Skocz do zawartości

And

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez And

  1. Ten FM jest najgorszą grą w jaką kiedykolwiek przyszło mi grać... Mając zespół który spokojnie powinien wygrywać mecze z średniakami, ba nawet liderami przegrywam wszystko! I jeśli ktoś mi powie że to wina taktyki to go chyba wyśmieje. W tej grze choćby nie wiem jak ustawić obronę to i tak grają słabo. Gdy się ich wysunie i da pułapki ofsajdowe ani razu nie złapią na spalonym. Gdy da się ich w tyle stoją i nie atakują. Normalnie żal mi jest tej gry...
  2. And

    Taktyki do FM 2009

    Mam pytania, jakie podania ustawić zawodnikom na poszczególnych pozycjach? Tzn. Obrońcom, pomocnikom, skrzydłowym i napastnikom? Bo nie znam się szczególnie na podaniach. Obecnie gram krótkimi, ale to mało co działa.
  3. And

    Taktyki do FM 2009

    Albo jesteś geniuszem od tworzenia taktyk do tego FM'a, albo grasz FC Barceloną czy innym Realem Madryt. Choćbym nie wiem jaką taktykę zrobił to w moim zespole spisuje się ona przez 5 meczów, no gór 10, ale to już z dużym fartem.
  4. And

    Taktyki do FM 2009

    No tak, ale ja stworzyłem sobie taktykę, którą przez kilka pierwszych meczów wygrywałem w bardzo dobrym stylu, jednak później jakby wszystko sie posypało i koniec dobrych wyników i ładnej gry Zawsze tak mam...
  5. And

    Taktyki do FM 2009

    Mam pewne pytanie. Jak zrobić, aby tracić mniej bramek po akcjach ze skrzydeł? Bo przeważnie to tak tracę bramki a nie mam bladego pojęcia jak odciąć skrzydłowych rywala od takich akcji... Mam jeszcze jedno pytanie, co ile zmieniać taktykę? Bo z moich obserwacji wynika, że co 4, 5 meczów
  6. And

    Taktyki do FM 2009

    Jeśli chodzi o mnie to ja taktykę przeważnie zmieniam co 5 meczów. Bo jak nie zmieniam to zawsze przegrywam nawet z najsłabszymi i to wysoko. Zaczynam sezon i wygrywam wynikami typu 3-1, 2-0, a po 5 czy 6 meczach piłkarze jakby grać się oduczyli i przegrywam 0-4, 0-3...
  7. Może i raz komuś wyjdzie, ale to nie pierwszy raz się mi zdarzyło...
  8. Dopatrzyłem się kolejnej niesamowitej sytuacji. Zawodnik który strzały z dystansu ma na 10 i technikę na 14 uderzył ze skraja pola karnego tak że piłka poleciała dosłownie łukiem. Bramkarz się rzucił, ale ta zaraz za niem skręciła... Uderzenie ala Ronaldinho.
  9. Grając sobie mecz ligowy, przeciwko Saragossie (gram Sportingiem Gijon) w 24 minucie spotkania mój napastnik Mate Bilic sprytnie kiwnął bramkarza rywala i miał przed sobą pustą bramkę i został brutalnie sfaulowany, sędzia o dziwo nawet żółtej kartki nie pokazał, co więcej żadnego upomnienia nie dostał koleś... na szczęście karnego Bilic już trafił. Druga dziwna rzecz jaka mi się przytrafiła do pewien transfer. 31 sierpnia zakupiłem Tomasza Jodłowca z jakiejś polskiej drużyny. Nie mogłem go zgłosić do rozgrywek gdyż od 1 lipca do 31 sierpnia rozegrał już mecz o punkty w innej drużynie. Myślałem, że będzie mógł grać w styczniu, ale powód taki sam: Zawodnik grał już jeden mecz o punkty w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia. Jeszcze dziwniejsze jest, że Jodłowiec ma ciągłe pretensje i psuje atmosferę w zespole, do drużyny B go nie mogę dać, bo "Jest zarejestrowany w wyższym zespole", ale jakim cudem? Skoro nie jest ;|
×
×
  • Dodaj nową pozycję...