Skocz do zawartości

Widzew Łódź


Rekomendowane odpowiedzi

Oby tylko w sobotę wyszedł mecz ze Stalową i zakończmy pewnie z przewagą ten rok. Zawsze taki zapas się przyda. Stalówka w tym sezonie spisuje się kiepsko tak więc nie widzę innej możliwości jak 3 pkt. No i fajnie byłoby też podsumować to pieśnią "Kto tak gra..." ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...
Latem ubiegłego roku związek powinien przywrócić klub z al. Piłsudskiego do ekstraklasy, ale do dziś tego nie zrobił. - Mamy dość zamiatania naszych spraw pod dywan i udawania, że nic się nie stało - denerwują się w klubie. I żądają rekompensaty

W sierpniu Trybunał Arbitrażowy przy PKOl zdecydował, że degradacja Widzewa za udział w korupcji jest nieważna. Prawnicy trybunału uznali, że skład Wydziału Dyscypliny, kiedy klub był degradowany, został powołany bezprawnie przez kuratora bez akceptacji zarządu PZPN-u i po drugie - WD rozpatrywał sprawę Widzewa na podstawie niepoświadczonych urzędowo dokumentów. Najprościej mówiąc - członkowie wydziału mieli tylko ksero akt, które dostali z prokuratury we Wrocławiu. A to za mało.

 

Szefowie Widzewa zażądali natychmiastowego przywrócenia do ekstraklasy. Ale tak się nie stało. Czekali do środy, kiedy wysłali do PZPN-u pismo z wezwaniem do zapłaty16.087.000 zł "jako rekompensatę strat z tytułu bezprawnej degradacji klubu do I ligi w sezonie 2009/2010". Działacze Widzewa policzyli dokładnie. Na tę sumę składają się m. in. utrata dochodów z tytułu praw medialnych, biletów, środków od sponsorów klubu i Ekstraklasy, koszty związane z koniecznością podwyższenia wynagrodzenia zawodników, straty dochodów z umów transferowych z tytułu obniżenia wartości piłkarzy czy koszty zastępstwa prawnego.

 

W Widzewie tłumaczą, że rozpoczęcie drogi formalnej wynika z tego, że PZPN nic w sprawie klubu nie robi. "Mamy dość zamiatania naszych spraw pod dywan i udawania, że nic się nie stało. Mimo że to PZPN złamał prawo, zachowuje się, jakby to był wyłącznie nasz problem (...) - pisze w oświadczeniu Mateusz Cacek, wiceprezes klubu. I dalej: "PZPN nie tylko nie wykonał wyroku TA, ale wykazuje się całkowitą ignorancją wobec naszego klubu i szkód, jakie nam wyrządził przesuwając nas do I ligi bez podstawy prawnej. Od ponad 5 miesięcy nie odpowiada na nasze pisma w tej sprawie, co chyba powinno być powodem do kpin z PZPN, ale w ogóle nie jest śmieszne w obecnej sytuacji. Panowie Lato i Bugdoł zapewniali, nas, że do końca stycznia sprawa zostanie rozpoznana przez zarząd PZPN i ostatecznie rozstrzygnięta, ale jak się okazuje, była to kolejna zagrywka na przetrzymanie nas. Wstrzymaliśmy do tego czasu nasze działania prawne, bo zgadzaliśmy się z opinią, że dla dobra polskiej piłki sprawa ta powinna zostać rozstrzygnięta polubownie. Obecnie nie mamy żadnych podstaw, by sądzić, że PZPN w ogóle zamierza zająć się naszą sprawą. Raczej oczekujemy strategii chowania głowy w piasek. W tej sytuacji rozpoczynamy procedurę prawną mającą na celu wyegzekwowanie naszych praw. PZPN podjął w połowie lipca ubiegłego roku nonszalancką decyzję o wykonaniu nieprawomocnej decyzji ZTP, ignorując przy tym opinie autorytetów prawa. Była to decyzja brzemienna w skutkach i ktoś musi ponieść jej konsekwencje. Dotychczas ponosił je wyłącznie klub, ale już czas, by nasze straty zostały zrekompensowane przez winnych tej sytuacji (...)"

 

Widzew zapowiedział też, że jeśli PZPN nie zapłaci klubowi ponad 16 mln zł w ciągu dwóch tygodni, to wystąpi na drogę sądową.

 

Dziś ten temat ma być podejmowany na zarządzie piłkarskiego związku.

(...)

Widzew wytacza działa. Ciekawe co z tego wyjdzie :-k

Odnośnik do komentarza

Ano, ciekawe. Abstrahując w tej chwili od tego, czy korupcja była, czy nie - póki co żadnych dowodów ani aktu oskarżenia nie ma (chociaż może być w przyszłości) - PZPN formalnie miał obowiązek wykonać decyzję Trybunału i teoretycznie, skoro sprawa miała iść do ponownego rozpatrzenia, powinno to oznaczać automatyczne uchylenie poprzedniej decyzji. Uchylenia nie było, powtarzamy Pierwszą ligę. Widzew niewątpliwie pewne argumenty ma. Z drugiej strony, co robi się z klubami idącymi do sądów - wiadomo. Myślę, że to jeszcze długo nie zostanie rozstrzygnięte w żadną stronę...

Odnośnik do komentarza

Pomocnik z Korei Południowej Lee Hyung-sang przebywa na testach w drużynie Widzewa Łódź.

 

24-letni Koreańczyk w rundzie jesiennej rozegrał jeden mecz ligowy w Baníku Ostrawa - wszedł na boisko w ostatniej minucie sierpniowego spotkania z Viktorią Plzeň (1-0).

 

Przed epizodem w czeskiej lidze Lee grał m.in. w Portugalii (SC Beira-Mar i CD Feirense) i Bułgarii (Spartak Warna). W swoim ojczystym kraju występował w Ulsan Hyundai Horang-i, Daejeon Citizen i Seongnam Ilhwa Chunma.

 

Zrodlo: 90minut.pl

 

Widzialem go raz w akcji. Chlopak normalnie trenowal w tamtym roku z pierwsza druzyna Banika, a gral w rezerwach glownie. Jak go nie skresla to moze byc spore wzmocnienie :>

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Dawno tu nic nie pisałem.

 

Niewykluczone, że latem nastąpią widzewskie powroty po latach. Trener Paweł Janas chciałby bowiem sprowadzić do łódzkiego klubu Patryka Rachwała (na zdjęciu) i Bartłomieja Grzelaka, którzy już niegdyś w łódzkim klubie występowali. Obaj w czerwcu będą wolnymi zawodnikami. W przypadku Rachwała pewnie będzie próba przedłużenia umowy przez GKS Bełchatów, ale Legia na pewno nie podpisze nowego kontraktu z Grzelakiem.

 

Nieoficjalnie mówi się, że Janas jest już po słowie z jednym i drugim. Problem polega na tym, że popularny "Janosik" jest w Widzewie zatrudniony jako trener i kompetencji transferowych nie ma. Próbuje jednak sprowadzać zawodników na własną rękę, bo polityka transferowa prowadzona przez klub jemu się raczej nie podoba. Nie jest tajemnicą, że Janas niechętnie podchodzi do obcokrajowców. Generalnie niczym bohater filmu "Rejs", lubi tych zawodników, których już kiedyś widział.

 

Czy Rachwał i Grzelak przydaliby się Widzewowi? Rachwał jest mocnym punktem bełchatowskiej drużyny. Ale w Widzewie, przy obecnym ustawieniu stosowanym przez Janasa, musiałby zająć miejsce Mindaugasa Panki. A jest jeszcze Piotr Kuklis, który jest graczem podobnego typu. Co innego, gdyby trener zmienił ustawienie, na podobne do stosowanego przez GKS, czyli z dwoma defensywnymi pomocnikami.

 

Jeśli chodzi o napastnika, to na pewno drugi skuteczny snajper by się zespołowi przydał, tylko pytanie, czy akurat Grzelak byłby dobrym wyborem. Wiadomo, że trapią go liczne kontuzje. Poza tym, nie wiadomo, czy kibice by go zaakceptowali. Nawet wychowanek Jakub Rzeźniczak, który najpierw odszedł z Widzewa do Legii, a potem został wypożyczony do łódzkiego klubu, miał w Łodzi niełatwo, bo kibice wypominali mu na każdym kroku odejście do znienawidzonego przez nich klubu.

 

Tomasz Andrzejewski

http://www.widzewiak.pl/newsroom/15403,Rachwal-i-Grzelak-znowu-w-Widzewie

 

Jednemu i drugiemu mówię nie. Rachwał (pomimo iż go lubię i nawet cenię w jakiś tam sposób za jego grę) swoje lata już ma, a środkowych pomocników mamy dostatek, zwłaszcza defensywnych. Nam jest bardziej potrzebny pomocnik, który poprowadzi grę zespołu. Grzelak, to raz, że kontuzjogenny, dwa, umówmy się, szału nie ma. Strzelił coś w tej rundzie (w zeszłej wg 90Minut strzelił 3 bramki w 8 meczach). Z drugiej strony skoro są do wzięcia za darmo, to zaoferować kontrakt roczny z możliwością przedłużenia, może sobie przypomni jak się bramki strzela.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Widzew wygrał dziś 6:1 z 3. drużyną ligi Sandecją na ich terenie i tym samym zapewnił już sobie awans do Ekstraklasy na 4. kolejki przed końcem. Tak naprawdę, to Widzew od początku sezonu grał w innej lidze i pewnie z tym składem spokojnie powalczy o środek tabeli za rok, a może nawet coś więcej. Gratulacje.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...