rahim Napisano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Eh, wczoraj wpłacałem sianko na konto mBank w Silesii, no i od razu postanowiłem sprawdzić czy zaksięgowało. Dwa razy machnąłem się w haśle (caps był włączony...), to zrezygnowałem. Przyszedłem do domu, loguję się - zonk, machnąłem się o jeden znak (tzw. hasła bezpieczne z użyciem znaków, na przemian duże i małe itd.). Cóż, kanał Internet zablokowany. Wyciągam swój pakiet aktywacyjny i chcę aktywować mLinię, by odblokować Internet. Dzwonię, słucham automatyka, wpisuję id, tymczasowy telekod - nic, błąd. Zaraz to samo. Trzeci raz to samo. Biorę inny telefon, dzwonię pod inny numer, to samo. No to ostatnia próba z komóry - znowu to samo. Dzwonię do konsultanta (godz. 22:xx). Wielostopniowy proces identyfikacji i weryfikacji (parę minut) przeszedłem, no i czekam na podanie własnego, nowego, stałego telekodu. Zonk, pani mówi, że coś system się wiesza, żebym zadzwonił jeszcze raz... No to dzwonię znowu i mam innego konsultanta... Ponownie identyfikacja i weryfikacja. Niestety tak późno telekodu nie mogli mi przyznać, to zamawiam rozmowę na rano. I teraz podawanie swoich danych, kolejne kilka minut. Specjalnie budzik ustawiam na godz. 9:40 i czekam. Do tej pory nikt nie zadzwonił... Rachunek za telefon tymi rozmowami już podwyższyłem o prawie 10 zł, a tu nadal nie mam aktywnego Internetu... Ileż można czekać? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 pecha miales. serio. i zadzwon sam - nie sadze zeby ktos sie do Ciebie odezwal. ja na mBank zlego slowa nie powiem - wplaty, wyplaty, oblokowywanie kanalow po zle wpisanym hasle, blokowanie kart, zamawianie hasel jednorazowych, aktywowanie kart, zamiawiane eKarty, sprawdzanie stanu konta przez telefon i net - nigdy nie zajelo mi to dluzej niz 5 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza
defique Napisano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 rahim: potwierdzasz # nie * bo ja tak miałem dzwonię i dzwonię wiem, że telekod dobry ale ciągle mi mówi, że zły wcisnąłem i poszło dopiero gdy wcisnąłęm # tylko nie czaje czemu oni to krzyżykiem nazywają, a nie * Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 pecha miales. serio. i zadzwon sam - nie sadze zeby ktos sie do Ciebie odezwal. ja na mBank zlego slowa nie powiem - wplaty, wyplaty, oblokowywanie kanalow po zle wpisanym hasle, blokowanie kart, zamawianie hasel jednorazowych, aktywowanie kart, zamiawiane eKarty, sprawdzanie stanu konta przez telefon i net - nigdy nie zajelo mi to dluzej niz 5 minut. Chyba będę musiał sam zadzwonić, ale jeszcze poczekam... W takim razie nie rozumiem idei "zamawiania rozmowy". rahim: potwierdzasz # nie * bo ja tak miałem dzwonię i dzwonię wiem, że telekod dobry ale ciągle mi mówi, że zły wcisnąłem i poszło dopiero gdy wcisnąłęm # tylko nie czaje czemu oni to krzyżykiem nazywają, a nie * Akurat wpisywałem # Tylko po prostu tymczasowy telekod wygasł... Konto zakładałem prawie pół roku temu, ale nie pomyślałem o mLinii dotychczas. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2007 Zonk, pani mówi, że coś system się wiesza, żebym zadzwonił jeszcze raz... Czemu mnie to nie dziwi? Jak bylem na praktykach w biurze telefonicznej obslugi klienta mBanku to czesto teleoperatorom kompy padaly, wieszaly sie, zacinaly etc Cytuj Odnośnik do komentarza
rahim Napisano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Ok, udało mi się aktywować... Pan dzisiaj dzwonił od rana, ale byłem w szkole i nie mogłem się w to bawić. Potem dzwoniłem, wysiadł mi telefon... Ale w końcu się udało Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 A mnie dzisiaj zabolao jak zobaczylem ze wiekszosc lepiej usytuowanych bankow BPHu w centrum kraka zjadlo PKO. No i w tej sytuacji zastananwiam sie nad rezygnacja, gdyz boli mnie jezdzenie do oddzialow jak konkurencja jest tuz tuz. Pytam wiec czy ktos ma doswiadczenia w banku PKO z Zubrem to ktore wykupilo mi najlepiej zlokalizowane punkty BPHu? PS. Ocena lokalizacji mocno subiektywna Cytuj Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 3 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 A mnie dzisiaj zabolao jak zobaczylem ze wiekszosc lepiej usytuowanych bankow BPHu w centrum kraka zjadlo PKO. No i w tej sytuacji zastananwiam sie nad rezygnacja, gdyz boli mnie jezdzenie do oddzialow jak konkurencja jest tuz tuz. Pytam wiec czy ktos ma doswiadczenia w banku PKO z Zubrem wink.gif to ktore wykupilo mi najlepiej zlokalizowane punkty BPHu? PS. Ocena lokalizacji mocno subiektywna Nie wykupiło, tylko była fuzja. Z tego co słyszałem, to wszystkie konta BPH przechodzą pod PKO. Możesz zrezygnować lub nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 Jeszcze należy wspomnieć, że część BPH - tzw małe BPH zostało wykupione przez GE Money Bank - i to jest ciekawa sprawa, bo GE teraz nei oferuje kont, zajmuje się praktycznie tylko kredytami - oczywiscie w momencie przejecie zaoferuje dotychczasowym klientom BPH taką ofertę jaką mieli do tej pory, na razie pewnie tylko dla tych osób, ale w przyszłości kto wie Cytuj Odnośnik do komentarza
Pientka Napisano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2007 @krzysfiol to czy ktos przechodzi czy nie zalezy tylko i wylacznie od tego czy oddzial w ktorym sie podpisalo umowe przeszedl po fuzji do PKO czy nie No ogolnie to zamieszanie wplywa na mnie dosc niepokojaco Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 21 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2007 Mam pytanie do osób które mają kartę kredytową - Jak to u Was jest z poczuciem bezpieczeństwa do tego środka płatniczego? W jaki sposób przekonaliście się do karty kredytowej?? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 nie do konca wiem co masz na mysli - uwazasz, ze takie rozwiazanie technologiczne jak karta kredytowa jest z jakichs wzgledow niebezpieczne lub duzo mniej bezpieczne niz gotowka? Cytuj Odnośnik do komentarza
Jabol Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 No nie przesadzaj, Lukas nie napisał że karta jest mniej bezpieczna niż gotówka więc nie poczyniajmy tu nadinterpretacji. Przyznać jednak muszę Lukas że również nie za bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o niebezpieczeństwie. O jakie niebezpieczeństwo ci chodzi? Ewentualną utratę środków czy na przykład nieplanowane zadłużenie się? Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Mam pytanie do osób które mają kartę kredytową - Jak to u Was jest z poczuciem bezpieczeństwa do tego środka płatniczego? W jaki sposób przekonaliście się do karty kredytowej?? Ja czuje sie bezpieczniej wiedzac, ze jak bede w potrzebie to w dowolnym momencie moge skorzystac z tych 6k ktore mi bank przyznal i nie bede musial czekac, skladac wnioskow czy sie prosic. Kupowalem juz rozne rzeczy - bilety lotnicze online, opony online. Do tego dochodza tradycyjne transakcje. W jaki sposob sie przekonalem? Dali mi ja za darmoche i przez maks 54 dni moge obracac cudza kasa. Tak sie zlozylo, ze od marca funkcjonowalem glownie dzieki kredytowce. Decydujac sie na kredytowke trzeba albo ustawic sobie niski limit albo miec samodyscypline finansowa i pewna rozwage - inaczej mozna sobie troche napsuc w finansach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 No nie przesadzaj, Lukas nie napisał że karta jest mniej bezpieczna niż gotówka więc nie poczyniajmy tu nadinterpretacji. Przyznać jednak muszę Lukas że również nie za bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o niebezpieczeństwie. O jakie niebezpieczeństwo ci chodzi? Ewentualną utratę środków czy na przykład nieplanowane zadłużenie się? ja tylko usiluje sie domyslic o co chodzi - bo moze mu chodzi to co Bebok napisal - czyli o kwestie czysto finansowe Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Sorki, że tego nie skonkretyzowałem - chodziło mi o zabezpieczenia techniczne - przykładowo płacąc kartą w jakimś sklepie sprzedawca zapamięta dane na korcie i może już przeprowadzać do woli transakcje bezgotówkowe w internecie bez żadnych pinów i zabezpieczeń - czy może w ogóle nie dajecie karty do rąk sprzedawcy i sami wkładacie kartę do terminala??? - tak tylko pytam, bo nigdy nie korzystałem z takiej karty No nie przesadzaj, Lukas nie napisał że karta jest mniej bezpieczna niż gotówka więc nie poczyniajmy tu nadinterpretacji. Przyznać jednak muszę Lukas że również nie za bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o niebezpieczeństwie. O jakie niebezpieczeństwo ci chodzi? Ewentualną utratę środków czy na przykład nieplanowane zadłużenie się? Jak widać o utratę środków Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Sorki, że tego nie skonkretyzowałem - chodziło mi o zabezpieczenia techniczne - przykładowo płacąc kartą w jakimś sklepie sprzedawca zapamięta dane na korcie i może już przeprowadzać do woli transakcje bezgotówkowe w internecie bez żadnych pinów i zabezpieczeń - czy może w ogóle nie dajecie karty do rąk sprzedawcy i sami wkładacie kartę do terminala??? - tak tylko pytam, bo nigdy nie korzystałem z takiej karty No nie przesadzaj, Lukas nie napisał że karta jest mniej bezpieczna niż gotówka więc nie poczyniajmy tu nadinterpretacji. Przyznać jednak muszę Lukas że również nie za bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o niebezpieczeństwie. O jakie niebezpieczeństwo ci chodzi? Ewentualną utratę środków czy na przykład nieplanowane zadłużenie się? Jak widać o utratę środków Wg mnie dane na karcie w ogole sie nie przydawaja w internecie. Ja mam karte platnicza w ING i jak chce placic karta to wpisuje pin, a jak chce dokonac przelewu przez internet to najpierw wpisuje swoj identyfikator pozniej wpisuje 5 cyfr z 11 cyfrowego kodu, za kazdym razem system pyta o inne cyferki, pozniej jeszcze po dokonaniu przelewu znowu wpisujesz 11 cyferek, jest to trzecie zabezpieczenie przy placeniu przez Internet. Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Ekhm... przy zakupach kartą kredytową przez internet jak najbardziej potrzebne są dane z karty... jej numer, data ważności i kod (przy Visach są to 3 ostatnie cyferki z nadrukowanego numeru z tyłu karty). Mając te dane, każdy może dokonać transakcji IMHO, ale nie wiem jak to działa, bo jeszcze nikt oprócz mnie zakupów moją kartą nie robił Cytuj Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Ekhm... przy zakupach kartą kredytową przez internet jak najbardziej potrzebne są dane z karty... jej numer, data ważności i kod (przy Visach są to 3 ostatnie cyferki z nadrukowanego numeru z tyłu karty). Mając te dane, każdy może dokonać transakcji IMHO, No właśnie o to mi chodzi - jak myślę pewnie kartę kredytową wymyślili w Stanach, gdzie w takich transakcjach panuje szeroko pojęte zaufanie w stosunkach konsumenckich. Idąc tym tropem bezpieczeństwo ludzie w bankach na zachodzie jest na marnym poziomie - Polacy zakładając tam konta dziwią się, że nie ma tam haseł jednorazowych zdrapek czy haseł smsem w przelewach internetem - wystarczy znać login i hasło i już można zrobić wszystko z kasą na koncie Ja mam karte platnicza w ING Mi chodzi o kartę kredytową - visa Cytuj Odnośnik do komentarza
grepio Napisano 27 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2007 @lukas 1. do użycia karty kredytowej w necie potrzeba wpisać 16 cyfrowy nr karty, podać 3 ostatnie cyfry, oraz datę ważności karty; czyli z obcej karty można "skorzystać" tylko po jej przywłaszczeniu- w sytuacji kradzieży trzeba natychmiast zgłosić jej zastrzeżenie; 2.jeżeli chodzi o sklepy, restauracje, stacje benzynowe itd. tu należy zachować "czujność" czyli obserwować, gdzie sprzedawca dokonuje wczytania karty: praktycznie we wszystkich punktach obsługujących karty mają już terminale przenośne i transakcji dokonują w obecności klienta; po transakcji na "paragonie" pozostają tylko 4 ostatnie cyfry wspomnianego 16 cyfrowego nr, wobec czego nie ma możliwości "wykorzystania" danych z karty na zdrowy rozum: tylko w Polsce w użyciu jest kilka milionów kart kredytowych; gdyby było to ryzykowne rynek kart umarłby śmiercią naturalną... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.