lad
Mod Team-
Liczba zawartości
19 496 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
107
Zawartość dodana przez lad
-
Według tego co obiecuje Moshiri, Projekt Everton zakłada, że w ciągu dwóch lat będziemy grali w LM, więc to może być game changer dla Lukaku. Oczywiście żaden zawodnik nie jest ważniejszy od klubu i wystarczy spojrzeć na przykład Tottenhamu i Bale'a, który na stracie najważniejszego zawodnika nie wyszedł najgorzej. Pytanie tylko czy ktoś wyłoży potężne pieniądze na Lukaku, który raczej nie wygrywa sam meczów. A tanio go Everton nie odda. To będzie ciekawe lato. A ryzyko wielkie nie jest - Lukaku kosztował 30 milionów (jak na dzisiejsze standardy to niewiele), a jego tygodniowka to ok. 70k funtów. Myślę, że można spokojnie założyć że Everton odzyska swoje pieniądze nawet jeżeli Romowi zostanie 12 miesięcy do końca umowy.
-
Jakby co to ja potwierdzam powyższe słowa. A, wlazlo na nowo stronę. W takim razie nie powyższe tylko te z porzedniej strony.
-
Ciekawa jest sytuacja Lukaku w Evertonie. Chyba pierwszy raz z bliska obserwuję grę Mino Raioli i trzeba przyznać, że gościu świetnie wykonuje swoją robotę - mąci i kręci na wszelkie możliwe sposoby. Na szczęście zarząd Evertonu swoją partię rozgrywa równie dobrze. Ale po kolei. - Raiola występuje w radiu TalkSport i stwierdza, że nowy kontrakt jest dogadany na 99,99999%. - Lukaku w wywiadzie dla jakiejś belgijskiej telewizji mówi, że nie przedłuży kontraktu i jego zdanie się nie zmieni. - Pojawia się info w mediach, że Lukaku odrzuca kontrakt, ponieważ nie dogadano się co do wysokości klauzuli wykupu - Everton nie chciał przystać na kwotę under 90 milionów. - Moshiri (nowy szef w Evertonie) briefuje prasę, że rozmowy nie zostały zakończone, kibice mają się nie martwić, bo Romualda obowiązuje dwuletni kontrakt z klubem. - Lukaku idzie do mediów i udziela wywiadu w którym opowiada o tym, że klub nie ma ambicji i nie dokonano odpowiednich wzmocnień, a w ogóle to chce grać w LM i zdobywać trofea. - Koeman na konferencji mówi o tym że jest niezadowolony z tego wywodu, że piłkarze powinni respektować swoje kontrakty i że nie da się zbudować mocnej drużyny w jeden rok. Kończy to stwierdzeniem, że gdyby klub nie miał ambicji to on nie byłby menedżerem. I teraz tak. Stary Everton dałby się ograć Raioli bez mydła - nowy kontrakt zostałby klepnięty z klauzulą w wysokości maksimum 70 milionów, a latem Rom wyfrunąłby z prędkością TGV, bo Raiola ma już pewnie nagranego kupca. Na szczęście teraz tym klubem rządzą poważni biznesmeni. Wszystkie te akcje mają na celu wywarcie presji na zarządzie i zwrócenie kibiców przeciwko niemu co ma wreszcie skutkować zaniżeniem kwoty odstępnego. Wątpię żeby Raiola przewidział, że trafi na taki opór ze strony tego "małego klubu" i chyba przeszacował swoje wpływy, bo teraz sytuacja wygląda tak, że wszystkie argumenty są po stronie klubu. Raiola doskonale wie, że nikt nie zapłaci za Lukaku tyle ile chce Everton (a po złożeniu transfer request, Cygan nie dostanie tyle hajsu, bo piłkarzowi nie przysluguje ten loyalty bonus), a nowy kontrakt zostanie podpisany wyłącznie na warunkach dyktowanych przez EFC. Także niech se tam ustawia Manchester United i Juventus, bo Everton dymac sie nie da
-
No pomyśl jak się gra przeciwko zespołom stawiającym autobus. Grę w piłkę wygrywa ten, kto lepiej kontroluje przestrzeń na boisku - jeżeli przeciwnik ją minimalizuje, to poszukaj jej gdzieś gdzie taka istnieje. Ja zawsze lubiłem się wycofać (bo pod polem karnym miejsca raczej brak) albo grać szeroko (bo przeciwnik raczej broni się wąsko). Wiele zależy też od kreatywności twoich zawodników, bo mimo wszystko muszą coś dać od siebie. W ogóle to muszę naprawić lapka i kupić se FM.
-
Czy dobrze rozumiem, że Twoim zdaniem zniesienie celibatu pomogłoby KRK? Oczywiście. Nie rozumiem jak osoba, która nigdy nie założyła rodziny miałaby pomagać wierzącym, którzy ją mają. Plus - seks też jest elementem życia wierzących. To też jest niezbyt dobre myślenie moim zdaniem, bo do pomocy ludziom nie jest potrzebna autopsja, ale rozum, empatia i konkretna wiedza. Psycholog rodzinny może być singlem. Tak jest. Równie dobrze można zakazać nam (wam, bo ja mam na koncie 1 występ w 4 lidze ) dyskusji na temat piłki nożnej, bo potrafimy co najwyżej napierdalać lagi na osiedlowym orliku.
-
Premier League > La Liga
-
Szkoda, ze nie na The Den.
-
Remis to rewelacja dla Rangers.
-
Nie ogladam, bo jestem dzis januszem budowlanki, ale rezultat do przewidzenia. Cos w ogole Rangers powalczyli?
-
Ale huknął Plattenhardt z wolnego. 2:1 Hertha. Wolałbym ich w LE, bo jest szansa że na Everton trafią.
-
Mur rozbity. Mirallas 1-0 :) Morrrrgan 2:0 Tylko jedna ekipa gra w piłkę na Goodison, więc spodziewam się 2-2 w 10 minut od wznowienia.
-
Ibisevic poszedl jak dzik, podanie do Kalou i 1:0 w meczu Herthy z Borussia.
-
Deulofeu jest po barcelonskiej filmowce i to widac. W Anglii go strasznie jebano za ciagle nurkowanie.
-
Ok, ale istnieją jeszcze jakieś ubezpieczenia tymczasowe (30 dni?)? Jezeli prowadze dzialalnosc (handel) i dogadam sie z ktoryms ubezpieczycielem, moglbym sobie sam taki papier podbijac?
-
Dokładnie. Pamiętajmy, że te wszelkie dogłębne analizy z tysiąca powtórek i slow-motion są krzywdzące dla sędziego - on na podjęcie decyzji ma ułamek sekundy. Dlatego największym wrogiem arbitrów jest postępująca technologia wokół futbolu przy jednoczesnym olaniu jej podczas samej gry. Sami są często gęsto Bogu ducha winni.