-
Liczba zawartości
304 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez .erzet.
-
Podobno. Jak na razie pismaki na siłę chcą z tego zrobić porachunek kibicowski, choćby nie wiem co. Poczekajmy.
-
Noo tak trochę. Mam nadzieje, że na koniec tygodnia lepiej wyjde niz narazie jest to widoczne. ;)
-
O, to by był dobry pomysł. Kickerzy zamiast linebackerów i mecze są bardziej emocjonujące.
-
Łoho. Brady na QB, Chris Johnson na RB i jazda. Oby tylko Brady miał dobry sezon, a nie jakiś odpał. ;)
-
Korzystać jednocześnie, to nie. Chodziło mi tylko czy można wgrać na dwóch różnych kompach.
-
Da się zainstalować jednego FMa na dwóch komputerach?
-
My jednak pojechaliśmy do RTV EURO AGD i zdecydowaliśmy się na ASUSa w dość przystępnej cenie.
-
Ale Vami, sam mówisz, że mamy pisać Kłyczko, a Chazar nie może być? ;)
-
Panowie, sprawa jest prosta. Luba szuka laptopa z dużym dyskiem ( to jedyny priorytet wg. niej ;) ), a ja do tego bym chciał dorzucić mozliwość dłuugiej rozgrywki w FMa 12 ( czyt. z dobrym prockiem, kartą i RAM ) . Cena ok 2000 zł. Możecie coś polecić?
-
Jefferson Montero ( Villarreal CF ) => Monarcas Morelia - http://english.villa...onarcas-morelia
-
Czy tradycją było za przeproszeniem j***nie Górnika? ;) Nie, to nie była tradycja, tylko uwarunkowanie i ustawienie się pewnych spraw tak, a nie inaczej. A sztama powstała w myśl zasady " wróg mojego wroga..." ;)
-
Gacku, informuje Cię, że zapewne Ty i to twoje "grono przyjaciół" będziecie jednymi z niewielu kibiców na meczach KP Katowice ( swoją droga ostatnio mi się tak przedstawili policjanci ;) ). A i daje z maks 2-3 sezony kiedy będziesz chodził na ten pseudo klubik i jego pseudo mecze, bo brak kibiców i sukcesów zniechęci bardzo szybko nowych właścicieli, którzy zapewne postanowią sprzedać licencje dalej. Mówisz, że z sprzedawanie klubów nie jest niczym złym i tu się bardzo mylisz. Niszczenie tradycji jest czymś złym. A do tego jeszcze nie dawno GKS przez problemy finansowe musiał zaczynać od IV ( bodajże?) ligi, a teraz będą musieli robić to od początku, z jeszcze niższego poziomu przez takich ludzi dla których ważna jest tylko kasa. AGAINST MODERN FOOTBALL
-
Vami, nie taka podstawa. Ja do Londynu z walizką do 20 kg leciałem za 89 zł, a do Bolonii za 119 zł, więc trzeba szukać promocji. Aha, jeszcze jedno. Bilety na lot w październiku i listopadzie rezerwowałem w maju. Linie lotnicze to Wizzair.
-
Vami, większość Iroli kibicuje Celticowi.:]
-
Niech ktoś raz na zawsze rozwieje moje wątpliwości - czy gwiazdki przy rozpoczynaniu gry realnie oddają szybkość rozgrywki itp?
-
Moim zdaniem teraz powinniśmy spróbować jakiegoś trenera zza granicy. Może akurat jego wizja da nam awans do MŚ 2014 i wyjście z grupy w Brazylii. ;) Smuda się IMO nie sprawdził. Na taką imprezę, jak EURO w Polsce, mógł wybaczyć "wyklętym". Może z nimi byśmy wyszli z grupy.
-
"Wczoraj wieczorem delegacja kibiców Zawiszy wybrała sie odpalic symboliczne znicze w miejscu gdzie znaleziono ciało Irlandzkiego kibica. Po kilku minutach zjawia sie kilkunastu policjantów i żandarmów.." - wiem, że źródło dla was będzie mało wiarygodne, więc nie podaje. ;) Bardzo dobre zachowanie "kiboli", ale po co ta Policja? Żeby nie powpadali do rzeki?
-
Z chęcią spróbuje swoich sił w lidze forumowej.
-
Chyba że akurat przeglądarka się zawiesi. zaskocze Cię hejterze. Jadę do Warszawy w dniu jutrzejszym, więc lamusie dupa cicho.
-
Żadne bojówki nie są organizowane. Po prostu na przeciw marszu bolszewików wyjdzie marsz Polaków i tyle. Paranoją jest fakt, że polskie władze zgodziły się na obchodzenie święta w ten sposób na ulicach Warszawy, a do tego w dzień meczu Polska - Rosja. Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę.
-
Gratki za udane sparingi. Powodzenia w lidze.
-
Tak, jak już to ktoś wcześniej napisał - forum Rev jest nieintuicyjne i mało przejrzyste, a do tego brakuje na nim rzeczowych treści.
-
Zapata, jak grał, to czasami coś tam robił. ;) A tak obiektywnie, to nadaje się tutaj, jak ulał. Jeszcze taki nius- Inter się nim interesuje.
-
Moim zdaniem temat o pedofilii i pornografii dziecięcej (sic!), na forum o grze komputerowej jest MOCNO przesadzony. Rozumiem, że liberalizacja, liberalizacją, ale bez przesady panowie.
-
Rovaniemi, „hotel Santa Claus”, 28 wrzesień 2006 - Halo? - Witam, z tej strony Andreas Lippmanen, prezes spółki ICE HOUSE. - Witam, a pan w jakiej sprawie? - Wczoraj wieczorem wysłał pan nam swoje CV, dotyczące pracy w formie drugiego spikera. - Aaa, tak. - Bardzo nam się pan spodobał. A konkretnie pana doświadczenie i obycie w świecie hokejowym. Zapraszam na rozmowę kwalifikacyjną. Kiedy panu pasuje? - Hmm… Jutro do południa? - Dobrze, będę czekał o godzinie 10.00 na lodowisku miejskim. - Okej. Dziękuje. Do widzenia. - Do widzenia. Po otrzymaniu telefonu, który mnie rozbudził, szybko się ubrałem i zszedłem na śniadanie, a potem wyruszyłem już na swój pierwszy trening. Poszedłem pieszo, gdyż już mniej więcej znałem drogę, a do treningu miałem nieco ponad godzinę. Po spokojnym spacerze doszedłem do małego stadionu drużyny RoPS. Z oddali było słychać dźwięk kopanej piłki i okrzyki piłkarzy. Zaczynałem czuć ten klimat. A co do stadionu, to jest, to kameralny obiekt mogący pomieścić 4 tysiące kibiców, a mecze na nim rozgrywa zarówno drużyna RoPS, jak i FC Santa Claus. Po wejściu do budynku klubowego, sekretarka poinformowała mnie, że paru chłopców już jest w szatni i mogę się tam udać, lecz ja poszedłem na boisko podpatrzeć trening seniorów, a o godzinie 11.30 udałem się dopiero do szatni. Rovaniemi, Rovaniemen keskuskenttä, 28 wrzesień 2006 - Witam was wszystkich. Nazywam się Olli Swoboda i będę przez jakiś czas waszym trenerem. - Witamy. Nazywam się Veli-Matti i jestem dotychczasowym kapitanem. Mówię w imieniu drużyny. - Cześć. Poszperałem w necie i znalazłem parę informacji dotyczących waszej juniorskiej ligi. Jak na najlepszy klub w regionie nie idzie wam za dobrze, ale postaramy się to naprawić. Jak na razie nikogo nie skreślam. Dzisiaj każdy ma zagrać na maksimum możliwości w gierce. - Okej, trenerze. - Przebierać się i na boisko. Będę tam czekał. - Witam nowego trenera. Mark Caroll, miło mi. - Witam, Olli Swoboda. - Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się nam bardzo dobrze układała. Liczę na jakieś raporty co do zdolnych juniorów w naszym klubie, którzy będą mogli grać w pierwszej drużynie. - Okej. Za parę treningów coś panu wyślę. - Dzięki. Miłego dna życzę. - Wzajemnie. - Dobra chłopcy, jesteście wszyscy? - Taak. - To 4 okrążenia na rozgrzewkę. Każdy swoim tempem. - Dzięki chłopcy za dzisiaj. Widzimy się w piątek o tej samej porze. Cześć. - Do widzenia trenerze. Po gierce kontrolnej do głowy przychodziły mi pierwsze myśli, jak ustawie zespół. Pierwsza jedenastka już prawie się wykrystalizowała, lecz brakowało w niej jeszcze dobrego bramkarza oraz lewego pomocnika. W drogę powrotną do hotelu również wybrałem się pieszo, ponieważ w drodze na stadion wypatrzyłem bardzo przytulną i fajną kafejkę, w której postanowiłem spróbować ich wyśmienitej kawy. Kiedy tak siedziałem przy kawie i bardzo pysznym serniku, otwarłem laptopa i zacząłem oglądać strony klubowe naszych rywali. Nie były one zbyt imponujące, ale zawsze coś. Na stronie naszego rywala zza miedzy przeczytałem, że mają trening dzisiaj o 17.00, więc postanowiłem się przejść tam i poszukać jakiegoś młodego, zdolnego piłkarza.