dobry.adam

Skoro powstała lista rezerwowych, proszę o wpisanie mnie na nią.

To jest chore, że nie śpiąc w domku nie można przyjechać na zlot. Jezu.

Mnie żywo interesuje, byś powalczył o apartamenty. Nie przyjadę na cały zlot, to pewne, ale też na jeden dzień bez możliwości noclegu się nie piszę; sądzę, że znajdzie się garstka chętnych, którzy, nawet za większą sumę, będą chcieli tak przenocować.

FYM, wybadaj możliwość rozstawienia namiotu dla osób, które chcą przyjechać na jedną lub dwie noce, albo w ogóle dla wszystkich tych, którzy nie zmieszczą się w tym wyścigu wpłat (oczywiście za opłatą, nie na dziko).

Przynajmniej żółta kartka należała się Abidalowi za (u)ściśnięcie szyi któregoś z Kanonierów.

Wystawiłem na sprzedaż zestaw do pokera (1000 żetonów). Cena, jak sądzę, okazyjna. Zapraszam!

Piszę - wszystko w porządku. Dzięki!

Sprzedaję na Allegro zestaw 7 płyt winylowych, m.in. Steviego Wondera. Tanio i pewnie.

Będę wdzięczny za przygotowanie logosów na podstawie tego oraz koszulek na podstawie tego (wersje z configiem). Pozdrawiam!

Rozczaruje cię, nie ma takiego dodatku :( A właśnie, że jest! Znalazłem po godzinie przekopywania FM-Base. Trochę pomieszane, ale 6 poziomów (najniższy to rozgrywki młodzieżowe).

Poszukiwany dodatek umożliwiający grę w niższych ligach Hiszpanii i/lub Katalonii, zgodny z łatką 11.2.1. Uczciwego znalazcę czeka nagroda! ;)

k***a, mój wykładowca... Jest strasznym gamoniem, jakim cudem napisał książkę, która da się polecić?

Poinformuj o tym kupującego i zwróć taką kwotę, po której wyjdziesz na zero.

To może coś na zasadzie zbadania częstotliwości, jakości doniesień prasowych o jednym klubie? Albo wizerunek Ekstraklasy w polskiej prasie w latach XYZ na przykładzie tytułów AAA BBB CCC?

Poetyka komentarza sportowego? Gadaj z Bobim, on ma coś w tym stylu.

A ja mam nadzieję, że Busquets będzie w znacznie lepszej formie, bo zagrał słabo, zwłaszcza w drugiej połowie. Warto obejrzeć sobie choćby skrót tej części meczu i patrzeć, gdzie biega Sergio - zupełnie obok gry, cofając się do obrony przy kontrach Arsenalu bez pomysłu (czy biec za tym, kto ma piłkę, czy kryć 1 na 1 kogoś innego). No i jego zachowanie przy wyprowadzeniu kontry Arsenalu, po której padła druga bramka (doskakuje do gracza z piłką przed polem karnym Kanonierów, zamiast czekać w okolicach koła środkowego).

Trudno to dostrzec z powtórki, która obiegła internet (z góry, z lewej strony pola karnego). Jest jakaś inna?

Racja, brak jej tylko kontrolera. ;)

W przypadku kupowania komputera "rozwojowego" najważniejsza jest płyta główna: czy z łatwością wymienisz podzespoły do niej pasujące, etc. Z tego, co się na szybko zorientowałem, motherboard z drugiego zestawu nie obsługuje USB 3.0, które z pewnością będzie powszechne w ciągu 5 lat (niemal identyczny model, bez "H" w nazwie, już ją ma).

Absurdalnym jest dla Ciebie zatrudnianie Chińczyków (czy - szerzej - zagranicznych pracowników) przy budowie autostrad, samo budowanie autostrad czy istotą absurdu jest artykuł i podejrzewasz, że podają nieprawdziwe informacje?

Żenujący popis zdolności artykulacyjnych dał Pinto, ukarany (nie po raz pierwszy!) żółtą kartką za... naśladowanie gwizdka sędziego. :picard:

Bardzo ciekawy mecz w Santander, gdzie Racing pod wodzą nowego trenera, Marcelino, pokonał Sevillę 3:2. Gospodarze prowadzili już 2:0, gdy w 39 minucie czerwoną kartkę ujrzał strzelec pierwszej bramki dla gospodarzy, Christian Fernandez. Goście zdołali wyrównać, jednak o zwycięstwie Racingu zdecydowała bramka Manuela Arany po fatalnym zachowaniu Palopa. Więcej o meczu, w tym skrót i bramkę na wagę 3 punktów można zobaczyć tutaj.

Mam takie wrażenie, że lektor nie odpowiada za tłumaczenie, tylko za czytanie.

Kwestią indywidualną to jest rodzaj matrycy. Z żalem obserwuję, że zdecydowana większość produkowanych dziś laptopów posiada błyszczące matryce. Czy ich koszt jest tak niższy od matowych, czy to ludzie dają się omamić żywszymi barwami i większym kontrastem kosztem braku efektu lustra? :-k

Trudno mi odnieść się do porównania z "Wyspą tajemnic", nie obejrzałem tego filmu. "Incepcję" widziałem i sądzę, że jedynie finałowa scena, z retrospekcją początku filmu, daje prawo na dowolność interpretacji. Z kolei w "Czarnym łabędziu" nie oczekiwałem takiej dowolności; esencją historii Niny było, moim zdaniem, pokazanie degradacji człowieka chorobliwie ambitnego i działającego pod wielką presją. Wspomniałeś też o całkowitej jednoznaczności postaci Niny w pierwszej części - nie byłbym tak surowy: