Manchester United

[ajerkoniak]

Ja jestem rozczarowany, bo z portugalczykami to my się lejemy od niepamiętnych czasów w LM i mi się znudzili po prostu. Wolałbym BVB albo Napoli dostać, no ale przynajmniej sobie rezerwy pograją i gładko awansujemy ;)

[Hawkeye]

Mnie tam grupa cieszy, będzie okazja by pograli młodzi, będziemy świeżsi na ligę.

[lad]

Sir Alex wreszcie skończył bojkot BBC. Podobno ma się pojawić w najbliższym Match of the Day, trzeba koniecznie oglądać

[Dantee]

Jestem absolutnie wstrząśnięty idealnością tej drużyny. Dumna mnie rozpiera taka, że chyba zaraz pękne. Parę słów na gorąco:

 

Ofensywa, cudo, miód, orzeszki. Ale miałem wrażenie, że defensywa jakoś tak na odwal się dzisiaj funkcjonowała, na 'radar'. Gol Walcotta absolutnie zbędny.

 

Ale o czym tu gadać. Cieszmy się, radujmy i módlmy, aby ze zgrupowań chłopaki popowracali cali i zdrowi. Glory Glory Man Utd !!!!

[sepmati]

Nie widziałem, że można w takim stylu tak zdominować mecz, to było niesamowite wręcz

[Buffu]

Duże słowa uznania, mimo głupio straconej bramki, dla De Gei, bo kto wie, jakby potoczył się ten mecz, gdyby nie obronił karnego. MU strzeliło chwilę później bramkę na 2:0, później 3:0 i mecz mieli już w garści.

[Dudek]

A ja bym nie przesadzał z tą idealnością. WBA to nie jest klasowy zespół, a jednak trochę się z nimi męczyliśmy natomiast Arsenal i Spurs są w sporym dołku. Krótko mówiąc - obecne wyniki napawają mnie sporym optymizmem, ale z ocenami poczekałbym przynajmniej do 10 kolejki ligowej.

[Nathan]

Brak słów, żeby opisać grę Manchesteru w tym spotkaniu. Ręce same składały się do oklasków. Widać trochę potem było, że wszystko już lekko odpuścili. Szkoda, bo mogła być dwucyfrówka ;) .

 

Jakby ktoś nie widział - brameczki.

[Kamtek]

Obroniony karny miał spore znaczenie dla przebiegu meczu. Inna sprawa, że Arsenal poza pojedynczymi próbami niespecjalnie miał pomysł na ugryzienie United. Do tego powinien w zasadzie już od 20-25 minuty grać w "10", bo wejścia Arszawina były zwykłym polowaniem na nogi. Raz się może zdarzyć, ale po 5-10 minutach ponownie?

 

Tymczasem United grali tak, jakby rywalem nie był jeden z największych ligowych przeciwników, a drużyna z niższej ligi, której trzeba pokazać to i owo, po czym wbić kilka goli. Gdyby nie niefrasobliwość Naniego, który chwilami kombinował do przesady, mogło być nawet wyżej. Niemniej jednak, osiem goli strzelonych nawet tak słabemu Arsenalowi robi ogromne wrażenie. Do tego gra młodych (Jonesa, Smallinga, Cleverleya), postawa Younga (niczym Giggs za najlepszych lat) i Rooneya, który stał się faktycznym liderem tej drużyny. Ciekawe, jak potoczy się dalej ten sezon, ale Ferguson może już o sobie powiedzieć, że pomysł na United 11/12 miał bardzo dobry.

[Henkel]

Dobra gra byla - ale mowienie o idealnosci to spora przesada, obrona Arsenalu grala dzis tak, ze prawdopobodnie kazda srednio rozgarnieta druzyna z Premiership wcisnela by im przynajmniej, ze dwie, trzy bramki.

 

Popatrzcie chocby na pierwsza bramke - przeciez to sa bledy na poziomie podstawowki pilkarskiej.

[Lucas07]

Niesamowity ten dzisiejszy mecz z Kanonierami, których piłkarze Czerwonych Diabłów po prostu zmiażdżyli, ciężko pisać indywidualnie o każdym z zawodników, bo grali dziś conajmniej dobrze (nawet Evans "dzięki", któremu był rzut karny). Szkoda Welbecka, mam nadzieję że nie będzie musiał długo pauzować, bo bardzo przyjemnie obserwuje się jego grę, widać że jest w dobrej formie od początku sezonu. Brawo za wynik, bo to ciągle Arsenal, mimo że skład Londyczyków wyglądał delikatnie mówiąc słabo, a gra chyba jeszcze gorzej. Nie spodziewałem się, że doczekam meczu, w którym szkoda mi będzie Kanonierów oraz ich fanów, ciekawe czy czas Wengera na Emirates dobiegł końca.

 

Bardzo ciekawie wykonujemy rzuty wolne, a te prowokacje Andersona są mistrzowskie, strzały Rooneya niezwykle precyzyjne. Ciekawe na jak długo starczy tej dobrej formy i kiedy przyjdzie pierwszy kryzys :-k.

 

Glory, Glory Man United!

[Dantee]

Byłem w lekkim szoku, ale zdanie podtrzymuje, to było bliskie ideału. 2,3 brami? Ok, zgadzam się, Utd strzelił 8. Uwielbiam jak grają młodzi zawodnicy, a jak do tego grają TAK, to jestem już w siódmym niebie.

 

A jeżeli obecny stan rzeczy się utrzyma, to pojedynki w derby Manchesteru będą jednymi z najpiękniejszych jakie ostatnio widział piłkarski świat.

[Dantee]

Albo jestem ślepy albo nie widzę opcji edytuj... Kontuzja Welbecka wydaje się być mniej groźna niż mogła wyglądać, nie pojedzie na zgrupowanie reprezentacji, ale szybko powinien być znowu dostępny dla Manchesteru. Na treningu kontuzji doznał Darron Gibson, który również został wycofany ze składu swojej reprezentacji.

[lad]

Mnie bardzo podoba się Smalling. Niesamowicie się rozwija, no i na prawej obronie prezentuje się lepiej niż na środku. Kwestia czasu i dostanie powołanie do reprezentacji, już na to zasłużył.

[Nathan]

Właśnie ciekawe co z tym Smallingiem będzie. Kurcze, bo przez niego mało będą grali Rafael i Fabio. Ale z drugiej strony spisuje się naprawdę znakomicie.

[lad]

No i co z tego, że grają mało jak Chris ich wciąga nosem? No i jest Anglikiem, za co ma olbrzymiego plusa. Ciekawe, czy właśnie rośnie wam nowe pokolenie Giggsów i Beckhamów. ;)

[ajerkoniak]

A ja mam inny wniosek po wczorajszym spotkaniu. Mianowicie taki, że Arsenal przestał być dla nas poważnym przeciwnikiem. Już przed meczem spodziewałem sie, że wygramy 3:0, a samo spotkanie to po prostu była kulminacja błędów tragicznej obrony Arsenalu i, odniosłem takie wrażenie w pewnym momencie, nie chciało im się po prostu od którejś naszej bramki dalej walczyć. Ten mecz tylko mi potwierdził, że w tym roku nasi główni przeciwnicy to Chelsea (mniej) i City (bardziej)

 

Ale oczywiście jestem dumny z takiego zwycięstwa i ładnej gry Diabłów ;) Smalling na prawej z meczu na mecz coraz lepiej, aż niepokojąco. Może wyskoczy nam taki O'Shea nowy, tylko na wyższym poziomie. Jones był pewny, Evans poza karnym (szkoda, że Walcott potrafi dobrze wykorzystać takie momenty) też całkiem przyjemny, a De Gea potwierdził, że potrzebuje czasu by pokazać swoją klasę. Karny słabo wykonany, ale obrona i tak dobra. Do tego kilka innych strzałów i troszkę za wolno złożone nogi przy golu Theo, no i bez szans przy strzale Van Persie.

[Dantee]

Nie zapominaj o Liverpoolu, Dalglish tą drużynę poukładał i wygląda ona naprawdę dobrze. Co do Smallinga, byłem sceptyczny co do niego na fullbacku. Ale to co pokazuje to jest istny Piszczek Problem w tym, że sam piłkarz idzie w zaparte i bodajże przedwczoraj na chacie z fanami zapytany o jego przyszłość na prawym skrzydle odpowiedział "No way. I'm centreback'. No zobaczymy jak to będzie

[Nathan]

Tak naprawdę to aż głupio będzie sadzać na ławkę Smallinga po powrocie Rafaela, czy też Jonesa po powrotach Ferdinanda lub Vidića... ;)

[Kamtek]

Vidicia, to raz. Dwa, pierwszy na ławkę z defensorów jest zdecydowanie Evans ze swoimi "ciekawymi" pomysłami w obronie. Trzy, dla całego kwartetu spokojnie wystarczy spotkań (liga, LM, FA Cup, Carling Cup), zwłaszcza, że Rio w ostatnich miesiącach nie grzeszy zdrowiem, a Nemanja miewa tendencję do łapania kartek, które potem skutkują pauzami.