Skocz do zawartości

Pjus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pjus

  1. Znalazł ktoś update do 2k9 uwzględniający nowy draft?
  2. Da się coś zrobić żeby w drafcie MLS dostępni kopacze mieli dużo wyższe CA i PA? Bo co to za draft gdy z nr 1 bierze się jakiegoś klapka. Może ktoś ogarniający edytor wie jak to zrobić.
  3. Tak też zrobiłem, ale nawet przypisując PE do Togo grają w nim polskie drużyny tylko wszystkie mecze odbywają się w Afryce.
  4. Czy w edytorze można usunąć jakoś Puchar Ekstraklasy? Bo ja próbuje wszelakimi sposobami i się nie udaje.
  5. Pjus

    Siatkówka

    Za te wystawy w 3 secie organizatorzy powinni zrezygnować z tej nagrody. ;)
  6. Od czasów 2k9 trochę zmian zaszło i chciałbym sobie pozmieniać roster wg uznania tylko strasznie uporczywa jest zmiana w kontraktach bo 1 kliknięcie strzałką to zmiana o tylko 100 tys. przez co aby zmienić np. Sheedowi kontrakt muszę kliknąć 1000 razy. ;-) A chciałbym zrobić sobie całą ligę, więc moje pytanie brzmi: Da się jakoś wpisać wysokość kontraktu, bądź znacie kombinacje klawiszy która umożliwi szybszą zmianę bez konieczności ciągłego klikania?
  7. Z googli już korzystałem, ale wszystkie znalezione tam slidery są kiepskie albo linki do nich dawno wygasły. :P Poszukuję czegoś sprawdzonego. ;)
  8. Użyczy ktoś sliderów (2k9) tak aby można było grać 12 minut kwartę, bez kosmicznych wyników i prawie 100 procentowej skuteczności rzutowej? Potrzebuję takie slidery żeby gra była maksymalnie realistyczna.
  9. Pjus

    Siatkówka

    Patrzę na to z innej perspektywy - tak fatalne przyjęcie jak w tym meczu, zdarza się naszej reprezentacji rzadko. Dlatego tym większy szacunek dla Pawła, że z tak źle odbieranych zagrywek potrafił coś zrobić. Zagumny rozgrywał bardzo niedokładnie, nie pamiętam tak słabego meczu w jego wykonaniu pod względem technicznym. Na szczęście często gubił środkowych przeciwnika i nawet z niedokładniej piłki atakowaliśmy na pojedynczym lub bez bloku (Bąku lewą ręką )
  10. Pjus

    Siatkówka

    DC zapowiedział, że wyjdziemy szóstką: Gruszka, Zagumny, Możdżonek, Pliński, Bąkiewicz, Kurek, Gacek na inauguracyjny mecz z Francją. Jeżeli Piotrek przez ostatnie dni złapał formę to jest to chyba optymalny skład. ;)
  11. Piast Gliwice - Odra Wodzisław 0 1 Legia Warszawa - Polonia Bytom 2 0 Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 1 1 Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 3 2 Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1 1 Korona Kielce - Cracovia 1 0 KGHM Zagłębie - Arka Gdynia 0 1 Lech Poznań - GKS Bełchatów 2 0
  12. Pjus

    If it moves, kick it

    Nie zatrzymasz Peltonena nawet gdy ten się ukorzy i zechcę przyjąć mniejszą tygodniówkę?
  13. Pjus

    Alegria do Povo

    Mając dwa miesiące czasu na przygotowanie drużyny do trzecioligowego boju o utrzymanie postanowiłem ją gruntownie przebudować. Największa zmiana dotyczyła taktyki, skończył się okres ofensywnej gry, w której zadania defensywne były na drugim czy trzecim miejscu. Zagrożony widmem spadku zagram zdecydowanie bardziej po europejsku. Czterech obrońców w linii, czterech pomocników w linii, ofensywny pomocnik i snajper mają pomóc w poprawieniu skuteczności oraz ulepszyć grę z tyłu. Tak aby Everton miał cień szansy na zachowanie czytsego konta. Pierwszy transfer był oczywiście podyktowany zmianą ustawienia. Doświadczony lewoskrzydłowy Alemao (31, AMLC; BRA) ma zaopiekować się naszą lewą flanką. Jako, że w drużynie mamy już jednego gracza o takim nazwisku ten nazywać się będzie Alemao II. Trzy mecze sparingowe w Gujanie Francuskiej miały nas przygotować kondycyjnie do heroicznej walki o utrzymanie. ASC Aguado, Cosma Foot oraz Saint-Elie nie byli bardzo wymagającymi przeciwnikami, a ja liczyłem, że na obczyźnie dopracujemy taktykę. Kwiecień 2008 Bilans: 0-0-0, 0:0 Liga: - Puchar Brazylii: - Mistrzostwa Stanowe: 0-0-0, 0:0 Finanse: - 248 tyś. Transfery (Brazylijczycy): - Transfery (Europa): - Ligi zagraniczne: Meksyk: Necaxa (+2) Argentyna: Boca (+2) Anglia: Chelsea (+5) Francja: Lyon (+9) Hiszpania: Real Madryt (+1) Niemcy: Bayern Monachium (+6) Polska: Legia (+1) Włochy: Inter Mediolan (+5) Obsadzanie lewej pomocy zakończyłem gdy do klubu z wolnego transferu trafił Julio Cesar (32, AMLC; BRA), który z racji swojego wieku związał się z nami tylko na pół roku. Szósty maj był dniem pożegnań. Najpierw podziękowałem dwóm bramkarzom za grę i pot wylany na treningach. Cassio [4-11-0-5,75]* i Vinicius [0-0-0-0] okazali się za słabi na Macae, obojgu skończył się kontrakt i mogą teraz szukać klubu z kartą na ręku. Inaczej miała się sprawa z czwórką wypożyczonych do nas graczy Flamengo. Andre Lima [8-0-1-6,75]** i Bruno Mezenga [10(1)-6-3-7,27] byli podstawowymi graczami, których brak z pewnością będzie widoczny. Szczególnie będzie brakować mi Bruno, który ponoć ma ofertę z niemieckiego Hoffenheim. Mniejszy wkład w grę miała dwójka środkowych pomocników: Marcinho [0(5)-0-0-6,40] i William Amendoim [0(5)-0-0-6,40] nie grali za dużo więc też nie mogli pokazać się z dobrej strony Całej czwórce podziękowałem za grę w Macae i poleciłem się na przyszłość. Na wielkie brawa i butelkę dobrego szampana zasłużył sobie nasz scout, który przyjechał do klubu i siłą zaciągnął do mego gabinetu Djaira (36, DM; BRA). Dziesięciokrotny reprezentant Brazylii długo marudził nad warunkami kontraktu, lecz po kilku dniach doszliśmy do konsensusu i zawodnik zostanie z nami co najmniej pół roku. Gdy jeszcze przecierałem oczy ze zdumienia po ostatnim wzmocnieniu do gabinetu wpadł kolejny raz nasz szperacz z jakimś przygarbionym dziadkiem. Staruszkiem okazał się Viola (38, ST; BRA), były kolega Djaira z reprezentacji. W kanarkowych barwach wystąpił dziesięć razy strzelając dwie bramki. Ostatnim transferem do klubu było sprowadzenie Roberto Silvery (34, DR; BRA), będzie zmiennikiem Manziniego. Także on związał się z nami na okres sześciu miesięcy. Wszyscy członkowie Brazylijskiego Klubu Młodego Emeryta wcześniej byli bez pracodawcy. * Odpowiednio: Rozegrane mecze, stracone bramki, czyste konta, średnia ocen. ** Odpowiednio: Rozegrane mecze, strzelone bramki, asysty, średnia ocen.
  14. Pjus

    Alegria do Povo

    Na pożegnanie z Mistrzostwami Stanu Rio de Janeiro graliśmy z Americą. Przed meczem nową umowę z klubem parafował Geraldo związując się z nami na dwa kolejne lata. Andre Gomes poszedł w ślady młodszego kolegi i podpisał roczny kontrakt z Macae. Uskrzydlony mocą nowego kontraktu Geraldo w 12 minucie posłał w bój Samira, który strzelił gola. Sędzia nie uznał bramki twierdząc, że był spalony. W 23 minucie aktywny dziś Samir był faulowany w polu karnym, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Geraldo uderzeniem w słupek podciął sobie skrzydła. Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się praca boiskowego rozjemcy, który wyrzucił Balthazara z boiska po drugim żółtym kartoniku. Przewaga jednego zawodnika pozwoliła nam w drugiej połowie osiągnąć totalną dominację. Wynikiem tego była bramka zdobyta przez Samira, który wykorzystał dośrodkowanie Zady. W 79 minucie praca nad stałymi fragmentami gry wreszcie przyniosła pożądane skutki. Z rzutu wolnego dośrodkował Tiano, głową gola strzelił Otavio. Na sekundy przed końcowym gwizdkiem indywidualną akcją popisał się Marco Rogerio, strzelając płasko po ziemi pokonał bramkarza. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, a zwycięstwo to dobry prognostyk przed ligą, która rusza za niecałe trzy miesiące. 30.03.08, Macae; 2134 widzów [6/6] [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [6] America - [10] Macae 0:3 (0:0) 59. Samir 0:1 79. Otavio 0:2 93. Marco Rogerio 0:3 Macae: Everton - Manzini, Otavio, Gustavo Breda, Bill (77. Lima) - Mario Cesar - Tiano, Rafael - Geraldo (45. Zada) - Samir (63. Marcio Rogerio), Bruno Mezenga MoM: Otavio (8) Ciekawostki i jubileusze: - Samir zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym. - Samir strzelił pierwszą bramkę dla Macae w meczu ligowym. Marzec 2008 Bilans: 1-1-4, 9:11 Liga: - Puchar Brazylii: - Mistrzostwa Stanowe: 1-1-4, 9:11 Finanse: - 153 tyś. Transfery (Brazylijczycy): - Transfery (Europa): - Ligi zagraniczne: Meksyk: Necaxa (+2) Argentyna: Boca (+3) Anglia: Chelsea (+5) Francja: Lyon (+8) Hiszpania: Real Madryt (+6) Niemcy: Bayern Monachium (+7) Polska: Legia (+2) Włochy: Inter Mediolan (+11) Poz - Drużyna - Pkt 1. Botafogo - 29 2. Fluminense - 25 3. Vasco - 21 4. Flamengo - 20 5. Madureira - 17 6. Volta Redonda - 15 7. Boavista - 13 8. America - 12 9. Friburuense - 11 10. Macae - 9 11. Cabofriense - 5 12. Americano - 3 => SPADEK W pierwszym półfinale Mistrzostw Stanowych Fluminense podejmowało Flamengo. Po 120 minutach gry utrzymał się bezbramkowy remis. W rzutach karnych zimną krew zachowali gospodarze i awansowali do finału. Druga para Botafogo i Vasco także potrzebowała rzutów karnych, aby rozstrzygnąć kto ma grać w finale. Zwyciężyło Botafogo dopiero w ósmej kolejce. Roczne umowy z klubem podpisali Andre Farias i Bill. Kilka dni później podobnie postąpili Lima oraz Tiano, oni także przez następny rok będą u nas grać. Oferty nowego kontaktu nie przyjął Cassio, lecz to nie było wielkie zmartwienie, ponieważ ten zawodnik grał poniżej wszelkiej krytyki i w 4 meczach puścił aż 11 bramek. Zastąpi go bramkarz rezerw - Alemao. Na kolejny sezon zostaną z nami także Mario Cesar, Rodrigao oraz Zada. W pierwszym z dwóch finałowych meczów zwyciężyło Botafogo 4:2 wyrabiając sobie solidną zaliczkę przed rewanżem. Jak się później okazało ta zaliczka nie wystarczyła, a Fluminense po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 zostało nowym mistrzem stanu Rio de Janeiro. Okazja aby strącić ich z tronu powtórzy się za rok.
  15. Pjus

    Alegria do Povo

    Przeciwko Botafogo zadebiutować od pierwszej minuty miała nowa taktyka, w której pomocnicy byli ustawieni w kształcie rombu. Dzięki takiemu rozmieszczeniu liczyłem na płynniejszą grę w środku i brak luki pomiędzy pomocą, a napadem. Przed meczem dokonałem w klubie kolejnej roszady. Z wolnego transferu zakontraktowałem Samira (26, AMC/ST; BRA), który ostatnie dwa nieudane lata spędził w Chinach, a u nas chce się odbudować. Aby zredukować ilość napastników do Flamengo oddałem wypożyczonego Jonesa. W pierwszej połowie nie mieliśmy szczęścia, podczas gdy nasza obrona spisywała się całkiem nieźle to w 28 minucie straciliśmy gola po stałym fragmencie gry; Vitor Castro z rzutu rożnego. Tuż przed przerwą jak młokos zachował się Andre Lima uderzając przeciwnika łokciem w twarz co skrzętnie wypatrzył arbiter i usunął naszego lewego obrońcę. W drugiej połowie Botafogo kontrolowało grę, ale nie kwapiło się do ataków, my parę razy skontrowaliśmy, jednak wynik nie uległ zmianie. 16.03.08, Macae; 5320 widzów [5/6] [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [10] Macae - [1] Botafogo 0:1 (0:1) 28. Vitor Castro 0:1 Macae: Everton - Manzini, Otavio, Rodrigao (57. Indio), Andre Lima - Andre Gomes - Zada (45. Lima), Rafael - Tiano (67. William Amendoim)- Geraldo, Bruno Mazenga MoM: Vitor Castro (8) Ciekawostki i jubileusze: - Geraldo wystąpił po raz 25 w lidze.
  16. Pjus

    Alegria do Povo

    Na mecz z Fluminense nie musiałem motywować moich kopaczy ani trochę. Już w szatni byli wściekli, gotowi do walki. Zbanowanego przeze mnie Cassio zastąpił Everton, Indio z konieczności zagrał na środku obrony. Czwarta minuta, długa piłka do Washingtona i dziesięciokrotny reprezentant Brazylii umieszcza ją pewnie w siatce. Widać uszło z nas powietrze i kolejne bramki były kwestą czasu. Sześć minut później Maurico podwyższył wynik potężnym strzałem z dystansu. W 14 minucie Washington strzelił swoją drugą bramkę wykorzystując podanie Thiago. Dwie minuty później pokazaliśmy, że tak łatwo się nie poddajemy. Bruno Mezenga technicznym uderzeniem z dystansu strzelił ładnego gola. W drugiej połowie zmieniłem taktykę na 4-1-2-1-2 oczywiście bez skrzydłowych i nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Nie wiem czy wynikało to z korekty taktycznej, czy z braku chęci do gry przeciwników, ale w 88 minucie Tiano strzelił kontaktową bramkę ratując nasz honor. 16.03.08, Macae; 12672 widzów [4/6] [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [2] Fluminense - [10] Macae 3:2 (3:1) 4. Washington 1:0 10. Maurico 2:0 14. Washington 3:0 16. Bruno Mezenga 3:1 88. Tiano 3:2 Macae: Everton - Manzini, Otavio, Indio, Andre Lima - Mario Cesar, Andre Gomes - Rafael, Zada - Geraldo, Bruno Mezenga MoM: Washington (9) Ciekawostki i jubileusze: - Indio zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym.
  17. Pjus

    Alegria do Povo

    Domowy mecz z Fribuguense był ostatnim z serii tych ‚łatwych’. Po tym spotkaniu czeka na nas sama czołówka na czele z Fluminense. Kosmetyczne zmiany taktyki i składu miały przynieść nam efektowny sukces. Do bramki wskoczył Cassio, zaś do ataku Marco Rogerio. Jeśli ktoś uważa, że brazylijska piłka musi być porywająca zapraszam do Macae. Z pewnością w angielskiej conference lub włoskiej Seria A jest ciekawiej. Z pierwszej połowy zapamiętam tylko wielką ulewę, która bardzo utrudniała grę obu ekipom. Na początku drugiej połowy straciliśmy gola z rzutu wolnego, lecz minutę później słońce wyszło zza horyzontu i błyskawicznie wyrównaliśmy po rzucie rożnym. Efektowna potrójna zmiana przyniosła oczekiwane skutki, w 67 minucie rezerwowy Jones odgrywa piłkę z klepki do Bruno Mezenge, a ten technicznym strzałem wyprowadza nas na prowadzenie. W 72 minucie Cassio pokazał mi, że nie warto dawać mu szansy, wypluł proste dośrodkowanie w rzutu rożnego i Tiago Messias z pięciu metrów wbił piłkę do pustej bramki. W 87 minucie Cassio przekreśla definitywnie swoją szansę na powąchanie murawy z bliższej odległości niż trybuny mijając się z piłką przy rzucie rożnym. Kolejny raz trafia Messias. Kolejny raz do pustej bramki. 09.03.08, Macae; 2793 widzów [3/6] [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [4] Macae - [6] Fribuguense 46. Hercules 0:1 47. Rodrigao 1:1 67. Bruno Mezenga 2:1 72. Tiago Messias 87. Tiago Messias Macae: Cassio - Lima (62. Manzini), Otavio, Rodrigao, Bill - Mario Cesar, Andre Gomes - Rafael (62. Zada), Tiano - Marco Rogerio (62. Jones), Bruno Mezenga MoM: Tiago Messias (8) Ciekawostki i jubileusze: - Cassio jest gorszy od Pawełka.
  18. Pjus

    Alegria do Povo

    Volty Redondy bałem się jak diabeł święconej wody. Gra się z nią bardzo niewygodnie, a ich skuteczność jest wręcz zabójcza. Żeby nie być gołosłownym powiem, że w pucharze Brazylii zremisowali z wielkim Santosem 2:2. Niestety dla nas potwierdziły się plotki o ich skuteczności. Do 34 minuty nie mogli wyjść w własnej połowy, a nasz hokejowy zamek był niezniszczalny. Wystarczyła jedna długa piłka, by w pojedynkę Fabio strzelił bramkę na 1:0. W 42 minucie ten sam gracz wykazał się lisim sprytem w polu karnym i podwyższył wynik spotkania po zespołowiej akcji gospodarzy. Rozmowa motywacyjna w przerwie nie podziałała tak dobrze jak ostatnio i nie zdołaliśmy odwrócić losów meczu. Na domier złego Gustavo Breda w 85 minucie otrzymał czerwoną kartkę i kończyliśmy ten słaby spektakl w dziesięciu. 05.03.08, Volta Redonda; 2793 widzów [2/6] [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [1] Volta Redonda - [3] Macae 2:0 (2:0) 34. Fabio 1:0 42. Fabio 2:0 Macae: Everton - Manzini (65. Lima), Otavio, Gustavo Breda, Andre Lima - Mario Cesar (65. Marcinho), Andre Gomes - Tiano (65. Rafael), Zada - Geraldo, Bruno Mezenga MoM: Fabio (9) Ciekawostki i jubileusze: -
  19. Pjus

    Alegria do Povo

    Luty 2008 Bilans: 1-1-0, 4:2 Liga: - Puchar Brazylii: - Mistrzostwa Stanowe: 0-1-0, 1:1 Finanse: - 120 tyś. Transfery (Brazylijczycy): - Transfery (Europa): - Ligi zagraniczne: Meksyk: Necaxa (+6) Argentyna: Velez (+1) Anglia: Chelsea (+8) Francja: Lyon (+0) Hiszpania: Real Madryt (+2) Niemcy: Bayern Monachium (+10) Polska: Legia (+1) Włochy: Inter Mediolan (+6) Naszym pierwszym przeciwnikiem w fazie zamknięcia było trzecioligowe Cabofriense. Z nowymi nabytkami - Rafaelem i Gustavo Bredą - pełni nadziei przystępowaliśmy do walki o zwycięstwo. Już na samym początku zbłaźnił się sędzie, który zobaczył w polu karnym zagranie ręką Tiana, którego oczywiście nie było. Everton obronił pierwszy strzał, ale przy dobitce nie miał żadnych szans. W 15 minucie rzut wolny dobrze wykonuje Charles i mamy już dwubramkową stratę do odrobienia. W 39 minucie Bruno Mezenga daje jeszcze nadzieje naszym kibicom, strzelając półwolejem kontaktową bramkę. W przerwie wyraźnie natchnąłem zespół do walki i od początku drugiej części gry przejęliśmy inicjatywę. Nasze ataki rozbijały się o szczelną defensywę aż do 84 minuty, wtedy to Bruno w zamieszaniu podbramkowym wepchnął piłkę do siatki ustalając wynik meczu. 02.03.08, Macae; 1497 widzów [Mistrzostwa Stanowe - Faza Zamknięcia] [-] Macae - [-] Cabofriense 2:2 (1:2) 12. Eraldo 0:1 15. Charles 0:2 39. Bruno Mezenga 1:2 84. Bruno Mezenga 2:2 Macae: Everton - Manzini (45. Lima), Otavio, Gustavo Breda (68. Radrigao), Andre Lima - Mario Cesar, Andre Gomes - Tiano, Rafael (58. Zada) - Geraldo, Bruno Mezenga MoM: Bruno Mezenga (8) Ciekawostki i jubileusze: - Everton wystąpił w lidze po raz 25. - Gustavo Breda zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym. - Rafael zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym. - Rodrigao zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym.
  20. Pjus

    KKS Lech Poznań

    Może warto dać mu szanse w pierwszej drużynie? Nadmiaru środkowych obrońców nie macie, a on aż taki młody nie jest (18 lat ukończone). Kompany jako siedemnastolatek w Anderlechcie grał w podstawowej jedenastce. :>
  21. Pjus

    Alegria do Povo

    Luty to okres małych przetasowań w klubie. Na listę transferową trafił Sousa (23, DC; BRA), a w jego miejsce wypożyczyłem do końca sezonu z rezerw Vasco Gustavo Bredę (19, DC; BRA). Poprosiłem Gustavo by zarekomendował kolegę z klubu, który według niego sprawdził by się w Macae. W taki właśnie sposób do klubu zawitał Rafael (23, AMRC; BRA). Wypożyczyliśmy go także do końca sezonu. Pierwszym finalistą Mistrzostw Stanu Rio de Janeiro zostało Fluminense, które pokonało na Maracanie Vasco da Gamę 2:0 po dość jednostronnym widowisku. Bramki strzelali Washington i Soares. W drugim - zdecydowanie bardziej emocjonującym - meczu Flamengo ograło Botafogo 4:2 po trzech bramkach nadzieji reprezentacji - Renato Augusto oraz trafieniu Maxa Bianucchiego. Honorowe trafienia dla Botofago zaliczyli Paulista oraz Vitor. Musiałem oderwać się od oglądania półfinałów i znaleźć chwilę czasu by sfinalizować transfer Emersona (33, DC; BRA). Zawodnik rezerw poszedł w ślady Pezao i za darmo zasilił Salgueiro. Wallace (20, DC; BRA) na treningu złamał nogę i obejdzie się bez treningów przez pół roku. Nie widziałem więc celu trzymać go u siebie i odesłałem go do Zico de Rio skąd był do nas wypożyczony. Odciążenie budżetu płacowego pozwoliło mi na wymianę prawego obrońcy co było moim priorytetem. Zakończyłem wypożyczenie Cafu, zawodnik wrócił do Flamengo, a na jego miejsce zakontraktowałem z wolnego transferu Manziniego (29, D/WBR; BRA), który powienien zakończyć moje problemy na prawej obronie. Andre Farias skręcił sobie kostkę na treningu i wypadł z obiegu na cały przynajmniej miesiąc, a może i na dwa. W finale Fluminense wygrało 1:0 z Flamengo po golu Gabriela z rzutu karnego, i to ich kibice będą teraz chodzić z podniesioną głową po Rio de Janeiro pusząc się do woli. Na tydzień przed meczem o punkty postanowiłem rozegrać sparing amatorskim Abaete, by nasi nowi gracze mogli się zgrać z resztą zawodników. Tuż przed pierwszym gwizdkiem do szatni wbiegł Marco Rogerio (24, ST; BRA), nasz nowy nabytek, który do tej pory nie miał klubu. To była surowa lekcji futbolu dla amatorów z Abaetetuby. Przez cały mecz kontrolowaliśmy przebieg gry, a ze świetnej strony pokazały się nowe nabytki - Rafael i Marco Rogerio - strzelając bramki. Końcowy wynik to najmniejszy wymiar kary. 25.02.08, Abatetuba; 172 widzów [TOW] Abaete - Macae 1:3 (1:2) 22. Marco Rogerio 0:1 27. Rafael 0:2 33. Claudinei 1:2 (pen.) 57. Rafael 1:3 MoM: Rafael (9)
  22. Pjus

    Alegria do Povo

    @Arczi: Niestety póki nie sprzedam kilku zawodników nie stać mnie nawet na pół skrzydłowego. Poza tym scouci wyszukują mi samych środkowych pomocników, więc chcąc nie chcąc muszę grać czwórką w środku. Dzięki ;)
  23. Pjus

    Alegria do Povo

    Styczeń 2008 Bilans: 2-2-2, 9:11 Liga: - Puchar Brazylii: - Mistrzostwa Stanowe: 1-1-2, 5:8 Finanse: - 60 tyś. Transfery (Brazylijczycy): 1. Diego (AMC, 23; BRA) z Werderu do Chelsea za 23 mln. 2. Thiago Silva (DC, 23; BRA) z Fluminense do Lille za 5 mln. 3. Diogo (ST, 20; BRA) z Portuguesy do Fenerbahçe za 4,5 mln. Transfery (Europa): 1. Diego (AMC, 23; BRA) z Werderu do Chelsea za 23 mln. 2. Ezequiel Garay (SW/DC, 21; ARG) z Racingu do Milanu za 13 mln. 3. Nihat (AMRC/FC, 28; TUR) z Villarealu do Interu za 12 mln. Ligi zagraniczne: Meksyk: Necaxa (+0) Argentyna: - Anglia: Chelsea (+8) Francja: PSG (+2) Hiszpania: Zaragoza (+1) Niemcy: Bayern Monachium (+10) Polska: Groclin (+0) Włochy: Inter Mediolan (+2) Flamengo to najpopularnieszy klub w naszym mieście. Trochę się obawiam za kim będą kibice podczas meczu ostatniego meczu fazy otwarcia. W spotkaniu nie mogłem skorzystać z usług Andersona, który skręcił sobie nadgarstek. Jego miejsce zajmie po raz kolejny zawodnik z rezerw - Gu. Ku uciesze kibiców to my odważniej zaczęliśmy spotkanie, Tiano uderzył minimalnie nad poprzeczką po kwadrasnie gry. Flamengo pokazało klasę w 31 minucie, gdy ich pierwszy wypad pod naszą bramkę zakończył się golem. Maxi Bianucchi z zimną krwią wykorzystał dobre dośrodkowanie kolegi. W doliczonym czasie gry mogliśmy wyrównać, lecz strzał Cafu z 16 metra odbił się od zewnętrznej części słupka. Po przerwie przejęliśmy inicjatywę co skończyło się bramką w 61 minucie. Bruno Mezenga obrócił się z rywalem na plecach w kierunku bramki i huknął jak z armaty strzelając bramkę swojemu klubowi. Kibice w wypiekami na twarzy czekali na więcej. Nie doczekali się kolejnych bramek, ale z zadowoleniem opuszczali stadion. Prezes tuż po meczu wpadł do szatni z szampanem by uczcić największy sukces klubu w jego krótkiej historii. Remis z Flamengo. 03.02.08, Macae; 5975 widzów [Mistrzostwa Stanowe - Faza Otwarcia] Macae - Flamengo 1:1 (0:1) 31. Bianucchi 0:1 61. Bruno Mezenga 1:1 Macae: Everton - Cafu (71. Lima), Andre Farias, Otavio, Andre Lima - Mario Cesar, Andre Gomes (71. Marcinho) - Zada, Tiano (65. William Amendoim) - Geraldo, Bruno Mezenga MoM: Bruno Mezenga (8) Ciekawostki i jubileusze: - Z naszej grupy awans do półfinałów wywalczyły drużyny Vasco i Flamengo zdobywając odpowiednio 11 i 8 punktów. My z 5 punktami zajęliśmy 5 miejsce i za miesiąc inaugurujemy fazę zamknięcia mając w grupie za rywali: Fluminense, Botafogo, Americe, Fribuguense, Cabofrense i Voltę Redondę.
  24. Pjus

    Alegria do Povo

    Kolejnym zawodnikiem, który opuścił nasze szeregi za darmo był Pezao (36, DM; BRA) pobierający sporą sumkę co miesiąc. Dzięki zwolnieniu miejsca w budżecie płacowym mam nadzieję zatrudnić dobrego prawego obrońcę. Doświadczony pomocnik wybrał ofertę Ipatingi. Cztery dni po blamażu z Boavistą stanęliśmy przed szansą pokazania na co nas naprawdę stać. Widać, że zawodnicy zapamiętali ostatni mecz i lekcję jaką dali dam gospodarze, nie popełniając tych samych błędów. Od początku zagraliśmy ostrożnie, nie wychylając się za bardzo. Taka gra przyniosła pierwsze korzyści w 30 minucie, gdy Andre Gomes z rzutu wolnego uderzył pod poprzeczkę nie dając szans bramkarzowi wprawił niezbyt liczną publikę w zachwyt. Ta bramka nas uskrzydliła i dodała pewności siebie. Jeszcze przed przerwą Tiano zagrał klepkę z Bruno Mezende, a następnie wypuścił w uliczkę Geraldo, który technicznym uderzeniem przy słupku podwyższył wynik. Po podwójnej zmianie, którą przeprowadziłem w drugiej połowie goście doszło do głosu i przejęli inicjatywę. Skutkiem tego były dwie groźne sytuacje, lecz Everton zastępujący Cassio spisał się bardzo dobrze zachowując czyste konto. 27.01.08, Macae; 1521 widzów [Mistrzostwa Stanowe - Faza Otwarcia] Macae - Madureira 2:0 (2:0) 30. Andre Gomes 1:0 42. Geraldo 2:0 Macae: Everton - Cafu (45. Lima), Andre Farias, Otavio, Andre Lima - Mario Cesar, Andre Gomes - Zada, Tiano (68. William Amendoim) - Geraldo (68. Anderson), Bruno Mezende MoM: Bruno Mezende (8) Ciekawostki i jubileusze: - Everton zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym. - Andre Gomes strzelił pierwszą bramkę dla klubu.
  25. Pjus

    Alegria do Povo

    Z pozoru niegroźna kontuzja Wallacera zamieniła się w jego miesięczny rozbrat w piłką. W trzeciej kolejce udaliśmy się do Saquaremy na mecz z miejscową Boavistą, czyli teoretycznie najsłabszą ekipą w stawce. Po raz kolejny piłka pokazała swój urok. Gospodarze rzucili się na nas od pierwszej minuty groźnie atakując, my nie potrafiliśmy wyjść z własnej połowy. W 23 minucie Faioli uderzył z dystansu w same okno bramki strzerzonej przez Cassio. Na domiar złego dostaliśmy jeszcze gola do szatni, Anselmo wyskoczy najwyżej i strzelił ładną bramkę po dośrodkowaniu w rzutu rożnego. W przerwie dokonałem dwóch zmian, licząc, że przyniosą one jakiś skutek i pokusimy się chociaż o próbę celnego strzału. Niestety nawet ostra rozmowa w szatni nie podziałała. W 55 minucie Cassio popełnia szkolny błąd podając piłkę napastnikowi i tracimy kolejną bramkę. Boavista poszła za ciosem i pięć minut później Rodrigao strzela swoją drugą bramkę, a my jesteśmy deklasowani. Nasze cierpienia i katorgi nie chciały się skończyć, w 69 minucie Arilson w zamieszaniu podbramkowym strzela dla gospodarzy piątą bramkę. Na 13 minut przed końcem na otarcie łez Bruno Mezenga strzałem głową zamienia dośrodkowanie Zady na bramkę. Mogę mieć tylko nadzieję, że ta porażka podłamie nas na dobre. 23.01.08, Saquarema; 1120 widzów [Mistrzostwa Stanowe - Faza Otwarcia] Boavista - Macae 5:1 (2:0) 23. Faiolo 1:0 47. Anselmo 2:0 55. Rodrigao 3:0 61. Rodrigao 4:0 69. Arilson 5:0 77. Bruno Mezenga 5:1 Macae: Cassio - Cafu (45. Lima), Andre Farias, Otavio, Bill - Mario Cesar, Andre Gomes - Zada, Tiano (45. William Amendoim) - Geraldo, Anderson (66. Bruno Mezenga) MoM: Rodrigo (9) Ciekawostki i jubileusze: - Bill zadebiutował w barwach klubu w meczu ligowym. - Zada wystąpił w lidze po raz 125.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...