Skocz do zawartości

Futbol kontra system


stefczyk95

Rekomendowane odpowiedzi

TYTUŁEM WSTĘPU

 

Szaro, buro i ponuro! Jednym słowem, precz z komuną! Za te słowa mój dziadek, szanowany profesor Pekińskiego Instytu Technologii został skazany na 25 lat więzienia. Jego słowa dotyczyły sytuacji mieszkańców w Pekinie, z których ponad 1,5 miliona mieszka w slumsach. W kraju miała być wolność słowa i zachowań, ale jest tak tylko w konstytucji. W praktyce zabija się ludzi, więc i tak z uwagi na status mego dziadka miał szczęścia. Codziennie kogoś ubywa, ponadto za posiadanie więcej niż 1 dziecka grozi tu kara śmierci. Powracając jednak do mego dziadka.... zostawił dla mnie coś o czym zawsze marzyłem, teraz to ja Yang Huang prowadzę klub mojej rodziny, czyli Being Institut of Technology, który gra obecnie w 2 klasie rozgrywkowej Chin. Nasze szanse na awans są obecnie oceniane jako słabe, ale będę się starał sprawić sensację i sprawić przyjemność mojemu dziadkowi, który jest klubowi oddany od pół wieku (od 10 roku życia). Warto też wspomnieć o moich rodzicach, którzy w mojej młodości osierocili mnie, ginąc w rzekomym wypadku samochodowym, tak przynajmniej twierdziły władze. Mój tata był znanym opozycjonistą z głębokimi korzeniami chińskimi. Pewnego razu na spotkaniu opozycjonistów całego świata spotkał moją matkę, Polkę i tak oto zakochali się w sobie. Niestety narazili się władzy i dlatego umarli jako męczennicy za wiarę w wolność słowa...

 

 

Wersja gry: 12.0.4.

Wybrane ligi: Chiny (Chińska Krajowa I liga i Superliga), Polska (3 liga i wyższe)

Baza danych: ogromna

Klub: Being Institut of Technology East Track & Field

Data powstania klubu: 2001

Trofea: Chińska Krajowa 2 liga (1: rok 2006)

Oczekiwania zarządu: Stabilizacja

Osobiste oczekiwania wobec drużyny: Górna połowa tabeli

Obecny dzień: 26 grudnia 2010

Początek nadchodzącego sezonu: 2 kwietnia 2011

Odnośnik do komentarza

Rozdział 1 Okres zapoznawczy

 

27.12.2010 r.

 

Dziś poznałem moich ludzi, a mianowicie personel i skład, który przywitał mnie z entuzjazmem. Na sam początek zwołałem zebranie zespołu, a wyglądało to tak:

 

- Witam panowie, nazywam się Yang Huang i jestem wnukiem waszego poprzedniego trenera. Niestety nie jest mu dane dalej Was prowadzić, z uwagi na słowę, które wygłosił w krajowej telewizji.

Chciałbym podkreślić, że wierzę w Was i w to, że pokażecie wszystkim bukmacherom, że mylili się w stosunku do oceny naszych. Liczę na udany start.- stwierdziłem.

- Zgadzam się z panem, myślę że stać nas na wiele więcej niż w poprzednim sezonie, postaramy się o niespodziankę.- odezwał się z sali zawodnik o imieniu Lu Bin.

- Ktoś chce coś jeszcze powiedzieć? - spytałem.

- Nie, zgadzamy się w pełni z panem - stwierdził Liu Meng.

- Cieszy mnie wasza postawa. To znaczy o waszym zaangażowaniu. Dziękuję! - odpowiedziałem.

 

Ta miła gadka nieźle poruszyła zawodników, którzy z wielkim zapałem ruszyli do treningów. A oto oni:

 

BRAMKARZE:

 

31. Su Cheng (30 L.,Chiny)

22. Liu Tanxin (22 L., Chiny)

1. Yan Xiangshan (18 L., Chiny)

 

Najlepiej prezentuję się 30 latek, ale mimo wszystko młodzi bramkarze nie są najgorsi.

 

OBROŃCY:

 

36. Martin Rodriguez (25 L,, Urugwaj)

3. Yao Yuan (30 L., Chiny)

18. Wang Chao (24 L., Chiny)

4. Lu Bin (25 L., Chiny)

5. Kang Sibei (27 L., Chiny)

35. Wang Hao (19 L., Chiny)

32. Hu Ming (20 L., Chiny)

21. Zhang Miao (25 L., Chiny)

24. Yang Yang (25 l., Chiny)

 

Urugwajczyk jest gwiazdą zespołu, a przede wszystkim jest wszechstronny i może grać w całej lini obrony. Brakuje mi tylko tu jednego dobrego obrońcy, bo znajdzie się tu jeszcze 2 klasowych zawodników.

 

 

POMOCNICY:

 

12. Liu Meng (24 L., Chiny)

20. Wu Fanghu (23 L., Chiny)

17. Julio Gutierez (27 L., Urugwaj)

19. Li Kuanglun (25 L., Chiny)

11. Li Donghao (22 L., Chiny)

30. Han Guanghui (20 L., Chiny)

15. Nie Hui (24 L., Chiny)

7. Chae Wan Ji (21 L., Korea Południowa)

39. Li Xun (23 L. Chiny, wypożyczony)

 

Narazie mamy tylko dwóch zawodników, którzy są w stanie ponieść zespół, kolejny Urugwajczyk, a także Koreańczyk. Potrzebujemy 2 zawodników (lewa flanka - koniecznie)

 

 

NAPASTNICY:

 

10. Sun Shang (23 L., Chiny)

9. Hector Garcia (30 L., Urugwaj)

 

Mamy tylko dwóch napastników, ale to znów Urugwajczyk okazuje się najlepszym zawodnikiem w formacji. Potrzebujemy jednego napastnika.

 

 

Mamy skład, który charakteryzuje się młodością, gdyż większość to studenci pobliskiego Instytu. O sile zespolu stanowią 4 obcokrajowcy. Nie mniej jednak potrzebne są wzmocnienia, a najpilniejszym wydaję się wzmocnienie lewej strony pomocy.

 

@wer: Dzięki ;)

Odnośnik do komentarza

01.01.2011 r.

 

Wraz z początkiem nowego roku wzbogaciliśmy się już o nowych zawdoników i czeka nas teraz 3 miesiące przygotowań. Oto oni:

 

Xu Weilong (21 L., Chiny, obrońca boczny i środkowy pomocnik)

Lu Tie (25 L., Chiny, obrońca środkowy)

Zhang Hao (23 L., Chiny, napastnik)

Huang Shengkun (25 L., Chiny, obrońa środkowy i defensywny pomocnik)

Liu Lei (31 L., Chiny, pomocnik lewy)

Fabiano (32 L., Brazylia, napastnik)

 

Wszyscy wzmocnili swoje formacje, a Fabiano jest kolejną zagraniczną gwiazdą w drużynie. (nie to nie Luis Fabiano, ale też dobry.)

Odnośnik do komentarza

27.03.2011 r.

 

No i jesteśmy już po ostatnim sparingu. Zaczęliśmy od przegranej z lokalnym rywalem 1-4, ale potem podnieśliśmy się, aby znów przez 3 mecze nie doznać zwycięstwa. Na koniec wygraliśmy dwa sparingi i oprócz obrony wszystko jest na wysokim poziomie. W trakcie tych meczów ściągnęliśmy jeszcze 4 zawodników:

 

Liu Quisheng (22 L., Chiny defensywny pomocnik)

Li Xiaolong (19 L., Chiny ofensywny pomocnik)

Huang Pu (16 L., Chiny napastnik)

Yang Shiyuan (17 L., prawy obrońca)

 

Najlepszym strzelcem sparingów był Fabiano (9 bramek), a oto sparingi:

 

10.01. Bejing 1-4 (Sun Shang)

18.01. CD Jinjiu 6-0 (Lu Bin, Fabiano, Hector Garcia, Sun Shang, Zhang Ho(2))

28.01. Locomotive (CHN) 3-1 (Fabiano, Zhang Hao, Sun Shang)

4.02. Runyulong 2-1 (Li Xun, Sun Shang)

8.02. Sangao 4-2 (Li Xaolong, Fabiano, Huang Meng sam., Hang Ganghui)

15.02. HB Yingli 6-0 (Fabiano (4), Huang Pu (2))

25.02. Shandong 2-3 (Hector Garcia (2))

4.03. Locomotive (CHN) 2-2 (Hector Garcia (2))

12.03. Chengdu 2-5 (LI Xun, Zhang Hao)

19.03 CD Yanije 4-2 (Gutierez, Lu Bin, Wu Fanghu, Zhang Hao)

27.03. CD Jinjiu 4-1 (Huang Pu, Rodriguez, Fabiano (2))

 

Za tydzień gramy pierwszy mecz w lidze, na szczęście u siebie więc liczymy na punkty. Do boju "Studenci", do boju!

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

02.04.2011 r.

 

Dzisiaj czekał nas mecz u siebie z faworyzowanymi gościami z Hubei. Historia tego klubu zaczęła się bardzo wcześnie, bo w 2009 roku, ale powoli pną się do góry. Teraz są już w zapleczu ekstraklasy i wydają się być jednym z faworytów do wygrania ligi. My postaramy się dziś im w tym przeszkodzić, oby skutecznie...

 

Mecz zaczął się pięknie dla nas. Po wspaniałym dośrodkowaniu Yang Yanga piłkę do bramki skierował Gutierez. Po uporządkowaniu sobie gry, kontorolowaliśmy mecz, a rywale nie mogli znaleźć na nas sposobu. Tymczasem w 26 minucie wspaniałą okazję zmarnował Huang Pu. W 37 minucie gola strzelił Xiao Liaong, ale sędzia słusznie zresztą go nie uznał. W końcu w 40 minucie dopięliśmy swego i po kolejnym wspaniałym dośrodkowniu Yang Yanga tym razem z rożnego gola strzelił Lu Bin. I tak do przerwy niespodziewanie to my prowadziliśmy grę, co było zdumieniem dla kibiców, którzy przyszli dziś na mecz. Zmotywowałem chłopaków do dalszej walki i ruszyliśmy do boju.. W 53 minucie wspaniałą akcję przeprowadził Fabiano, ale bramkarz świetnie obronił jego strzał. Chwilę potem zeszli Huang Pu i Gutierez, a szansę dostał Garcia i Wu Fanghu. Niestety w 57 minucie goście zaskoczyli nas niespodziewaną kontrą po której szansę wykorzystał Vincente. Chwilę potem fatalnie spudłował Fabiano. Niestety Vincente to bardzo dobry zawodnik i już w następnej akcji to okazał strzelając pięknego gola na 2:2. Na szczęście nie poddaliśmy się i po składnej akcji wyszliśmy na prowadzenie po golu Fabiano z 66 minuty. W 78 minucie było już 4:2, a samobójcą został Siklic, kierując piłkę do własnej bramki. I tak zostało do końca meczu. Na inaugurację wygrywamy i sprawiamy niespodziankę. Yang Yang był najlepszym zawodnikiem z notą 9/10 co oznaczyło występ bliski ideału. Zajmujemy obecnie 2 miejsce w tabeli, oby tak zostało do końca...

 

Beijing IT -4-2- Hubei

 

Statystyki: http://img259.imageshack.us/img259/8127/beingit.png

 

Film: http://www.youtube.com/watch?v=bB1KXZFsS7w

 

Naprawdę zagraliśmy dobry mecz, ale już za tydzień czeka nas trudny mecz z Dogijn. Po meczu do składu wrócił Nie Hui po kontuzji.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

W tygodniu przygotowaliśmy się do meczu ligowego z Dongijn. Jest to klub, który już 3 lata temu był mistrzem 2 ligi, ale wkrótce potem spadł. Gwiazdą zespołu jest 20 letni brazylijczyk Alex, ale najlepiej na początku zagrał inny cudzoziemca Zeljko Sablic (ocena 9.5). Jednak na szczęście w meczu nie wystąpi. Przed meczem wzieliśmy pod lupę 3 ciekawych zawodników, ale dopóki ich nie ściągniemy nie będe ich przedstawiać.

 

Niestety wyjazdowy mecz chyba nas przestraszył na początku, gdyż już w 2 minucie straciliśmy gola. Był to mocny dzwon, ale musieliśmy się podnieść. Z biegiem czasu szło nam coraz lepiej, a w 22 minucie odpowiedzieliśmy tym samym co gospodarze, świetnie bitym rożnym po którym gola wbił sobie Zhang Chen. Niestety gdy wydawało się, że przejmujemy inicjatywę (2 poprzeczki), gospodarze odpowiedzieli 1, ale za to celnym strzałem. I do przerwy 1:2. Niestety kolejnego gola straciliśmy w 66 minucie i właściwie było już po meczu, bynajmniej dla mnie. Rywale wygrali dzisiaj i to zasłużenie. Jedno jest pewne w tym sezonie łatwo nie będzie! Spadliśmy na 7 miejsce w tabeli.

 

Chińska 2 liga Krajowa, 2 Kolejka 09.04.2011

[2] Dongijn -3-1- Beijing [7]

 

1:0 Jianfei (3)

1:1 Zhang Chen (22, samobój)

2:1 Wasiu (44)

3:1 Wasiu (67)

 

MoM: Akkani-Sunday Wasiu 8.80

Frekwencja: 2587

 

Za tydzień mecz z sąsiadem w tabeli, 8 Baxy.

Odnośnik do komentarza

Po przegranej na wyjeździe przyszedł czas na powrót do Pekinu i zagranie w lidze przed własną publicznością. Naszym rywalem będzie Baxy. Oni tak samo jak nasi poprzedni rywale mają już na koncie zwycięstwo w lidze z przed 2 lat, ale nie poradzili sobie w Ekstraklasie i spadli. Ich najlepszym zawodnikiem wydaję się Maximo Lucas, 32 letni urugwajczyk. W końcu mogę także powiedzieć o wzmocnieniach, które zatwierdziliśmy, ale pokażą się dopiero 6 czerwca tego roku, a są to: 17 letni defensywny pomocnik Sun Shun, 17 letni śrokowy pomocnik Sun Tiafeng, 17 letni środkowy obrońca Sun Zheng'a'o oraz 21 letni Li Xun.

 

W 1 połowie przeważaliśmy i nasi zawodnicy chcieli pokazać, że są lepsi od rywali, ale to goście mieli lepsze okazje. Na całe szczęście dla nas skończyło się po 45 minutach przy stanie 0:0. Kibice mocno nas wspierali, ale jescze czegoś nam brakowało. W drugiej połowie na plac gry wybiegł Huang Pu i Chae Wan Ji. Co prawda to my lepiej zaczęliśmy wznowienie, ale to rywale potem nas mocno przycisnęli i byli blisko zdobycia gola (uratował nas słupek). Niestety na 10 minut przed końcem gola dla przyjezdnych strzelił Seoane i sytuacja zrobiła się nieprzyjemna. Mimo okazji nie umieliśmy już odpowiedzieć i znów przegraliśmy w kiepskim dla nas stylu. Spadmy na 8 miejsce.

 

Chińska 2 liga Krajowa, 3 Kolejka 16.04.2011

Beijing [8] -0-1- Baxy [5]

 

0:1 Seoane (80)

 

MoM: Gerardo Seoane 7.60

Frekwencja: 859

 

 

Za tydzień wyjazdowy mecz z 5 Guizhou. O naszej fatalnej postawie w dzsiejszym meczu przesądziła celność strzałów : 0/10.

Odnośnik do komentarza

Nasi dzisiejsi rywale, drużyna Guizhou nie mają na swoim koncie większych sukcesów, ale po 3 kolejkach radzą sobie całkiem dobrze i podchodzimy do tego meczu poważnie bo wiemy, że kolejna strata punktów może być kosztowna i że musimy się wziąć w garść, bo sytuacja może się zrobić nieciekawa. W składzie rywali straszy nigeryjczyk Obeke, ale nie tylko on, więc nasi obrońcy będą mieli sporo do roboty. Liczymy, że po sporej podróży nie straciliśmy sił, aby to powalczyć o 3 punkty.

 

I znów stwarzaliśmy groźne sytuacje, ale brakowało skuteczności. W międzyczasie rywale byli o krok od strzelenia bramki, ale sytuacje uratował Rodriguez. Chwilę potem ruszyliśmy z kontrą i po składnym dograniu do pola karnego piłkę przejął Huang Pu i trafił obok bramkarza, przerywając tym samym w 39 minucie naszą niemoc, która trwała 245 minut, gdyż we wcześniejszych meczach do bramki trafiali rywale. Już chwilę potem mogło być 2:0, ale sytuację zmarnował Zhang Hu. Po pierwszej połowie 1:0. A tuż po przerwie niestety błąd sędziego bo był spalony, a sędzia puścił akcję, którą wykorzystali gospodarze. Szybki gola trochę nas przytłoczył i do końca już tylko się broniliśmy. No cóż mieliśmy dziś 2 małe przełamania. Jednak ani gol ani 1 punkt nie oddadzą nam 3 zabranych przez sędziego, szkoda!

Tak czy siak awansowaliśmmy na 7 miejsce, ale strata po 4 kolejkach do pierwszej dwójki to już 8 punktów.

 

Chińska 2 liga Krajowa, 4 Kolejka 23.04.2011

Guizhou [6] -1-1- Beijing [7]

 

0:1 Huang Pu (40)

1:1 Feng Kai (48)

 

MoM: Huang Pu 7.3

Frekwencja: 4858

 

 

Naprawdę szkoda takich sytuacji jak dzisiaj, więc podałem ten błąd do centralnej komisji piłki nożnej, ale wątpie że mnie wysłuchają w związku z aferą mojego dziadka. Za tydzień ciężki mecz u siebie z Chonging, które jest na 2 miejscu i zebrał na razie komplet punktów.

Odnośnik do komentarza

Mojego odwołania tak jak się zresztą spodziewałem nikt w zarządzie nie rozpatrzywał, ale nie to było moim zmartwieniem, a najbliższy rywal, który nie stracił jeszcze choćby punktu. Druży Chonging jest utytułowana, ale ostatnie mistrzostwo Chin osiągnęła 15 lat temu i obecnie jest na zapleczu gdzie radzi sobie bardzo dobrze, a to głownie za sprawą jak to w Chinach bywa świetnych obcokrajowców, a zwłaszcza Agnagaldo i Ivan Bosnjak. Ten drugi bardzo znany z gry w Belgijskim Genk, ale także z reprezentacji Chorwacji. Rywale strzelili już 14 goli, więc są bramkostrzelni, ale stracili też 6, więc nie są idealni i będziemy szukać szans w kontrach. Liczymy także na naszych kibiców.

 

I tu znów jak zwykle zaczęliśmy mecz od wysokiego pressingu i paru ciekawych sytuacji. Ale to goście strzelili gola, z bliska do bramki w 16 minucie piłkę skierował wspomniany Bosnjak. Co jakiś czas jeszcze kąsali nas rywale, ale my atakowaliśmy choć nieskutecznie i wydawało się, że skończy się bez następnej bramki w tej połowie, a tymczasem... W 43 minucie świetnie Chan Jei wypuszcza podaniem Fabiano, który strzela wprost w bramkarza, ale wobec mierzonej dobitki Huang Pu jest bezradny. Remis do przerwy! Tymczasem w drugiej połowie do głosu zaczęli dochodzić rywale i kilka razy aż ciary po plecach przechodziły, bo tyle było zamieszania w polu karnym. Z czasem jednak to my zaczęliśmy dochodzić do okazji, ale były one nieudolne. Do czasu.. 81 minuty. Wtedy piłkę wykopuje nas bramkarz, piłkę głową zgrywa Garcia. Gdy wszystkim się wydaję, że przy tym zrobił podpórkę do piłki doskakuje Huang Pu i mijając pięknie bramkarza strzela gola. Trybuny uradowane, już tylko 10 minut i będzie nie niespodzianka a sensacja. Mieliśmy jeszcze 2 okazje, co prawda zmarnowane, ale za to rywale już nie zdołali odpowiedzieć i mogliśmy się cieszyć z pięknego zwycięstwa. Nie awansowaliśmy w górę, ale zmniejszamy dystans do 6 punktów! Bohaterem Huang Pu, zdolniejszy od starych wyjadaczy to przyszłość zespołu. Wreszcie poznałem walory zespołu, jego wady i zalety, mogę powiedzieć, że okres zapoznawczy mam za sobą.

 

Chińska 2 liga Krajowa, 5 Kolejka 30.04.2011

 

Beijing IT [7] -2-1- Chonging [3]

 

0:1 Bosnjak (16)

1:1 Huang Pu (42)

2:1 Huang Pu (81)

 

MoM: Huang Pu 8.8 (2 raz z rzędu!)

Frekwencja: 690 (mimo małej ilości wspomogli nas dziś!)

 

 

A już za 4 dni spotkanie Pucharu Chin w którym gramy z 1 zespołem naszej ligi Dongya!

Odnośnik do komentarza

Puchar to nie liga i rządzi się innymi prawami, a poza tym udowodniliśmy, że możemy pokonać niepokonanych. Takimi słowami motywowałem ostatnio jeszcze wesołych po zwycięstwie chłopaków. Atmosfera jakby się rozluźniła, bo w sobotę zagraliśmy po profesorsku, no może oprócz 2 kwadransa. Dziś jednak spotkanie w pucharze z Dongya. Jest to pierwsze z 5 spotkań, które prowadzić nas mogą do finału tych rozgrywek. W zespole aktualnego lidera zaplecza świetne noty zbiera Romuald Boco, wcześniej znany z ligi irlandzkiej. Najbardziej bramkostrzelny jest jednak rodzimy Lu Wenjun, którzy zgromadził 4 bramki i dołożył do tego jeszcze 2 asysty...

 

Mecz zaczął się od dość nerwowej gry z obydwu stron, gdyż wyczuwało się rangę tego meczu, zwłaszcza że piłkarze na trybunach zauważyli menedżerów z Ekstraklasy. Te presja ciążyła nie tylko na graczach rywali, ale także na nas i straciliśmy głupiego gola w 15 minucie po rzucie rożnym. My mimo optycznej przewagi w posiadaniu piłki nie potrafiliśmy odpowiedzieć bramką, na dodatek czerwoną kartkę za taktyczny faul otrzymał Lu Bin i uświadomiłem sobie, że nawet strzelenie jednej bramki będzie dziś trudne. Do przerwy dotrwaliśmy z 1 bramką w tył, ale musiałem przemeblować zespół i go zmotywować do walki chociaż o remis. Niestety kolejny stracony gol w 58 minucie przesądzał już chyba nasz los i powoli zacząłem tracić panowanie nad sobą. Dodatkowo straciliśmy jeszcze gola z karnego w 66 minucie i wtedy nikt nie miał wątpliwości kto dzisiaj wygra. Co prawda były jeszcze nieudolne próby naszego zespołu do zdobycia choćby honorowej bramki, ale to było za mało.. by dziś choćby dorosnąć rywalom do pięt. Przełomem była jednak czerwona kartka, która załamała zespół. No cóż odpadamy, ale mamy więcej czasu na ligę, zawsze są jakieś plusy... Za to rywal ma prawo się cieszyć, nie stracił jeszcze ani punktu w tym sezonie..

 

 

Puchar Chin 1 Runda 04.05.2011

Beijing IT -0-3- Dongya

0:1 Zun Zhenghrong (17)

0:2 Zun Zhenghrong (57)

0:3 Zun Zhenghrong (66 kar.)

 

MoM: Zun Zhenghrong 9.5

Frekwencja: 424

 

 

Czas zapomnieć o niepowedzieniu, czeka nas bowiem za 3 dni łatwiejszy mecz wyjazdowy z 11 Aerbinem, oby lepszy od dzisiejszego...

Odnośnik do komentarza

ROZDZIAŁ 2 CZAS WALKI

 

Od razu po meczu musieliśmy wyruszyć w podróż aby zagrać z Aerbinem. Pozostawiamy w tyle puchar, którego i tak pewnie byśmy nie wygrali, a teraz nas czeka tylko liga. Aerbin jest beniaminkiem ligowym, roku temu wygrał w niższej lidze i obecnie zajmuje przyzwoite 11 miejsce. Drużyna ta narazie zdobyła 6 goli i straciła 13, więc napewno nie są wyjątkowo silni, ale bryluję u nich kilka nazwisk. Przede wszystkim Guo Hoi, a także kolumbijczyk Luis Cazebias. Jeżeli tych dwóch przypilnujemy to możemy liczyć na sukces w tym meczu. Liczę na to, że drużyna zapomni o pechowym meczu z przed 3 dni. Tuż przed meczem dotarła do nas wiadomość, że drużyna Dongya się nie zatrzymuję i rozprawiła dziś 5 Xiantogo aż 5:0!

 

Tym razem to gospodarze narzucili ostre tempo i już w 11 minucie strzelili gola, ale trzeba przyznać że trochę szczęśliwego. Ten moment wywołału nas eksplozje siły i zaczęliśmy dyktować swoje tempo rywalom. W końcu to się na coś zdało, ale dopiero w 37 minucie. Po fenomenalnym crossowym 50 metrowym podaniu, piłkę przejął Fabiano, ruszył i strzelił pewnie obok bramkarza. Przed przerwą okazję do ponownego wyjścia na prowadzenie miał jeszcze przciwny zespół, ale na szczęście się to nie stało. Od początku aż do końca drugiej połowy jednak to my już przeważaliśmy i stwarzaliśmy okazję. Najważniejszym wydarzeniem był jednak niespodziewany 35 metrowy strzał naszego obrońcy Huanga Shengkhuna, który trafił wprost w okienko i jako jedyny w drugiej połowie strzelił bramkęi dzięki niemu wygraliśmy i awansowaliśmy już na 5 miejsce, a do drugiego tracimy 5 punktów, więc idzie nam coraz lepiej.

 

 

Chińska 1 liga Krajowa 6 Kolejka 07.05.2011

 

A'erbin [12] -1-2- Beijing IT [5]

 

1:0 Wu Qing (11)

1:1 Fabiano (37)

1:2 Huang Shengkhun (62)

 

MoM: Huang Shengkhun 8.0

Frekwencja: 3140

 

 

Wracamy do siebie i zagramy z 9 Rizhiquan.

Odnośnik do komentarza

Dziś gramy przed własną publicznością ze słabszą od nas drużyną, ale to tylko patrząc na tabele, bo sport ma to do siebie, że wygranych nigdy z góry się nie typuję. Oczywiście wierzę w moją ekipę i że nie pozostawimy złudzeń nie tylko rywalom, ale także sobie samym i kibicom. Gościmy dziś rywali z wielkiego miasta w pobliżu Honkongu, czyli Guandongu. Drużyna z tego miasta zajmuje obecnie 9 miejsce, ale sam nie wiem czy to dobrze czy źle, bo w futbolu chińskim jestem wcześniakiem. Na całe szczęście największe żądło rywali, czyli 19 letni Kameruńczyk Mahama Awal nie zagra z powodu kontuzji. Apropo Kamerunu to podpisaliśmy kontrakt według, którego dojdzie do nas doświadczony obrońca Clement Lebe. Będzie on już piątym wzmocnieniem, który umocni nas na początku czerwca. W przeciwieństwie do poprzednich jednak jest już zbieraniną doświadczeń i napewno nas wspomoże. Powracając do rywali groźny będzie także Lu Lin, który w 5 meczach zgromadził 3 asysty i pomijając Kameruńczyka zebrał najlepsze noty w swojej drużynie na początku sezonu...

 

Już od początku wspierani przez miejscowych ruszyliśmy do boju i mieliśmy swoje okazje. Marnowaliśmy je jenak, a tą najbardziej dogodną Huang Pu. Fenomenalnie uderzył także Gutierez z daleka, ale bramkarz popisał się równie efektowną paradą. W końcu po wielu staraniach dopięliśmy swego, a naszym strzelcem okazał się Wu Fanghu. Cóż jednak z tego jak gościom po jednej akcji udało się odpowiedzieć. Piękne podanie Lu Lin i wykończenie Steera oznaczało remis na 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Niestety 5 minut później po rzucie rożnym przegrywamy już, zaspała obrona. Obydwie strony były jednak dziś nerwowe i następna akcja i Fabiano wyrównuje wykorzystując przy tym błędne ustawienie bramkarza. Na tym wydarzeniu skończył się worek bramek w 1 połowie. W szatni było ostro, ale bez obrazy. Zmieniłem słabo dysponowanego dziś Huanga Pu na Garcie. Druga połowa zaczęła się dość ospale, ale już w 55 minucie okazję zmarnował Fabiano. Niestety w 68 minucie do bramki trafia Steer i zagląda mi w oczy widmo porażki dla tego za Fabiano wchodzi Zhang Hao. Nadzieję na 3 punkty w 77 minucie przywraca nam Garcia plasowanym strzałem. Były to jednak wygórowane nadzieje i dziś niestety tylko remisujemy. Ten wynik nie powoduje naszego spadku na niższą pozycję i taże nie tracimy do czołówki, gdyż pierwszy wciąż zespół Dongya stracił punkty i to od razu trzy z drugim aktualnie zespołem ligi Dongijn. Tracimy do lidera 7 punktów, a do drugiego 6.

 

 

Chińska 1 Liga Krajowa 7 Kolejka 14.05.2011

 

Beijing IT [5] -3-3- Rizhiquan [11]

 

1:0 Wu Fanghu (30)

1:1 Ricardo Steer (32)

1:2 Delgado (38)

2:2 Fabiano (43)

2:3 Ricardo Steer (69)

3:3 Garcia (77)

 

MoM: Ricardo Steer 8.8

Frekwencja: 527

 

 

Tuż za nami Xiangtao i to do nich jedziemy zagrać mecz o "6 punktów".

Odnośnik do komentarza

Dziś czeka nas trudny mecz z sąsiadem w tabeli. Xiangtao to trudny rywal, o czym uświadomił mnie mój dziadek, gdy odwiedziłem go w szpitalu. Mówił, że zwłaszcza przed swoją publicznością potrafią ukąsić nawet najlepszych. Oczywiście najgroźniejszymi zawodnikami są obcokrajowcy, a wśród nich 16 letni Tadżyk Parvizchon Umbaroev. Groźni będą też starsi: Mitchel Brown i Jerry Palacios. Drużyna rywali strzeliła narazie tylko 9 goli, ale wrócił do nich Palacios i teraz powinni zdobywać ich więcej. Stracili za to też 12 bramek, choć u siebie tylko 4, więc łatwo nie będzie. Nasz rywal wygrał 2 lata temu w 3 klasie rozgrywkowej Chin i już w tym sezonie będzie się starał o awans...

 

Tak jak przypuszczałem rywale rzucili się do wściekłych ataków, ale z czasem gra się uspokoiła i to nawet my mieliśmy pierwszą okazję do zdobycia bramki (Huang Shengkhun uderzył w słupek.). Do końca połowy żaden zespół nie zdołał jednak strzelić bramki. Po przerwie widzieliśmy podobny przebieg jak w I połowie. Niestety tym razem rywalom udało się zdobyć gola w 60 minucie po rzucie rożnym. Nie dość tego po kolejnym stałym fragmencie, a tym razem po wolnym piłkę do siatki skierował wspomniany Palcios w 66 minucie i było już 0:2 i właściwie stanęliśmy pod ścianą. Na szczęście podnieśliśmy się i po pięknym podaniu gola w 77 minucie strzelił Fabiano. To nie był jednak koniec jego zdobyczy, gdyż tuż przed końcem w 87 minucie uratował nas od porażki i trafił po raz drugi. Wywozimy cenny remis z groźnego terenu, ale trzeba przyznać, że mieliśmy dużo szczęścia. Spadamy na 6 miejsce, ale do wicelidera tracimy wciąż 6 punktów. Tylko lider ma już dużą przewagę dziewięciu nad nami.

 

 

Chińska 1 Liga Krajowa 8 Kolejka 21.05.2011

 

Xiangtao [8] -2-2- Beijing IT [6]

 

1:0 Mitchel Brown (60)

2:0 Jerry Palacios (66)

2:1 Fabiano (77)

2:2 Fabiano (87)

 

MoM: Fabiano 8.8

Frekwencja: 2330

 

 

No i już za tydzień okazja do rewanżu z Dongya, czyli mecz z liderem..

Odnośnik do komentarza

W ten weekend czeka nas najważniejszy mecz tego sezonu, czyli mecz z obecnym liderem. Będzie on okazją do zrewanżowania się rywalowi za pechową porażkę w pucharze. Łatwo nie będzie, ale napewno postaramy się o dobry wynik, choć będziemy grać na wyjeździe, co tylko utrudni naszą pozycję w meczu. Potwierdziliśmy kolejny transfer. Tym razem przedstawiamy młodzieżowego reprezentanta Chin, bramkarza Xu Jiamina. Będzie to napewno kolejne wzmocnienie już niedługo, bo 6 czerwca. My za to teraz skupiamy się już na meczu, który będzie napewno hitem kolejki. Liczymy, że przy naszym dobrym wyniku potknie się jeszcze ktoś przed nami...

 

Co ciekawe to my pierwsi groźnie skontrowaliśmy i Li Xiaolong był blisko zdobycia bramki. Ale już w 19 minucie po pięknej wymianie piłek akcję skończył Huang Pu skutecznym strzałem. Do końca połowy to już gospodarze z Szanghaju starali się odpowiedzieć, ale nawet po stałych fragmentach, które są naszą bolączką nie udało im się strzelić upragnionej bramki i tak po 1 połowie sensacja, 1:0. W przerwie gratulowałem graczom i życzyłem dalszej pięknej gry. Druga połowa zaczęła się monotonnie i nie widać było chęci w gospodarzach do wyrównania. Niestety rywale chyba czekali na odpowiedni moment i ugryźli nasw 83 minucie, oczywiście po wolnym. Niestety zremisowaliśmy i spadamy na 7 miejsce, a strata do wicelidera tylko się pogłebiła. Martw trzeci remis z rzędu i głupie stracone bramki po stałych fragmentach. Napewno będziemy to ćwiczyć. Oto sytuacja po 1/3 sezonu.

 

 

Chińska 1 Liga Krajowa 9 Kolejka 28.05.2011

 

Dongya [1] -1-1- Beijing IT [7]

 

0:1 Huang Pu (19)

1:1 Wang Jiaije (84)

 

MoM: Wang Schenchao 7.6

Frekwencja: 4672

 

 

Teraz czeka nas ostatni mecz przed wzmocnieniami transferowymi, gramy w końcu u siebie z ostatnim Shenbei.

Odnośnik do komentarza

Czeka nas teoretycznie łatwy mecz u siebie z ostatnim w tabeli Shenbei, który zgromadził narazie tylko 4 oczka, tracąc przy tym 26 goli. Napewno jednak nie możemy lekceważyć zawodników rywala, bo możemy stracić cenne punkty. Najlepszym zawodnikiem rywali jest zawodnik z Północnej Korei, środkowy pomocnik An II-Bon. Dobry jest też Chang Chi, który ma najwyższą średnią ocenę, czyl ledwo 6.90 co świadczy tylko o klasie zespołu. Mimo wszystkich przestróg przed meczem nie mamy prawa go dziś przegrać...

 

Zaczęło się od przykrego zdarzenia. Kontuzję już w 3 minucie sprawił Gutierez i nasz "mózg gry" musiał zejść zamiast Hana Ganghuia. Mieliśmy ogromną przewagę, ale mimo okazji brakowało nam zdecydowanie i skończenia akcji i tak po I połowie schodziliśmy ze smutkiem. W szatni dałem kopa chłopakom i zasugerowałem im większą werwę w atakach. Rywale tuż po wznowieniu mogli nas zaskoczyć, ale Duarte nie trafił po świetnej okazji. Chwilę później taką samą miał u nas Chae Wan-Ji, ale też jej nie wykorzystał. W końcu dopięliśmy swego w 61 minucie, kiedy piłkę po rożnym do bramki skierował Lu Bin. Mimo prób dobicia rywali wielkokrotnie nam się to pod koniec nie udawało, ale wygraliśmy i to się liczy. Przerwaliśmy złą passę remisów i w końcu wygraliśmy. Styl martwi, ale wkrótce przybędą wzmocnienia i liczę, że dadzą pozytywnego kopa chłopakom do pracy na boisku. Awansowaliśmy na 6 miejsce i wciąż tracimy tyle samo do prowadzącej dwójki.

 

 

Chińska 1 Liga Krajowa 10 Kolejka 04.06.2011

 

Beijing IT [6] -1-0- Shenbei [14]

 

1:0 Lu Bin (61)

 

MoM: Lu Bin 8.1

Frekwencja: 494

 

 

Niestety Gutierez kontuzjowany nawet do 2 miesięcy. Już za 2 dni dochodzą nowi zawodnicy, ale poszukamy jeszcze jakiegoś talentu na pozycję kontuzjowanego. Za tydzień trudny wyjazdowy mecz z 3 Fuli.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...