Gacek

Czuję się urażony liczbą mnogą w Twoim poście. Ja nie robię z gęby szmaty widząc w pomyłce biurokratycznej (częstej również w Polsce przy okazji praktycznie każdych wyborów) oszustwa wyborcze. ;)

Warto, po stokroć warto.

Jeśli mają miejsce nieprawidłowości, to są to nieprawidłowości. Jeśli jest to robione celowo, to jest to oszustwo, ono zakłada umyślność w działaniu. W Polsce też bywały nieprawidłowości, które oszustwami nie były. Jako że Twoja teoria o oszustwach to jedynie ssanie palucha, to nadal robisz z gęby szmatę.

Jakie oszustwa wyborcze? Znamy już powód anulowania II tury wyborów? EDIT: A nie, jednak już znamy: A teraz pokaż paluszkiem, gdzie tu mowa o oszustwach wyborczych. No bo wiesz, jak nie wskażesz, to będziesz "miotał się jak dziwka po gangbangu". Uprzedzając: nie ma mowy o oszustwach wyborczych, wybory zostały anulowane ze względów formalnych. Chciałeś błysnąć, a wyszło jak zwykle, z gęby szmata.

Ale nie, Trybunał Konstytucyjny to wymysł Jaruzelskiego ( ), dziecko PRL, zupełnie zbędne w realiach dzisiejszej "demokracji". ;)

Gość jest szaleńczo zakochany w Polsce, nie ma żadnego doświadczenia turniejowego, karnych też nie wykonuje w klubie etatowo, nie sposób mieć do niego jakiekolwiek pretensje. Noga zeszła minimalnie i stało się to, co się stało, trudno. Lepsi od niego i w ogóle, i w karnych, gorzej pudłowali w meczach o większą stawkę.

Co za obrzydliwa mentalność Kalego Jesteś pierwszy do heheszkowania ze mnie za Stambuł i Dudek Dance metr przed linią bramkową, a teraz jak wyjątkowo to "Twoich" pokrzywdzono, to nagle takie działanie nie jest w porządku? Jakbyś miał krztynę honoru, to byś się o tym nie zająknął. :picard:

Z drugiej strony niby Nawałka król, ale zabrakło mu jaj na wariant holenderski z wykorzystaniem ostatniej zmiany na karne, choć wiadomo, że Fabiański je słabiutko broni. Z Borucem czy nawet Szczęsnym to kto wie, kto wie. Spoko. Jak podtrzymają reformę, to drabinka może się tak ułożyć już za cztery lata i znów będzie euforia po pokonaniu rozbitej Ukrainy ;)

Patrząc na ostatnią formę Belgów spodziewam się ich łatwego zniszczenia Portugalczyków. Wolę z dwojga złego odpadnięcie po karnych niż gładką porażkę z takim rywalem.

Szkoda, bardzo blisko było. Jest za co piłkarzom dziękować. Nawałka wielkim zwycięzcą turnieju.

Polacy wcale źle nie grają - moim zdaniem to ich najlepszy mecz na turnieju, poza tym niepełnosprawnym manewrem z Krychowiakiem na PŚL. Po prostu wreszcie trafiliśmy na poważnego rywala, któremu zależy. IMO gdyby Polska wygrała z Irlandią Płn. np. 3:0, to Niemcy by nas dla świętego spokoju puknęli wrzucając 3 bieg.

Ja mam idealnie.

To karny czy CR wymuszał ? ;) Wiadomo było, że będzie protestował i sędzia może się na to złapać prędzej, niż w przypadku gracza, który by się otrzepał i pobiegł dalej. Moim zdaniem karny był i Pazdan miał szczęście, że go nie odgwizdano.

W jakim półfinale. Na razie kręcą nami, jak chcą. W ofensywie jesteśmy żenujący, w defensywie przeciętni. Zgadzam się - ale to i tak oznacza zagranie najlepszego meczu na turnieju jak dotąd. Mogą awansować. Nawiasem mówiąc niech Nawałka cofnie ten swój super pomysł z przesunięciem Krychowiaka na lewo, bo przez to gra środkiem siadła zupełnie. Wcześniej grał bliżej prawej i wyglądało to znacznie lepiej.

IMO był karny na Ronaldo. Głupio to zrobił Pazdan, bo można się było spodziewać, że Portugalczyk będzie wymuszał.

Wow, tego jeszcze nie grali :o

To, co dotychczas. Niestety, widać, że Portugalia to mimo wszystko inna klasa niż cienka Szwajcaria. Ale pięknie to zrobił Lewandowski przy przyjęciu!

Ale odjazd

Przecież po pierwsze trzeba było wydać więcej niż 500 zł, a po drugie zakupy za 500 zł jeszcze zarejestrować. Znając obroty takich sklepów to wydaje mi się, że w tamten weekend to zanotowali obroty rzędu miliona złotych łącznie, a nie z tej promocji ;) No ale oby się udało! ;)

A ja uważam, że taka narodowa euforia jest fajna. Lubię takie chwile, niezależnie, czy chodzi o piłkarzy, Małysza, siatkarzy itp. Gorzej, jak przegramy i przeleje się proporcjonalna fala hejtu, bo mimo wszystko niezależnie od dzisiejszego wyniku - na to piłkarze nie zasłużyli. Na bank te rozgrzane głowy, które cieszą się z wygranych faworytów jakby wygrali z Niemcami 6:0 i piszą o tym, że "Ronaldo ma szykować dupę na Pazdana", na ewentualną porażkę zareagują "spoko, i tak było dobrze". To idzie proporcjonalnie - jak niezasłużona jest obecna histeria, tak niezasłużone będzie rozczarowanie w razie odpadnięcia.

Nie pisz tak, bo będzie, że jesteś polakożercą i życzysz im klęski przy każdej okazji ;)

żebym byl tu jedynym to ok, ale jest tu jeszcze co najmniej jeden.Btw-hid ty sie przerzuciles na full informatykę, czy dalej geoinformacja? A pozostali też z dyplomem takiej prestiżowej uczelni? Żenująca wrzuta.

Różnica jest taka, że prokurator występuje za Państwo i to broszką Państwa jest wybór odpowiednich ludzi. Jak zawala prokurator, to odpowiada Państwo. Tymczasem gdy zawala lekarz, to owszem, szpital może ponieść z tego tytułu odpowiedzialność, ale jak najbardziej zdarzają się procesy (np. o zadośćuczynienie) skierowane przeciwko samym lekarzom. Do jmk - nie, prokuratorzy to nie osobna kwestia. Tak jak sędziowie by częściej (być może) orzekali "niewinny", gdyby były takie kary, tak prokuratorzy w bardziej drastycznych sprawach baliby się kierować akty oskarżenia do sądu, bo przecież byłoby ryzyko porażki w razie źle przeprowadzonego postępowania (a oni sami, tak jak i sędziowie, są tak kolosalnie obciążeni pracą, że konieczne jest jej delegowanie na innych, podczas gdy odpowiedzialność by spadała na nich samych).

Pomijając to, jak te błędy prokuratura w istocie wpłynęły na długość aresztu tymczasowego - czy wydłużyły o miesiąc, czy o dziesięć lat - to już Ci kiedyś tłumaczyłem, że prokuratorzy tak samo jak sędziowie mają swoją odpowiedzialność dyscyplinarną i pisanie o braku ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności to ssanie palucha "nie wiem, ale się wypowiem". Przykładowo na Śląsku od dłuższego czasu bezrobotny jest prokurator, który został wyrzucony z prokuratury (a miał bardzo wysokie, odpowiedzialne i dobrze płatne stanowisko) i nie ma żadnych, ale to żadnych - pomimo kilkudziesięciu lat służby i gigantycznego doświadczenia - szans na podjęcie pracy w zawodzie. Gdyby nie fakt jego dyscyplinarnego wyrzucenia z prokuratury bez problemu mógłby znaleźć znakomicie płatne zatrudnienie w którejś z kancelarii lub otworzyć własną.

Mogę coś napisać o furach. Gwarantuję, że jak napiszę, że auta szybciej jeżdżą mając więcej koni mechanicznych, to beeres i reszta dadzą się zabić za tezę, że im mniej tym lepiej ;)