tuła się w środku tabeli, aktualnie okupując 9 pozycję.

 

 

Ekstraklasa (17/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane.

 

[2] Lech Poznań 1:3 Polonia Warszawa [9]

 

22' Kriwiec (Lech)

26' Cani (Polonia)

38' Piątek (Polonia)

90+2' Cani (Polonia)

 

Frekwencja: 23234

 

Burić, Słodowy, Wołąkiewicz, Oleguer, Henriquez, Stilić, Injac (45' Murawski), Tonew, Kriwiec, Wilk (77' Bruins), Schalk (45' Ubiparip)

 

 

MoM: Łukasz Piątek (Polonia Warszawa)

 

 

Mamy pecha do ligowych spotkań z ekipami z Warszawy... z Polonią w tym roku tylko remis i porażka. Aż mi brak słów, na to co dziś wydarzyło się w Poznaniu. Fatalnie kończymy ten rok, to nie tak miało wyglądać. Warszawiacy zakończyli naszą rewelacyjną passę 8 zwycięstw z rzędu.

 

A zaczęło się tak dobrze.. 22 minuta, bomba od Siergieja Kriwca która prawie przerwała siatkę w bramce Przyrowskiego... I to tyle co można powiedzieć dobrego o ofensywie Lecha w dzisiejszym spotkaniu- Siergiej Kriwiec. Ubiparip z Schalkiem to dno nie napastnicy, dziś podobny piach grali Tonew i Wilk. Już 4 minuty po trafieniu Białorusina... wyrównał Albańczyk Cani, po zamieszaniu w polu karnym. Jeszcze przed przerwą, w 38 minucie, Łukasz Piątek w podobnym stylu co Kriwiec wyprowadza Polonię na prowadzenie.

 

Na nic zdała się reprymenda i motywacja w szatni... Chłopaki zagrali bezbarwną drugą połowę, ukoronowaną jeszcze golem z kontry Edgara Caniego w 92 minucie... Porażka.

Odnośnik do komentarza

Czikitka---> Sam nie wiem co się w tym meczu stało, chyba przedurlopowe rozluźnienie. Rudnewa szkoda, bo jest tak jak mówisz- jak zacznie strzelać to go łapie uraz. Złośliwość FM-a. Tabelka ? Proszę ---> http://i.imgur.com/l7PWt.png

 

-------------------------

 

 

 

 

 

Gorący okres transferowy w Poznaniu ! Gdy wydawało się, że Kolejorz ma dostatecznie mocny zespół, by z powodzeniem walczyć o koronę mistrzowską.. Ja stwierdziłem inaczej. Z zespołu odszedł za 250 tysięcy niepotrzebny bramkarz- Fin Niki Maenpaa który się nie sprawdził i będzie grał w holenderskim De Graafschap. Zgodnie z obietnicami klub zmienił również Marciano Bruma- on przeniósł się do Krasnodara. Dodatkowo na wypożyczenie odeszli Kamil Drygas i Marcin Byszewski,a z wolnego transferu do Gimnastici przeszedł Tomasz Bandrowski.

 

 

 

Przy sprzedaży tych kilku graczy, również paru wzmocniło drużynę. W zespole już od 24 grudnia był Iliasu Shilla, który za darmo przeszedł do nas z Armeńskiego Impulsu Diliżan. 1 stycznia w Poznaniu zameldowali się również już wcześniej zaklepani- Pablo Redondo z Xerez za 160 tysięcy, oraz Jan Kromkamp z Holenderskiego Go Ahead Eagles za 45 tysięcy. Impulsem oraz zastrzykiem finansowym... sfinansowaliśmy również transfer młodego Chorwata Ivana Milicevicia- byłego już gracza Chorwackiej Osijeki, który za bagatela 500 tysięcy euro przeniósł się do Poznania. Ale Ivan to jedyny napastnik aktualnie w klubie, o umiejętnościach podobnych co Rudnew.

 

 

 

 

 

Niestety, przed pierwszym meczem w roku 2012 Milicević naciągnął ścięgno achillesowe i nie wybiegnie na murawę przez 3 tygodnie. W pełni zdrowia są za to pozostali zawodnicy, łącznie z nowo nabytymi Shillą, Redondo i Kromkampem i do Gdańska, na mecz z czternastą Lechią jedziemy w pełnym zestawieniu !

 

 

 

 

 

Ekstraklasa (18/30)

 

PGE Arena, Gdańsk

 

[14] Lechia Gdańsk 0:3 Lech Poznań [2]

 

3' Rudnew (Lech)

41' Shilla (Lech)

67' Rudnew (Lech)

 

Frekwencja: 32322

 

Burić, Kromkamp (73' Słodowy), Oleguer, Shilla, Wołąkiewicz, Stilić (73' Bruins), Murawski, Tonew (61' Redondo), Kriwiec, Wilk, Rudnew

 

MoM: Artiom Rudnew (Lech Poznań)

 

 

Znakomtiy powrót na boiska Łotysza Artioma Rudnewa ! Widać było głód gry i głód strzelania bramek u naszego najlepszego snajpera, co udowodnił dwukrotnie trafiając do siatki. Już w 3 minucie, ładnie piłkę na czystą pozycję wysunął mu Stilić i Rudy mierzonym strzałem nie dał szans bramkarzowi Lechii. Przez cały mecz znakomicie spisywał się Iliasu Shilla, chcąc jak najlepiej zadebiutować w barwach naszego klubu. Podkreślił to 41 minucie, gdy po miękiej wrzutce Kriwca pięknym szczupakiem zdobył bramkę na 0:2.

 

W przerwie w szatni panowała pogodna atmosfera. Powiedziałem tylko chłopakom, żeby tego nie spieprzyli i pociągneli wynik dalej. Posłuchali. Wynik meczu zamknął w 71 minucie niezawodny Łotysz Rudnew, potężną bombą nieomalże przerywając siatkę w bramce Lechii. 0:3 i pewne zwycięstwo Lecha, nadchodzi nowa jakość.

 

 

A były już menadżer Lechii, Tomasz Kafarski musi mnie wyjątkowo nie lubić...bowiem tym meczem "zwolniliśmy" go z Gdańska. Ooops.

Odnośnik do komentarza

W mediach pojawiły się głosy, że duma Polaków- Poznański Kolejorz to drużyna składana tylko i wyłącznie z zagranicznych zawodników. To fakt, oni są kluczowi, bo są po prostu lepsi od wielu rodzimych grajków... ale przeczesując rynek transferowy natrafiłem na dwóch Polskich zawodników, których widziałem na początku sezonu w Lechu i których z chęcią bym sprawdził, a którym do końca kontraktów pozostało zaledwie pół roku... Tydzień negocjacji.. I 1 lipca 2012 roku, do klubu na prawie Bosmana dołączą Przemysław Kaźmierczak ze Śląska Wrocław i Michał Pazdan z Górnika Zabrze !

 

Zespół podkreśla zgodnie, że w Kolejorzu panuje dobra atmosfera sprzyjająca tylko lepszej grze. Tak też jest przed meczem w Kielcach, gdzie podejmie nas dopiero trzynasta w tabeli Korona. Gonimy Legię, nie możemy sobie pozwalać na straty punktów....

 

 

Ekstraklasa (19/30)

Arena Kielce, Kielce

 

 

[13] Korona Kielce 1:2 Lech Poznań [2]

 

37' Kiełb (Korona)

68' Sobolewski (Korona) sam.

73' Tonew (Lech)

 

Frekwencja: 7156

 

Burić, Kromkamp (74' Słodowy), Oleguer, Shilla, Wołąkiewicz, Stilić, Murawski (65' Injac), Tonew, Kriwiec, Bruins (26' Wilk), Rudnew

 

MoM: Jakub Wilk (Lech Poznań)

 

 

Wymęczone, niezwykle wymęczone zwycięstwo w Kielcach. Co prawda na boisku byliśmy lepsi, ale skuteczność stała jednak po stronie Korony... W 37 minucie, wypożyczony... właśnie z naszego klubu Jacek Kiełb, po akcji na skrzydle nie dał szans Buriciowi i Korona do przerwy prowadziła z nami 1:0. A mnie w oczy zaglądał strach, bowiem teraz każdy mecz jest niczym na wagę mistrzostwa Polski.

 

Przerwa w szatnii była dla chłopaków ciężka. Zjechałem ich jak bure suki, oskarżyłem o brak ambicji... I nastapiło poruszenie. Podnieśli głowy, wyszli na boisko... i zaczęli dominować. 68 minuta, rzut rożny, wrzuta spada na nogę Rudnewa, strzał odbija się od Pawła Sobolewskiego i pomocnik Korony notuje samobójcze trafienie. Kolejorz poszedł za ciosem i 5 minut później, również po rzucie rożnym, zwycięstwo zapewnił nam Bułgar Aleksandar Tonew.

Odnośnik do komentarza

Czas na pierwszy ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski, szansę dostają więc rezerwowi. Wylosowaliśmy zespół Widzewa Łódź, zatem z RTS-em wypadnie nam bić się o awans. Jestem w miarę zadowolony z tego losowania, pierwszy mecz rozegramy w Łodzi...

 

A w lidze Legia Warszawa doznała prestiżowej wyjazdowej porażki z Wisłą Kraków i paradoksalnie...dzięki znienawidzonej Wiśle Lech Poznań awansował na pozycję lidera Ekstraklasy po 19 kolejkach, z jednym punktem przewagi nad stołecznym zespołem Legii !!

 

Puchar Polski Ćwierćfinał (1/2)

stadion imienia Ludwika Sobolewskiego, Łódź

 

[EKS] Widzew Łódź 1:4 Lech Poznań [EKS]

 

3' Bruins (Lech)

35' Panka (Widzew)

41' Bruins (Lech)

56' Coto (Lech)

86' Murawski (Lech)

 

Frekwencja: 6484

 

Kotorowski, Wojtkowiak, Kamiński, Arboleda, Henriquez, Możdżeń (79' Murawski), Injac, Coto (79' Stilić), Bruins, Redondo (68' Kriwiec), Schalk

 

MoM: Luigi Bruins (Lech Poznań)

 

 

Znakomite zwycięstwo rezerwowych Lecha przyćmione potężną kontuzją- poważnie uszkodzone udo dyskwalifikuje Pablo Redondo na najbliższe 2-3 miesiące, kończąc jego tegoroczny sezon. Hiszpan nawet nie zdążył przywyknąć do gry w Polsce... więc czekać będzie musiał do przyszłego sezonu. Wielka szkoda.

 

Wracając do meczu- to rezerwowi zawodnicy Kolejorza poradzili sobie znakomicie. Świetny mecz zanotował Holender Luigi Bruins, który chyba na stałe chce wygryźć z lewego skrzydła Jakuba Wilka. I to właśnie były skrzydłowy Feyenoordu otworzył wynik w 3 minucie, dobijając z najbliższej odległości strzał Schalka. W 35 minucie Widzew miał nagły zryw i wyrównanie w postaci strzału głową przez Pankę. To jakby podrażniło naszego lewoskrzydłowego, który puścił się w świetny rajd i przed końcem pierwszej połowy odzyskał prowadzenie dla Kolejorza.

 

Druga połowa już kompletnie przebiegała pod dyktando Poznaniaków. W 56 minucie popis swoich umiejętności strzeleckich dał mało grający Carles Coto, trafiając z dosyć trudnej pozycji precyzyjnie obok słupka. Wynik meczu w "swoim" stylu, bombą sprzed pola karnego ustalił wprowadzony 7 minut wcześniej Rafał Murawski.

Odnośnik do komentarza

Mecz w Poznaniu z ostatnim Podbeskidziem ma być spacerkiem dla Kolejorza. Ale jak wszyscy wiemy, nigdy nie można zbytnio się wyluzować, bowiem paradoksalnie- mecze z dołem tabeli są trudniejsze. Dlatego nie lekceważymy Podbeskidzia, wychodzimy optymalnym składem i... chcemy wygrać ! Ten mecz może być ostatecznym powrotem do formy Artioma Rudnewa...

 

Ekstraklasa (20/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane, witamy w piekle !

 

[1] Lech Poznań 3:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała [16]

 

45+1' Stilić (Lech)

57' Tonew (Lech)

89' Shilla (Lech)

 

Frekwencja: 23223

 

Burić, Kromkamp (55' Słodowy), Oleguer, Shilla, Wołąkiewicz, Stilić, Murawski (71' Injac), Tonew, Kriwiec, Bruins (45' Wilk), Rudnew

 

 

MoM: Siergiej Kriwiec (Lech Poznań)

 

 

Pełna dominacja faworyta, nic ciekawego w tym spotkaniu. Pierwsza połowa... była po prostu nudna. Chłopaki nie grali też jakoś super przekonująco dobrze, ale Podbeskidziu wyraźnie brakowało umiejętności by to wykorzystać. Dopiero w pierwszej doliczonej minucie pierwszej połowy, po rzucie rożnym głową prowadzenie nam dał Semir Stilic. W szatni wiele nie mówiłem, chłopaki wiedzieli co należy do ich obowiązków w tym meczu.

 

I druga połowa wyglądała trochę lepiej. Wszystkie dzisiejsze gole padały po stałych fragmentach, konkretniej po rzucie rożnym, które wykonuje rewelacyjny Siergiej Kriwiec. W 57 minucie piękna i miękka wrzutka na nogę Tonewa zakończyła się pięknym golem i pewnym prowadzeniem Kolejorza. Wynik spotkania strzałem z głowy ustalił jeszcze w 89 minucie Ghańczyk Iliasu Shilla, który genialnie zaaklimatyzował się w Poznaniu i już jest jednym z kluczowych graczy Lecha.

Odnośnik do komentarza

Rewanż w ćwierćfinale Pucharu Polski ma być formalnością. Znów wyjdzie całkowicie rezerwowy skład, zagramy bez spiny, mamy 3 gole przewagi z Łódzkiego stadionu...

 

 

Puchar Polski Ćwierćfinał (2/2)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane, witamy w piekle...

 

Lech Poznań (4) 0:0 (1) Widzew Łódź

 

 

Frekwencja: 15,079

 

Kotorowski, Wojtkowiak, Kamiński, Arboleda, Henriquez, Możdżeń, Injac, Coto (73' Stilić), Bruins (68' Kriwiec), Wilk, Schalk (78' Rudnew)

 

 

MoM: Sebastian Madera (Widzew Łódź)

 

 

Mecz nudny jak flaki z olejem. Obie drużyny niwelowały swoje ataki, pozostawiając po sobie spory niesmak i niedosyt. Oba zespoły niwelowały swoje ofensywne zapędy, rewelacyjnie spisywała się obrona Widzewa z Maderą na czele, a swoje robił także Kotorowski... Nuda.

 

Z ciekawostek- w nagrodę za dobrą formę, nową, 4 letnią umowę z klubem podpisał Białorusin Siergiej Kriwiec. Kriwiec na początku sezonu zapowiadał nawet odejście, teraz przedłużając kontrakt z nami do oporu ;).

Odnośnik do komentarza

Kolejne potknięcie Legii Warszawa i nasza przewaga nad stołecznym klubem wzrosła do 3 punktów ! Teraz trzeba uciekać, powrót mistrzostwa do Poznania jest tak bliski...

 

Przed meczem z Jagiellonią z klubu doszło kilka pozytywnych informacji. Ivan Milicević w końcu wznowił treningi i będzie gotowy na następny mecz, gdzie zapewne zasiądzie już na ławce. Prezes się również w końcu ulitował i... mamy już trzeci transfer zaklepany na nowy okres transferowy. Otóż za 825 tysięcy euro, wyłożonych przez prezesa Rutkowskiego, do Lecha dołączy jeden z najbardziej utalentowanych napastników aktualnie w Polsce- 18 letni Arkadiusz Milik. Jednocześnie klub wydał oświadczenie o tym, że Vojo Ubiparip i Tomasz Mikołajczak mogą szukać nowych zespołów, a Alex Schalk nie zostanie wykupiony.

 

A my w ramach kolejki ligowej jedziemy teraz na Słoneczną, do Białegostoku, gdzie podejmie nas przeciętna Jagiellonia.

 

 

Ekstraklasa (21/30)

ul. Słoneczna, Białystok

 

[11] Jagiellonia Białystok 2:3 Lech Poznań [1]

 

9' Stilić (Lech)

15' Stilić (Lech)

27' Plizga (Jagiellonia)

46' Korfamata (Jagiellonia)

82' Murawski (Lech)

 

Frekwencja: 5673

 

Burić, Kromkamp (50' Słodowy), Oleguer, Shilla, Wołąkiewicz, Stilić, Murawski, Tonew, Kriwiec, Bruins (79' Wilk), Rudnew (66' Schalk)

 

 

MoM: Semir Stilić (Lech Poznań)

 

 

Semir Stilić show w Białymstoku, choć było nerwowo ! To właśnie Bośniak w 9 i w 15 minucie popisywał się pięknymi golami z dystansu, w szybki sposób wyprowadzając Kolejorza na prowadzenie. Niestety, już w 27 minucie Dawid Plizga wykorzystał fakt, że na murawie po ostrej interwencji leżał Shilla i korzystając z dziury w naszej defensywnie dał Jadze gola kontatkowego.

 

Niestety, 46 minuta to szybka kontra i Bello Korfmata dał Jagielloni wyrównanie. Wkurwiłem się, to fakt, tak łatwo roztrwonić przewagę dwóch bramek... Na szczęście jest Stilić i ta niesamowita noga Murawskiego. W 82 minucie Bośniak wystawił Murawskiemu na czystą pozycję, a ten swoją popisową bombą z 25 metrów dał nam bardzo ważne 3 punkty !

 

Trzeba również wspomnieć, że zaczyna mnie martwić postawa naszych napastników. Rudnew dziś to była kompletna klapa, aż musiałem go zdjąć po zmarnowanej trzeciej sytuacji sam na sam... jednak Alex Schalk jest nie lepszy, bowiem nie trafił do siatki od ponad 600 minut. Cóż, mam nadzieję, że debiut Milcevicia coś przyniesie...

Odnośnik do komentarza

ścierko---> Dzięki ;). Formę staramy się trzymać, o LM wolę narazie nie myśleć....

Czikita---> Dzięki wielkie, miło chłopaki widzieć, że chociaż ze 3 osoby to czytajo ;).

--------------------------------

 

 

Wielkie zmiany zaczynają się dziać w Poznaniu ! Otóż, w klubie... nie ma już Vojo Ubiparipa. Młody Serb od dwóch lat grał w Poznaniu mało i nie zachwycał swoimi umiejętnościami- stąd też oferta opiewająca na 500 tysięcy euro od SK Brann Bergen została przyjęta z ucałowaniem ręki, zwłaszcza, że 20% z tej kwoty musimy oddać do Vojvodiny. Na czysto więc, do kasy Lecha trafia 400 tysięcy euro :)!

 

A w Poznaniu... jakby już przygotowania na Ligę Mistrzów. Myślę, że nikt w zarządzie ani sztabie szkoleniowym Kolejorza nie dopuszcza do siebie myśli, że moglibyśmy wypuścić w tym roku tytuł z rąk. Tym bardziej, że Legia Warszawa jest w potężnym kryzysie, przegrywając 1:3 z drużyną Górnika Zabrze. A to oznacza, że powinniśmy przyśpieszyć naszą ofensywę transferową... 3 zawodników, 3 rewelacyjnych zawodników jak na Polskie warunki, miało po pół roku do końca swoich kontraktów w obecnych klubach... Do Poznania wchodzą wielkie pieniądze, bo wchodzą wielcy zawodnicy... Xavier Margraiz, 28 letni Szwajcarski ofensywny pomocnik, 19-to krotny reprezentant swojego kraju, przyjdzie do nas za darmo z FC Zurych. Christian Pander, 28 letni lewy obrońca, 2 krotny reprezentant Niemiec, zasili nas po odejściu z Hannoveru 96. Gonzalo Zarate, 27 letni Argentyński skrzydłowy przejdzie do nas z austrackiego Red Bull Salzburg.

http://i.imgur.com/Dxn9q.png

http://i.imgur.com/2PGZh.png

 

http://i.imgur.com/6kc8I.png

 

 

A nas za 3 dni czeka starcie na Bułgarskiej z.. bez wątpienia jedną z rewelacji ligi- aktualnie piątym w tabeli PGE GKS-em Bełchatów. Bełchatowianie od połowy sezonu trzymają się góry tabeli.. To może być ciężki mecz, ale musimy go wygrać ! Szczególnie, że Legia przegrywa 2 raz z rzędu, tym razem 5:1 z Widzewem... i mając mecz więcej od nas tracą 6 punktów !

 

 

Ekstraklasa (22/30)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane... Witamy w piekle !

 

[1] Lech Poznań 3:1 GKS Bełchatów [6]

 

18' Stilić (Lech)

28' Shilla (Lech)

45' Kuświk (Bełchatów)

78' Rudnew (Lech)

 

Frekwencja: 23225

 

Burić, Kromkamp, Oleguer (45' Djurdević), Shilla, Wołąkiewicz, Stilić, Murawski, Tonew, Kriwiec, Bruins (7' Wilk), Milicević (67' Rudnew)

 

MoM: Jakub Wilk (Lech Poznań)

 

 

Jak zwykle po lekkich męczarniach, ale wygrywamy z Bełchatowem, rewanżując się za początek sezonu. Niestety, cieniem na ten mecz okazał się być uraz Luigiego Bruinsa, który doznał urazu ścięgna Achillesa i podobnie jak dla Pablo Redondo- sezon dla świetnego Holendra już się zakończył. Jedno jest pewne- stanę na rzęsach by Bruinsa w Poznaniu zatrzymać.

 

Strzelanie rozpoczął w 18 minucie będący w morderczej formie Semir Stilić. Bośniak dostał piłkę na nogę i pięknym strzałem tuż sprzed pola karnego otworzył wynik spotkania, jednocześnie zdobywając swoją 25 bramkę w barwach Lecha. Już 10 minut później było 2:0, bowiem rewelacyjnie grający głową Iliasu Shilla zdobył już swojego 3 gola w ten sposób, w przeciągu 5 spotkań. Negatywnym aspektem była bramka tuż przed przerwą, gdy gola kontaktowego dla Bełchatowian "do szatni" wbił nam Grzesiek Kuświk.

 

W przerwie jednak odpowiednio udało mi się zmotywować chłopaków i w drugiej połowie po prostu dominowali... Brakowało tylko skuteczności. Sromotnie zawodził Ivan Milicević, z którym wiązałem wielkie nadzieje w tym meczu, w związku z czym zastąpił go Artiom Rudnew. I wyjście Łotysza okazało się być strzałem w dziesiątkę, bowiem już 11 minut później po indywidualnej akcji ustalił wynik meczu na 3:1 !

Odnośnik do komentarza

mhudy26----> Dzięki wielkie, fajnie to widzieć ;). Też jestem ciekaw, po to wzmacniamy zespół.

 

tomba---> Dzięki wielkie, fajnie widzieć czytelników. Hah, :).

 

 

 

Czikita---> Pander tak, to gwiazda od wejścia, reszta też niczego sobie :).

 

 

 

Slim_Shady49---> Dzięki wielkie i mam nadzieję, że będziesz czytać dalej :).

 

--------------------------------

 

 

 

 

 

Kolejny trudny mecz przed nami. Jedziemy do Krakowa, na mecz ze znienawidzoną Wisłą z którą mam złe wspomnienia, bowiem na początku ligi zremisowaliśmy z nimi na Bułgarskiej 1:1. Wiślacy nie są w jakiejś złej formie, zajmując aktualnie 5 miejsce w ligowej tabeli. Oczekiwania wobec nich są większe, jednak oni jakoś nie kwapią się, żeby swe ambicje realizować... Dodatkowo Wiślacy mają na koncie dwie porażki z rzędu, gdzie na przeciwnym biegunie jesteśmy my... Pokażmy im miejsce w szeregu, KOLEJORZ !!

 

 

 

 

 

Ekstraklasa (23/30)

 

Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków

 

 

 

[5] Wisła Kraków 1:3 Lech Poznań [1]

 

 

 

18' Genkow (Wisła)

21' Murawski (Lech)

60' Rudnew (Lech)

72' Milicević (Lech)

 

 

 

Frekwencja: 21918

 

 

 

Burić, Słodowy (60' Kromkamp), Oleguer, Shilla, Wołąkiewicz, Stilić, Murawski, Tonew, Kriwiec, Wilk (81' Coto), Rudnew (60' Milicević)

 

 

 

 

 

MoM: Siergiej Kriwiec (Lech Poznań)

 

 

 

 

 

Wynik nad Wisłą odbity, KOLEJORZ PANY ! Upokorzyliśmy Wisłę na stadionie im. Reymana, byliśmy drużyną lepszą i skuteczniejszą. Choć nie zaczęło się kolorowo... W 18 minucie błąd na prawej stronie popełnił Mateusz Słodowy, przedostał się tam Cwetan Genkow i pokonał bezradnego Buricia, wyprowadzając Wiślaków na chwilowe prowadzenie. Tak chwilowe, bowiem wkurwieni Lechici kazali czekać zaledwie 3 minuty i już w 21 minucie wyrównanie dał Rafał Murawski, kapitan drużyny.

 

Na przerwę schodziliśmy więc z remisem. W szatni, przypomniałem chłopakom, że gramy z Wisłą. Przypomniałem, że bardzo się z Wisłą nie lubimy i jeśli mnie lubią, to niech mi sprezentują zwycięstwo. Posłuchali. 60 minuta, osamotniony rajd (przypłacony zresztą niegroźnym urazem) Artiom Rudnewa i gol na 1:2 ! Szał radości, sektor naszych fanatyków oszalał. Rudy zaraz po strzeleniu gola schodzi z boiska i wchodzi ten który zawiódł z Bełchatowem- Chorwat Ivan Milicević. Tym razem nie zawiódł. W 72 minucie po kontrze, pokonał sam na sam paradującego Pareikę i w Krakowie wygrywamy 1:3 !!

Odnośnik do komentarza

Kryzysu Leg(ł)y ciąg dalszy, tym razem zaledwie remisują 1:1 z Ruchem Chorzów i nasza przewaga wzrasta do 11 punktów, na 7 kolejek przed końcem rozgrywek.

 

 

A nas czeka teraz pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Polski. Zagramy... z klubem który nas po tym sezonie znienawidzi. Wylosowaliśmy bowiem śląski Górnik Zabrze, a więc drużynę z której za rok dwaj podstawowi gracze- Arkadiusz Milik i Michał Pazdan zasilą Lecha. Z losowania wynikło, że pierwszy mecz zagramy u siebie, na Bułgarskiej... Nasi rezerwowi chcą zapewnić sobie awans wysokim zwycięstwem i do Zabrza na rewanż jechać z luzem i spokojem.

 

 

Półfinał Pucharu Polski (1/2)

ul. Bułgarska, Poznań

Miasto złą sławą owiane... Witamy w piekle !

 

[EKS] Lech Poznań 0:0 Górnik Zabrze [EKS]

 

Frekwencja: 20381

 

Kotorowski, Wojtkowiak, Kamiński, Arboleda, Henriquez, Możdżeń (76' Stilić), Injac (70' Djurdević), Coto (70' Tonew), Kriwiec, Wilk, Milicević

 

 

MoM: Michał Pazdan (Górnik Zabrze)

 

 

Niespodziewany remis Kolejorza w pierwszym meczu w Poznaniu. Trzeba przyznać, nie popisali się nasi rezerwowi, brakło skuteczności i zdecydowania pod bramką Skorupskiego. Znakomity mecz rozegrał nasz przyszły zawodnik- Michał Pazdan, zdecydowanie wymiatając dziś pod swoją bramką a i dwukrotnie grożąc Kotorowskiemu. Ogólnie to nie można zbyt wiele o tym meczu powiedzieć, prócz tego, że się odbył i był mało ciekawy... Wszystko zależy od rewanżu w Zabrzu.

 

 

Zarząd postanowił zwiększyć nasz procent dochodów od transferów. Wynosi on teraz 80%, w związku z czym negocjujemy warunki kontraktu z doświadczonym Zbigniewem Małkowskim, który ma być w przyszłym roku 3 bramkarzem w klubie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...