Feanor

Nie, aczkolwiek być może wynikało to z faktu, że moją pierwszą konsolą było 360. Ja z kolei nie potrafiłem się później absolutnie przekonać w ps do "latających" spustów, kształtu drążków od których bolały mnie kciuki no i ogólnego kształtu, który tak jakby mńiej wypełniał mi dłonie.

Pad z PS4 nie jest zły, bo mam wrażenie... że poszedł w kierunku pada z 360 To faktycznie kwestia subiektywna, ale jednak lepiej w dłoniach leżał mi ten iksowy, no i te drgania, tu iks wygrywa dla mnie mocno. Tym niemniej ja tu wcale nie optuję za Omem, sam mam PS4, iksa ma mój brat (pleja też ), chodzi mi tylko o to, że PS nie wygrywa na wszystkich frontach, jak zostało tu napisane

No to będą mieli przewagę nad MS, bo One wsteczności do pierwszego iksa nie ma

Ale wtedy robisz prosty test - kładziesz przed nim zdjęcie Allaha i każesz na nie nasrać. Śmieszne, ale niestety nie do końca skuteczne. Muzułmanie mają coś takiego jak takijja, czyli przyzwolenie na ukrywanie swojego wyznania w obliczu zagrożeń prześladowaniami religijnymi - niektórzy mogą się na to nie złapać :P ;) Dlatego ja wymyśliłem to błędne przepisanie sury. Za to na bank jest wieczyste potępienie bez znieczulenia. Ale Hokej protestował :(

IMHO to jest niepotrzebna ortodoksja XO ma na przykład lepszego pada, miał stabilniejszą sieć (nie wiem, czy nadal tak jest) no i ma mieć wsteczną kompatybilność z 360

No właśnie A ja przy okazji zakończyłem swój pierwszy sezon w 2016 Zero trofeów, Bayern był dla mnie nieosiągalny, ale w sumie, to jestem zadowolony Trochę tylko żałuję odpadnięcia z Bordeaux w EL.

Złapało mnie właśnie wewnętrzne pytanie, kto się wtedy Hiszpanką zbulwersował? Pamiętam, że to był konserwatysta, które jakieś pornolinki publikował

IMHO Milner bardzo się nadaje do stylu gry Kloppa i wczoraj to też było widać. LFC nie wytrzymałoby gegenpressingu gdyby nie on. Ale wczoraj był jednak dzień Firmino oczywiście, wreszcie! Co za współpraca z Lallaną i Cou, paluszki lizać, przecierałem oczy ze zdumienia. Niemal równym szokiem była dla mnie gra Emre, co Klopp w nim obudził to po prostu rewelacja. Nawet Lovren grał dobrze, choć raz oczywiście prawie musiał kopnąć się w czoło

No tak, to się kasuje Btw, jak Battlefront? Screeny jakie gra wrzuca z aczikami (?) wyrywają z kapci. Grafika na Endorze wygląda tak, że Wiedźmin III czerwieni się ze wstydu. Muszę pisać więcej? To jest rzeź, co Dice wycisnęło z tej konsoli. Rzeź.

Czy wszystkie wygrane Man Utd jak managerem Liverpoolu był Brenda też się kasujo? :-k Nie, jeśli menago United był akurat Moyes. Aczkolwiek nie pamiętam, czy to się im wtedy udało

LFC też było osłabione, więc już bez przesady z tym zdziesiątkowaniem City Czwarte miejsce nadal w zasięgu, w górę serca!

lad, ogarnij Księgę Hioba ;)

Raczej nie powinien nic mówić, skoro nie potrafią zapełnić stadionu na mecz LM z Juventusem. A kiedyś mieli komplety w 3 lidze, gdy United zdobywało potrójną koronę. ale na stadionie z tą samą ilością krzesełek?

Dzień zaliczony!

Klopp is God.

On tam musi mieć klej...

LFC gra BAJECZNIE Boję się już komentów szu ;)

Jakbyś zgadł. Ręce mi się trzęsą jak po złotym strzale KLOOOOOOOOOOOOOPP!!!!!!!!

Coraz poważniejsze dowody Grecy wysuwają na poparcie tezy, że dwóch terrorystów to uchodźcy. Na tyle poważne, że chyba zamykające niepewność. Mam wrażenie, że rykoszetem zakończy to karierę polityczną kanclerz Merkel, bo już przecież w CSU jest antyuchodźcza rewolta.

A gdzie opuszczanie strefy komfortu? :> Słuchanie heavy nigdy nie było komfortowe ;)

Epic Rap Battles of History W zasadzie jedyny kanał, który oglądałem intensywnie Poziom zróżnicowany, ale niektóre odcinki po prostu mistrzowskie

Prawda jest taka ze w Skyrim bylo praktycznie to samo ;) Tylko ze tam wpadales z wielkim, dwurecznym mieczem i byla czysta przyjemnosc z jego uzywania. No i nigdy nie wiedziales na co sie natkniesz, bo walczyles z roznymi istotami. Ogladalem kilka streamow z Falloutem i czegos tej grze brakuje. O grafice to nawet nie ma sie co wypowiadac... No nie wiem, tam jednak czułem trochę większą głębię niektórych questów, tamdialogi często decydowały o tym, co się za chwilę stanie... A tu? Ewentualnie w ten sposób mogą zadecydować, że nie przyjmę danej misji :/ Ale ja dotarłem do 10 lvl, może najlepsze konfitury jeszcze przede mną...

No mam mieszane uczucia. Z jednej strony, to jednak czuję ten klimat wastelandu, za który pokochałem jeszcze pierwszą część w antycznych czasach, widać też te różne elementy falloutowej mitologii, ale... Ale i tak mnie tam ciągnie A jak już w ogóle widzę tę reklamę z Wanderer, to już totalnie.

No trochę to jest taki fpp. Póki co jestem ciągle na początku gry, level bodajże 6 lub 7 i jak dotąd wszystkie misje które wykonywałem to albo rozbudowa Sanctuary albo czysta, brutalna rozwałka. Idź do osady x, dowiedz się co ich boli, bolą ich zawsze gangusy lub ktoś w tym rodzaju, wyrzynam ich do nogi, awans. Trochę to na razie rozczarowujące :/

Pytanko: jak przystąpię do BoS, to mnie wywalą z Minutemanów?