Po tym jak mój ośmioletni telefon musiałem ładować dwa razy na dzień zacząłem się rozglądać za najtańszym zastępstwem ;) Padło na Goclever z 1 gb RAM (ok 270 zł.). W zasadzie używam go tylko do dzwonienia, bo z takim zamysłem był kupiony, ale początkowo trochę się nim bawiłem i przyznaje, że żadne aplikacje mi się nie cieły, wszystko działa bardzo płynnie. Jeśli chodzi o wady, to przede wszystkim bateria, która przy niewielkim używaniu trzyma max 3-4 dni, a przy siedzeniu na telefonie (ciągłe granie, zabawy) można ją rozładować nawet w ok 10h. Po miesiącu noszenia w kieszeni trochę trzeszczy, gdy się naciśnie w niektórych miejscach (chociaż nie ma w tym reguły) i nie jest to jakiś wielki dyskomfort, ale to zaczęło się od momentu, w którym wsadziłem do telefonu drugą kartę SIM i jakby telefon był bardziej wypchany ;), no i aparat nie jest jakiś wystrzałowy, bo megapiksele ma (innych parametrów nie znam), ale w słabych warunkach przyzwoitych zdjęć nie robi, no i nasycenie barw jest jakieś dziwne nawet przy dobrym świetle. Zdarzyło mi się też ze dwa razy, że telefon sam z siebie zresetował się. Jeśli ktoś szuka telefonu głównie do dzwonienia, to powinno być ok.