Nie przesadzajmy, zagranie było bandyckie i tylko szczęściu piłkarz Getafe zawdzięcza, że nogę ma całą, aż strach pomyśleć co by było gdyby ta noga stała sztywno na ziemi. . Wejście wyprostowaną nogą na wysokości kolana, to nie jest zagotowany wślizg na nie zrobienie krzywdy.
Żal naszej skuteczności od kilku meczów nie wykorzystujemy mnóstwa dogodnych sytuacji.
Gerarda czegoś zdążyli nauczyć na Wyspach. ;)