Skocz do zawartości

Battle on score


Kwiti

Rekomendowane odpowiedzi

Odcinek 71

 

Zaczynamy rozgrywki Pucharu Ekstraklasy, pierwszym rywalem będzie Groclin Grodzisk Wlkp.. W barwach ,,Żółto-Krwistych" szansę występu dostanie drugi garnitur. I nieukrywam, że jeżeli ktos zagra dobrze to będzie miał szanse przebić się do pierwszej jedenastki. Mecz od początku był bardzo nudny, choć mieliśmy swoje sytuacje. Jednak Groclin miał w bramce Jacka Banaszyńskiego, który bronił dzisiaj wszystko, a po meczu został mianowany "Man of the Match". W moim zespole najlepiej spisał się Shaibu Yakubu i Paweł Pytlarz. Obaj będą dostawać kolejne szanse, ale w następnych meczach.. Pucharu Ekstraklasy.

 

15 września 2008r, Kielce, widzów - 7028

Puchar Ligi Grupa B (1/6)
(--) Korona Kielce - (--) Groclin Grodzisk Wlkp. (0:0)

Korona Kielce: Linka - Czarnecki, Kokoszka, Król (88' Jędrzejczyk), Telichowski - Danch - Pytlarz, Wakasu, Osei-Kuffour (67' Grosicki) - Jelić (45' Afanasiev), Yakubu

MoM: Jacek Banaszyński [7, Groclin]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 72

 

Puchar UEFA to nasz cel minimum, aby tam awansować musimy pokonać zespół Radosława Matusiaka SV Heerenveen. Przed tym meczem miałem spory ból głowy, jak ustawić zespół, ponieważ zawieszonych bądź kontuzjowanych jest łącznie pięciu zawodników. Tak więc do łask powrócił Adam Danch. Początek meczu był bardzo ciekawy. W 8 minucie bramkę mógł zdobyć Mihaił Afanasiev, ale jego strzał obronił Brian Vandenbussche. Kilka minut później Esmir Sabić minimalnie chybił po strzale głową. Gra holdenderskiego zespołu opierała się na ataku skrzydałami, ale tam nie mogli się przedrzeć, ponieważ świetny mecz zagrał Błażej Telichowski. W 14 minucie rzut rożny dla Heerenveen. Piłkę wrzuca Matusiak wprost na głowę Danijela Pranjica i mamy 1:0. Niestety tracimy bramkę na własnym obiekcie. Do przerwy utrzymał się taki wynik, ale nie tracimy nadzieji. W drugiej połowie moi zawodnicy byli częściej przy piłce i częściej atakowali. W 67 minucie z ostrego kąta bramkę zdobył Shaibu Yakubu, dzięki któremu zawdzięczam ten jeden punkt. Ghanijczyk może pozostać w pierwszym składzie jeszcze przed długi czas.

 

18 sierpnia, Kielce, widzów - 15483

Puchar UEFA 1 rnd.
(POL) Korona Kielce - (HOL) SV Heerenveen 1:1 (0:1)

14' Pranjic 0:1
67' Yakubu 1:1

Korona Kielce: Majewski - Jędrzejczyk - Kursa (83' Czarnecki), Sabić, Król, Telichowski - Danch - Afanasiev, Chaurant - Borges (77' Grosicki) - Jelić (45' Yakubu)

MoM: Shaibu Yakubu [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 73

 

W kolejnym meczu Orange Ekstralasy zagramy nowym ustawieniem. Będzie one dosyć ofensywne, ale tylko z jednym napastnikiem na szpicy. Wisła Płock to średni rywal więc można przetestować taki wariant. Zawodnicy z Płocka niechcieli być chłopcami do bicia więc bronili się zaciekle co udawało im się przez pierwsze 45 minut. Murowali bramkę, lepiej niż murarze, ale stracili na tym sporo siły biegając za Shaibu Yakubu. W drugiej połowie widać było zmęczenie. W 54 minucie długą piłkę zagrał Adam Kokoszka, a Marcin Robak zagrał strzałem głową pokonał Roberta Binkowskiego. Poza tą akcją nic się nie wydarzyło. Warto odnotować, że oba zespoły oddały po 4 strzały na bramkę. Mecz był nudny i widać było, że to ustawienie się nie sprawdza, ale warto je testować dalej.

 

21 sierpnia 2008r, Kielce, widzów - 10366

Orange Ekstraklasa (8/30)
(1) Korona Kielce - (7) Wisła Płock 1:0 (0:0)

54' Robak 1:0

Korona Kielce: Majewski - Celeban (73' Czarnecki), Kokoszka, Sabić (73' Jędrzejczyk), Telichowski - Kursa - Grosicki, Wakasu - Bosnjak, Borges - Yakubu (45' Robak)

MoM: Marcin Robak [7, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 74

 

W Pucharze Polski trafiliśmy bardzo dobrze. Naszym pierwszym rywalem będzie Stal Rzeszów, która gra dzień w III lidze. Postanowiłem, że będziemy testować nowe ustawienie i jakoś ponownie nam nie szło. Pierw męczyliśmy się z Wisłą Płock, a teraz z "Żurawiami". W pierwszej połowie mimo widocznej przewagi nie mogliśmy strzelić bramki. Dopiero w drugiej połowie zaczeliśmy coś grać. Jednak bramka to zupełny przypadek! Krzysztof Majda niedokładnie wybił piłkę, a ta trafiła pod nogi Emmanuela Osei-Kuffoura, a ten strzałem z 16 metrów pokonał Krzysztofa Petrykowskiego. Dzięki temu golowi jesteśmy w kolejnej rundzie, a naszym celem jes obronić ten tytuł.

 

25 sierpnia 2008r, Kielce, widzów - 7024

Puchar Polski 2 rnd. 
(1L) Korona Kielce - (--) Stal Rzeszów 1:0 (0:0)

90' Osei-Kuffour

Korona Kielce: Linka - Czarnecki, Jędrzejczyk, Król, Telichowski - Danch - Grosicki, Wakasu (45' Chaurant) - Borges, Osei Kuffour - Yakubu (45' Isidorović)

MoM: Emmanuel Osei-Kuffour [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 75

 

W trzeciej rundzie Pucharu Polski zagramy z drugoligowym Ruchem Chorzów. Losowanie jest bardzo łaskawe więc nie widzę, żadnych przeszkód. Natomiast w prasie pojawiły się pogłoski, że mam objąć stanowisko menadżera w Dynamie Moskwa. Oczywiście wyśmiałem te "niusy", ponieważ nigdzie z Kielc się nie ruszam. Przynajmniej nie do Rosji. W drugiej kolejce Pucharu Ekstraklasy jedziemy do Gdańska, aby zagrać z tamtejszą Lechią. W jej barwach jest kilku ciekawych graczy, np. Robert Hirsz. W 19 minucie Karol Piątek wykorzystał błąd Pawła Linki i przelobował byłego zawodnika Odry Wodzisław. Jednak już trzy minuty później Petar Jelić doprowadził do wyrównania! Po zagraniu Celso Borgesa minął Mateusza Bąka i strzelił do pustej bramki! Lechia w pierwszej połowie oddała jeden celny strzał, który dał im gola i ten gol bardzo nas bolał. Trzeba ten mecz wygrać. W drugiej połowie kilka akcji miała Lechia, ale pułapki ofsajdowe skutecznie je blokowały. W 83 minucie doskonałą sytuację miał Kamil Radulj, ale jego strzał minimalnie obok bramki Bąka. W drugiej kolejce Pucharu Ligi, mamy drugi remis.

 

29 września 2008r, Kielce, widzów - 3043

Puchar Ligi Grupa B (2/6)
(1) Lechia Gdańsk - (2) Korona Kielce 1:1 (1:1) 

19' Piątek 1:0
22' Jelić 1:1

Korona Kielce: Linka - Czarnecki, Sabić, Jędrzejczyk, Telichowski - Danch - Afanasiev (45' Grosicki) , Radulj - Borges (45' Osei-Kuffour) - Jelić, Robak (76' Yakubu)

MoM: Karol Piątek [7, Lechia]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 76

 

Podsumowanie (wrzesień):

 

  • * Stan konta: +7,34 mln (+1,22 mln)
    * Budżet transferowy: +3.480.000
    * Bilans meczowy: 6 (3-3-0)
    * Bilans bramkowy: 6-3
    * Orange Ekstraklasa: 2. [0] Korona Kielce
    * Puchar Polski: 3 runda z Ruchem Chorzów
    * Puchar Ekstraklasy: Grupa B (2 miejsce)
    * Liga Mistrzów: 3 runda elm. vs. Fenerbahce Stambuł 0:1 i 2:1
    * Puchar UEFA: SV Heerenveen (1:1) i (?:?)

Transfery (świat):

1. Mauricio Casierra z Racingu Club do Beitaru Jerozolima za 3.600.000

2. Rudy Riou z Toulouse do Le Mans za 550.000

3. Luizao z Sao Caetano do Gremio za 500.000

4. Vladimir Krnjinac z Borac do Maccabi Tel-Awiw za 400.000

5. Thibault Borgueois z Metz do Valenciennes FC za 190.000

 

Transfery (Polacy):

1. Łukasz Tupalski z Amkaru Perm do FBK Kowno za 1.000

2. Jarosław Wieczorek z Korona Kielce do Sachesen Leipzig (wolny)

 

Ligi Zagraniczne:

 

Anglia: West Ham United (+1)

Austria: Sturm Graz (+1)

Francja: FC Nantes (+8)

Grecja: Levadeiakos (+2)

Hiszpania: Deportivo La Coruna (+1)

Holandia: PSV Eindhoven (+3)

Niemcy: MSV Duisburg (+2)

Polska: Korona Kielce (0)

Portugalia: Uniao Leiria (+2)

Rosja: Spartak Moskwa (+4)

Serbia: OFK Belgrad (+1)

Szkocja: Celtic Glasgow (+1)

Włochy: Fiorentina (+2)

 

Mecze polskich zespołów w europejskich pucharach:

 

1 rnd. P.UEFA - Wisła Kraków vs. Spartak Moskwa 1:1 (Ćwielong - Kovalchuk)

Odnośnik do komentarza

Odcinek 77

 

Pojechaliśmy do Holandii z jedną myślą - wygrać. Nas interesuje tylko awans do fazy grupowej, a tam możemy pokusić się o niespodziankę. Zagraliśmy tradycyjnym (jeśli chodzi o europejskie puchary) ustawieniem i przyniosło one oczekiwany efekt. Początkowo gra się nie kleiła, ale z upływem czasu było coraz lepiej. W 17 minucie strzelał Mikhaił Afanasiev piłka odbiła się od obrońcy Heerenveen, tuż obok stał jednak Oswaldo Chaurant, ktory bezzastanowienia uderzył i strzelił bramkę! Prowadzimy w Holandii i to póki co my jesteśmy w dalszych rozgrywkach! Do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik 1:0 i było jeszcze wszystko możliwe. W drugiej połowie szybko wyrównał Radosław Matusiak i wszystko trzeba było zacząć od nowa. Dopiero w 60 minucie w polu karnym Petara Jelicia faulował Gianni Zuiverloon i mieliśmy rzut karny. Do piłki podszedł Adam Kokoszka i pewnym strzałem pokonał Arjena Bergsma. I faktem było, że aby awansować podopieczni Gertjana Verbeeka muszą zdobyć dwie bramki. Na nic zdały się ataki Matusiaka i spółki, choć w doliczonym czasie gry wyrównali za sprawą polaka. Korona rozpoczeła od środka, a sędzia zagwizdał po raz ostatni! KORONA KIELCE W PUCHARZE UEFA! Dzień później odbyło się losowanie grup Pucharu UEFA i my znaleźliśmy się w Grupie C z takimi klubami jak: AZ Alkmaar, Paris SG, Bolton Wanderers i Borussią Dortmund. Także awans jest w naszym zasiegu i będziemy starać się w każdym meczu ugrać choćby 1 punkt.

 

2 października 2008r, Heerenveen, widzów - 19728

1 rnd. Pucharu UEFA - rewanż
(HOL) SV Heerenveen - (POL) Korona Kielce 2:2 (0:1) | w dwumeczu: 3-3

17' Chaurant 0:1
49' Matusiak 1:1
60' Kokoszka (kar.) 1:2
90' + 3' Matusiak 2:2

Korona Kielce: Majewski - Jędrzejczyk - Celeban, Kokoszka, Sabić, Telichowski - Kursa - Afanasiev, Chaurant (67' Wakasu) - Osei-Kuffour (90' Robak) - Jelić (67' Danch)

MoM: Radosław Matusiak [8, Heerenveen]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 78

 

Nie mogliśmy długo imprezować, ponieważ czekał nas ważny mecz z Groclinem Grodzisk Wlkp.. Dodatkowo nasz stab szkoleniowy wzmocnił Edward Klejdinst, który będzie pomagał mi i Sibikowi w trenowaniu pierwszego zespołu. Już w 5 minucie straciliśmy bramkę. Po szybkim ataku Radosława Majewskiego, który dograł do nadbiegającego Sikory i było 1:0. Jednak dziesięć minut później Oswaldo Chaurant popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego i już był remis! Graliśmy bardzo średnio, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy wygrać. Było blisko, bo w 70 minucie Mikhaił Afanasiev strzałem głową pokonał Jacka Banaszyńskiego i wyszliśmy na prowadzenie. Niestety wszystko legło w gruzach w doliczonym czasie gry. Jarosław Lato strzelił bramkę, ale ze spalonego...! Sędzia nie widział tego faktu i uznał bramkę. Tak więc z ekipą Jacka Zielińskiego podzieliliśmy się po jednym ,,oczku" i mamy jeszcze jedenmecz zaległy, a jeżeli go wygramy to będziemy mieć 2 punkty przewagi nad Legią.

 

5 października 2008, Grodzisk Wlkp., widzów - 2377

Orange Ekstraklasa (9/30)
(6) Groclin Grodzisk Wlkp. - (2) Korona Kielce 2:2 (1:1)

5' Sikora 1:1
15' Chaurant 1:1
70' Afanasiev 1:2
90' + 2' Lato 2:2

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Kokoszka (76' Jędrzejczyk), Sabić, Telichowski - Danch - Grosicki, Chaurant - Bosnjak - Yakubu (45' Afanasiev), Osei-Kuffour (45' Robak)

MoM: Oswaldo Chaurant [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 79

 

Powoli zbliżamy się do końca rundy jesiennej, ale pozostało jeszcze kilka ważnych i przedewszystkim ciekawych meczy to rozegrania. Takim jest np. mecz z GKS-em Bełchatów. W barwach ,,Węglowych" gra np. Dawid Nowak czy Costly. Jednak początek meczu to nasza dobra gra. Szybko objeliśmy prowadzenie i tak miało być! W 3 minucie Radosław Kursa zagrał 30. metrowego crossa wprost pod nogi Marcina Robaka, a ten z strzałem z 16. metrów pokonał Krzysztofa Kozika! W 25 minucie boisko opuścił Rafał Grodzicki, który doznał urazu barku. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Korony i byłem zadowolony, że prowadzimy i póki co wykorzystujemy potknięcia Legii i Wisły. Początek drugiej połowy był bardzo pechowy. Ze składu na około 2 miesiące wypadł Shaibu Yakubu, który na boisku przebywał niecały kwadrans! Tak więc po ponad godzinie miałem wykorzystany komplet zmian. W 86 minucie na 2:0 podwyższył ponownie Robak, który wykorzystał dośrodkowanie Kamila Grosickiego. Jednak dwie minuty później odpowiedział Costly, ale tylko na tyle było stać podopiecznych Oresta Lenczyka.

 

17 października 2008r, Kielce, widzów - 12862

Orange Ekstraklasa (10/30)
(2) Korona Kielce - (6) GKS Bełchatów 2:1 (1:0)

3' Robak 1:0
25' Grodzicki (knt.)
59' Yakubu (knt.)
86' Robak 2:0
88' Costly 2:1

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Sabić, Kokoszka, Telichowski - Kursa - Afanasiev (68' Grosicki), Wakasu - Borges - Robak, Jelić (45' Yakubu, 59' Osei Kuffour)

MoM: Marcin Robak [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 80

 

Trzecia rundaPucharu Ekstraklasy to wyjazd do Lubina, gdzie zagramy z tamtejszym Zagłębiem. Pierwsza jedenastka była dosyć eksperymentowa, ponieważ do składu wrócił Adam Danch, który da odpocząć Radkowi Kursie. W 18 minucie katastrofalny błąd popełnił Manuel Arboleda, który nie nadążył z kryciem i Petar Jelić pokonał Aleksandra Ptaka i na tablicy wyników było 1:0. Jednak pierwsza połowa była okraszona kontuzją. Dziesięć minut po strzelonym golu, Błażej Telichowski został zniesiony na noszach, a w jego miejsce pojawił się Artur Jędrzejczyk. Można powiedzieć, że Michał Chałbiński dał szansę Danchowi na kolejne spotkania. Oczywiście jeżeli kontuzja będzie poważniejsza. W 67 minucie była okazja to podwyższenia wyniku, ale Jelić tym razem zachował się jak amator i nie wykorzystał okazji sam na sam z Ptakiem. Nawet Marcin Robak nie dawał rady! Niestety widać, że mamy problemy z koncetracją w ostatnich minutach. Ponownie w ostatniej minucie doliczonego czasu gry ktoś pakuje nam bramke i zabiera punkty. Tym razem Dawid Pliżga pokonał Maćka Majewskiego i było po herbacie. Czyli w Lubinie tylko remis.

 

20 października, Lubin, widzów - 2432

Puchar Ligi Grupa B (3/6)
(2) Zagłębie Lubin - (3) Korona Kielce 1:1 (0:1) 

18' Jelić 0:1
28' Telichowski (knt.)
90' + 1' Pliżga 1:1

Korona Kielce: Majewski - Celaban, Kokoszka, Sabić (90' Król), Telichowski (28' Jędrzejczyk) - Danch - Afanasiev, Chaurant - Borges - Jelić, Grosicki (56' Robak)

MoM: Piotr Celeban [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 81

 

Nareszcie przyszedł czas na Puchar UEFA. Naszym pierwszym rywalem będzie francuski Paris SG. Rywal trudny, ale do pokonania. Do zespołu powrócił już na stałe Adam Danch, a Kamil Grosicki zastąpi kontuzjowanego Marcina Robaka. Na stadionie w Kielcach pojawił się komplet widzów (1 miejsce wolne), dla takich kibiców nie można przegrać. Nastawiliśmy się głównie na ataki z kontr, ale graliśmy też wiele swojej piłki zmuszając podopiecznych Paula Le Guena do biegu. W 27 minucie Grosicki otrzymał świetne podanie od Dancha, a reprezentant młodzieżówki nie miał problemów z umieszeniem piłki w siatce! I było 1:0. Do przerwy utrzymał się taki wynik i byłem zadowolony, bo trzy punkty w Pucharze UEFA to jest coś. Początek drugiej połowy to świetne zagranie Celso Borgesa, który obsłużył ponownie Grosickiego i mieliśmy już 2:0! Postanowiliśmy bronić rezultatu, ale po jeszcze jednej kontrze tym razem Borges pokonał Mickaela Landreau. Dwie minuty później paryżanie odpowiedzieli świetnym strzałem z dystansu Peguy'a Luyinduli, ale to nic nie dało, mimo że chwilę później Radosław Kursa wyleciał z boiska.

 

24 października 2008, Kielce, widzów - 15499

Puchar UEFA, Grupa B (1/4)
(POL) Korona Kielce - (FRA) Paris SG 3:1 (1:0)

27' Grosicki 1:0
46' Grosicki 2:0
67' Borges 3:0
69' Luyindula 3:1
72' Kursa (cz.k.)

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Kokoszka, Sabić (90' Jędrzejczyk), Kursa - Danch - Afanasiev, Chaurant - Borges (73' Król) - Jelić, Grosicki

MoM: Kamil Grosicki [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 82

 

Zbyt ostro się wypowiadałem i zamiast na ławce trenerskiej zasiadłem na trybunach podczas spotkania z Legią Warszawa. Zespół prowadził Paweł Sibik i nawet nieźle mu szło. Już w 5 minucie objeliśmy prowadzenie! Marcin Robak huknął z 12 metrów, a piłka zatrzepotała w siatce. Kolejne akcje to szanse dla Robaka i Mikhaiła Afanasieva, ale obaj zawodnicy nie mogli pokonać Wojciecha Skaby. W 16 minucie po rzucie rożnym wykonywanym przez Celso Borgesa piłkę do siatki skierował Artur Jędrzejczyk i mieliśmy 2:0. Do przerwy taki wynik się utrzymał i byłem zadowolony. W drugiej połowie Legia straciła Wojciecha Szale, który niewytrzymał starcia z Adamem Danchem. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 2:0 i mimo jednego zaległego meczu mamy już cztery ,,oczka" przewagi nad ,,Wojskowymi".

 

27 października 2008, Warszawa, widzów - 9396 

Orange Ekstraklasa (11/30)
(2) Legia Warszawa - (1) Korona Kielce 0:2 (0:2)

5' Robak 0:1
16' Jędrzejczyk 0:2
50' Szala (knt.)

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Jędrzejczyk, Kokoszka, Kursa - Danch - Afanasiev, Chaurant - Borges (86' Grosicki) - Robak, Jelić (90' Bosnjak)

MoM: Artur Jędrzejczyk [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 83

 

Po mojej absencji na meczu z Legią Warszawa, mogłem prowadzić zespół w trzeciej rundzie Pucharu Polski. Do Kielc przyjechał drugoligowy Ruch Chorzów. W swoim składzie ,,Niebiescy" nie mają zbyt wielu dobrych zawodników, ale należy ich się obawiać. Pierwsza połowa była pod dyktando gości.., którzy pewnie grali w ofensywie i defensywie, przez co zmusili nas do ostrej gry. Efektem była czerwona kartka dla Adama Dancha i była ona już siódmą w tym sezonie! W starciu z Danchem ucierpiał Michał Pulkowski, który musiał opuścić boisko. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na początku drugiej połowy rzutu karnego nie wykorzystał Mubarik Wakasu, który trafił wprost w ręce Dariusza Brzostowskiego. Nie całe dziesięć minut później zrehabilitował się i strzelił bramkę! Jednak dziesięć minut później wyrównał Michał Lelujka i mecz musiała rozstrzygnąć dogrywka. Dodatkowy czas gry minął spokojnie, poza jedną akcją. Po brutalnym faulu na Marcinie Robaku sędzia usunął z boiska Dariusza Kołodzieja, a o wyniku musiały zadecydować rzuty karne. Już nie desygnowałem do nich Wakasu.

 

30 października 2008r, Kielce, widzów - 7015

Puchar Polski 3 rnd. 
(1L) Korona Kielce - (2L) Ruch Chorzów 1:1 (0:0) | karne: 3-0

42' Danch (cz.k)
43' Pulkowski (knt.)
47' Wakasu (n. rz.k)
54' Wakasu 1:0
65' Lelujka 1:1
111' Kołodziej (cz.k.)

Rzuty karne: 

Korona Kielce: M. Afanasiev, M.Robak, K.Grosicki - wykorzystane

Ruch Chorzów: A. Jakubowski, M. Brzozowski, I. Adamski - nie wykorzystane

Korona Kielce: Majewski - Czarnecki, Król, Jędrzejczyk, Telichowski - Danch - Grosicki, Radulj (90' Afanasiev) - Bosnjak (43' Kursa), Wakasu - Osei-Kuffour (61' Robak)

MoM: Michał Lelujka [8, Ruch Ch.]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 84

 

Podsumowanie (październik):

  • * Stan konta: +7,99 mln (+1,87 mln)
    * Budżet transferowy: +3.170.000
    * Bilans meczowy: 7 (3-4-0)
    * Bilans bramkowy: 13-8
    * Orange Ekstraklasa: 1 [+4] Korona Kielce
    * Puchar Polski: ćwf. z Zagłębiem Lubin
    * Puchar Ekstraklasy: Grupa B (3 miejsce)
    * Liga Mistrzów: 3 runda elm. vs. Fenerbahce Stambuł 0:1 i 2:1
    * elm. Puchar UEFA: SV Heerenveen (1:1) i (2:2)
    * Puchar UEFA: 2 miejsce

Transfery (świat):

1. Fouad Dahmoume z Girondins Bordeaux do Olympique de Marsylia za 375.000 euro

2. Yann M'Vila ze Stade Rennes do AS Saint-Etienne za 250.000

3. Bruno Grougi z Clermont Foot do En Avant Guingamp za 230.000

 

 

Transfery (Polacy):

 

Ligi Zagraniczne:

 

Anglia: FC Liverpool (+8)

Austria: Sturm Graz (0)

Francja: FC Nantes (+5)

Grecja: Aris Saloniki (0)

Hiszpania: Sevilla FC (+1)

Holandia: PSV Eindhoven (+2)

Niemcy: Hamburger SV (0)

Polska: Korona Kielce (+4)

Portugalia: FC porto (0)

Rosja: Spartak Moskwa (+4)

Serbia: OFK Belgrad (+1)

Szkocja: Celtic Glasgow (0)

Włochy: AC Milan (0)

 

Mecze polskiej reprezentacji:

 

(Home) Eliminacje MŚ, grupa 6 - vs. Słowenia 2:1 (Garguła, Jeleń - Novaković)

(Away) Eliminacje MŚ, grupa 6 - vs. Finlandia 2:2 (Riihilahti, Kuqi - Jeleń, Smolarek)

Odnośnik do komentarza

Odcinek 85

 

Kolejny mecz na szczycie w Kielcach. Tym razem na stadion Korony zawitała Wisła Kraków, która w tym sezonie spisuje się fatalnie, a posada Macieja Skorży jest zagrożona! Jednak to Wisła naciskała od początku i to ona miała okazje do objęcia prowadzenia. Jednakw bramce stał Maciej majewski, który był nie do pokonania. Jednak musiał w 18 minucie skapitulować! Po dośrodkowaniu Bartłomieja Chwalibogowskiego bramkę zdobył Andrzej Niedzielan i niespodziewanie Wisła prowadziła. Jednak kwadrans później Marcin Robak doprowadził do wyrównania! Przed przerwą ,,Biała Gwiazda" straciła Marcina Baszczyńskiego, który był motorem napędowym po prawej stronie. W drugiej połowie doszliśmy do głosu i dochodziliśmy do bardzo dobrych sytuacji. Widać było, że Marcin Juszczyk prędzej czy później musi skapitulować. Dopiero w 81 minucie Petar Jelić wykorzystał podanie Mikhaiła Afansieva i pokonał Juszczyka! Tak więc prowadzimy! Jednak to nie wszystko. Dzisiaj w świetnej formie był Jelić, który w 88 minucie ponownie pokonał bramkarza Wisły, którego przelobował z 25 metrów. Tak więc mecz zakończył się wynikiem 3:1, a my wykorzystaliśmy potknięcie Legii, która zremisowała z Groclinem Grodzisk Wlkp..

 

2 listopada 2008r, Kielce, widzów - 13096

Orange Ekstraklasa (12/30)
(1) Korona Kielce - (11) Wisła Kraków 3:1 (1:1) 

13' Niedzielan 0:1
28' Robak 1:1
44' Baszczyński (knt.)
81' Jelić 2:1
88' Jelić 3:1

Korona Kielce: Majewski - Celeban (75' Czarnecki), Sabić, Kokoszka, Telichowski - Kursa - Grosicki (45' Afanasiev), Chaurant - Bosnjak (75' Osei-Kuffour) - Jelić, Robak 

MoM: Petar Jelić [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 86

 

W Pucharze Ekstraklasy nie wiedzie się nam najlepiej. Na trzy mecze zanotowaliśmy, trzy remisy. Dzisiaj na ławce rezerwowych usiadł Rafał Łopusiewicz, który zastąpi Pawła Linkę, który zdecydował się rozwiązać kontrakt. Mecz układał się ponownie na remis, ale w 20 minucie Igor Kozioł pokonał Maćka Majewskiego i zrobiło się nieciekawie. Dośrodkował Radosław Majewski, a wyskoczył najwyżej Kozioł i padła bramka. Reszta pierwszej połowy to kontrolowana gra podopiecznych Jacka Zielińskiego i do przerwy było 1:0. W drugiej połowie to Korona atakowała i zdobyliśmy wyrównujacą bramkę. Emmanuel Osei-Kuffour pokonał Jacka Banaszyńskiego i czyżby miał być kolejny już czwarty remis? Mimo wielu ataków i prób nie padło więcej bramek. Póki co zajmujemy miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału, ale kolejne mecze musimy wygrywać.

 

5 listopada 2008r, Grodzisk Wlkp., widzów - 1512

Puchar Ligi Grupa B (4/6)
Groclin Grodzisk Wlkp. - Korona Kielce 1:1 (1:0)

20' Kozioł 1:0
55' Osei-Kuffour 1:1

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Sabić, Kokoszka, Telichowski - Danch (76' Kursa) - Afanasiev (76' Grosicki), Chaurant (66' Wakasu) - Borges - Robak, Jelić (45' Osei-Kuffour)

MoM: Emmanuel Osei-Kuffour [8, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 87

 

Kolejnym naszym rywalem jest - Widzew Łódź. W tym zespole gra nasz były zawodnik, Dawid Jarka oraz ulubieniec kibiców Grzegorz Piechna. Ten drugi już w drugiej minucie był faulowany w polu karnym przez Błażeja Telichowskiego i sędzia wskazał na ,,wapno". Do piłki podszedł Tomasz Lisowski i trafił wprost w Maćka Majewskiego! Jednak już dwanaście minut później Piechna wykorzystał okazję sam na sam i umieścił piłkę w siatce. Zanosiło się więc na emocje, ale kontuzji w 39 minucie doznał Emmanuel Osei-Kuffour i nasza siła rażenia spadła. Mimo wielu prób nie wygraliśmy i nasza przewaga skurczyła sie do trzech punktów.

 

9 listopada 2008r, Łódź, widzów - 6757

Orange Ekstraklasa (13/30)
(8) Widzew Łódź - (1) Korona Kielce 1:0 (1:0)

2' Lisowski (n.k)
14' Piechna 1:0
39' Osei-Kuffour (knt.)

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Sabić (45' Król), Kokoszka, Telichowski - Kursa - Afanasiev, Chaurant - Borges - Robak (76' Grosicki), Osei-Kuffour (39' Jelić)

MoM: Grzegorz Piechna [7, Widzew]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 88

 

Teraz mamy dwa ważne mecze, oba z Lechią Gdańsk i oba u siebie. Pierwszy z nich rozegramy w ramach ligi, a drugi będzie spotkaniem o Puchar Ekstraklasy. Wyszliśmy na płytę boiska zmobilizowani i z chęcią zwycięstwa. Już w 2 minucie Radosław Kursa otworzył wynik spotkania! Popisał się pięknym, technicznym strzałem z rzutu wolnego i prowadziliśmy 1:0. Nie minęło pełne pięć minut, a padła kolejna bramka. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Celso Borges, a piłka spadła wprost na głowę Artura Jędrzejczyka i było już 2:0. Trener Dariusz Kubicki nerwowo na mnie patrzył, a widziałem, że zależy mu na utrzymaniu posady w Gdańsku. Lechia przygaszona stratą dwóch bramek ograniczała się do obrony, ale i to nie pomogło. W 41 minucie Marcin Robak strzelał na bramkę Mateusza Bąka, a ten niefortunnie wybił piłkę pod nogi Borgesa i było już 3:0. Na domiar złego w doliczonym czasie gry ponownie na listę strzelców wpisał się Kursa! Do przerwy 4:0 i pogrom. Tak więc zwycięstwo było już pewne. W drugiej połowie nasz najlepszy strzelec Marcin Robak pozazdrościł tylu goli kolegom i sam postanowił strzelić jeszcze jednego. Robak w 49 minucie ustalił wynik meczu i osiągneliśmy najlepszy wynik w lidze. Szansę wykorzystał Mubarik Wakasu, który popisał się dwoma asystami i jeżeli odejdzie Oswaldo Chaurant to on będzie lewym pomocnikiem "Żółto-Krwistych".

 

22 listopada 2008, Kielce, widzów - 10609

Orange Ekstraklasa (14/30)
(1) Korona Kielce - (3) Lechia Gdańsk 5:0 (4:0)

2' Kursa 1:0
7' Jędrzejczyk 2:0
41' Borges 3:0
45' + 2' Kursa 4:0
49' Robak 5:0

Korona Kielce: Majewski - Celeban, Jędrzejczyk, Sabić, Telichowski - Kursa - Afanasiev, Wakasu - Borges (66' Bosnjak) - Robak (76' Isidorović), Jelić (66' Grosicki)

MoM: Radosław Kursa [9, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 89

 

Kolejny mecz z Lechią Gdańsk rozgrywaliśmy w Kielcach. W Pucharze Ekstraklasy cały czas remisujemy, więc chcemy przerwać tą passę. Do gry co prawda niedesygnowałem najlepszych, ale spodziewałem się dobrego wyniku, po wcześniejszym ,,rozjechaniu" Gdańszczan. Widać było, że Kubicki wyciągnął wnioski i Lechia grała o dwa nieba lepiej niż przed trzema dniami. W 25 minucie bramkę zdobył Piotr Wiśniewski po świetnym zagraniu Roberta Hirsza. Zaskoczyła mnie ta bramka, ponieważ obrona była dziś moją najsilniejszą formacją. Jednak w doliczonym czaie gry pierwszej połowy bramkę zdobył Paweł Król. Dośrodkował Kamil Radulj, a Król strzałem głową pokonał Mateusza Bąka. Tak więc piąty mecz zakończył się piatym remisem.

 

25 listopada 2008r, Kielce, widzów - 7031

Puchar Ligi Grupa B (5/6)
(2) Korona Kielce - (1) Lechia Gdańsk 1:1 (1:1)

25' Wiśniewski 0:1
45' + 3' Król 1:1

Korona Kielce: Majewski - Czarnecki, Jędrzejczyk, Król, Telichowski - Danch - Grosicki (45' Chaurant), Radulj (45' Afanasiev) - Wakasu - Jelić, Dudu (45' Robak)

MoM: Paweł Król [7, Korona]

Odnośnik do komentarza

Odcinek 90

 

Kolejny mecz Pucharu UEFA rozegramy w angielskim Boltonie. Rywal jest osłabiony bramkiem dwóch czołowych napastników: Nicolasa Anelki i Ricardo Van Teza. W ich miejsce Sammy Lee desygnował do gry młodziutkiego wychowanka Realu Madryt, Alberto Bueno. Widać było, że przewagę ma Bolton, ale w bramce stanął dzis Maciej Majewski, który pokazał swoje umiejętności i Leo Benhakker niech żałuje, że nie widział go w akcji. Bronił strzały El-Hadji Dioufa czy Jeffersona Farfana. Pierwsza połowa zakończyła się masakryczną przewagą Boltonu w posiadaniu piłki (69 - 31). Jednak druga połowa to świetna gra Adama Dancha i Adama Kokoszki. Ten pierwszy dał nam prowadzenie w 61 minucie po świetnym strzale z dystansu, a asystę przy tym golu zaliczył Emmanuel Osei-Kuffour. Danch jest młodym zawodnikiem i jest bardzo agresywny, przez co dostał kolejną czerwoną kartkę i ostatni kwadrans musieliśmy sobie radzić bez defensywnego pomocnika. Jednak daliśmy radę i pokonaliśmy Bolton! Jesteśmy więc na dobrej drodze do awansu do 1/16 Pucharu UEFA, ale pozostały nam jeszcze mecze z Borussią Dortmund i AZ Alkmaar. Celem są przynajmniej 2 ,,oczka".

 

28 listopada 2008, Bolton, widzów - 25271

Puchar UEFA Grupa C (2/4)
(ENG) Bolton Wanderers - (POL) Korona Kielce 0:1 (0:0)

61' Danch 0:1
75' Danch (cz.k)

Korona Kielce: Majewski - Jędrzejczyk - Celeban, Sabić, Kokoszka, Telichowski - Danch (75' cz.k) - Afanasiev, Chaurant (76' Król) - Osei Kuffour (73' Bosnjak) - Robak (45' Jelić)

MoM: Maciej Majewski [8, Korona]

 

Podsumowanie (listopad):

  • * Stan konta: +7,96 mln (+1,84 mln)
    * Budżet transferowy: +3.170.000
    * Bilans meczowy: 6 (3-2-1)
    * Bilans bramkowy: 11-4
    * Orange Ekstraklasa: 1 [0] Korona Kielce
    * Puchar Polski: ćwf. z Zagłębiem Lubin
    * Puchar Ekstraklasy: Grupa B (2 miejsce)
    * Liga Mistrzów: 3 runda elm. vs. Fenerbahce Stambuł 0:1 i 2:1
    * elm. Puchar UEFA: SV Heerenveen (1:1) i (2:2)
    * Puchar UEFA: 1 miejsce

Transfery (świat):

1. Karl Svensson z Caen do OSC Lille za 12.250.000 euro

2. Christophe Marichez z FC Metz do Tours za 10.000

3. Fernando Troyansky z Austrii Wiedeń do Rosenborga za 4.000

 

Transfery (Polacy):

 

Ligi Zagraniczne:

 

Anglia: FC Liverpool (+7)

Austria: Red Bull Salzburg (+2)

Francja: OSC Lille (+2)

Grecja: Aris Saloniki (+1)

Hiszpania: Deportivo La Coruna (+1)

Holandia: PSV Eindhoven (+3)

Niemcy: Hannover 96 (+2)

Polska: Korona Kielce (0)

Portugalia: Sporting Lizbona (+1)

Rosja: CSKA Moskwa (+1) - mistrz

Serbia: Czukariczki (+1)

Szkocja: Glasgow Rangers (+3)

Włochy: Juventus Turyn (+2)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...