Skocz do zawartości

Dmq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Dmq

  1. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Obudziłem się nad ranem, tak jak zasnąłem. Przed komputerem. Szybki prysznic, poranna kawa i pączek w drodze do klubu. Zabawne - pomyślałem - jestem tu już drugi rok, a nadal jeszcze nie zainwestowałem w auto. Właśnie, 2 lata. Dwa sukcesy w dwa lata. Uwielbienie ze strony kibiców, pozycja w klubie - nie do ruszenia. Nieskończone wotum zaufania ze strony zarządu i prezesa. To wszystko mogło sprawić, że człowiek mógł poczuć się szczęśliwy. Jednak coś mnie dręczyło, nie potrafiłem oddychać tutaj pełną piersią. Wiedziałem, czułem co to takiego. Odrzucałem to jednak w najgłębszą otchłań swojego umysłu... Widząc skacowane mordki moich podopiecznych, postanowiłem odwołać ostatni trening tego sezonu. Jeszcze chwila pożegnań, kilka rozmów, moje życzenia udanych urlopów i wszyscy rozeszli się w swoje strony. Ja postanowiłem w tym czasie ocenić to, jak i kto się w tym sezonie prezentował. Później czekał zasłużony urlop. Może pojadę do Bremy? Bramkarze: 16. Niki Maenpa (28, GK; Finlandia 5/0) 31-41-7-0-6.85 Bądź co bądź, dobry sezon Fina. Początek sezonu miał katastroficzny, ale później grał na swoim poziomie. Do tego regularnie powoływany jest do kadry. W kolejnym sezonie nie planuję wzmocnień na tej pozycji. 1. Rene Vollath (23, GK; Niemcy) 5-2-1-0-6.90 Rene wskoczył do składu w obliczu kontuzji starszego kolegi, prezentował się przyzwoicie, w moich oczach jest dobrym zmiennikiem, jeśli nadal ta rola nie będzie mu przeszkadzała, zostanie z nami na dłużej. Obrońcy prawi: 13. Alexander Otto (25, OPL; Niemcy/Kirgistan) 29-0-2-2-6.90 Wszechstronność. To jego główny atut, który w tym sezonie wykorzystywaliśmy. Z powodzeniem grał na lewej i prawej stronie defensywy. Jeszcze przed urlopem powołany do kadry...Kirgistanu. 22. Marco Holz (23, OP-DP; Niemcy) 24-0-0-0-6.80 gra na równym, dobrym poziomie wystarczy, abym chciał go zostawić w klubie na dłużej. 0. Patryk Mrowca (20, OPL-PPL-OPPL; Polska u19 wyp. do Eintracht Braunschweig) 2-0-0-0-6.40 Nie wiem na ile do kwestia lenistwa a ile słabej szkółki, ale Patryk nie rozwinął się tak, jakbym tego chciał. W przyszłym sezonie kończy mu się kontrakt, i jeśli nie zabłyśnie, to odejdzie. Obrońcy środkowi: 5. Josef Cinar (29, OS; Niemcy) 33-6-1-3-7.02 Ostoja defensywy w tym sezonie. Wciąż młody i zdolny, więc o tę pozycje nie muszę się martwić. 6. Alexander Eberlein (25, OS; Niemcy) 33-0-0-1-6.88 Dobrze współpracuje z Cinarem. Myślę, że kolejny sezon bedzie lepszy w jego wykonaniu, chociaż ten też najgorszy nie był. Obrońcy lewi: 19. Stephan Kling (32, OL; Niemcy 7/0 u21) 34-1-2-2-6.88 Gorsze występy przeplatał z lepszymi, na szczęście tych drugich było więcej. Raczej nie będę szukał na siłę kogoś lepszego za niego. Mounir Chaftar (27, OL; Niemcy) i Ronald Schmidt (36, OL-DP; Niemcy) nie zagrali w tym sezonie żadnego meczu. Pierwszego postaramy się sprzedać, drugi zaś postanowił zakończyć swoją bogatą karierę. Defensywni pomocnicy: 24. Matthias Heidrich (35, DP; Niemcy) 24-0-3-0-6.81 Mimo wszystko dobry sezon naszego doświadczonego zawodnika. Chciałem go zatrzymać ba dłużej, niestety ten nie chce podpisywać nowego kontraktu i woli poszukać szczęścia gdzieś indzie. O ile je w ogóle gdzieś znajdzie, ze swoim wiekiem. 27. Justice Wamfor (32, DP; Kamerun 15/0) 25-0-0-0-6.83 Skuteczny w odbiorze, raczej nie angażuje się w ofensywę (nie licząc 2 goli...samobójczych). Spełnia swoją rolę, ale warto poszukać mu kogoś do rywalizacji na przyszły sezon. Pomocnicy środkowi: 23. Thomas Leberfinger (23, OS-DP-PS; Niemcy) 30-0-4-0-6.80 Jestem zadowolony z postawy Thomasa, jest jeszcze młody, a z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. 0. Thomas Brucia (25, DP-PS; Włochy; wyp. do Eintrachu Braunschweig) 2-0-0-0-7.30 U nas jakoś nie miał szans na grę, po wypożyczeniu zaczynał łapać wiatr w żagle, niestety kontuzja mu je podcięła. Nie wiem co zrobimy z Brucia w przyszłym sezonie. 10. Youssef Mokhtari (35, PS; Maroko 24/10) 30-0-8-1-6.89 Z początku ciągnął grę zespołu, później też to robił ale coraz częściej widać było jak jego organizm nie wytrzymuje poziomu drugiej Bundesligi. Na pewno postaramy się poszukać dla niego jakiegoś alternatywnego i przede wszystkim kreatywnego zmiennika. Ofensywni pomocnicy: 21. Maximilian Thiel (20, PP-OPPL; Niemcy) 28-11-3-3-6.97 Najmłodszy a najlepszy. W tym sezonie Max zaprezentował, że już teraz jest gotowy pociągnąć grę zespołu do przodu. Sobie i jemu życzę, aby w kolejnych latach rozwijał się i grał tak samo dobrze. 14. Petrag Stevanovic (22. PPSL-OPPL; Serbia 4/0 u21; wyp. z Werder Brema) 8-0-1-0-6.53 "zrzutek" z Werderu spisał się raczej przeciętnie. Po potencjale oczekiwałem czegoś więcej, niemniej jednak postaramy się na wypożyczenie się go na kolejny sezon, mogę w kolejnym jego talent wystrzeli. 15. Kevin Stoger (19, PS-OPPSL; Austria 9/2 u21; wyp. z VfB Stuttgart) 31-4-4-1-6.85 chociaż był u nas tylko na wypożyczeniu, to oddawał serce na boisku. Już teraz miał przebłyski talentu, warto byłby postarać się o wypożyczenie go również w przyszłym sezonie. 26. Kevin Schindler (26, PL-OPL; Niemcy 9/2 u21) 9-2-3-1-6.90 Z perspektywy czasu uznałem, że chyba dałem mu za mało szans na zaprezentowanie się. Bilans ma niezły, zwłaszcza, że przeważnie wchodził z ławki. W przyszłym sezonie powinien powalczyć o pierwszy skład. 4. Charles Dissels (28, OPPSL-N; Holandia) 13-2-0-0-6.65 Raczej transferowy niewypał, dobrze, że przyszedł tylko za darmo. Nie zachwycił grą, no ale jeszcze bym go nie skreślał. 7. Sahr Senesie (27, OPSP; Niemcy 4/1 u21) 19-4-1-1-6.82 Trudno ocenić grę Sahra, w tym sezonie trapiły go kontuzje i nie mógł rozwinąć w pełni skrzydeł. Zobaczymy co zaprezentuje w przyszłym sezonie. Napastnicy: 9. Nicky Adler (28, OPPLS-N; Niemcy) 13-2-1-0-6.63 Znów prześladowany przez urazy, przez co trudno jednoznacznie go pochwalić albo skarcić. 0. Dominick Drexler (23, OPS-N; Niemcy wyp. do Eintrach Braunschweig) 3-1-0-0-7.10 u nas raczej nie grał, w przyszłym sezonie też raczej postaramy się go wypożyczyć, ale ze względu na potencjał nadal chcę mieć go w perspektywie. 18. Mateja Kezman (34, N; Serbia 49/17) 29-11-9-2-6.88 Nasz najlepszy strzelec. Jego sławne loby wykraczają już poza granice Burghausen. Niestety na starość coś mu odbiło, nie chce podpisywać kontraktu z nami i kolejny rok z rzędu opuszcza nas czołowy strzelec. 17. Joetex Frimpong (31, N; Ghana 12/2) 4-0-0-0-6.35 Jak dotąd chyba mój najgorszy transfer. Tylko 4 mecze wystarczyły, abym nie chciał go więcej oglądać na murawie. 8. Sebastian Glasner (28, N; Niemcy) 13-2-0-0-6.59 Sebastiana chyba przerósł poziom, nie potrafił znaleźć drogi do bramki nawet w bardzo dobrych sytuacjach. Jego przyszłość stoi pod dużym znakiem zapytania. W drużynie dojdzie w przyszłym sezonie do kilku zmian. Znów, w obliczu odejścia czołowego strzelca zespołu, postaramy się poszukać wzmocnienia na tej pozycji. Postaramy się też o defensywnego pomocnika i może jakiś mocniejszych obrońców. Oczywiście wszystko przy zerowym budżecie transferowym; będziemy szukać graczy z kartami w rękach.
  2. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Koniec sezonu to czas podsumowań. Nowy sezon przyniesie w Burghausen wiele zmian. Ale zanim do tego dojdzie, drużynę czekał uroczysty bankiet. Przemowa o tym, jak tworzymy nową historię klubu i jakim to świetnym fachowcem jestem rozpoczęła całą tą ceremonię, później już wszystko przebiegło standardowo, kolacja, rozdanie nagród, Smirnova wyciągnął nawet kilka butelek wytrawnego trunku ze swojego bogatego zbioru. Impreza trwała jeszcze długo po tym, jak wyszedłem. A byłem w domu już grubo po 00:00. Moje skromne lokum, wyposażone tylko w biurko, niewygodny materac i kilka niezbędnych mebli, w momencie, gdy zacząłem pracę w tym mieście, było teraz zdecydowanie bogatsze. Mimo długów i "biedy" panującej w klubie, jednego nie można było odebrać prezesowi. Ten przejawiający miłość do napój wyskokowych grubasek wypłacał pensje regularnie. Oprócz alkoholi darzył też miłością moją osobę, przez co, od czasu do czasu na moje konto lądowało kilka dodatkowych eurosów. W ten sposób w moim, skromnym na początku, pokoju zaczęły pojawiać się laptopy, tablety, ekspres do kawy, tak bardzo niezbędne do mojej pracy. Pustą lukę zapełniłem telewizorem, który w praktyce stanowił tylko ozdobę, korzystać bowiem z niego czasu nie miałem. Zakupiłem też tablicę, na której wyrysowałem taktyki na naszych kolejnych rywali. Umieszczenie jej bezpośrednio na ścianie przed łóżkiem spełniło swoje zadanie, niejednokrotnie wstawałem w nocy zakreślając nowe pomysły i spostrzeżenia. Koniec końców zakupiłem też nowe łóżko, jedno z lepszych, jakie można było dostać w tym mieście, przeznaczając na nie lwią cześć swojej pensji. Zamienienie niewygodnego materaca na, jak mi się wydawało, wręcz królewskie łoże było ostatnim, tak wielkim, zakupem. Mwoją torbę, w której znajdowały się wszystkie moje skarby, rzuciłem beznamiętnie w kąt, jak gdyby jednak nie była tak ważna. Chodź godzina była już późna, oddałem się moim codziennym rytuałom, zaparzyłem mocną, czarną kawę, odpaliłem laptopa. Usiadłem przed biurkiem, odpaliłem papierosa i pogrążyłem się w rozmyślaniach... Największym przegranym tego sezonu jest bez wątpienia Borrusia Monchengladbach. Źrebaki, razem z HSV, miały łatwo wywalczyć powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. 2 punkty. Tylko tylu potrzebowali aby powalczyć chociaż w barażach. W kolejnym sezonie, wraz ze spadkowiczami będą głównymi pretendentami do awansu. Do tego grona zaliczać będzie się również Cottbus, które mimo awansu przegrało baraże z TSV Monachium. Na drugim biegunie najmniej szczęścia, a może bardziej umiejętności, miały Arminia Bielefeld, Hansa Rostock i SC Padeborn, która przeegrała baraże z Wiesbaden. Mistrzem Niemiec znów Bayern, wicemistrzem sensacyjnie Hertha Berlin, spada Fortuna Dusseldorf oraz FC Augsburg. Werder znów słabo, tylko 14. pozycja nikogo nie cieszy. No może tylko rywali. - Jeszcze trochę, a będę się z nimi mierzyć w drugiej Bundeslidze - pomyślałem. Niemcy: 1. Bundesliga: Bayern [77], Hertha [65], Bayer [63] ... Fortuna [25], FC Augsburg [20] 2. Bundesliga: HSV [76], Eintracht [67] ... SC Paderborn [27], Hansa [27], Arminia [14] 3. Bundesliga: Kickers Offenbach [70], Rot-Weiss Erfurt [69], Wehen [62] ... Rot-Weiss Oberhausen [37], SV Sandhausen [33], FC Saarbrucken [30] Puchar Niemiec: Bayern Monachium (2:1 Burrusia Dortmund) Anglia: Premiership: FC Liverpool [84], Manchester United [83], Man City [76] ... Bolton [33], Swansea [30], Norwich [25] FA Cup: Stoke (2:1 Fulham) Francja: Ligue 1: Olimpique Lyon [73], AS Nancy [73], Olimpiquer Marsylia [69] ... Evian [37], Stade Rannes [37], AJ Auxerre [31] Copa de France: RC Rens (2:1d Valenciennes FC) Hiszpania: La Liga: Barcelona [100], Real Madryt [87], Malaga [68] ... Real Saragossa [35], Hercules Alicante [31], Córdoba [24] Copa de la Rey: Malaga (2:1 Barcelona) Holandia: Eredivisie: Ajax [71], Vitesse [70], FC Groningen [62] ... Sparta Rotterdam [27], RKC Waalwijk [20] KNVB Beker: Vitesse (2:0 AGOVV Apeldoorm) Polska: T-Mobile Ekstraklasa: Polonia [55], Lech [55], Wisła [54] ... Górnik [29], Pogoń [25] Puchar Polski: Widzew Łódź (1:0 ŁKS Łódź) Włochy: Serie A: Juventus [76], Fiorentina [68], Udinese [66] ... Novara [40], Atalanta [32], US Grosseto [15] Coppa Italia: Parma (3:2 Atalanta)
  3. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Jeszcze przed kolejnym meczem przeanalizowałem tabelę. Pozycja, na której się obecnie znajdujemy, jest najwyższa, z jaką możemy zakończyć obecny sezon. Do tego wystarczyło "tylko" zwycięstwo. W najgorszym wypadku, porażka w kolejnym meczu może zrzucić nas na 7 pozycję. Bez względu na wynik ostatniego meczu, sezon będziemy mogli uznać za rewelacyjny. Ciepły, wiosenny, aczkolwiek deszczowy dzień z pewnością nie był idealnym dniem na fetowanie ostatniego meczu sezonu, pieczętującego świetnie rozegrany sezon. Do przeciętnej pogody przystosowali się zawodnicy obydwu zespołów. O nudnym remisie właściwie nie ma co opowiadać, sezon się kończy, a my zajmujemy 6 pozycję. 2.Bundesliga, 34 kolejka Trolli Arena, Furth: 10039 [8]Greuther Furth - [5] Wacker Burghausen 0:0 (0:0) Vollath - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari (Heidrich 65'), Leberfinger - Adler (Schindler 65'), Stoger - Kezman Kilka dni później klubowi działacze ze Smirnovem na czele przecierali oczy ze zachwytu. Za swoją podstawę w lidze dostaliśmy aż 5,2 mln euro. Oznaczało to, że teraz, od chyba dwóch lat, jesteśmy na plusie. Po spłacie zadłużeń, możemy teraz pochwalić się "oszałamiającym" budżetem na poziomie 960 tys. euro.
  4. Dmq

    Lata do przodu

    jak sobie Włochy radziły do tej pory na turniejach?
  5. Dmq

    Lata do przodu

    w tym sezonie będzie mistrzostwo :P
  6. Dmq

    Piłka po grecku

    żeby to Bayern był największą niespodzianką Burghausen
  7. Dmq

    Piłka po grecku

    Na razie jest nieźle, oby tak dalej!
  8. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Pech nas od kilku tygodni nie opuszczał. Z 3 pozycji spadliśmy wiosną na 7. Do tego przed przedostatnim meczem sezonu okazało się, że Niki Maenpaa złamał palec i przez około 6-7 tygodni nie mogę liczyć na jego usługi. Jeśli się z czegoś cieszyć, to tylko z tego, że spotkało go to na koniec sezonu, w którym walczymy "tylko" o jak najwyższą pozycję w lidze, aby w jak najlepszym stopniu zasilić klubową kasę. Złych wieści jednak nie było końca i jeszcze przed kolejnym meczem ze składu wypadł, Charles Dissles, który przez conajmniej 7 tygodni, a w najgorszym wypadku przez 2 miesiące, nie będzie zdolny do gry. Z dołekiem, w którym się znaleźliśmy, zdecydowanie nie potrafiliśmy sobie poradzić. Jeśli marzyliśmy o jak najwyższej premii na koniec sezonu, to mecz z Arminią, która od momentu gdy zagwarantowała sobie spadek, nie wygrała żadnego meczu, należało wygrać. Plan wykonaliśmy, zwyciężamy, chociaż bardziej jest to skutek beznadziejnej gry rywali, niż naszego, nagłego przebudzenia. Do optymalnej formy nam jeszcze daleko. 2.Bundesliga, 33 kolejka wacker-Arena, Burghausen: 8639 [7] Wacker Burghausen - [18] Arminia Bielefeld 3:1 (1:0) Kezman 37', Adler 50', Schindler 71' - Klos 53' Vollath - Otto, Cinar (Holz 65'), Eberlein, Kling - Heidrich - Mokhtari, Leberfinger - Adler (Senesie 65'), Schindler - Kezman (Frimpong 65')
  9. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Po ostatnim, ciężkim laniu dostaliśmy dziś szansę na odbudowanie morali w szatni. Tak się jednak nie stało. Moi piłkarze już drugi raz zrobili wszystko, aby pomóc rywalom utrzymać się w lidze, nawet, widząc ich bezsilność w ataku, strzelili za nich gola. 2.Bundesliga, 31 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 6975 [5] Wacker Burghausen - [17] FSV Frankfurt 0:1 (0:0) Wamfor sam. 80' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling (Holz 77') - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger - Stoger, Adler (Stevanovic 57') - Kezman (Glasner 57') Tydzień temu poznaliśmy pierwszego spadkowicza, a w tym ogłoszono, że pierwszą drużyną, która wywalczyła awans zostało HSV. Szczerze trzeba przyznać, nie mieli sobie równych. Zdominowali ligę i łatwo ją wygrali. Przed meczem z Bochum nasz fiński bramkarz, poniesiony chyba jakimiś używkami wygłosił monolog, w którym chciał zagrzać drużynę do zwycięstwa w kolejnym meczu, by mieć szansę na wywalczenie awansu. On chyba jedyny miał taką nadzieję, bo obiektywnie patrząc, szans już żadnych na to nie mieliśmy. Cóż, niemniej jednak, po meczu żałowałem tylko, że Fin nie podzielił się z resztą drużyny swoimi specyfikami i nie zaraził reszty drużyny optymizmem. 2.Bundesliga, 32 kolejka RewirpowerSTADION, Bochum: 15513 [5] VfL Bochum - [6] Wacker Burghausen 1:1 (1:0) Dąbrowski 33' - Kezman 58' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling (Holz 58') - Wamfor (Heidrich 58') - Mokhtari, Leberfinger - Stoger (Senesie 58'), Stevanovic - Kezman (Glasner 57')
  10. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Dzięki za konstruktywną krytykę, wezmę ją do serca ;) Maximillian Thiel - http://oi61.tinypic.com/34gojo4.jpg ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zgubiliśmy gdzieś formę, widać to gołym okiem. I gdyby nie czerwona kartka jednego z obrońców rywali, to kto wie, jakim wynikiem zakończyłby się ten mecz. 2.Bundesliga, 29 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 10313 [5] Wacker Burghausen - [15] SpVgg Unternaching 2:1 (1:0) Thiel 1', Dissels 84' - Hemke 56' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein (Holz 58'), Kling - Wamfor - Stevanovic (Dissels 58'), Leberfinger - Thiel, Stoger - Kezman (Glasner 79') O meczu w Hamburgu wolałbym jak najszybciej zapomnieć. Był to, kolejny już, pokaz naszej bezsilności. To nasi przeciwnicy grali dzisiaj w piłkę, my próbowaliśmy, bezskutecznie, odebrać im ją chodź na chwilę. Ponadto mecz kończyliśmy w 9, po kontuzjach Otta i Thiela. 2.Bundesliga, 30 kolejka Millerntor-Stadion, Hamburg: 20402 [9] FC St. Pauli - [5] Wacker Burghausen 3:0 (1:0) Daube 39', Ginczek 58' Wamfor sam. 76' Maenpaa - Otto knt 73', Cinar, Eberlein, Kling (Holz 68') - Wamfor - Mokhtari, Stoger - Thiel knt 94+2', Dissels (Stevanovic 52') - Kezman (Adler 60') Po meczu okazało się, że pierwszym spadkowiczem została drużyna Arminii. Nie udało im się wyjść z marazmu oraz prezentowanego przez nich, w tym sezonie, pseudo-futbolu i jeszcze trochę czasu minie zanim wrócą oni na właściwy im poziom. Ponadto Kezman zadeklarował, że przełamie, w najbliższym meczu, trwającą już 9 godzin, passę bez strzelonego gola. Jednak najbardziej gorączkowo wyczekiwaną przeze mnie informacją tego dnia była ta, którą miałem otrzymać od klubowych lekarzy. A ta nie okazała się dobra. Uraz biodra wyeliminuje Thiela z najbliższych 3-4 miesięcy, a więc w tym sezonie już go nie zobaczymy. No, przynajmniej nie na boisku.
  11. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Chociaż nasza pozycja w lidze była rewelacyjna to ostatnie nie najlepsze wyniki i marna gra odbiła się na atmosferze w szatni. Piłkarze wyraźnie nie wierzyli w zwycięstwo z będącą na fali Borussią i przegrali ten mecz w szatni. O ile jeszcze w pierwszej połowie miałem nadzieję na korzystny rezultat, to "festiwal błędów" w drugiej połowie pozbawiał mnie tych złudzeń. Tego dnia, w jakimś stopniu, opatrzność nam sprzyjała i udało nam się doprowadzić do remisu i szczęśliwie "dowieźć" go do końca. 2.Bundesliga, 27 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 9527 [5] Wacker Burghausen - [2] Borussia Monchengladbach 1:1 (0:0) Glasner 78' - Neustadter 62' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein (Holz 71'), Kling - Wamfor - Mokhtari, Lebrfinger - Thiel, Stoger - Kezman (Glasner 71') Jak nie dzisiaj to kiedy? Pytali kibicie Wacker, którzy już od kilku dobrych tygodni nie widzieli dobrej gry w naszym wykonaniu. Najwyraźniej zapomnieli, że przed sezonem byliśmy głównym kandydatem do spadku. Znów zaczeliśmy źle mecz, znów musieliśmy odrabiać straty i znów po słabym występie remisujemy. 2.Bundesliga, 28 kolejka Energieteam Arena, Padeborn: 8216 [13] SC Pederborn - [5] Wacker Burghausen 1:1 (1:1) Taylor 14' - Thiel 19' Maenpaa - Otto, Cinar, Holz (Eberfinger 63'), Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger (Heidrich 63') - Thiel, Stoger - Glasner (Kezman 63')
  12. Dmq

    Na podbój bundesligi

    W niedzielne południe dostałem smsa, od naszego byłego napastnika, Onura Ayika, z którym wciąż utrzymywałem kontakt prywatny. Ten utalentowany napastnik nie zwrócił uwagi żadnego klubu, mimo dobrego poprzedniego sezonu i postanowił zakończyć karierę piłkarką. Jego decyzja jest dla mnie nie zrozumiała, ponieważ najpierw odrzucił propozycję kontraktu od Werderu, aby później, notorycznie, odmawiać chociażby zjawienia się u nas na testach. Miałem nadzieję, że Turek jeszcze u nas zagra, wiemy już, że do tego nigdy nie dojdzie, więc pozostało nam życzyć mu wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Przed meczem z Duisburgiem dotarły do nas dwie, złe wieści. Po ostatnim meczu spadliśmy na 6 pozycję oraz za kartki musiał pauzować Eberlein. Na nasze szczęście, nasi rywale więcej mieli pecha niż my argumentów na wygranie tego meczu, ale jak to czasem w piłce bywa, wygrywa się po bardzo słabym meczu. 2.Bundesliga, 25 kolejka MSV-Arena, Duisburg: 10642 [11] MSV Duisburg - [6] Wacker Burghausen 1:2 (0:1) Jula 75' - Cinar 34', Schonheim sam. 48' Maenpaa (Vollath) - Otto, Cinar, Holz, Kling - Wamfor - Mokhtari (Heidrich 59'), Leberfinger - Thiel, Stevanoci (Dissels 59') - Kezman Wygrana w kolejnym meczu powoliłaby nam na coraz śmielsze marzenia o bundeslidze. Niestety, nasza obniżka formy dała o sobie znać i nawet przez chwilę nie udało nam się nawiązać równiej walki z rywalem. 2.Bundesliga, 26 kolejka Stadion der Freudschaft, Chociebuż: 11100 [5] Energie Cottbus - [3] Wacker Burghausen 4:0 (1:0) Adlung 32, 88', Steffen 54', 84' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor (Heidrich 54') - Mokhtari, Leberfinger - Thiel (Stevanovic 54'), Stoger - Kezman (Glasner 54')
  13. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Przed meczem gospodarze zdecydowali się na zasunięcie dachu nad stadionem. W innym razie zawodnicy mogliby ucierpieć w gradobiciu, które prognozowały lokalne media. Ta decyzja najwyraźniej źle wpłynęła na gospodarzy, ponieważ już 8 minucie z boiska wyleciał jeden z obrońców Frankfurtu, a chwilę później, wpakowali oni piłkę do własne bramki. Jednak przed końcem pierwszej połowy zdołali wyrównać i jak się miało później okazać, była to ostatnia ciekawa sytuacja w tym meczu. O drugiej połowie nie można powiedzieć w zasadzie nic ciekawego. 2.Bundesliga, 23 kolejka Commerzbank-Arena, Frankurf nad Menem: 31424 [5] Eintracht Frankfurt - [3] Wacker Burghausen 1:1 (1:1) Lehmann 42' - Schildenfeld sam. 10' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling (Holz 88') - Wamfor - Mokhtari, Stoger knt (Leberfinger 22') - Thiel, Schindler (Adler 63') - Kezman Po meczu okazało się, że przez 2 tygodnie z odwodu wyleci nam Stoger. Przerwy pomiędzy wizytami u klubowych lekarzy może teraz poświęcić na wyjazdy do ojczyzny, do której, z Burghausen, ma na prawdę blisko. W między czasie, jak co roku w marcu, Burghausen ogłaszało nabór do sekcji młodzieżowej. Wśród młodzieży znacznie wyróżniał się ledwo czterynartoletni Bjorn Strohmann (14, OS; Niemcy). Ten, pochodzacy z Burgahausen, środkowy obrońca, prezentował się na prawdę porządnie, a jeśli wierzyć moim trenerom i skautom, miał potencjał aby w przyszłości stać się czołowym zawodnikiem 2. Budesligi na swojej pozycji. Przed kolejnym meczem, po raz pierwszy w tym sezonie, powiedziałem chłopakom, że oczekuję od nich zwycięstwa. Wyraźnie jednak nie sprostali tej presji i już po pierwszej połowie schodziliśmy z boiska z opuszczoną głową. W drugiej połowie udało nam się co prawda doprowadzić do remisu, lecz fatalny błąd Cinara w końcówce meczu odebrał nam jakiekolwiek nadzieje na chociażby punkt w tym meczu. 2.Bundesliga, 24 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 9799 [3] Wacker Burghausen - [10] Alemania Aachen 1:2 (0:1) Thiel 73' - Auer 14', Gueye 90+2' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein (Holz 63'), Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger - Thiel, Schindler (Stevanovic 63') - Kezman (Adler 63')
  14. Dmq

    Piłka po grecku

    na brak emocji w twoich spotkaniach kibice nie mogą narzekać
  15. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Chodź sezon dopiero w połowie, to już teraz nazywani byślimy sensacyjnym beniaminkiem. Nie byliśmy znani już tylko w Burghausen, 3 lidze czy w 2. Bundeslidze. Teraz byliśmy na ustach całych Niemiec. I chodź całe Burghausen było szczęśliwe, Smirnov zapomniał o kłopotach finansowych a Stefan już nie mógł doczekać się naszego pojedynku w Bundeslidze (tj. starcia z Werderem), to ja próbowałem zachować spokój. Szczerze mówiąc tylko czekałem kiedy zaczniemy tracić punkty. Oczywiście nie dałem tego odczuć moim piłkarzom, aby nie podciąć im skrzydeł. Prawdziwym sprawdzianem, który miał mi udowodnić, że jednak jestem w błędzie w swoich rozważaniach, miał być mecz z liderem z Hamburga. Ewentualna, kolejna wysoka porażka, po nijakiej grze oznaczałaby, że nawet gdyby udało nam się awansować w tym sezonie, co uznałbym za jakiś śmieszny zbieg okoliczności, to dłużej, niż na sezon byśmy tam nie pozostali. Wygrana oznaczałby, że jednak czasem ambicja to więcej niż umiejętności i napełniło mnie nadzieją, że w razie awansu, postaralibyśmy się o godne zaprezentowanie się. Ostatecznie remisujemy, wynik ten na prawdę jest lepszy od gry. Drużyna HSV zmiażdżyła nas w pierwszej połowie, w wyniku czego w drugiej wyszli już pewni łatwego zwycięstwa, za co zostali boleśnie skarceni. 2. Bundesliga, 22 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 10652 [3] Wacker Burghausen - [1] HSV Hamburg 2:2 (0:2) Kezman 57', Cinar 90+3' - Berg kar. 10', Heung-Min 34' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor knt (Holz 43') - Mokhtari, Stoger - Thiel (Dissels 71'), Schindler (Adler 71') - Kezman
  16. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Przed meczem z Hansą nie mogłem skorzystać z Leberfingera, którego miał zastąpić wypożyczony do nas z Werderu Serb, niestety już w 20 minucie musiał opuścić boisko i bliższemu przypatrzeniu się grze tego zawodnika nie było możliwe. Oprócz kolejnej kontuzji, tego dnia ewidentnie mieliśmy zwichrowane celowniki. Oddaliśmy aż 18 strzałów, z czego aż połowa zmierzała w kierunku bramki. I kiedy już na prawdę zacząłem wierzyć, że mimo strzonia miliona sytuacji podbramkowych nic nie ustrzelimy, z ratunkiem przyszedł Adler, który w końcu zdołał przypieczętować nasza przewagę w tym meczu. 2. Bundesliga, 20 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 9683 [3] Wacker Burghausen - [14] Hansa Rostock 1:0 (0:0) Adler 83' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Stevanovic knt (Heidrich 21' (Dissles 68')) - Thiel, Stoger - Kezman (Adler 68') Po meczu z niecierpliwością oczekiwałem wieści od klubowych lekarzy. Te nie były zbyt wesołe, uraz Stevanovicia okazał się na tyle poważny, ze wyłaczy Serba z gry na 4 tygodnie. Pomocnik będzie teraz leczył pękniętą kość przedramienia u specjalisty, na szczęście całość zabiegu finansować będzie nasz klub patronacki. W między czasie rozegrano też mecze między państwowe. Swój 5 występ w pierwszej drużynie zaliczył Niki Maenpaa. Wszedł na ostatnie 18 minut towarzyskiego spotkania z Austrialią, zastępując Frediksona. Niestety jego zespół uległ 1:2, ale Niki zaprezentował się nieźle. Ponadto po 45 minut zagrali w młodzieżówce Austriacy Stoger i Sistek, cały mecz zaliczył natomiast w kadrze u-19 Alvaro Abazaj. Klinton Shehu systematycznie powołuje naszego wychowanka o albańskich korzeniach do albańskiej kadry. Pojedynek z Karlsruher przywołał miłe wspomnienia, to właśnie z tą drużyną zdołaliśmy odnieść pierwsze zwycięstwo na poziomie drugiej ligi. Niestety, już w 22 minucie głupotą popisał się Heidrich, w środku boiska brutalnie faulując przeciwnika. Ten doświadczony gracz popisał się głupotą na poziomie młodzika, co mogło kosztować nas bolesną porażką. Na szczęście, grający przeciętnie w tym sezonie, rywale i nawet tego prezentu nie potrafili wykorzystać, wygraliśmy, a złość gospodarzy była jak najbardziej uzasadniona. Po takim spotkaniu mogą oni pluć sobie w twarz, to należało wygrać. 2. Bundesliga, 21 kolejka Wildparkstadion, Kalrsruhe: 10351 [16] Karlsruher SC - [3] Wacker Burghausen 1:2 (0:0) Iashvili 49' - Cinar 71', Schindler 75' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhatari, Heidrich cz. k. 22' - Thiel (Holz 82'), Stoger (Schindler 56') - Kezman (Adler 56') Po meczu Heidrich musiał zmierzyć się z przykrą wiadomością. Przez swoje głupie zachowanie, które wpędziło, co wierniejszych fanów, w palpitacje serca, nasz defensywny pomocnik nie zobaczy przez 2 tygodnie pensji. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że teraz, przez najbliższe 2 tygodnie Niemiec musiałby sępić o drinka na imprezach u kumpli, ale jest on na tyle sędziwym już zawodnikiem, że jedyne co go może spotkać, przez narzucone przeze mnie represje, to suszenie mu głowy ze strony jego żony.
  17. Dmq

    Piłka po grecku

    chyba będzie awans...
  18. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Zima minęła, jak rok temu słabo. Zawodnicy oddali się świątecznym szaleństwom, a jej skutki widoczne były w naszej grze. Trzeba przyznać, że pogoda też nam za bardzo nie dopisała. Szczerzę nawet trochę współczulem, że w czasie kiedy ja w grubej kurtce, pod kilkoma warstwami koców siedziałem na ławce podczas naszego francuskiego turnee, oni musieli, w najlepszym wypadku biegać w dresach, a co cwańszy i bystrzejszy, w czapce i rękawiczkach. Nie mniej nie usprawiedliwia to naszej słabej podstawy w meczach. Naturalnie rozegraliśmy mecz z naszym klubem patronackim. Stefan, który znów przybył na spotkanie zjadł chyba wszystkie paznokcie. Po meczu to my cieszyliśmy się z prestiżowego zwycięstwa, a akcja w której Wiese biegnie pod nasze pole karne jeszcze przy stanie 1:0 na długo zapadnie wszystkim w pamięci. FC Rouen - Wacker Burghausen 1:1 (Kezman 44') WSV Wuppertal - Wacker Burghausen 1:2 (Holz 40', Moosmayer sam. 68') Orleans Loirer Football - Wacker Burghausen 1:0 Wacker Burghausen - Werder Brema 2:0 (Thiel 75', Cinar 90+4') Racing CF Levallois - Wacker Burghausen 0:4 (Thiel 9', Stoger 46', Cinar 49', Schindler 57') Przez okres przygotowawczy kilku naszym zawodnikom przydarzały się mniejsze lub większe urazy. Niestety urazy, których doznali Senesie (3 miesiące; zerwany mięsień łydki) oraz Leberfinger (3 do 6 tyg.; nadwyrężone więzła kolanowe) jeszcze długo będą nam się odbijać czkawką. W przerwach pomiędzy meczami a codziennym rozbieganiem, który miał postawić moich piłkarzy na nogi, bo na razie po urlopie większość ledwo raczkuje, udałem się do gabinetu Smirnova. Postanowiłem, że po proszę go o znalezienie dla nas klubu filiarnego, do którego moglibyśmy wypożyczyć kilku graczy. Nie musiałem długo czekać na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby i w taki sposób naszym partnerem został spadkowicz z 2. Bundesligi, Eintracht Braunschweig. Wykorzystałem ten fakt i postanowiłem wypożyczyć tam kilku zawodników. I w zasadzie były to nasze jedyne ruchy transferowe, nie licząc przyjścia utalentowanego serbskiego pomocnika, Predraga Stevanovica (21, OPLPS-PLS; Serbia 4/0 u21), który przybył do nas w myśl umowy z Werderem. Transfery do klubu: Predrag Stevanovic (21, OPLPS-PPLS; Serbia 4/0) <== (wyp. Werder Brema) Transfery z klubu: Patryk Mrowca (20, OP-PP-OPP; Polska) ==> (wyp. Eintracht Braunschweig) Christian Brucia (24, DP-PS-OPS; Włochy/Niemcy) ==> (wyp. Eintracht Braunschweig) Dominick Drexler (22, N-OP; Niemcy) ==> (wyp. Eintracht Braunschweig)
  19. nie myślałeś nad ściągnięciem utalentowanych, młodych Anglików do siebie, by w przyszłości zbudować drużynę opartą na nich? ;)
  20. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Po serii dobrych występów czekał nas kolejny mecz, który powinien skończyć się chłodnym prysznicem. Ale tak się nie stało. Osłabieni brakiem zawieszonego za kartki Kezmana, ale poniesieni rekordową, 10 tysięczną publiką, rozegraliśmy z 3. drużyną minionego sezonu, równą walkę w pierwszej połowie. I chodź w drugiej postawiliśmy autobus w naszym polu karnym, to nie udało nam się dowieźć zwycięstwa. Tak czy siak, nadal jesteśmy rewelacją ligi i po początkowych niepowodzeniach pokazaliśmy, że z nami trzeba się liczyć. 2. Bundesliga, 17 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 10187 [3] Wacker Burghausen - [5] Geuther Furth 1:1 (1:0) Thiel 38' - Nothe 90+2' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger - Thiel, Stoger - Glasner (Senesie 77') Po jednym z wieczornych treningów podszedł do mnie Rene Vollath. Naszemu niemieckiemu bramkarzowi wyraźnie zaczęła przeszkadzać rola rezerwowego. Niemiec nie mógł póki co liczyć na regularne występy, ale był jeszcze młody, miał talent i był solidnym rzemieślnikiem. Stanowił gwarancję zapewnienia jako takiego spokoju pomiędzy słupkami w razie spadku formy, Maenpy, ewentualnej, pfu pfu, kontuzji bądź gdy ten przebywał na zgrupowaniu kadry. Dlatego też z żalem przystałem na jego prośbę o zgodę na opuszczenie klubu. Ten wieczór wraz z Baierem, moim nowym asystentem, spędziliśmy w gabinecie Smirnova. W białym, od dymu cygar, pomieszczeniu dyskutowaliśmy jak zwykle o piłce. Głównym tematem był mający się rozegrać w czerwcu Puchar Konfederacji. Mistrz Europy, Niemcy, wylądowały w grupie B z Brazylią, Japonią i Kamerunem więc wspólnie, popijając bliżej nieokreślony mi alkohol, uznaliśmy, że ewentualny brak awansu z grupy będzie sporym blamażem. Przed meczem z Aue wszyscy zgodnie twierdziliśmy, "mamy sobie coś do udowodnienia". Chodź teraz wszystko wygląda inaczej, to nadal pamiętamy o dotkliwej porażce z pierwszej kolejki, która ukazała wszystkie nasze słabości. Z biegiem czasu stwierdzam, że była to wina krótkiego okresu przygotowawczego, przez który nie wszyscy zawodnicy doszli do odpowiedniego poziomu. Dlatego teraz, gdy jesteśmy na fali wznoszącej, mieliśmy zasmakować słodkiej zemsty. Wzmocnieni powrotem Kezmana tylko remisujemy z Aue, więc z naszej zemsty mogłem cieszyć się tylko połowicznie. 2. Bundesliga, 18 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 10019 [4] Wacker Burghausen - [9] Erzgebirge Aue 0:0 (0:0) Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger (Heidrich 67')- Thiel (Dissels 67'), Stoger (Senesie 67') - Kezman W czasie gdy Burghausen zalały masy choinek, czerwonych Mikołajów i jemioł, a kolejki w centrach handlowych nie miały końca, my mieliśmy do rozegrania jeszcze jedno ligowe spotkanie. Na szczęście podróż i nadchodzące święta nie wytrąciły nas z koncentracji. Wygrywamy i święta spędzimy w świetnych nastrojach, zimując na spektakularnie wysokiej, trzeciej pozycji. 2. Bundesliga, 19 kolejka Audi-Sportpark, Ingolstandt: 9261 [12] FC Ingolstadt - [4] Wacker Burghausen 0:1 (0:1) Thiel 34' Maenpaa (Vollath 90') - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger (Holz 68')- Thiel knt (Senesie 45+5'), Stoger - Kezman
  21. Dmq

    Od zmierzchu do świtu

    Norweskie klimaty, oj lubię to!
  22. Dmq

    Życie na krawędzi

    ja nie mam nic przeciwko, żebyś wrócił ;)
  23. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Mimo porażki nadal utrzymywaliśmy się na wysokim, wręcz sensacyjnym trzecim miejscu. Gdyby sezon teraz się kończył gralibyśmy w barażach. Dzisiejsze spotkanie spotkanie ma miano tych "na szczycie", gramy bowiem ze czwartym Bochum. Cieszy fakt, że na mecz znów przyszła masa, jak na nasze warunki, kibiców. Samo spotkanie zawiodło, było strasznie nudne i o naszym sensacyjnym wręcz zwycięstwie zadecydował jeden błąd rywali. 2.Bundesliga, 15 kolejka Wacker-Arena, Burghausen: 9394 [3] Wacker Burghausen - [4] VfL Bochum 1:0 (0:0) Kezman 66' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger (Heidrich 67') - Thiel (Senesie 67'), Stoger (Dissels 67') - Kezman Na nasze konto napłynęło 10 tysięcy euro za prawa transmisji. Tym razem TV pokaże nasz wyjazdowy mecz z kolejnym doskonale znanym nam zespołem, beniaminkiem z Bielefeld. Przed sezonem media spekulowały, że Arminia spokojnie utrzyma się w lidze, a przy odrobinie... znacznej dozie szczęścia, zdoła nawet włączyć się w walce o awans. Spekulacje okazały się nietrafione i Arminia z trudem walczy o utrzymanie. Chcieliśmy wykorzystać ten fakt, miało nam w tym pomóc to, że z drużyną z Bielefeld zwykle gra nam się bardzo przyjemnie. Tak było i tym razem. Specjalista od dokładnych lobów, Kezman, dał nam prowadzenie, a chwilę później, po zamieszaniu w polu karnym podwyższył rezultat. W drugiej połowie udało mu się skompletować hatt-tricka i powoli zaczynało być jasne, że tego meczu już raczej nie przegramy. 2.Bundesliga, 16 kolejka SchucoArena, Bielefeld: 10267 [18] Arminia Bielefeld - [6] Wacker Burghausen 1:4 (0:2) Weiser 57 - Kezman 34', 38', 54', 86' Maenpaa - Otto, Cinar, Eberlein, Kling - Wamfor - Mokhtari, Leberfinger (62' Brucia) - Thiel (62' Senesie), Stoger (62' Mrowca) - Kezman
  24. Dmq

    Na podbój bundesligi

    Droga Bałtyku Gdynia do finału: 3:1 Okocimski (I liga, 1. Rnd), 3:2 Arka Gdynia (I liga, 2.Rnd), 2:0 Ruch Chorzów (T-mobile, 3. Rnd), 2:3, 3:1 Widzew Łódź (T-mobile, ćw. finał), 2:1, 1:1 Stal Stalowa Wola (II liga, pół finał). Ale to jeszcze nic. Zapomniałem podać pełne podsumowanie sezonu w Niemczech. Po puchar sięgnął FC Koln, który pokonał we finale... Holstein Kiel , którego droga do finału wygląda następująco: 4:2 Bayern Monachium, 1 rnd !!!!!!; k0:0 Bochum, 2.rnd; 3:2 Fortuna Dussendorf, 3 rnd; 1:0 Werder Brema, ćw; 1:0 Bayer Leverkusen, półfinał. Klasę pokazała dopiero Kolonia wygrywając finał 7:0. Ponadto kolonia zagwarantowała sobie udział w el. LM poprzez 4 pozycję w lidzę, w wyniku czego drużyna z Kiel zagrała w el. LE, gdzie uległa w 3 rundzie Dukla Bańska Bystrzyca (1:1, 0:3)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...