Skocz do zawartości

Hawkeye

Przyjaciel Forum
  • Liczba zawartości

    16 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    139

Zawartość dodana przez Hawkeye

  1. http://i.imgur.com/Pohc6KO.jpg Coś jest nie tak, wszystko idzie lepiej niż ekspektacja :-k.
  2. przecież oni tylko drą ryja bezsensu
  3. No a na resztę odpisałem, nie wiem czemu się spinasz.
  4. No a ja Ci regularnie odpisywałem poza tam chyba jednym razem jak nie mogłem, sprawdzaj skrzynkę częściej .
  5. Jak od ponad tygodnia nikt nie zagrał, nawet towarzysko w Maryni, to chyba hax tradycyjnie tak szybko jak się narodził tak szybko umarł. Ale udowodnijcie mi źle, ja jak coś mogę grać prawie zawsze.
  6. Czytanie ze zrozumieniem się kłania, następnym razem użyj opcji szukaj: "Pierwszą kolejkę możemy również zrobić jako test ilu byłoby chętnych do typowania, w razie zadowalającej liczby osób od drugiej kolejki startujemy na serio i wyniki będę zapisywał sobie w ekselu i wrzucał screena po zakończeniu każdej z nich."
  7. Na kamienicy, w której mieszkam jak byłem mały jeden młody aspirujący ulicznik, Szczawik na niego wołają, (obecnie jest po wyroku, wyprowadził staruszkę z jej mieszkania pomagając jej w zakupach, a jego ziomeczkowie opierdolili jej chatę) chciał zwiększyć swój street credit poprzez napisanie na murze "ŁKS LIMANKA". Żeby punktów respektu wpadło więcej chciał umieścić ten napis w innym miejscu niż na wysokości jaj człowieka dorosłego, więc wdrapał się zaradnie na komórki i zaczął pisać tam. Komórki te ustawione były prostopadle do ściany, którą zaczął zdobić, więc miejsca na umieszczenie hasła nie było zbyt wiele. Swoją drogą to widać było wyraźnie, że nie dość, że nie wziął 'gifted' dającego +1 do wszystkich bazowych statystyk SPECIAL, to jeszcze odjął sobie galancie punkty od inteligencji, charyzmy, siły i szczęścia, dał trochę z nich w agility a reszty przez niską inteligencję zapomniał rozdysponować. Enyłej, nie rozplanował przedsięwzięcia logistycznie zbyt dobrze, bo nie dość, że mimo małej ilości miejsca nie wpadł na to, by napisać ŁKS, a pod tym LIMANKA (czyli pisał normalnie obok siebie), to jeszcze nie zaczął pisać od samego rogu ściany, do której przylegała ściana boczna komórki. Jak nieciężko się domyśleć prędko naszemu artyście skończyło się miejsce na pisanie, więc miał napisane ŁKS LI. Wykorzystał dużą ilość punktów agility na dopisanie M wystające nieco poza koniec dachu komórki, a więc był już w większości drogi (a zwinny był jak małpa, legendarne są historie jak go gonili cyganie z pobliskiego rynku z nożami a on spierdalał po dachach komórek, potem przez miesiące nie było go widać w okolicy, na drzewa wspinał się z równą łatwością jak z nich spadał bo wchodził na za cienką gałąź), pech chciał, że słaby rzut kością spowodowany najpewniej małą ilością punktów szczęścia sprawił, że podczas pisania literki A, z jakiegoś powodu pisał ją nie-drukowanymi (znowu, mały int), spierdolił się z tego dachu komórki na ziemię z impetem znacznie większym, niż wskazywałaby wysokość dachu (gdzieś 1,60-70m). Efektem tego był na chwilę ówczesną napis ŁKS LIMO. Wyraźnie obolały ale i zdeterminowany wdrapał się ponownie na dach komórki, doszprejował niezgrabny, niezbyt widoczny ogonek do O, miał wyjątkowo dobry rzut kością + dużo agility i dopisał NKA. Niestety najwidoczniej miał też mało punktów percepcji, bo nie zauważył, albo już mu się nie chciało zauważyć, że to a za chuja nie wygląda jak a. Finał jest taki, że pośród mnóstwa zastraszających, często antysemickich napisów, wyraźnie mówiących przechodniowi w jakiej okolicy się znajduje jest jeden, nieco humorystyczny, pod tytułem ŁKS LIMONKA . Zrobię wam foto może później. Znak czasu odcisnął swoje piętno, ale dostarczam: http://i.imgur.com/hqMPSIV.jpg http://i.imgur.com/KyXDDTa.jpg
  8. https://twitter.com/FootballManager/status/630002504839884800 Oficjalne info odnośnie fma 16
  9. Liverpool Jakbyco to zgłoszenia można robić do piątku do 19:40 (przed ogłoszeniem składów na mecz AV-MU).
  10. https://vine.co/v/ede5Ep9dUWj Pique wyraźnie wyniósł kilka rzeczy z Manchesteru
  11. https://www.youtube.com/watch?v=ZAkcDNzZ_2c&feature=youtu.be oni widzą go rollującego, oni nienawidzą
  12. Na kamienicy, w której mieszkam jak byłem mały jeden młody aspirujący ulicznik, Szczawik na niego wołają, (obecnie jest po wyroku, wyprowadził staruszkę z jej mieszkania pomagając jej w zakupach, a jego ziomeczkowie opierdolili jej chatę) chciał zwiększyć swój street credit poprzez napisanie na murze "ŁKS LIMANKA". Żeby punktów respektu wpadło więcej chciał umieścić ten napis w innym miejscu niż na wysokości jaj człowieka dorosłego, więc wdrapał się zaradnie na komórki i zaczął pisać tam. Komórki te ustawione były prostopadle do ściany, którą zaczął zdobić, więc miejsca na umieszczenie hasła nie było zbyt wiele. Swoją drogą to widać było wyraźnie, że nie dość, że nie wziął 'gifted' dającego +1 do wszystkich bazowych statystyk SPECIAL, to jeszcze odjął sobie galancie punkty od inteligencji, charyzmy, siły i szczęścia, dał trochę z nich w agility a reszty przez niską inteligencję zapomniał rozdysponować. Enyłej, nie rozplanował przedsięwzięcia logistycznie zbyt dobrze, bo nie dość, że mimo małej ilości miejsca nie wpadł na to, by napisać ŁKS, a pod tym LIMANKA (czyli pisał normalnie obok siebie), to jeszcze nie zaczął pisać od samego rogu ściany, do której przylegała ściana boczna komórki. Jak nieciężko się domyśleć prędko naszemu artyście skończyło się miejsce na pisanie, więc miał napisane ŁKS LI. Wykorzystał dużą ilość punktów agility na dopisanie M wystające nieco poza koniec dachu komórki, a więc był już w większości drogi (a zwinny był jak małpa, legendarne są historie jak go gonili cyganie z pobliskiego rynku z nożami a on spierdalał po dachach komórek, potem przez miesiące nie było go widać w okolicy, na drzewa wspinał się z równą łatwością jak z nich spadał bo wchodził na za cienką gałąź), pech chciał, że słaby rzut kością spowodowany najpewniej małą ilością punktów szczęścia sprawił, że podczas pisania literki A, z jakiegoś powodu pisał ją nie-drukowanymi (znowu, mały int), spierdolił się z tego dachu komórki na ziemię z impetem znacznie większym, niż wskazywałaby wysokość dachu (gdzieś 1,60-70m). Efektem tego był na chwilę ówczesną napis ŁKS LIMO. Wyraźnie obolały ale i zdeterminowany wdrapał się ponownie na dach komórki, doszprejował niezgrabny, niezbyt widoczny ogonek do O, miał wyjątkowo dobry rzut kością + dużo agility i dopisał NKA. Niestety najwidoczniej miał też mało punktów percepcji, bo nie zauważył, albo już mu się nie chciało zauważyć, że to a za chuja nie wygląda jak a. Finał jest taki, że pośród mnóstwa zastraszających, często antysemickich napisów, wyraźnie mówiących przechodniowi w jakiej okolicy się znajduje jest jeden, nieco humorystyczny, pod tytułem ŁKS LIMONKA . Zrobię wam foto może później.
  13. Ja stawiam, że browarek jakiś albo coś w stylu cola
  14. No właśnie chyba rekłujeskant in pacze, bo to już dobre dwa miechy chyba albo i lepiej.
  15. Hawkeye

    Seriale telewizyjne

    https://www.youtube.com/watch?v=MjouozChuBA Każda scena pomiędzy Farrelem a Vaughnem
  16. Dobra to startujemy normalnie już 2 kolejka:
  17. BUUUM BICZ GETAŁT DE ŁEJ GETAŁT DE ŁEJ
  18. Kuuurwa wszyscy jacy eksperci z kijami w dupie, tutaj nie tak ruszył brwią i to wynudziło, tutaj się zesrał ćwierć sekundy za późno i zepsuł klimat. Mimo wad bardzo fajna rzecz do oglądania, polecam drugi sezon. Spokojnie jedna z lepszych produkcji w tym klimacie zawsze. Z uesańskich produkcji pierwszy sezon The Killing warciejszy obejrzenia i nic innego mi do głowy nie przychodzi.
  19. Pytanie względem czego jest cofnięty, ja to sobie wyobrażam, że względem wysuniętego rozgrywającego, czyli nie powinien być zbyt ofensywny, raczej dyktować tempo gry z głębi pola. To zawsze pozwalałoby mu na bycie pierwszą poważną zaporą w przypadku straty piłki na połowie rywala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...