Do tej pory nie rozumiem decyzji, która stała za takim popsuciem dialogów. I zeby było śmieszniej, to samo jest na wersji DVD :roll: Przecież przesłuchanie tego kolesia co zamordował matkę i ją schował w szafie, fenomenalnie zagranej przez tego kolesia ("mięśnie jak u kurwa geparda jakiegoś") zrobił się festiwal Pana Janusza z wiertarką.
moja ulubiona scena <3