pescar

Podała to oficjalna strona Realu, więc chyba transfer faktycznie został już dokonany. Przy komplikacji w sprawie Chivu dobrze, że nie czekano na Rumuna, który pewnie i tak by nas wyrolował. Zero szumu medialnego w sprawie Pepe, a tutaj taka niespodzianka.

W końcu szopka z szukaniem trenera, który i tak był znany od dawna. Oby Niemiec dał sobie radę w Realu. Jest to niewiadoma jak Schuster sprawdzi się w klubie bo żadnego silnego klubu nie prowadził. Z tego co donosi prasa wizja drużyny Schustera mi się podoba bo był zwolennikiem tego, żeby nie kupować nowego napastnika tylko ściągnąć z powrotem Soldado i za to duży plus. Rubén de la Red ma też dostać szansę w środku pola, więc pomysł z dawaniem szans wychowankom mi się podoba. Do tego chce ściągnięcia Reyesa i chyba tak się stanie bo Arsenal już podobno spuścił z ceny ponad 20 mln euro na 10, więc chyba problemów z jego ściągnięciem nie będzie. No i trzeba czekać na kolejne wzmocnienia. Sprawa z Chivu, która wydawała się już tylko kwestią dni przeciąga się w nieskończoność i nie wykluczone, że sam zawodnik odrzuci ofertę Realu na rzecz tej z Interu. zdjęcie z prezentacji

Wyścig mógł się podobać, a Kubica wykonał plan w 100%. Tylko jeżeli jakieś kłopoty ma czołowa czwórka to Kubica może wskoczyć wyżej niż 5 pozycja. Tym razem pech dopadł Masse ale pokazał klasę i jeszcze swoją pozycję mógł pod koniec wyścigu odrobić ale Kubica jechał bezbłędnie i udało się dowieźć 4 lokatę. Dużym przegranym jest Hamilton, który mając polposition zajął dopiero 3 miejsce. W końcu popełnił błąd, który nie zdarzał mu się od początku sezonu i za wcześnie chciał ruszyć, a nie skończyli mu tankować. Raikkonen i Ferrari pokazało klasę i udało im się przechytrzyć Alonso i McLarena i wygrali. Cieszy to, że Kubica znowu dostał tą bardziej agresywną taktykę i wywiązuje się z niej bezbłędnie, więc oby nic BMW nie zmieniało.

Finał był na mistrzowskim poziomie i spodziewanej różnicy nie było widać na korzyść Federera. Nadal świetnie walczył i miał duże szanse na wygranie tego turnieju. W wymianach był lepszy niż Szwajcar i gdyby wykorzystał swoje szanse w 5 secie to wygrałby to. Przy dwóch swoich gemach serwisowych Szwajcar przegrywał 15:40 ale za każdym razem wyciągnął te gemy i potem przełamał Nadala. Jedynie Federer miał przewagę w serwisie bo asów trochę posłał. Do tego bardzo dobrze wytrzymał teibreaki, które dały mu prowadzenie 1:0 i 2:1. W 4 secie kompletnie się pogubił i stracił aż dwa swoje gemy i wiadome było, że już tego nie uratuje przy tak grającym Hiszpanie. W meczu było wszystko co powinno. Była dramaturgia, świetny tenis. Szwajcar wygrał ale Nadal pokazał się z dobrej strony i za rok może już wygrać. Nadal. Długo nic i może Djokovic i Berdych ale to raczej stawiam na nich, że mogą dojść do finału ale Federerowi tam dużo krwi nie napsują.

Zastanawiam się czy nie warto zagrać na Ferrari, że zdobędzie mistrzostwo konstruktorów. McLaren jest na pierwszym miejscu ale prawdopodobne, że jednak zostaną odebrane im punkty z powodu szpiegowania Ferrari. Z tego co donosi prasa znaleziono projekty Ferrari u inżyniera McLaren więc chyba ciężko będzie im się z tego wybronić. Kursy na Ferrari całkiem dobre bo w ponad 2 a pewnie w tych mniej popularnych bukach są wyższe ale nie chce mi się teraz szukać. Jedyny problem to żeby buki nie zrobili zwrotu w razie dyskwalifikacji.

Szkoda Djokovica ale i tak brawa za to że z kontuzją, którą miał już w meczu z Hewittem potrafił dojść aż do półfinału i jeszcze ugrać seta. Gdyby był zdrowy miał szansę pokonać Nadala. W finale powtórka z poprzedniego roku i myślę, że jednak Federer ogra Nadala chociaż jednego seta może Hiszpan ugrać. Raczej bez większych emocji jutrzejszy finał.

Trochę z rana błędów się wdarło. Miałem na myśli to, że dwa wcześniejsze sety kończyły się w teibreaku dlatego standardowo, a nie to, że w nich standarodowo przegrywa. Zabrakło przecinka po przegrywa dlatego trochę sens zdania się zmienił. Sorry za błędy.

Protest, który odbył się w czwartek myślę, że udało się bardzo dobrze. Nie było żadnych zadym wszystko ładnie i kulturalnie. Wielkich konkretów nie uzyskano ale może ta to do myślenia prezydentowi i radnym, że żarty się skończyły i czas brać się do roboty. Filmiki z protestu: 1 2 3 Jak na środek tygodnia i porę, że większość w pracy to myślę, że frekwencja dopisała. Konkretnej liczby nie znam ale było dobrze.

No i były pierwsze niespodzianki. Justine przegrała w półfinale z Marion Bartoli w trzech setach i niespodziewanie odpadła. Muszę przyznać, że spodziewałem się spokojnego 2:0 dla Belgijki a tu Bartoli powalczyła i jest w finale gdzie zagra z Venus Williams i chyba tutaj już wiele nie ugra. Przeważnie jeżeli ktoś z dalszego miejsca jest w finale to przegrywa go dosyć łatwo ale zobaczymy może jednak emocje będą. U mężczyzn też można znaleźć niespodzianki jak porażka Amerykanina Roddicka z Francuzem Gasquetem 2:3 gdzie wygrywał już 2:0 i miał w trzecim secie już przełamanego rywala i tylko utrzymać swój serwis ale Francuz poderwał się do walki i najpierw doprowadził do remisu, a potem w teibreaku nie dał szans Amerykanowi. Trzeba przyznać, że Gasquet przeszedł jakąś metamorfozę i jak przez dwa pierwsze sety chodzi po korcie, a Roddick biegał to Francuz wrzucił wyższy bieg i był lepszy ale nie mógł przełamać rywala i musiał znowu ograć go w teibreaku i po raz drugi nie miał z tym problemu. Cały czas grał dobrze jednak Roddick utrzymywał swój serwis i dopiero zwycięstwo 8:6 dało mu awans do półfinału. Mecz mógł się podobać bo była dramaturgia i tenis na dobrym poziomie. Federer ograł Juaan Carlosa Ferrero 3:1 i w półfinale zagra z Francuzem. Szkoda, że Gasquet nie trafił na Nadala bo miałby większe szanse na finał. Nadal po łatwym zwycięstwie 3:0 z Berdychem co mnie zaskoczyło trochę bo wcześniej miał duże problemy gdzie wygrywał w 5 setach. Berdych zagrał słabo i brakowało mu szczególnie zwinności. Po korcie poruszał się jak drewniany klocek i Hiszpan nie dał mu szans. Drugim ciekawym meczu Djokovic ograł Baghdatisa w 3 setach mimo, że wydawało się że będzie 3:0 bo wygrał dwie pierwsze partie w teibreaku i grał solidnie. W trzecim wydawało się że znowu potoczy set się tak samo jak dwa poprzednie ale jednak przegrał standardowo po teibreaku i zrobiło 2:1. Cypryjczyk nie mając nic do stracenia w 4 secie ruszył do ataku i wygrał tym razem do 3 i sytuacja Serba nie była ciekawa. Ale dał radę się pozbierać i decydujące starcie wygrał do 5. Uważam, że ma szansę ograć Nadala o ile wytrzyma kondycyjnie pojedynek.

W końcu chyba zrozumiał. Kaka może i by chciał grać dla Realu ale na pewno nie przeciwstawi się Milanowi i nie zażąda transferu. Szkoda, że Millito przechodzi do Barcelony ale szansę, że to Real go kupi były niewielkie. Na pewno pamięta, że kilka lat temu nie zatrudniono go bo lekarze nie wydali zgody i teraz zdziwiłbym się gdyby chciał grać dla Realu mając oferty z innych klubów. Sprawa z Chivu jest irytująca. Nie wiem czy faktycznie nie chce grać w Realu czy walczy do końca o jak największą kasę ale chyba pora rozejrzeć się za jakimś innym obrońcą bo Rumun godną zaufania osobą nie wydaje się i nie wiadomo czy nie wywinie jakiegoś numeru i zostaniemy na lodzie. Chyba pozostał tylko do pozyskania Andrade bo jest zainteresowanie Alexem ale Chelsea go nie puści za żadne pieniądze.

Janczyk miał jedną dobrą rundę a potem już nie zachwycał. Nie wnikam z jakiego powodu czy to kontuzja czy coś innego. Ale Żurawski i Frankowski, którzy walili po kilkanaście bramek w lidze mogli w niej więcej już się nie nauczyć w Polsce. Janczyk według mnie jest za słaby jeszcze nawet na średni europejski klub. Nikt nie będzie czekał aż się przełamie itp tylko kupując zawodnika chce, żeby był wzmocnieniem drużyny. Niech zagra przynajmniej jeden sezon na dobrym i równym sezonie, a nie tylko jedną rundę. Wtedy można mówić, że potrzebny jest mu wyjazd do rozwijania się ale teraz to on w Polsce nie osiągnął jeszcze bardzo dobrego poziomu.

Transfery Specjalne: Artur Boruc - Barcelona Czy podpisze kontrakt przed 15/08/2007? Sportowe Specjalne Tak 4.00 Nie 1.22 spodziewałem się kursu na to że nie podpisze kontraktu w okolicach 1,01 a tutaj aż 1,22. I do tego czy nie podpisze przed 15 sierpnia, a okienko zamyka się 31 sierpnia, więc nawet jak byłaby chęć sprowadzenia go to istnieje taka opcja, że zrobią to później.

No i Nadal się wyratował ale z taką grą wielkiej kariery tutaj z grą z głębi kortu mu nie daję. Jeżeli nie zacznie biegać do siatki to ktoś z pewniejszym serwisem go spokojnie pokona. Ze stanu 2:0 doprowadzić do 2:2 i sam sobie zaszkodził bo musiał grać ten sam mecz przez kilka dni. A miał piłkę meczową, która wywalił w aut. Lepiej dla Nadal będzie chyba jednak jak z Federerem się nie spotka bo ten go zniszczy.

Agnieszka nie dała rady. Brakowało dobrego serwisu i przegrywała prawie wszystkie swoje podania serwisowe. I w ten sposób wygrać na trawie się nie da. Musi jeszcze mocno popracować nad tym bo w wymianach potrafiła zdobywać punkty. Wracając jeszcze do pogody w Londynie, która jest fatalna i zawodnicy grają jeszcze swoje mecze dzisiaj, które powinny być rozegrane w sobotę! Jest to opóźnienie najdłuższe od 25 lat. Wcale tego teraz oglądać się nie da bo zagrają gema albo dwa i znowu trzeba zakrywać korty. Szkoda bo turniej traci swój urok.

Granie we Wrocławiu 500km od Lublina to trochę dziwny pomysł i czy faktycznie możliwy do spełnienia. Czy nie ma wymogu by stadion zastępczy znajdował się w określonej odległości od planowanego i chyba 500km to za daleko? Jeżeli miałoby to być 2-3 spotkania to jeszcze luz ale jeżeli dłużej to jednak wolałbym gdzieś bliżej Lublina. Ale szacunek za chęć pomocy. Więc do 10 sierpnia raczej na pewno nie zagramy u siebie. Do tego nie wiadomo czy ten remont spowoduje, że dostaniemy pozwolenie na granie na nim.

Zobaczymy czy nie będzie dymów. W sumie chyba bardziej dobre dla klubu byłby pokazanie, że można w sposób kulturalny protestować i może jeżeli nie miasto pomoże to jacyś sponsorzy się znajdą. Jest już terminarz II ligi: 1 kolejka 28/29 lipca Motor Lublin - Tur Turek Piast Gliwice - Motor Lublin Motor Lublin - Wisła Płock GKS Jastrzębie - Motor Lublin Motor Lublin - Polonia Warszawa Odra Opole - Motor Lublin Motor Lublin - ŁKS Łomża Motor Lublin - Lechia Gdańsk Warta Poznań - Motor Lublin Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko Biała Pelikan Łowicz - Motor Lublin Motor Lublin - Pogoń Szczecin GKS Katowice - Motor Lublin Motor Lublin - Znicz Pruszków Śląsk Wrocław - Motor Lublin- 15. kolejka - 13/14 października Motor Lublin - Stal Stalowa Wola Arka Gdynia - Motor Lublin Tur Turek - Motor Lublin Motor Lublin - Piast Gliwice Przeciwnik jak na początek na pewno do ogrania tylko szkoda, że pewnie nie zagramy w Lublinie tylko w Łęcznej. Pozostał niecały miesiąc i jakoś nie wierzę, że stadion będzie nadawał się do gry już na 1 kolejkę.

Na to wygląda, że Real wybudził się ze snu i wyruszył już na polowanie. Na pewno obrona wymagała wzmocnienia i przyjdzie Chivu o ile news prawdziwy (marca.com) oraz Metzelder. Do tego jest Cannavaro i Ramos, więc nawet w razie kontuzji problemów być nie powinno. Chivu to dobry piłkarz ale jakoś nie mam przekonania co do obrońców z Włoch w Hiszpanii bo nie mieliśmy szczęścia do nich. Trwają negocjacje w sprawie transferu Robbena i wydaje się że wszystko zmierza w dobrym kierunku bo Chelsea chce kupić Malouda, więc gdy to zrobią to Holender nie będzie im potrzebny. Soldado też jest blisko powrotu, więc Ruud będzie miał zmiennika. Głupio by się stało gdybyśmy stracili kolejnego wychowanka. Trzeba dawać mu szansę bo już pokazał, że potrafi strzelać. W sumie po tych transferach skład byłby skompletowany na kolejny sezon. Przydałby się jeszcze Reyes i może jednak ktoś bardziej kreatywny do środka niż Diarra czy Emerson ale nie widzę na rynku nikogo kto byłby do wyjęcia, więc chyba nic z tego nie wyjdzie.

Chyba 9,99zł.

Hm, czyzby pescar byl zakamuflowanym siatkarzem naszej reprezentacji? ;P Niestety nie. Tylko literówka: Jeżeli zagramy na miarę możliwości to powinniśmy wygrać ale Francuzi mimo, że zajęli drugie miejsce to dobra drużyna i może być ciężko

Uważam, że dobrze się stało, że dziką kartę dostała Francja bo na pewno jest lepszym zespołem niż Finlandia i atrakcyjność i poziom turnieju z Francją na pewno jest wyższy. Po za tym mieli trudną grupę czego nie można powiedzieć o Finlandii gdzie była Brazylia, a po za tym to słabe drużyny. Myślę, że turniej finałowy dla Finlandii to za wysoki poziom i dostali by od Polaków i USA i by wrócili do domu, a tak Francja może powalczyć.

Expekt Zglebie Lubin - FC Steaua Bucuresti Champions League 2007/08 Zakwalifikuje się do następnej rundy Zaglebie Lubin 2.15 FC Steau Bucuresti 1.65 Ciekawie wygląda kurs na Steau i ja sobie zagram to za średnią stawkę. Wydaje mi się, że Zagłębie jest słabsze teraz niż jeszcze gdy wygrywali mistrzostwo. Chyba nie myślą, że to Włodarczyk wprowadzi ich do LM i zastąpi Piszczka . Wielkich transferów nie ma a Rumuni to jednak doświadczona ekipa i powinna dać sobie radę.

Grupy finału Ligi Światowej: Grupa E: Polska, USA i drużyna z "dziką kartą" Grupa F: Brazylia, Bułgaria, Rosja Nasza grupa wydaje się łatwiejsza niż F. Z dziką kartą prawdopodobnie zagra Francja (tak podaje gazeta.pl ale to nieoficjalna informacja). Dawno z Francuzami nie graliśmy i ciekawy jestem spotkania z nimi. Jeżeli zagram na miarę możliwości to powinniśmy wygrać ale Francuzi mimo, że zajęli drugie miejsce to dobra drużyna i może być ciężko. USA wyszło z bardzo trudnej grupy gdzie była Francja i Włochy, więc chyba są silniejsi niż rok temu kiedy z nimi graliśmy.

Kubica w starciu z Hamiltonem był bez szans i w wywiadzie po wyścigu powiedział, że Hamilton nie był jego rywale tylko musiał walczyć z innym i nawet jakby pojechał agresywniej i wyprzedził Hamiltona to kwestią czasu by był jednak powrót Anglika na 3 miejsce. Więcej z BMW wycisnąć się nie dało. Kubica pojechał bezbłędnie i utrzymał bardzo dobrą 4 pozycję i pokazał, że jednak zasługuje by pozwolić mu na bardziej agresywną taktykę, a nie tak jak do tej pory. Na podium Roberta będziemy musieli jeszcze poczekać.

Mecz stał zdecydowanie na wyższym poziomie niż wczoraj bo drużyny popełniły mniej własnych błędów przez co gra była bardziej płynna. Tradycyjnie musieliśmy oddać jednego seta Bułgarom chociaż nic tego nie zapowiadało bo dobrze zaczęliśmy i mieliśmy kilku punktową przewagę ale odrobili i przegraliśmy. Cóż zdarza się. Później już trzy partie zwycięskie i jesteśmy niepokonani razem z Brazylią w LŚ chociaż oni mieli grupę w której ciężko było przegrać. Dalej dobrze funkcjonuje blok mimo, że środkowi nie zawsze grają Ci sami. Dobry mecz Wlazłego, który kończył wiele piłek i prawie bezbłędny. Teraz finały LŚ i oby dalej być niepokonanymi.

Typ przeciwko Webberowi świetny. Ja zagrałem ale oczywiście pechowo bo nie miałem kasy w Bet24 i zagrałem przeciwko Webberowi w parze z Coulthardem, któremu nawalił samochód, a tak by leciutko z nim wygrał. Straty częściowo odrobione dzięki Kubicy Na wieczór: Polska(-1,5) - Bułgaria 1 Polska-Brazylia 2 Finlandia-Brazylia under 182,5 Bułgarzy przyjechali częściowo w rezerwowym składzie a Polacy tylko bez Winiarskiego i Grzyba ale ze środkowymi nie mamy problemów, więc strata niezauważalna. Wczoraj się udało mimo przespanego pierwszego seta i tym razem też powinno. Z wypowiedzi zawodników wynika, że nie odpuszczą i chcą wygrać wszystkie mecze. A do tego przy takiej publiczności nie ma szans, żeby odpuścili. Drugi typ to żadna rewelacja ale jakoś nie widzi mi się ogranie Brazylii przez Polaków. Życzę Polakom, żeby powalczyli na MŚ ale gdzie nam do Brazylii. Nie ma co się rozpisywać i porównywać drużyn po jednak jest między drużynami duża różnica. Brazylia walczy o to samo co my czyli bycie niepokonanym w swojej grupie. Pierwsze spotkanie skończyło się zwycięstwem 3:0. Przy 3 setach under wchodzi bez problemów. A przy 4 wystarczy, że Brazylia w jednym secie rozbije Finlandię albo będzie wygrywać do 20 co jest możliwe. Ale bardziej liczę na spokojne 3:0. Ale ten typ wydaje mi się bezpieczniejszy niż -2,5 dlatego go gram.