Skocz do zawartości

Z "Góralami" na podbój piłkarskiego Świata


osiolek1983

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny mecz towarzyski rozegrała reprezentacja Polski:

 

RPA - Polska 0:1 (0:0)

 

Mecz: http://zapodaj.net/b5fb174e6d1a.png.html

 

 

 

W grudniu zapomniałem o relacji z poczynań Wisły Kraków w Lidze Europy. W ostatnim meczu grupowym "Biała Gwiazda" uległa na własnym boisku Fulham 0-1. Oznacza to, że krakowska drużyna zajęła ostatnie miejsce i zakończyła udział w rozgrywkach.

 

 

 

My przystępujemy do kolejnego meczu w ekstraklasie. Po ostatniej porażce pora ponownie zacząć wygrywać. Spadliśmy na drugie miejsce. Jesteśmy punkt za Wisłą Kraków. Naszym kolejnym rywalem będzie piętnasta Cracovia, więc nie pozostaje nam nic innego jak wygrać. W składzie zabraknie Jakuba Tosika. W jego miejsce do składu wraca Cięciała. Zabraknie też Dudzica, gdyż jest on wypożyczony z Cracovii i w umowie zawarta jest opcja, że nie może grać przeciw temu zespołowi. W ataku szanse dostanie młody Januszkiewicz.

 

Mecz rozpoczęliśmy z postanowieniem zdobycia szybko bramki i już w 9 minucie Tom miał okazje by to uczynić, ale trafił w słupek. Cracovia też nie zamierzała się poddawać i w 20 minucie szanse miał Suvorov. Przestrzelił minimalnie. Chwilę później podobnie Cahlon. W 31 minucie zdobywamy bramkę. Zdobył ją Tom. Gospodarze szybko odpowiedzieli i już w 41 minucie Szeliga wyrównał. Do przerwy remis. Druga część gry to początkowa przewaga "Pasów". Zaowocowało to bramką w 49 minucie kiedy to Cahlon pokonał Zajaca. Moja reakcja to zmiana Sachy i wprowadzenie Rogalskiego. Swoją szansę miał Straus , ale chybił. W odpowiedzi z naszej strony Adou trafia w boczną siatkę. Chwila nudnej gry z obu stron. Dopiero w 83 minucie Cieśliński przywraca nam nadzieje na dobry wynik wykorzystując sytuacje sam na sam z Kaczmarkiem. 2-2! Idziemy za ciosem i trzy minuty później Kołodziej zdobywa bramkę dla Podbeskidzia. Wygrywamy 3-2. Zwycięstwo cieszy, ale gra pozostawia wiele do życzenia.

 

 

3.03.2012- Ekstraklasa 22/30

 

Stadion przy ul. Józefa Kałuży, Kraków

 

Cracovia (15) - Podbeskidzie (2) 2:3 (1:1)

 

0-1 Tom 31

1-1 Sławomir Szeliga 41

2-1 Tamir Cahlon 49

2-2 Adam Cieśliński 83

2-3 Dariusz Kołodziej 86

 

Skład: Zajac- Cięciała, Adou, Komorowski, Król (45' Gogol)- Sacha (49' Rogalski), Koman, Tom, Kołodziej- Januszkiewicz (60' Malinowski), Cieśliński

 

Zawodnik meczu:Tom (Podbeskidzie) 8,7

 

Mecz: http://zapodaj.net/14d41b0ccba9.png.html

Skład: http://youtu.be/4RVn6Vp4QaI

Odnośnik do komentarza

Kolejnym naszym rywalem będzie Ruch Chorzów. "Niebiescy" zajmują ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów. My liderujemy stawce mając 51 punktów. Punkt za nami jest Wisła Kraków. Jesteśmy faworytami tego spotkania. W składzie zabraknie Sikory, który nie zagra jeszcze jakieś trzy tygodnie.

 

Mecz rozpoczął się po naszej myśli. 3 minuta i nasze popisowe zagranie. Kołodziej z rzutu rożnego i Adou pakuje piłkę do bramki. Nic dodać, nic ująć. Idziemy za ciosem i już w 10 minucie szanse miał Koman, ale trafia w poprzeczkę. 17 minuta i Kołodziej uderza obok bramki. Trzy minuty później Cieśliński urwał się obrońcą i 2-0 dla nas. W 23 minucie kontuzji doznał Kołodziej. Za niego Serginho. W 32 minucie szanse miał Dudzic, ale się pomylił. Po przerwie Ruch szybko zdobywa kontaktową bramkę. W 50 minucie Abbott pokonuje naszego bramkarza. Cztery minuty później Dudzic ucieka obrońca gości i mamy 3-1!. szybka odpowiedź Ruchu i w 57 minucie po rajdzie Piecha mamy 3-2. Moi obrońcy zostali minięci jak slalomowe tyczki. Do końca meczu kontrolowaliśmy grę i zdobywamy cenne trzy punkty.

 

9.03.2012- Ekstraklasa 23/30

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie (1) - Ruch Chorzów (8) 3:2 (2:0)

 

1-0 Mouftaou Adou 3

2-0 Adam Cieśliński 20

2-1 Paweł Abbott 50

3-1 Bartłomiej Dudzic 54

3-2 Arkadiusz Piech 57

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Komorowski (65' Konieczny), Król- Sacha, Koman, Tom, Kołodziej (25' Serginho, 79' Malinowski)- Dudzic, Cieśliński

 

Zawodnik meczu: Mouftaou Adou (Podbeskidzie) 7,6

 

Mecz: http://zapodaj.net/0200e233a1b0.png.html

Skrót: http://youtu.be/-xRYeMJm7-M

Odnośnik do komentarza

Następnie przychodzi czas na Puchar Polski. Naszym rywalem będzie w dwumeczu Dolcan Ząbki. Piłkarze z Ząbek zajmują trzynaste miejsce w 1 lidze wiec faworyt nie może być inny , niż moja drużyna. W meczu nie zagra Dariusz Kołodziej, który po kontuzji w ostatnim meczu będzie pauzował 2 tygodnie.

 

Mecz zgodnie z oczekiwaniami to miażdżąca nasza przewaga. W 7 i 9 minucie Tom miał idealne szanse, ale strzelał minimalnie obok bramki. Jego wyczyn powtórzył Dudzic w 13 i 17 minucie. w 30, 36 i 37 minucie szanse marnowali Dudzic, Koman i Adou. W końcu nadeszła 43 minuta. Kolejna szansa Dudzica i tym razem Bartek zdobywa bramkę. 1-0 dla nas . Czyżby otworzył się worek z bramkami? Po przerwie ciąg dalszy naszej ofensywy, ale i też pokaz nieskuteczności w naszym wykonaniu. Mecz zakończył się naszym skromnym zwycięstwem. Powinno być jednak kilka bramek więcej.

 

14.03.2012- Puchar Polski, Ćwierćfinał- 1 mecz

 

Stadion przy ul. Słowackiego, Ząbki

 

Dolcan Ząbki - Podbeskidzie 0:1 (0:1)

 

0-1 Bartłomiej Dudzic 43

 

Skład: Bąk- Tosik, Adou, Komorowski, Król- Rogalski(79' Malinowski), Koman, Tom, Sacha- Cieśliński (63 Januszkiewicz), Dudzic (83' Demjan)

 

Zawodnik meczu: Bartłomiej Dudzic (Podbeskidzie) 7,3

 

Mecz: http://zapodaj.net/e4e8fe8c41d4.png.html

Skrót: http://youtu.be/2ZJUd33oC0c

Odnośnik do komentarza

W 24 kolejce Ekstraklasy przyjdzie udać się nam do Wrocławia na mecz ze Śląskiem. Wicemistrzowie kraju zajmują piąta pozycje w lidze. My ciągle na prowadzeniu. Mimo tego to gospodarze są faworytami tego meczu. Poza Kołodziejem i Sikora wszyscy moi zawodnicy są gotowi do gry.

 

Mecz zaczął się atakami gospodarzy. W 12 minucie szanse miał Mila. ale strzelił tuz nad poprzeczką. Minutę później ponownie Mila. Tym razem Zajac na posterunku. 14 minuta i tym razem Pawelec nieznacznie chybił. W końcu udaję się nam wyjść z naporu rywala i w 19 minucie Kelemen broni groźny strzał Adou. Śląsk nie zwalnia i już w 23 minucie kolejną okazję ma Mila z rzutu wolnego, ale tuż obok bramki. W 32 minucie przepiękną bramkę zdobywa Król i wychodzimy na prowadzenie. Do szatni schodzimy z jednobramkową przewagą. Po przerwie już w 54 minucie 2-0 dla nas. Znany obrazek. Z rzutu rożnego tym razem Tom i Adou w swoim stylu zdobywa bramkę. Dalsza cześć gry to nudna gra w środku pola obu zespołów. Niespodziewanie w 88 minucie Śląsk zdobywa kontaktową bramkę. W naszym polu karnym Koman fauluje Pawelca i sam poszkodowany zamienia "jedenastkę" na bramkę. Gospodarze łapią kontakt. Starają się wyrównać, ale my nie dajemy sobie wydrzeć zwycięstwa!

 

17.03.2012- Ekstraklasa 24/30

 

Stadion Piłkarski, Wrocław

 

Śląsk Wrocław (5) - Podbeskidzie (1) 1:2 (0:1)

 

0-1 Krzysztof Król 32

0-2 Mouftaou Adou 54

1-2 Antoni Łukasiewicz (kar) 88

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Komorowski, Król- Sacha (64' Rogalski), Koman, Tom, Serginho (79' Malinowski)- Cieśliński, Dudzic (70' Demjan)

 

Zawodnik meczu: Mouftaou Adou (Podbeskidzie) 8,2

 

Mecz: http://zapodaj.net/fc8d96a2693d.png.html

Skrót: http://youtu.be/meBKyJlnU8o

Odnośnik do komentarza

Następny mecz to rewanż w ćwierćfinale Pucharu Polski z Dolcan Ząbki. Przypomnę, że na boisku rywala odnieśliśmy skromne zwycięstwo 1-0. U siebie powinno być łatwiej, oby tylko moi zawodnicy nie poczuli się zbyt pewnie i wyszli na boisko z myślą, ze mecz sam się wygra. Szanse dostanie kilku rezerwowych, min. Gogol, Osiński, Stróżak, Goluch. Mam nadzieję, że sprostają wyzwaniu.

 

Początek meczu to spokojna gra. W 10 minucie Malinowski nieznacznie się pomylił w dobrej sytuacji. Później w 29 minucie podobnie młody Goluch. Nudna pierwsza część gry dobiegła końca. W szatni kilka ostrych słów. Za słabo grającego Januszkiewicza wchodzi Dudzic. Obraz gry nie zmienia się i zaczyna mnie to martwic. Brak nam pomysłu na stwarzanie groźnych akcji.. Dopiero w 66 minucie Malinowski wyprowadza nas na prowadzenie po indywidualnej akcji. W 70 minucie Konieczny trafia w poprzeczkę. I to na tyle. jeszcze w 90 minucie próbujących coś zdziałać gości dobija Dudzic wykorzystując dośrodkowanie Sachy. Po słabej grze wywalczyliśmy w męczarniach awans do półfinału gdzie czeka na nas GKS Bełchatów.

 

21.03.2012- Puchar Polski, Ćwierćfinał- rewanż

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie - Dolcan Ząbki 2:0 (0:0)

 

1-0 Piotr Malinowski 66

2-0 Bartłomiej Dudzic 90

 

Skład: Zajac- Cięciała, Konieczny, Gogol, Osiński (59' Komorowski)- Rogalski (70' Sacha), Koman, Stróżak, Malinowski- Januszkiewicz (45' Dudzic), Goluch

 

Zawodnik meczu: Piotr Malinowski (Podbeskidzie) 8,3

 

Mecz: http://zapodaj.net/a2f1d27fea10.png.html

Skrót: http://youtu.be/nuWIRG2Z9lE

Odnośnik do komentarza

W kolejnym meczu podejmujemy drużynę Lecha Poznań. Masz rywal zajmuje trzecie miejsce w tabeli tracąc do nas 7 punktów. My ciągle na prowadzeniu. Wchodzimy w decydująca walkę o mistrzostwo. Wygrana może nas znacznie przybliżyć ku temu. Porażka sprawia, że walka nabierze jeszcze większego kolorytu. Faworytem są goście, ale my dotychczas krzyżowaliśmy szyki wyżej notowanym rywalom.

 

Początek meczu to szansa dla gości. W 10 minucie Stilic uderza w dogodnej sytuacji obok bramki. Chwilę później szanse miał Sacha, ale jego strzał broni Buric. W 17 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego groźnie strzela Arboleda, ale broni Zajac. W 30 minucie nieznacznie pomylił się Dudzic. Chwile później z dystansu uderza Tom. lecz broni Buric. Podobnie jak w 43 minucie. Bez bramek do przerwy. Po zmianie stron ładna akcja moich podopiecznych i Cieśliński zdobywa dla nas bramkę. I od tego zaczęły się nasze nieszczęścia. W 66 minucie piłkarze Lecha pięknie rozegrali rzut wolny. Stilic do Wilka i mamy remis. Minute później brutalny faul Króla na piłkarzu gości i nasz obrońca dostaje czerwoną kartkę. na boisku za Dudzica pojawia się Gogol. Lech zwietrzył swoją szanse i w 83 minucie Tonev wychodzi sam na sam zdobywając bramkę. Goście prowadzą 2-1. Nie jesteśmy w stanie już nic zrobić i ponosimy porażkę. Zresztą zasłużenie. Walka o mistrzostwo do końca zapowiada się pasjonująco.

 

24.03.2012- Ekstraklasa 25/30

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie (1) - Lech Poznań (3) 1:2 (0:0)

 

1-0 Adam Cieśliński 52

1-1 Jakub Wilk 66

1-2 Aleksandar Tonev 82

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Komorowski, Król- Sacha, Koman (60' Stróżak), Tom, Serginho- Cieśliński, Dudzic (69' Gogol)

 

Zawodnik meczu: Jasmin Buric (Lech Poznań) 8,5

 

Mecz: http://zapodaj.net/464819252682.png.html

Skrót: http://youtu.be/RPMK8zqfdQY

Odnośnik do komentarza

I tak oto kończy się marzec. Rozegraliśmy 6 meczów.

 

Wygrane: 5

Remisy: 0

Porażki: 1

Bramki: 12-7

 

W tabeli prowadzimy z dorobkiem 57 punktów. Na drugim miejscu Wisła Kraków, a na trzecim Lech Poznan. Obie druzyny zdobyły 53 punkty.

 

Tabela Ekstraklasy: http://zapodaj.net/64352ad6c746.png.html

 

Menadżer miesiąca:

 

1. Jose Maria Bakero (Lech Poznań)

2. Rafał (czyli ja)

3. Kamil Kiereś (GKS Bełchatów)

 

Piłkarz marca 2012

 

1. Grzegorz Kuświk (GKS Bełchatów)

2. Darvydas Sernas (Zagłębie Lubin)

3. Dawid Nowak (GKS Bełchatów)

Odnośnik do komentarza

Czas na półfinał Pucharu Polski, w którym zmierzymy się z GKS- em Bełchatów. Przewiduje się nam wieksze szanse na zwycięstwo, ale do tej pory z drużyną z Bełchatowa gra się nam ciężko. Pierwszy mecz zagramy na wyjeździe. W składzie zabraknie naszej gwiazdy, czyli Adou oraz Króla. Obaj pauzują za nadmiar kartek.

 

Mecz zaczął się od odważnych ataków gospodarzy. W ciągu pierwszych 10 minut szanse marnowali Zbozień, Kuświk oraz Nowak, który tarfil w słupek. Z naszej strony tylko nie celny strzał powracającego po kontuzji Sikory. W 16 minucie z rzutu rożnego dośrodkowuje Kołodziej i Bartek Konieczny zdobywa bramkę. Prowadzimy 1-0, ale to gospodarze sprawiają lepsze wrażenie. Kolejne szanse dla Bełchatowian marnuje Kuświk. W końcu w 37 minucie Dawid Nowak wyrównuje stan spotkania. W 43 minucie Dudzic trafia w poprzeczkę. Po przerwie mecz stał na niskim poziomie. Brak okazji podbramkowych z obu stron. Spotkanie kończy się remisem. Potwierdza się to, że drużyna z Bełchatowa nam nie leży. Wynik przed rewanżem stawia nas w lepszej sytuacji.

 

4.04.2012- Puchar Polski, Półfinał- pierwszy mecz

 

Stadion przy ul. Sportowej, Bełchatów

 

GKS Bełchatów - Podbeskidzie 1:1 (1:1)

 

0-1 Bartłomiej Konieczny 16

1-1 Dawid Nowak 37

 

Skład: Zajac- Tosik, Konieczny, Gogol, Komorowski- Sacha, Koman, Tom (55' Malinowski), Kołodziej (80' Serginho)- Dudzic, Sikora (63' Cieśliński)

 

Zawodnik meczu: Bartłomiej Konieczny (Podbeskidzie) 7,6

 

Mecz: http://zapodaj.net/2b40b228a660.png.html

Skrót: http://youtu.be/P7QX9jn6P8M

 

Trochę mniej ostatnio pisze bo mam problemy z netem. Teraz czas na oglądanie Ekstraklasy w realnym świecie , czyli Widzew- Podbeskidzie. I już się wkurzyłem. Mogło Podbeskidzie już prowadzić to Patejuk zawalił karnego. Miłego weekendu>

Odnośnik do komentarza

W lidze walko o mistrzostwo nabiera rozpędu. W 26 kolejce podejmujemy u siebie Widzew Łódź. Nasi rywale zajmują w tabeli 12 miejsce z dorobkiem 30 punktów. My liderujemy mając 57 punktów. Jesteśmy faworytem tego meczu. Musimy wygrać by zbliżyć się do zwycięstwa w rozgrywkach. W składzie zabraknie tylko Krzysztofa Króla.

 

Spotkanie zaczęliśmy od ataków na bramkę gości. Swoje szanse miał Tom, ale Kaniecki dobrze bronił. W 30 minucie okazje miał Widzew, ale Jefaru nie był w stanie pokonać Zajaca. Chwilę później Adou uderza nad poprzeczką. W 41 minucie Kołodziej uderza tuż obok bramki. Po przerwie szybko obejmujemy prowadzenie. W 48 minucie Kolodziej uderza fantastycznie z rzutu wolnego i Kaniecki bez szans. Minutę później Dudzic uderza w poprzeczkę. Podobnie Adou w 53 minucie.Kolejne szanse marnowali Osiński i Adou. Zwyciężamy skromnie. Gra słaba, ale najważniejsze są trzy punkty. W tabeli mamy cztery punkty przewagi nad Wisła i Lechem.

 

7.04.2012- Ekstraklasa 26/30

 

Stadion Miejski, Bielsko - Biała

 

Podbeskidzie (1) - Widzew Łódź (12) 1:0 (0:0)

 

1-0 Dariusz Kołodziej 48

 

Skład: Zajac- Cięciała, Adou, Gogol, Komorowski (45' Osiński)- Rogalski, Tom, Kołodziej (54' Malinowski), Serginho- Dudzic, Sikora (76' Demjan)

 

Zawodnik meczu: Dariusz Kołodziej (Podbeskidzie) 8,2

 

Mecz: http://zapodaj.net/6c1299821ab4.png.html

Skrót: http://youtu.be/CVTfN0ncF28

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz to rewanż w półfinale Pucharu Polski. Na wyjeździe zremisowaliśmy 1-1, więc to my jesteśmy w lepszej sytuacji. Między czasie udało mi się zakontraktować Michała Pazdana, który z początkiem lipcowego okna transferowego dołączy do nas na zasadzie wolnego transferu z Górnika Zabrze. Solidne wzmocnienie środka obrony i pomocy.

 

Michał Pazdan http://zapodaj.net/3b3cf37145c2.png.html

 

Wracając do meczu to wyszliśmy z mocnym postanowieniem wygranej i awansu do finału rozgrywek. Już w 8 minucie szanse miał Adou, ładnie broni Sapela. Cztery minuty później Kołodziej uderza z dystansu tuz obok bramki. Dwie minuty później Tom miał przed sobą praktycznie pusta bramkę, ale źle trafił w piłkę i Sapela zdołał obronić strzał. W 34 minucie kolejny strzał Adou głową, ale tym razem w poprzeczkę. Do przerwy bez bramek. Druga cześć gry to dalsze nasze ataki. Już w 51 minucie świetne podanie Dudzica i Cieśliński wyprowadza ans na prowadzenie. Pięć minut później na 2-0 podwyższa Dudzic. W 69 minucie kolejna szansa zmarnowana przez Cieślińskiego. W 85 minucie na 3-0 wynik ustala Sacha. Jesteśmy w finale!!!

 

11.04.2012- Puchar Polski. Półfinał- rewanż

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie - GKS Bełchatów 3:0 (0:0)

 

1-0 Adam Cieśliński 51

2-0 Bartłomiej Dudzic 56

3-0 Mariusz Sacha 85

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Gogol (77' Sourek), Komorowski- Sacha, Koman, Tom (66' Serginho), Kołodziej- Cieśliński, Dudzic (85' Sikora)

 

Zawodnik meczu: Bartłomiej Dudzic (Podbeskidzie) 8,2

 

Mecz: http://zapodaj.net/e7947e9af1e3.png.html

Skrót: http://youtu.be/LICsnEJWaQU

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz w lidze to wyjazdowy pojedynek z Górnikiem Zabrze. Udajemy się tam z myślą o kolejnych trzech punktach zbliżających nas do mistrzostwa. Wisła przegrała swój mecz i możemy zwiększyć nad nimi przewagę do siedmiu punktów. Ciągle jeszcze liczy się Lech.

 

Pierwsza połowa to bardzo wyrównana gra, lecz bez jakiś specjalnych okazji podbramkowych wartych odnotowania. jedyny istotny fakt to taki, że po raz kolejny kontuzji doznał Sikora i w 33 minucie zastąpił go Cieśliński. Do przerwy bez bramek i nie obyło się bez kilku ostrych słów w szatni na temat naszej gry. Poskutkowało. Piłkarze rzucili się do ataku i już w 47 minucie Tom minimalnie pomylił się z rzutu wolnego. Co się odwlecze to nie uciecze i już dwie minuty później Tom uderza z dystansu i prowadzimy 1-0. Atakujemy dalej. W 57 minucie Kołodziej z rogu i Adou podwyższa wynik. Na 3-0 Dudzic w 64 minucie. Rozbitych gospodarzy dobił w 83 minucie Cieśliński piękną bramką. Koncertowa druga połowa i cenne trzy punkty zostają z nami. Mistrzostwo coraz bliżej.

 

15.04.2012- Ekstraklasa 27/30

 

Stadion im. Ernesta Pohla, Zabrze

 

Górnik Zabrze(10) - Podbeskidzie (1) 0:4 (0:0)

 

0-1 Tom 49

0-2 Mouftaou Adou 57

0-3 Bartłomiej Dudzic 64

0-4 Adam Cieśliński 83

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Gogol, Komorowski (64' Cięciała)- Sacha, Koman, Tom (78' Malinowski), Kołodziej- Dudzic, Sikora (33' Cieśliński)

 

Zawodnik meczu: Mouftaou Adou (Podbeskidzie) 8,5

 

Mecz: http://zapodaj.net/bcfd7a2d3804.png.html

Skrót: http://youtu.be/qOWUU_fpyQk

Odnośnik do komentarza

Los chciał, że w finale Pucharu Polski zagramy z Górnikiem Zabrze. Po przekonującym zwycięstwie w lidze nad Zabrzańską drużyną jesteśmy faworytami tego meczu. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.

 

Początek meczu i szok dla nas. 3 minuta, uderzenie Kwieka z 25 metrów i Górnik prowadzi. Co gorsza już w 10 minucie kontuzje łapie Król. Za niego Konieczny. W 12 minucie szansa dla nas, ale Sikora trafia w poprzeczkę. Dwie minuty później trafia z wolnego w boczną siatkę. W 17 minucie rzut rożny dla Podbeskidzia. Tom z rzutu rożnego zagrywa na długi słupek i tam oczywiście jest Adou, który zdobywa swoją kolejną bramkę. Mamy remis. W 42 minucie Tom jeszcze minimalnie chybił. Do przerwy remis. Po zmianie stron świetną okazje miał Koman, ale przestrzelił. Podobnie Dudzic w 71 minucie. W 81 minucie Danch faulował Dudzica w polu karnym. Sędzia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi Kołodziej i spokojnie strzela gola. Jesteśmy o krok od Pucharu Polski i historycznego sukcesu. Do końca spotkania nic się nie zmieniło. Zwyciężamy!!!

 

24.04.2012- Puchar Polski, Finał

 

Stadion Miejski, Tychy

 

Górnik Zabrze - Podbeskidzie 1:2 (1:1)

 

1-0 Aleksander Kwiek 3

1-1 Mouftaou Adou 17

1-2 Dariusz Kołodziej (kar) 81

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Komorowski, Król (10' Konieczny)- Sacha, Koman (72' Malinowski), Tom, Kołodziej- Dudzic, Sikora (87' Cieśliński)

 

Zawodnik meczu: Mouftaou Adou (Podbeskidzie) 8,1

 

Mecz: http://zapodaj.net/86fa52f8c409.png.html

Skrót: http://youtu.be/UfTVxY-McuA

 

Po sukcesie w Pucharze Polski czas na decydujące starcia w lidze. Mamy cztery punkty przewagi nad Lechem Poznań i siedem nad Wisła Kraków. Jeśli wygramy a Lech przegra swój mecz będziemy mistrzem. Szansa ogromna. My podejmujemy u siebie ostatnia drużynę w tabeli, czyli LKS Łódź. Lech zagra z Górnikiem. W składzie zabraknie Króla oraz zawieszonych za kartki Komana i Sachy. Szanse dostanie kilku rezerwowych. Choćby bramkarz Bak, czy też środkowy pomocnik Stróżak.

Odnośnik do komentarza

Od początku meczu zaatakowaliśmy rywala. Już w 7 minucie szanse miał Cieśliński. Chwile później okazje zmarnował Dudzic. Bartek ponownie pomylił się w dogodnej sytuacji, w 20 minucie. W końcu nadeszła 33 minuta i po ładnej akcji Dudzic zdobywa bramkę na 1-0. Do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron szybka akcja moich zawodników i Dudzic podwyższa na 2-0. Idziemy za ciosem i dwie minuty później 3-0 dla nas. Po podaniu Cieślińskiego ponownie Dudzic, który zaliczył hat-tricka. Po tym ciosie próbował się podnieść ŁKS, ale mało skutecznie. W 79 minucie bramkę dla gości zdobył Saganowski, ale to było wszystko na co stać było drużynę z Łodzi. Mecz kończy się naszym zwycięstwem. ŁKS żegna się z Ekstraklasa, a my czekamy na wynik meczu Lech- Górnik. 2-0 dla "Kolejorza", czyli walka o mistrza trwa dalej.

 

27.04.2012- Ekstraklasa 28/30

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie (1) - ŁKS Łódź (16) 3:1 (1:0)

 

1-0 Bartłomiej Dudzic 33

2-0 Bartłomiej Dudzic 46

3-0 Bartłomiej Dudzic 48

3-1 Marek Saganowski 74

 

Skład: Bąk- Cięciała (72' Adou), Sourek, Gogol, Osiński- Rogalski, Stróżak, Serginho (83' Kołodziej), Malinowski- Cieśliński, Dudzic (81' Sikora)

 

Zawodnik meczu: Bartłomiej Dudzic (Podbeskidzie) 9,6

 

Mecz: http://zapodaj.net/ac79b3073910.png.html

Skrót: http://youtu.be/vLG0k97q9B0

Odnośnik do komentarza

Zakończył się kwiecień. Rozegraliśmy w zeszłym miesiącu 6 meczów:

 

Wygrane: 5

Remisy: 1

Porażki: 0

Bramki: 14-3

 

W tabeli prowadzimy wyprzedzając Lecha Poznań i Wisłę Kraków.

 

Tabela Ekstraklasy: http://zapodaj.net/6...d6c746.png.html

 

Menadżer kwietnia 2012:

 

1. Jose Maria Bakero (Lech Poznań)

2. Rafał (Podbeskidzie)

3. Jacek Zieliński (Polonia Warszawa)

 

Piłkarz kwietnia 2012:

 

1. Piotr Gawęcki (Korona Kielce)

2. Bartłomiej Dudzic (Podbeskidzie)

3. Manuel Arboleda (Lech Poznań)

 

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki ligowe. Nasz rywal w walce o mistrza rozegrał już swój mecz z ŁKS-em . Niespodziewanie remisując 1-1. Oznacza to, ze do wygrania ligi potrzeba nam co najmniej remisu w meczu z Legią. Warszawiacy zajmują czwarte miejsce w tabeli. Mecz w Warszawie zagramy osłabieni brakiem Król. Nie będzie też w składzie Cięciały, Osińskiego i Sourka. To dla nas najważniejszy mecz w historii klubu.

Odnośnik do komentarza

Mecz rozpoczął się atakami gospodarzy. Już w 4 minucie piękną obrona popisał się Zajac po strzale Radovica. W 13 minucie szansa dla nas. Sikora wyszedł sam na sam, ale nie trafił w bramkę. W 32 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kołodzieja nieznacznie przestrzelił Adou.Chwile później szanse miał Wolski. Uderzył nie celnie. W 37 minucie drugą żółtą kartkę zobaczył obrońca Legii, Ryszard Breś. Sędzia wyciąga czerwony kartonik i gramy w przewadze. Wydaje się, że pierwsza połowa zakończy się bez bramek. Już w doliczonym czasie gry akcja Podbeskidzia i po dośrodkowaniu Kołodzieja na krótki słupek do piłki dopada Sacha i pakuję piłkę do bramki. Gol do szatni i prowadzimy. Mistrzostwo mamy na wyciągnięcie ręki. W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę ograniczając się do kontrataków. Osłabiona Legia nie była w stanie nic działać. Sporadyczne okazje gospodarzy dobrze rozbijali moi obrońcy. W końcu rozległ się ostatni gwizdek. Szalona radość w naszym obozie. TS PODBESKIDZIE BIELSKO- BIAŁA MISTRZEM POLSKI 2012!!! Niewiarygodne stało się faktem!!! Będzie feta po powrocie do Bielska.

 

6.05.2012- Ekstraklasa 29/30

 

Pepsi Arena, Warszawa

 

Legia Warszawa(4) - Podbeskidzie (1) 0:1 (0:1)

 

0-1 Mariusz Sacha 45+2

 

Skład: Zajac- Tosik, Adou, Gogol, Komorowski- Sacha, Koman (70' Stróżak), Tom (85' Serginho), Kołodziej- Dudzic, Sikora (62' Cieśliński)

 

Zawodnik meczu: Dariusz Kołodziej (Podbeskidzie) 8,2

 

Mecz: http://zapodaj.net/fc20f14ac89d.png.html

Skrót: http://youtu.be/Svt8Va3WtYY

 

Wracamy do Bielska w glorii chwały. Ostatni mecz sezonu, jako już nowi Mistrzowie zagramy z ustępującą z tronu Wisłą Kraków. Ten mecz będzie wspaniałym świętem futbolu pod górą Szyndzielnią. W meczu zabraknie zawieszonego za kartki Komorowskiego oraz kontuzjowanego Króla. Pozostali bohaterowie Podbeskidzia są gotowi, by uczcić zdobycie Mistrzostwa Polski dobrą grą i zwycięstwem w ostatnim meczu.

Odnośnik do komentarza

Komplet publiczności na trybunach. Głośnie śpiewy i atmosfera piłkarskiego święta rozpoczynają mecz. Już w 4 minucie szansa dla gości. Po strzale Kirma ratuje nas słupek. Nie pozostajemy dłużni rywalowi. W 10 minucie po podaniu Stróżaka na czystą pozycję wychodzi Sikora, ale Kurto broni. W 20 minucie z rzutu rożnego Tom i oczywiście najlepszy w polu karnym Adou, ale ponownie górą bramkarz Wisły. W odpowiedzi Jirsak minimalnie obok bramki. W 35 minucie kolejne nasze popisowe zagranie, ale Adou nad poprzeczką. Dwie minuty później Kołodziej z 20 metrów trafia w boczną siatkę. Emocjonująca pierwsza połowa dobiega już końca. Kibice powoli udają się do stoisk gastronomicznych po kiełbaski i krupniok kiedy to kolejny raz wykonujemy rzut rożny. Każdy już chyba zna nasz schemat rozegrania stałego fragmentu gry. Na długi słupek dośrodkowuje Kołodziej, a tam na piłkę czeka już Adou, by zdobyć gola. I tak też się stało. 1-0 dla nas. Gol do szatni. Po przerwie gra się uspokoiła. My rozluźnieni spokojnie kontrolujemy przebieg meczu. Na trybunach święto w najlepsze. Wisłą pogodzona z losem ogranicza się do sporadycznych prób zdobycia bramki, ale koncertowa gra moich obrońców pod batutą Adou. Szanse z naszej strony mieli Koman i Tom. Ze strony Wisły bramkę mógł zdobyć Melikson, ale jego strzał obronił Zajac. W 73 minucie lustrzane odbicie bramki na 1-0. Kołodziej z rogu i Adou podwyższa na 2-0. W 79 minucie Adou po raz trzeci po trzeciej asyście z rogu Kołodzieja. Wisła a kolanach. Adou ustrzelił hat- tricka, czym ukoronował swój wspaniały sezon. Rozluźnieni pozwoliliśmy by trzy minuty później Boguski zdobył bramkę dla Wisły. W końcu kończy się mecz. Pokonujemy starego mistrza 3-1!!! Kończymy piękny sezon wielka fetą na Bielskim rynku przy śpiewach kibiców i zabawie do rana!!!

 

12.05.2012- Ekstraklasa 30/30

 

Stadion Miejski, Bielsko- Biała

 

Podbeskidzie (1) - Wisła Kraków (3) 3:1 (1:0)

 

1-0 Mouftaou Adou 45+3

2-0 Mouftaou Adou 73

3-0 Mouftaou Adou 79

3-1 Rafał Boguski 82

 

Skład: Zajac- Cięciała, Adou, Gogol, Tosik- Tom (78' Serginho), Koman, Stróżak (60' Malinowski), Kołodziej- Sacha (70' Cieśliński), Dudzic

 

Zawodnik meczu: Mouftaou Adou (Podbeskidzie) 9,8

 

Mecz: http://zapodaj.net/5859a5f05333.png.html

Skrót: http://youtu.be/nbea3eEVy2w

Odnośnik do komentarza

I tak zakończył się sezon 2011/2012. Pora udać się na krótki urlop. Potem EURO 2012 i przygotowania do następnego sezonu. Na pewno zmieni się trochę skład. Ktoś odejdzie, ktoś przyjdzie. Wszystko to wraz ze sztabem szkoleniowym będziemy analizować już po odpoczynku.

 

Podsumowanie sezonu:

 

Ekstraklasa:

 

1. Podbeskidzie Bielsko- Biała 72 pkt.

2. Lech Poznań 63 pkt.

3. Wisła Kraków 62 pkt.

 

Końcowa tabela Ekstraklasy 2011/2012: http://zapodaj.net/0...38142d.png.html

 

Niestety nie. W lidze Adou z 13 bramkami zajął 6 miejsce w klasyfikacji strzelców. A jeśli chodzi o zespół to zdobył tyle samo bramek co Sikora i razem z 16-stoma trafieniami są najskuteczniejszymi zawodnikami w naszym klubie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...